|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Chcę kupić ROVERka - MG ZT-Z z Częstochowy - szukam Kombi V6
mx5 - Sob Mar 14, 2015 17:59 Temat postu: MG ZT-Z z Częstochowy - szukam Kombi V6 Witam, jako nowy użytkownik przeszukałem forum i nie mogę znaleźć informacji na temat czerwonego Mg ZT-Z
http://otomoto.pl/mg-zt-1...-C36140630.html
Sprawdziłem Vin samochodu przebieg oryginalny, akcyza opłacona.
Ktoś coś wie/jeździł nim bo cena atrakcyjna
może ktoś już go oglądał???
komarek - Sob Mar 14, 2015 21:03
- auto pięknie przygotowane do sprzedaży
- widoczny odprysk na masce - zdjęcie nr 1
- bardzo brudny dywanik kierowcy - pytanie czy coś się rozlało komuś czy też przyczyna jest inna
- jakieś kable po lewej stronie nad kierownicą - ciekawe co to takiego
- bogato wyposażony
- zestaw głośnomówiący
- generalnie wygląda dość przyzwoicie - ciekawe jak mechanicznie
btw jak sprawdziłeś przebieg auta?
PS
kolego jeśli szukasz MG ZT-T z benzyną 2.5 to udaj się do Szpyniora - sprzedaje auto z klubową historią
szpynior - Nie Mar 15, 2015 11:49
komarek napisał/a: | PS
kolego jeśli szukasz MG ZT-T z benzyną 2.5 to udaj się do Szpyniora - sprzedaje auto z klubową historią |
OO i to jest myśl
mx5 - Nie Mar 15, 2015 23:49
Przebieg sprawdziłem po Vin - kraj pochodzenia bezpieczny więc tylko trzeba wejść na stronę urzędu i są raporty z ostatnich lat ... sprzedawca podał Vin bez zająknięcia hehe
Do tego jest podobno dokumentacja na cały rozrząd przy ok 145000 km - ale będę weryfikował.
Droga jest wymiana rozrządu w tym silniku??
Będę w tygodniu w Częstochowie to go dokładnie sprawdzę.
Kolegi MG ZT-T pewnie zadbany jednak kolor czerwony to kosa - rzadki samochód i do tego w rzadkim kolorze druga opcja czarny...
Ten samochód chyba też jeździł w jakimś klubie - nie wiecie co to za oznaczenie na grilu??
Czy każdy ZT-T ma wklejkę z numerem na środkowym słupku od strony pasażera??
Co oznacza ta flaga Anglii/szachownica z tyłu na klapie czy to też standardowe oznaczenie??
komarek - Pon Mar 16, 2015 00:13
Opinie o sprzedającym w necie:
http://bez-wypadkowe.net/...%C4%99stochowa.
Raczej pozytywne z tego co czytałem.
Ja dodam tylko, że ciężko jest uwierzyć, żeby ktoś oddał auto w idealnym stanie za takie pieniądze, żeby to sprowadzić, wysprzątać i zarobić przy takiej cenie - ale to możliwe.
Sprzedający jest podobno specem od car detailingu.
Szachownica to standardowe oznaczenie.
Co ciekawe, w opisie nie jest napisane, że auto jest bezwypadkowe.
Dobrze wyposażony, a szyby z tyłu na korbki.
Na resztę pytań poszukaj odpowiedzi na forum - ja mam 75 w CDT i nie wiem.
Pozdro i powodzenia
rafalmis1 - Pon Mar 16, 2015 09:58
Jeżeli facet zajmuje się detailingiem, to na forum kosmetyka aut jest w jakim temacie zdjęcie tego MG i to chyba w trakcie zakupu, albo jak juz stoi pod domem, tego nie wiem
szpynior - Pon Mar 16, 2015 10:17
mx5, daj znać jak wygląda faktycznie. Na zdjęciach bardzo ładnie się prezentuje - zresztą reszta aut sprzedającego również. Wyposażenie zacne - grzane tyłki w welurze I tempomat.
MD - Pon Mar 16, 2015 10:29
Ludziska, studiuję w Częstochowie.
