|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
 |
Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [mg zr] fotel pasażera
wolftek - Sro Mar 18, 2015 20:57 Temat postu: [mg zr] fotel pasażera Fotel pasażera nie odchyla się, dżwignia otwierania fotela lata jak żyd po pustym sklepie ,miał ktoś coś podobnego ? Jak to naprawić?.
leszczu - Czw Mar 19, 2015 12:55
Zapewne zerwała się linka.
wolftek - Czw Mar 19, 2015 20:40
toś mi pomógł.
NoPE - Czw Mar 19, 2015 22:54
Wyciągnij środek metalowy z kostki elektrycznej i połącz linkę z haczykiem. Po skręceniu zetnij łebki śrubek jeśli będzie konieczne.
wolftek - Sob Mar 21, 2015 17:26
Dzięki za konkretną poradę .Może orientujesz się jaka linka tam siedzi bo mam taką :fi 12,120cm i jakby się nadała to może wymienić całą i nie stosować patentów.Pytam bo nawet nie widziałem co w tym fotelu jest gdyż auto w Pl. a ja w Niemczech i dopiero jak będę na święta to coś będę z tym robił.Pozdrawiam .Wolf.
[ Dodano: Sob Mar 21, 2015 17:26 ]
Poprawka ta linka to oczywiście 1,2mm.120 cm długości z jednej strony zakończona walcem fi 4,5mm na 9mm
NoPE - Czw Mar 26, 2015 21:24
Jak chcesz wymienić całą linkę to musisz ściągać obicie. Ja nie wiem jak to w środku wygląda, bo nigdy nie rozbierałem więc i nie doradzę ale wydaje mi się, że będzie banalne.
Jeśli tylko widzisz końcówkę linki to połącz ją z haczykiem tak jak napisałem wyżej. Będzie działać - u mnie już drugi rok tak pracuje, a uwierz, że często uchylam oparcie.
Linkę chyba masz od przerzutek i 1,2mm wystarczy w zupełności. Na sznurku też by hulało
wolftek - Sob Kwi 18, 2015 18:22
Z tego co zauważyłem od dołu fotela to linki lużne a więc muszę zdejmować obicie bo to coś nie tak u góry fotela przy dżwigni.W moich fotelach (półskóra ) są dwie linki z lewej i prawej strony fotela .Jak znajdę czas i to zrobię to napiszę co było .
[ Dodano: Sob Kwi 18, 2015 19:22 ]
Zgodnie z obietnicą mówię co było choć ciężko jest przyznać że jest się pierdoła ,gdyż nie zauważyłem (ślepi tak mają) że dżwignia owszem lata ale nie do końca w górę ,okazało się że jest blokowana w środku fotela przez pękniętą plastikową obudowę dżwigni .Udało mi się długim płaskim śrubokrętem wepchnąc ten pęknięty plastik na swoje miejsce by nie blokował dżwigni i na razie jest ok. i na szczęście obyło się bez ściągania obicia fotela. Pozdrowienia i ukłony wszystkim majsterklepkom
|
|