wojtas_77 - Czw Mar 19, 2015 08:51 Temat postu: Chcę kupić[ MG ZT] .Ktokolwiek widział,ktokolwiek wie:) Witam po sześcioletniej przygodzie z moim 620 TI,dojrzałem do zmiany autka na coś nowszego ale również z charakterem .Tutaj zwracam się z prośbą do kolegów o ocenę Dwóch MG ZT,które upatrzyłem(nie biorę pod uwagę byłego autka Emesa bo wiem,że tam jest wszystko git).Podaje linki do aukcji. Pierwszy jest z Nysy i Pan próbuje go sprzedać od roku zaczął od 24000 co było najwyższą ceną za jaką ktos wtedy wystawiał MG.Twierdzi,że kupił go jak miało autko 5000 przejechane co o nim sadzicie? Drugi to 1.8 turbo z Ciechanowa Z góry dziękuje i pozdrawiam.Sorki ale nie chca mi wejśc załaczniki .Obydwa sa na allegro.Jeden za 17900 drugi za 15299 longer86 - Czw Mar 19, 2015 09:22 jak niebieskie mg z ciechanowa to pewnie AdaskoC 
wojtas_77 - Czw Mar 19, 2015 09:44 Mozesz cos o nim napisać? longer86 - Czw Mar 19, 2015 10:03 https://forum.roverki.eu/privmsg.php?mode=post&u=39790 najlepiej sam zapytaj AdaskoC - Czw Mar 19, 2015 10:49 Juz z kolega gadaliśmy przez Tel  ale ja osobiście na Twoim miejscu bym bral cos w gazie i raczej wystrzegal się manuala w tym aucie. Najlepiej V6 w automacie.
Przemas666 - Czw Mar 19, 2015 22:17 Wystrzegał manuala? Niby dlaczego? "Morris ZAWSZE do rozgrzania silnika użytkowany tylko do ok. 2000/Obr" jak Ty ruszałeś np. na skrzyżowaniu jak do takich obrotów ten samochód nie jedzie? Czerwone - pomaranczowe - zielone iiiii..... zdążyło tylko przejechać MG  I tak w ogóle turbiny się nie chłodzi a zwalnia obroty gdyż po zgaszeniu silnika pompa oleju nie pracuje i pracujące z ogromną prędkością łopatki turbiny powoli się zacierają aż turbo padnie, cieknie, nie pompuje itp. itd.
Ogólnie polecam MG ZT 1.8 Turbo 
EDIT: Ładowanie butli z gazem w taki samochód (jak i każdy inny z zacięciem sportowym) to dla mnie bluźnierstwo 
AdaskoC - Czw Mar 19, 2015 22:35
Bo siedzę w tym już kupę czasu i jest o wiele więcej problemów przy manualu niż z automatem. O ile kupimy zadbany automat.
Mówimy o stałej jeździe, nie o ruszaniu. Z resztą nie ruszasz chyba z 3 tyś.
Chłodzenie turbiny w moim i wielu osób rozumowaniu to przy dojeżdzaniu do celu jazda na mniejszych obrotach i przed zgaszeniem silnika troche pracuje
Ja też. Ale V6 jest dynamiczniejszym silnikiem . Jeździłem już każdym silnikiem jaki był montowany w 75/ZT jakieś tam porównanie mam. I nie były to jednorazowe przejażdżki
Przemas666 - Czw Mar 19, 2015 22:56 Jak widać co samochód to inna historia. Jedyna przygoda ze skrzynią to była wymiana wysprzęglika, od tamtej pory jest luzik (na chroboczącym i głośno pracującym nawet na luzie przejeździłem pół roku i dalej pewnie by jeździł gdyby nie wyjazd w trase i ot tak dla pewności wymiana) Druga sprawa jest taka, że turbo ma też chłodzenie cieczą więc ochładza się tak jak i silnik 
Tak w ogóle to masz racje, V6 ładnie brzmi, troszkę lepiej się zbiera (1.8 turbo po profesjonalnej hamowni jednak go bije na głowe w osiągach) ale za to więcej pali, problemy z VIS, rozrząd droższy itp. Ale jeśli nie straszne wydawanie Ci pieniędzy na paliwo i jakieś tam naprawy silnika to bierz V6 a najlepiej V8 (załatwie Ci takie V8, gościu chciał ode mnie jedynie 8 tysi funtów)