Jak będę mieć okienko jakieś to podjadę i obejrzę tego ZT.
szpynior - Pon Mar 16, 2015 14:30
MD, zdaj relację Czy może czar prysł
MD - Pon Mar 16, 2015 14:48
szpynior, być może podjadę jeszcze dziś, po zajęciach, czyli jakoś po 17.
dzelo23 - Pon Mar 16, 2015 21:20
No to dawaj MD
MD - Pon Mar 16, 2015 21:38 Temat postu: Oględziny - 16 marca Udało mi się po zajęciach podskoczyć do tego ZT i szczerze mówiąc - nieco się zawiodłem.
Stan zewnętrzny
Maska: prawy narożnik-front, odprysk. Trudno ją podnieść, trzeba mocno ciągnąć za dźwigienkę w środku - coś jest nie tak z linką lub zatrzaskiem.
Przedni zderzak: obwisły, szczelina pod zamkniętą maską pozwalana spokojne włożenie tam palców, niedopasowany przy przednich błotnikach. Dolna kratka przymocowana od spodu na piance.
Listwy boczne: tracą bezbarwny, schodzi jak skóra po konkretnym opalaniu.
Drzwi kierowcy i pasażera (lewe): przytarte do podkładu w mocno widoczny sposób (wręcz białe plamy).
Tył: kolaż. Zderzak tylny ciut ciemniejszy od budy, w tym samym kolorze progi, klapa tylna oraz listwy boczne znacznie ciemniejsze (bardziej niż zderzak), tylne drzwi po prawej stronie jaśniejsze od budy.
Opony: max 1 sezon, mały bieżnik.
Szyby: wszystkie noszą oznaczenia E6, nie są porysowane czy w żaden sposób uszkodzone. Machnąłem się i nie sprawdziłem roczników. :c
Wlew baku: ma uszkodzone ryglowanie. Nim przyjechał właściciel auta stojącego na placu otworzyłem ot tak korek i mógłbym wszystko spuścić... Jeżeli tylko cokolwiek by tam było.
Felgi: 18", nie zniszczone, przednie minimalnie przytarte na rancie, ale nic poza tym.
Stan wewnętrzny
Fotele: bez dziur i uszkodzeń bocznych części, alcantara na fotelu kierowcy i pasażera cała zmechacona, tył jest ok.
Kable: wszechobecne, wynikają z tego, że w samochodzie jest zamontowany zestaw głośnomówiący BT.
Poduszka pasażera: pokrywa jest nierówno osadzona, wyraźne szczeliny, dołem wypchnięta, górą wepchnięta.
Przyciski centralnego: nie działają, można klikać w najlepsze i centralka nie odpowiada.
Stan techniczny
Wentylator chłodnicy: po przełączeniu klimy na "auto" zaczyna wyć, wolne biegi popalone.
Kolektor dolotowy: głośno grzechocze.
Klimatyzacja: błędy 21 i 22, prawdopodobnie spowodowane tym, że ją sprawdzałem już po pewnym zmierzchu (oględzin dokonywałem wcześniej).
Zegary: działają poprawnie, kontrolki reagują przy teście zegarów, brak komputera.
Światła przednie: zapalają się same na pozycji świateł wyłączonych. W dodatku na dziurach podczas jazdy zamrugały, a w środku w losowych momentach pojawiała się ikonka spalonej żarówki.
Wrażenia z jazdy
Przejażdżka była krótka i po polnej dróżce, bo auto stoi bez blach i na drogi nim wyjechać się nie da. Kierownica chodzi z wyraźnym oporem, ze dwa razy ciężej niż u mnie w 75 (nie wiem, czy ZT tak mają). Sprzęgło nie gumowate, ale bierze przy samej podłodze. Trakcja działa, samochód zaczyna rwać powyżej 2 i kilku tysięcy, więc zakładam, że VIS sprawny (nie ręczę za ten powyżej 4000RPM, nie było miejsca i warunków na sprawdzenie go).
Zmieniarka w schowku, programowanie webasto w podłokietniku. Papiery gdzieś wcięło (może znajdą się, jak wspólnik gościa od interesów wróci zza granicy), na silniku jest nalepka, że rozrząd robiony był przy 130 tys. km, obecnie ma 164 tys. i został sprowadzony z Danii.
