Zobacz temat - odnowa felg....jakie polsrodki ??
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Tuning wizualny - odnowa felg....jakie polsrodki ??

kruku_87 - Czw Kwi 02, 2015 20:20
Temat postu: odnowa felg....jakie polsrodki ??
tj w temacie....mam felgi zaniedbane ktore zaszly syfem i bog wie czym jeszcze,do tego schodzi bezbarwna oslona z lakieru...i teraz pytanie;

'Czy jest jakis domowy sposob aby odnowic takie felgi? Ogolnie lubie dlubac przy aucie tak wiec czekam na propozycje... :)

maxwell96 - Czw Kwi 02, 2015 20:26

Pomalować jedynie... Przygotować samemu oddać jakiemuś lakiernikowi i tyle.
Plast dip, nie wiem jak się sprawdza na felgach. Nie wiem przypadkiem czy nie stopi tego temperatura z hamulców.

Ricardus - Czw Kwi 02, 2015 21:08

Ja własnie w tym tygodniu malowałem swoje. Oddałem do prostowania, potem dwa dni z papierem ściernym :oops:
Następnie podkład epoksydowy 2 warstwy
Baza 2 warstwy
Bezbarwny 4 warstwy

Wyszło całkiem ładnie, kolor grafitowy metalik, ciemniejszy od oryginału. Robiłem sam i pierwszy raz, więc jak masz trochę pojęcia i lubisz dłubać to spokojnie sobie poradzisz. Jutro mam zamiar jechać na montaż opon.

maxwell96 - Czw Kwi 02, 2015 22:13

I ile cie wyszła cenowa taka przyjemność?
Ricardus - Czw Kwi 02, 2015 22:35

Farby, rozpuszczalniki, papiery ścierne około 160 pln Prostowanie 40 pln od sztuki. Po kilku latach użytkowania okazało się że nie były najprostsze :)
Malowałem pistoletem.

Markzo - Pią Kwi 03, 2015 00:02

malować samemu ;) Już kilka kompletów felg sobie malowałem, zawsze wychodziło ok ;)





slax - Pią Kwi 03, 2015 12:32

Markzo, Malowane pistoletem, czy z puchy? ile farby poszło na fele?
Sandman - Pią Kwi 03, 2015 13:12

ja też właśnie jestem w trakcie odnawiania felg i nawet przy malowaniu z puszek a nie pistoletem wychodzi to nieźle - tylko trzeba wyczucia, ale to po pierwszej feldze już będziesz wiedział. Trzeba liczyć minimalnie:
- puszka podkładu (u mnie kolor szary, bo felgi wracały do koloru aluminium)
- dwie puszki koloru (bazy - u mnie aluminium/szary),
- puszka lakieru bezbarwnego,
- butelka benzyny ekstrakcyjnej,
- kilka papierów ściernych o gradacji 100 i 200, plus jeden wodny 2500.
Całość u mnie zamknęła się w ok 60zł.

Tak było w moim przypadku, ale oczywiście może wyjść Ci więcej materiałów jeśli będziesz chciał więcej warstw robić czy mało umiejętnie malować grubą warstwą farby :razz:

Markzo - Pią Kwi 03, 2015 13:20

slax napisał/a:
Markzo, Malowane pistoletem, czy z puchy? ile farby poszło na fele?

z puchy, na 4 felgi poszlo chyba 3 te duże puszki bazy i 2 klaru. Trzyma się całkiem ok ;) wyglada wg mnie też sensownie ;)

maxwell96 - Pią Kwi 03, 2015 13:55

Pasowałoby doliczyc do tego jeszcze piaskowanie czyli około 30zl felga
slax - Pią Kwi 03, 2015 14:05

No to widzę że to nie takie straszne i chyba wezmę się sam za malowanie felg w cupejce. A jeszcze jedno lakier jakiś specjalny do felg?
Markzo - Pią Kwi 03, 2015 14:47

po co piaskować? ja pomalowałem juz kilka kompletów i żadnego nie piaskowałem. Papier ścierny, odtłuścić dobrze i heja. Ważne aby był dobrze sprej nagrzany i wymieszany.
Sandman - Pią Kwi 03, 2015 15:17