AdaskoC - Czw Mar 19, 2015 23:18 Fakt, mając teraz jednocześnie 2.5 i 1.8T to mogę przyznać że 1.8T się bardzo dobrze zbiera, ale to tak wyżej trochę, a V6 zbiera się już od samego dołu. Koszty utrzymania V6 są wieksze, ale rozrządu tez nie wymieniamy co rok czy dwa. 8 tyś za V8 nie jest rewelacyjną ceną, jeśli miałeś na myśli tą cenę jaką niską. Te auto spokojnie po ok 5 tyś można przyprowadzić. Rozglądam się w UK za V8 ale ciężko znaleźć interesującego. Mają problemy z cieknącymi mostami itp. Warto go kupić do ok 80-90 tyś mil, jest szansa że jeszcze pojeździ bezawaryjnie wtedy trochę. Ale takie egzemplarze spoko kosztują. Przemas666 - Czw Mar 19, 2015 23:32 Widziałem egzemplarz i za 9299 tysięcy więc 8 nie jest źle. Zgadza się, są i za 5 tysi ale w takim stanie jak mówisz, porażka dosłownie. Jak chcesz MG V8 w bardzo dobrym stanie to przy dobrej gadce za 7 tysięcy wyrwiesz
EDIT: Dla przykładu http://www.autotrader.co..../1500?logcode=p HarryVip - Pią Mar 20, 2015 09:05
Kolejne potencjalne narzędzie niedoszłego zabójcy na naszych drogach. No ale za dobrą kasę i to jest najważniejsze. Nie zauważyłeś, że to auto ma kierownicę po niewłaściwej stronie? Do GB, Australii albo innej egzotyki z nim. longer86 - Pią Mar 20, 2015 09:16 nie rozumiem dlaczego przekładka kierownicy, jest uznawana za cos złego... Jeśli jest zrobiona zgodnie ze sztuką, bez druciarstwa to jest to pełnoprawny samochód, to tak jakby magiel zaczął przeciekać i sie go wyciąga i naprawia po czym montuje do samochodu. HarryVip - Pią Mar 20, 2015 09:28
Profesjonalnie wykonana nie dyskwalifikuje auta, ale.... tak czy inaczej jest to ingerencja w jego fabryczną konstrukcję. Tu akurat miałem na myśli auta użytkowane bez przekładki. Profesjonalna przekładka nie jest tania i znacząco ogranicza "atrakcyjność" ceny. Niezależnie od obowiązujących (kretyńskich według mnie) przepisów, umiejscowienie kierownicy po prawej lub lewej stronie nie jest dziełem przypadku i pełnej dowolności. AdaskoC - Pią Mar 20, 2015 09:55
Ja też, ale jest pełno kretynów którzy robią ją na handel nie znając się na robocie i takie auto jest niebezpieczne dla kierowcy i otoczenia longer86 - Pią Mar 20, 2015 10:09
No to fakt jeździłem miesiąc angolem po naszych drogach to żadna przyjemność... siedząc po stronie skraju drogi jakoś tak sam sobie nie ufałem że komuś nie przydzwonię czołowo pelson91 - Pią Mar 20, 2015 11:05 ale takim nawet przełożonym (dobrze przełożonym!) v8 z Anglii chętnie bym się poturlał
szpynior - Pią Mar 20, 2015 12:25
Taaa i to w gazie bo płacz by był jakby trzeba było lać do baku . pelson91 - Pią Mar 20, 2015 12:29 szpynior, przestań wylewać swoje smutki lub jakieś kompleksy. Napisałem, że bym się turlał, to bym się turlał, a moje tankowanie nie musisz się martwić. szpynior - Pią Mar 20, 2015 12:46
Akurtat takowych problemów ze sobą nie mam I kończę zaczęty offtop w temacie zakupu
encor - Pią Mar 20, 2015 17:00 Po co sprowadzać takiego MG V8 z UK i je przerabiać? Nie lepiej już sprowadzić z kierownicą po właściwej stronie? np. http://www.autoscout24.pl...0000000&asrc=st|fs Przemas666 - Sob Mar 21, 2015 09:52
Ale ja mieszkam w Anglii i tu chyba mogę takim autem jeździć jeśli się nie mylę??? Dla porównania to był tylko koszt zakupu 8k funtów = 40k PLN i to że w PL takiego dostać jest nie łatwo, zresztą nie wiem czy taki kupiony w PL kiedyś był. Aha... też miałem tu na myśli konkretnie SILNIK V8 od Mustanga do szaleńczej jazdy a nie ogólnie samochód i wykonanie przekładki nie jest niczym złym, Vectra ma w standardzie wycięte miejsca w grodzi więc tylko deska z europejskiego i po sprawie więc skoro fabryka zaingerowała to nie jest to nic strasznego bo nie naruszasz RAMY auta a ten kawałek blaszki nie stanowi o stabilności pojazdu AdaskoC - Sob Mar 21, 2015 10:02 Przemas666, 8 tys funtów to prawie 50 PLN, z transportem na pewno 50 te auto o wiele kupić w walucie euro w Irlandii, za 20 tys pln z transportem spokojnie mozna go miec u siebie.