Stanislaw - Pon Mar 16, 2015 21:54
Przegladajac ta oferte i ogladajac zdjecia tego MG to chcialem napisac ze z pocalowaniem reki i za taka cene kupilbym to autko nawet sie nie zastanawiajac.
Tylko ze tutaj we Francji takich okazji tak wypasionych MG niestety nie ma!!!! i sadze ze jeszcze dlugo nie bedzie.
Te auta i te roczniki w dobrym stanie i udokumentowanym przebiegiem nie schodza ponizej 4czy 4.5 tys Euro.
Czasem warto troszke przemyslec skad sa takie okazje w Polsce lub jesli jest mozliwosc zobaczyc na parkingach po niemieckiej stronie odpoczywajacych kierowcow lawet z zaladowanymi wrakami
Jesli ktos jest zainteresowany to moge podeslac kilka zdjec roverkow ze zlomowisk w moich okolicach
[ Dodano: Pon Mar 16, 2015 21:54 ]
Teraz przeczytalem opis tego MG i chyba jest prawda to co napisalem wczesniej
komarek - Pon Mar 16, 2015 22:43
Stanislaw, 100% prawdy, pisałem o tym wcześniej i podtrzymuję opinię - za takie pieniądze nie da się sprowadzić i opłacić auta w bdb stanie i jeszcze na tym zarobić
generalnie uważam jednak, że tragedii też tu nie ma, ale jest co robić
mx5 - Pon Mar 23, 2015 01:43
Kilka dni mnie nie było ale już pisze swoją opinie.
Mam odmienne podejście od kolegi wyżej i nie czuje się rozczarowany oglądanym MG, oglądam rożne marki i modele i podszedłem do niego jak do samochodu.
Kontakt telefoniczny bardzo fajny nie każdy podaje Vin, termin oględzin ja wybierałem.
Samochód stał na placu razem z innymi. Silnik całkowicie zimny.
Samochód robi wrażenie na zdjęciach( ale to każdy widział) jak i na żywo kolor wg mnie super oryginalna 18 calowa felga też jest dużym plusem.
Właściciel dał mi kluczyki (dwa oryginalne) i pozwolił na powolne oglądanie (nie stal mi cały czas na głową więc można oglądać jak się chce.
Zacząłem od wnętrza: samochód nie był prany w środku - fotel kierowcy trochę z mechacony zamsz, fotele pasażera mniej, tył igła - chyba to normalne. Fotele bez dziur plam przetarć skóry itp. Przyciski niepowycierane. Poduszka pasażera nie wiem o co chodzi koledze ale leży bardzo dobrze szpara górna i dolna idealnie równa, poduszka kierowcy również idealnie przylega, sama kierownica i mieszek beż śladów zużycia. Z tyłu w bagażniku tam gdzie jest zestaw naprawczy sucho. zapach samochodu neutralny ... aha samochód ma w podłokietniku programator do Webasto (ogrzewanie postojowe jak ktoś miał super dodatek)
Na zewnątrz: przetarcie na drzwiach od strony kierowcy (sam dół) i lewa tylna listwa (schodzi bezbarwny). Właściciel na moją prośbę przyniósł miernik do lakieru i pozwolił mi sobie go pomierzyć. Ogólnie prawie cały samochód 120-170 oprócz maski 180-200 oraz tylne prawe drzwi ok 200-220 ale prawy błotnik, prawe drzwi prawe nadkole tylne 120-140. tylna klapa 120 widać, że tylny zderzak był lakierowany bo różni się trochę odcień przedni jest ok, dach 130 itp. Brak rdzy czy wgniotek. Felgi 18 bardzo zadbane. Opony na pewno nie na jeden sezon. Dodatkowo jest komplet 17 cali alu plus zimówki - więc już duży plus dla sprzedającego.
Silnik: równo od samego początku, stan oleju i innych płynów w normie, właściciel mówił że już ktoś oglądał (pewnie kolega który pisał wyżej) i sugerował że należy zregenerować jakieś klapki w kolektorze (nie znam się ale podobno kilka stówek i będzie ok). Wydech bez przedmuchów. Silnik nie myty i suchy. Wklejka z wymiany rozrządu przy ok 130000km.