Dokładnie, po co piaskować? No chyba że już bardzo zniszczone felgi... Jeśli nie ma jakichś uszkodzeń strasznych to tylko miejsca odprysków, uszkodzeń powłoki lakierniczej mocniej zeszlifować tak żeby równa powierzchnia była, resztę równo zmatowić, jak się porobią za duże rysy to drobniejszym papierem i później jeszcze drobniejszym ;) Podkład większość drobiazgów wyrówna.
AdaskoC - Pią Kwi 03, 2015 15:44

I felg alu się nie piaskuje, co najwyżej szkiełkuje lub ściera innymi delikatnymi ścierniwami.
bioly - Sob Kwi 04, 2015 07:31

Też sam malowalem. Raz 16 lakierem w sprayu a 17 pistoletem. Pierwsze papierem wodnym chyba 320 leciałem, potem benzyna, 2x podklad, 2x baza i 2x bezbarwny. Benzyna mialem swoja a koszt lakieru z podkladem wyszedl lekko ponad 100zl
tomii620si - Sob Kwi 04, 2015 11:09

Ja też poleam.. pomalowalem kilka kompletów felg.. wszystkie wyszły jak seria..
U mojej młodej pomalowałem w ostatnim sezonie jej 15".
Poszła jedna (na styk jej było) duża puszka sprayu białego.. 1 klaru.. papier ścierny do konkretnego zmatowania i troche benz ekst. do odtluszczenia bo miałem pod ręką z 5L za free :P no i psik psik lakieru z Hondy z zaprawek sprzed roku przed malowaniem auta na nakrętki centralne.

Koszt ?
Puszka bialego 27zł
Bezbarwny 15zl
ścierny ~3zł
benz - ja za free ale normalnie koło 4zł ?
_____________________________________
malowanie felg które wyglądają ładnie estetycznie i udało się bez zacieków - ~50zl..

Przed:

Po:

Ricardus - Czw Kwi 09, 2015 09:44

Tak wyglądają moje felgi po odnowieniu. Kolor grafitowy, zaciski na srebrno. Dzisiaj jadę wymienić szybę czołową na nową z powodu małego pęknięcia.

Zdjęcia

Zdjęcia z badziewnego telefonu więc jakość taka sobie :(

kruku_87 - Sob Kwi 11, 2015 15:25

Cytat:
Tak wyglądają moje felgi po odnowieniu


Kurcze a wiec jednak idzie obyc sie bez specjalistów.... :) Ricardus felgi ładnie wyszly:) No i fura zacna :D

Ricardus - Sob Kwi 11, 2015 18:42

Teraz odstawiam na tydzień do teścia. Ten ma czas więc dopieści i wypucuje MG. Po tych zabiegach wystawiam na sprzedaż. Zobaczymy czy znajdzie się chętny :|
tomii620si - Sob Kwi 11, 2015 22:02

A specjalista myślisz co Ci zrobi więcej ?
Znajomy lakiernik tak samo robi tylko, że maluje pistoletem pod większym cisnieniem a nie sprayem.. Nie ma co sie szarpać, piaskowac itd jeśli nie robisz cudów z tymi felgami..

Ricardus - Sob Kwi 11, 2015 22:41

Jeśli jest odrobina chęci i zdolności manualnych, to spokojnie można robić samemu. Trochę pracy i ogrom satysfakcji z efektu :)
kruku_87 - Sro Kwi 15, 2015 14:49

Jezeli chodzi o te slowo 'specjalista'....to mialem na mysli lakiernika itp. :) ale ok. nie bylo tego slowa :)
tomii620si - Sro Kwi 15, 2015 15:47

hihi.. Do malowania felg jeśli podejdziesz dobrze przygotowany mentalnie tj. bedziesz wiedział, że masz dobrze zmatować, odtłuścić.. i przedewszystkim jak malować to zrobisz taka sama robote jak lakiernik :)

Ogólnie jak byś lakierował to nie na raz tylko na min. 2-3x zaleznie od krycia.. Ja u mojej młodej malowałem chyba 3 albo 4 warstwy cienkie tyle, że spray dobrze krył więc nie miałem potrzeby więcej. No chyba, że myślisz, że nie dasz rady to poszukaj kogoś w okolicy kto Ci to zrobi ale według mnie kasa wydana w błoto :)

kruku_87 - Czw Kwi 16, 2015 15:59

Nie no ogólnie temat rozpisany został na czesci N-te wiec damy rade :) Czytac kazdy potrafi ;) (prawda koledzy) ?? :p

Dziekuje za poswiecony czas pzdr.