Jest ich sporo w PL, u mnie w miescie są dwa jeden dobrze znany na forum, a drugi mniej tego samego właściciela.
HarryVip - Sob Mar 21, 2015 10:20
W RP też według przepisów możesz.
Jeśli jest wykonane profesjonalnie.
A MG i Rover nie mają chociaż były produkowane w wersjach LHD i RHD. 
Taaaa.... tak właśnie mówią "profesjonalni" mechanicy...
Zawsze myślałem że mój MG ma nadwozie samonośne, a tu proszę, niespodzianka. Duża, sztywna RAMA.
Ale często decyduje o życiu lub śmierci. I co mi wtedy po "stabilności"? Przemas666 - Sob Mar 21, 2015 10:24 O cholera ale te waluty lecą w góre. Mówisz, że za 20 tysi z transportem? To dlaczego ludzie nie jeżdżą MG ZT V8???  Narodzie nawróć się, sprzedawajcie Wieśwage... ups Volkswageny miało być i bierzcie coś, że sąsiad pozazdrości 
HarryVip - Sob Mar 21, 2015 10:28
Bo nie mają prywatnych rafinerii ani krewnych w Kuwejcie.
Przemas666 - Sob Mar 21, 2015 10:43 Profesjonalni mechanicy powiadasz? Czy dla Ciebie nie profesjonalne jest wywalenie specjalnego otworu który fabryka stworzyła i przełożenie kierownicy, pedałów itp. i wrzucenie deski z jakiegoś rozbitka? Tak działają sprawni producenci, chwila moment i dany samochód zjeżdża z linii w odpowiedni zakątek świata. RAMA to miałem na myśli ogólnie słupki boczne, wsporniki nośne dachu itp. no tak o się po prostu mówi. Jeśli ściana dzieląca komore silnika od kabiny ma być elementem stanowiącym o bezpieczeństwie to przepraszam. W takim razie wywalam szyby i wspawam blache bo szkło jest jeszcze delikatniejsze niż blacha i przy uderzeniu bocznym nie mam szans na przeżycie
P.S. Jak ktoś wpadnie na czołówke przy 100km/h to czy będzie miał przerobione auto czy nie i tak szansa na przeżycie spada do minimum. Sorry za offtop, nie o tym temat miał być AdaskoC - Sob Mar 21, 2015 23:40
Nie na tym życie polega moim zdaniem. Za kilka lat Twoje podejście do życia się może zmieni i zrozumiesz ze nie polega tylko na lansowaniu się autem za grosze. To co napisałeś, mozna pod "tani lans" podpisać
Z reszta piszesz żebyśmy się pozbyli Volkswagenów, chłopie to forum użytkowników MG i Rovera!