Jazda próbna: właściciel pojechał ze mną, ale ja prowadziłem - samochód jak się rozgrzał na postoju dostał ode mnie troszkę po gazie tzn - uliczki przy samym placu wąskie i dziurawe od razu było czuć, że zawieszenie jest ok - na prostej samochód od niskich obrotów jedzie super (mam porównanie do innych marek o podobnej mocy i super się zbiera) wyrwa go do przodu idzie równo biegi zmieniają się bez haczenia, pedał gazu ciężko się wciska jak w innych markach o większej mocy. Myślałem że wydech będzie troszkę głośniejszy ale bardziej V6 słychać. Jazda nie trwała długo ale samochód się nie przegrzewa pracuje tak samo zimny/ciepły - po przyjechaniu wjechałem na plac wybrukowany pod domem - nic nie kapie od spodu. Wspomaganie jak na taki rozmiar felg normalnie pracuje i nie rzęzi przy maksymalnym skręcie. Nie sciąga przy jeździe na wprost.
Na mnie zrobiło wrażenie miejsce i właściciel - od początku lightowo podejście nie namawiał, nie mówił że bez wypadek po dziadku itp. Sprawdził przy mnie po Vin-ie na stornie duńskiego urzędu 6 lat wstecz przeglądy co 2 lata. Wszystko się zgadzało zresztą ostatni przegląd jeszcze robiony w 2015r. Razem z kolegą są pasjonatami motoryzacji -sprowadzają samochody żeby też innym dać frajdę i lubią ryzować w dziwne marki/modele. Zresztą właściciel jest z jakiegoś forum Auto detailingu - jego garaż jest doposażony w kilkanaście past, płynów maszyn do polerowania/końcówek itp - przy mnie polerowało się 407 i nie było to robione szmatką i Tempo hehe. Na placu 80% samochodów dla ludzi, ale było kilka rodzynków - Mercedes SL R129 (piękny czarny z 1991r), Opel Astra Cabrio 2.0 Turbo, Opel Vectra C 2.0 Turbo dwie sztuki, Peugeot 407 Coupe no i coś innego czyli BMW 540I w manualu.
Po obejrzeniu MG podszedłem obok do Mondeo V6 2004 bardzo ładna sztuka czarny na pięknej kremowej skórze i też 18 cali konkret (ale Mg zdecydowanie lepiej idzie) jednak trzecim typem na tym placu było własnie BMW e39 540I w manualu (nie toleruje automatów i nie myślałem o tym samochodzie bo 90% to własnie automaty). Nie będę się tu rozpisywał ale nie jeździłem tak mocnym kombi. Zawieszenie BMW na minus, MG zdecydowanie lepiej się prowadzi, jednak BMW oryginał bez przeróbek czyli komfort. Moc 286KM z 4.4 V8 robi robotę.
Szkoda, że nie można kupić dwóch uważam, że cena pierwsza MG jest już ok plus felgi 17 jednak czuje, że jeszcze coś jest do urwania. Samochód ma zrobioną akcyzę,tłumaczenia i jest faktura wystawiana przez właściciela więc skarbówka odchodzi. Zostają opłaty rejestracyjne.
Będę jeszcze raz na tym placu bo BMW w trakcie opłat więc jak ktoś coś chce to mogę sprawdzić.
j0zek - Pon Mar 23, 2015 01:59
To jeśli z Twoich oględzin wynika, że jest spoko, to postaraj się podjechać tym autem do serwisu autoryzowanego Land Rover, powinni mieć testbook T4 i żeby zrobili przegląd przedzakupowy.
zapłacisz 246 zł ale będziesz miał auto przetrzepane pod każdym kątem: powłoka lakiernicza, podwozie, silnik, komputer diagnostyczny, zawieszenie, cała mechanika.
Auto i tak nie jest drogo wystawione, więc dołożenie 250 zł to nie majątek, a spokój późniejszy.
Do tego czarna szyba na tył i lux
rafalmis1 - Pon Mar 23, 2015 07:33
A mówiłem ze chyba ten egzemplarz jest na forum kosmetyka aut
|
|