sebol11 - Pią Mar 13, 2015 15:16 Temat postu: [r75]Pierwsza dłuższa jazda i problemy z silnikiem :/ Witam.Dzisiaj zrobiłem 50km po zamontowaniu silnika i mam problem. Pierwszy to delikatne falowanie na obrotach a drugi i najważniejszy to jakieś dziwne wycie (jakby pompa wspomagania ale to nie ona) przy dodawaniu gazu.Ten dźwięk dochodzi jakby z tyłu silnika. Co to może być? AdaskoC - Pią Mar 13, 2015 15:51
na postoju czy podczas jazdy? sebol11 - Pią Mar 13, 2015 16:28 Podczas jazdy i podczas postoju też.Zawsze jak dodaję gazu.Obojętnie na jakim biegu czy to P,D czy N. [ Dodano: Pią Mar 13, 2015 16:28 ] Może to być złudne ale wydaje mi się jak ciągnę za linkę ,że ten dźwięk pochodzi z okolic przepustnicy ,jakby spod niej ale zaznaczam ,że może to być złudzenie. SeniorA - Pią Mar 13, 2015 17:01 sebol11, a założyłeś uszczelkę miedzy rurą wydechową i kolektorem 3-rurowym ? . sebol11 - Pią Mar 13, 2015 17:26 Nie zakładałem bo mówili mi w serwisie Rover Sobański ,że nie sprzedają takich uszczelek bo tego się nie zakłada żeby tylko pastą posmarować bo uszczelki były do wersji na Stany. Wydech to swoją drogą mi "pierdzi" bo źle mi kiedyś obcięli rurę między katalizatorem a środkowym i jadę w środę na spawanie. Wydaje mi się ,że to nie może być takie wycie od wydechu bo to jest taki bardziej mechaniczny dźwięk jak już wcześniej wspomniałem podobny do wycia zapowietrzonej pompy wspomagania. SeniorA - Pią Mar 13, 2015 21:15
sebol11 - Pią Mar 13, 2015 22:03 SeniorA, dokładnie o tą uszczelkę pytałem i byłem też w sklepie stacjonarnym w landstore.pl i tam też mi powiedzieli ,że tych uszczelek nie mają bo nikt ich nie używa ale teraz widzę ,że mają je dostępne więc w poniedziałek podjadę i kupię. Czyli ta uszczelka może mieć coś wspólnego z moim problemem? SeniorA - Sob Mar 14, 2015 09:19
AdaskoC - Nie Mar 15, 2015 17:09 I wychwyciłeś skąd dokładniej ten dźwięk? sebol11 - Nie Mar 15, 2015 19:21 AdaskoC, obstawiałem ze znajomym po przesłuchaniu wszystkiego skrzynię i wymieniłem olej i jakby jest znacznie ciszej więc najprawdopodobniej to to ale przejechałem tylko 2km bo nie miałem czasu.Jutro jak dojadę do pracy to myślę ,że już się wszystko wyjaśni 
AdaskoC - Nie Mar 15, 2015 19:47 To wszystko było kupę czasu nie ruszane(no jedynie silnik miał małą przerwę w pracy), musisz trochę tym pojeździć by się unormowało  No i starać się wychwycić wszystkie możliwe usterki, by później nie przerodziły się w spore kłopoty
sebol11 - Nie Mar 15, 2015 19:57 AdaskoC, będę miał to na uwadze i będę się starał wszystko wyłapywać na bieżąco 
ps.masz znaczek w atrapę do sprzedania bo dopiero zauważyłem ,że została mi sama taśma montażowa
AdaskoC - Nie Mar 15, 2015 20:08 Nie, w tej chwili nie mam
sebol11 - Nie Mar 15, 2015 21:22 AdaskoC, Zawiodłeś mnie
mateusz_35 - Pon Mar 16, 2015 08:47 Ja jak wsadziłem silnik to dopiero po 400km zaczął chodzić normalnie 
Uszczelek nie zakładałem przy wydechu, ale nasmarowałem tam takim 'cementem uszczelniającym' i się znacznie ciszej zrobiło
Zostało ci jeździć i sprawdzać co chwile płyny i oleje. Tak na wszelki wypadek. |