Zakończmy juz te wywody, bo to temat dotyczy czego innego i tylko chłopakowi zrobiliśmy bałagan w temacie. KirkHammmet - Nie Mar 22, 2015 09:18 encor, Ten egzemplarz ma nie fajne felgi- strasznie niski profil j0zek - Nie Mar 22, 2015 13:39
Właśnie wygląda zajebiście na tych alusach. encor - Wto Mar 24, 2015 01:13 KirkHammmet, Ten z ogłoszenia ma dwa komplety alusów, ale felgi zawsze można zmienić, to nie problem
Także za 40k PLN można mieć V8. Jak wygram w totka, to sobie takie MG V8 kupię
j0zek - Wto Mar 24, 2015 14:47
Nie wierzę, że jak wygrasz w totka to kupisz MG V8
AdaskoC - Wto Mar 24, 2015 19:32 Haha to samo chciałem rano napisać
tuners - Wto Mar 24, 2015 21:19 Nom ja bym chętnie kupił MG z V8 NAJLEPIEJ MG RV8 lub MGB GT V8 ale żeby wygrać trzeba grać więc mam szanse ... zerowe
encor - Sro Mar 25, 2015 01:24
He he widocznie myślimy podobnie, zresztą też mam na imię Adam
j0zek, powiem więcej, już mam nawet plany jak rozdysponować kilka milionów z wygranej, najpierw jakiś dom z dużym garażem, żebym mógł pomieścić: Range Rovera Sport Autobiography, do tego jakieś BMW pewnie M5, Roewe/MG 750 najnowszy rocznik, MG V8 i zachowałbym mojego poczciwego Roverka 75 dla niepoznaki
Problem w tym, że jestem tak dobry w tą grę, że Ci z lotto nie mogą trafić moich numerów, nie mają na mnie sposobu
longer86 - Sro Mar 25, 2015 01:55 Też tak ostatnio myślałem, wygrać haha, chata z garażem w garażu tf, rover 75 mój poczciwy, zt260, rover p5, 800 i 220t a na deser evoque AdaskoC - Sro Mar 25, 2015 06:26 Ja raz zagrałem z kolegami i trafiłem 3 podałem dni urodzin kolegów i dzien rozpoczęcia budowy domu , to bylo chyba ok 24zl. Po odebraniu kasy, zagrałem jeszcze raz za 2zl i nic nie wygrałem. Później już chyba nie grałem, żeby nie przegrać wygranej
encor - Sro Mar 25, 2015 16:03 Niektórzy wydają ponad 10zł dziennie np. na papierosy, więc ja jak wydam od czasu do czasu 3 zł, to nie zbiednieje, a zazwyczaj gram tylko wtedy, gdy jest około 10 mln lub więcej, także nie zdarza się to często
AdaskoC - Sro Mar 25, 2015 16:31 W tym temacie poruszyliśmy chyba każdą kwestię życiową 
j0zek - Sro Mar 25, 2015 20:06 Proponuję wrzucić temat do offtopic:D Ja tez mam obmyslony plan po wygranej:D 1. jadę na 2 tygodniowe wakacje z żoną (szefowi mówię, że jadę i jak mu nie pasuje to może mnie zwolnić:D) 2. na wakacjach obmyślam spokojnie plany
3. Wracamy, robię objazdówkę po salonach samochodowych (w sumie i tak już wiem co bym kupił), żonie daję kasę, żeby polatała po sklepach ZT260 też bym kupił jako drugie auto.
4. Kupuję mieszkanie, albo projektuję sobie chatę i buduję. 5. Rozmawiam z szefem, czy preferowałby jakiś mój wkład siana we firmę i staję się współwłaścicielem, jak ie to otwieram swoje biuro. 6. Poza inwestycja w firmie, buduję mały ośrodek wczasowy letniskowy nad morzem, a resztę wrzucam na lokatę
PS. Znając życie przez pierwsze pół roku bym chlał, a dopiero później zaczął myśleć co dalej 
longer86 - Sro Mar 25, 2015 20:51 gdyby zdołał wytrzeźwieć
j0zek - Sro Mar 25, 2015 22:45 trzezwy jestem i taki jest plan ale nierealny z poziomu wygranej w oszukanego totka:) Trzeba wlasnymi silami dazyc do siana Przemas666 - Czw Mar 26, 2015 14:48
Racja, trzeba to zakonczyć ale... Lansowaniem się autem za grosze? Chodzi o styl, wygląd o to, że wyróżnia się z tłumu. Nie musi być drogie żeby się lansować, ma mieć to "coś" czego inne nie mają. W takim razie jak tu jeżdżą Golfem 2 ale po tak kapitalnej przeróbce, że gęba opada to ich też zaczne namaszczać "tanim lansem" bo to przecież Golf 2 za 100 funtów. Wiem jakie to forum i to było ogólnie do narodu a nie do "użytkowników forum MG i Rovera" - ot tak dodałem co by przekaz rozumieć
Koniec kropka nic dodać nic ująć więcej się nie wypowiadam. Pozdr
lagi - Pon Mar 30, 2015 16:37 Witam, tak w sumie ja myślę o sprzedaży swojego auta, MG ZT Więc jak ktoś jest zainteresowany to można dzwonić 792243623 |
