Zobacz temat - [214i] Wałek rozrządu do wymiany.
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [214i] Wałek rozrządu do wymiany.

Fancy - Pon Kwi 13, 2015 16:41
Temat postu: [214i] Wałek rozrządu do wymiany.
Witam kolejny raz,

moja mama pojechał dziś Roverkiem do pracy, złożyło się tak, że do matki mechanika. No i ten wziął sobie obejrzał auto, pochwalił ale usłyszał stukanie i wybadał, że coś pada wałek rozrządu i tam pewnie się wykrzywiło, no i prędzej czy później musi to strzelić. Stąd takie stukanie, które (jak myślałem) było winą popychaczy i już umówiłem się na wizytę u znajomego (innego) mechanika, aby prewencyjnie zrobić rozrząd, uszczelkę pod panelem zaworów i od razu popychacze.

Co wy o tym sądzicie, faktycznie mógł paść wałek i się jakoś powyginać? Piszę bez konkretów, bo jestem na studiach a wiem o tym wszystko tylko z krótkiej rozmowy telefonicznej - więcej mogę wiedzieć później. Strasznie dbam o to auto, nigdy nawet do 7 tys. obrotów nie dociągnąłem, bo mi szkoda było szkraba dusić. :( Mechanik ten powiedział, że mnie to cholernie drogo wyniesie teraz.

Ile w ogóle naprawa czegoś takiego może mnie wynieść?

sTERYD - Pon Kwi 13, 2015 17:30

w zgięty wałek coś mi się nie chce wierzyć, to za gruby kloc, żeby się wygiął bez dodatkowych ofiar, ale jak rozbierzesz czapkę to zobaczysz. Jak chodzi o koszty, to nie ma się czego bać. Cała głowica to ok 300pln, gorzej będzie znaleźć 8mkę, chyba, że się zdecydujesz od razu dorzucić brakujące zawory ;)
Felipe987 - Pon Kwi 13, 2015 17:31

Zastanawiam się jak można określić stan wałka rozrządu bez jego demontażu, tylko na słuch :?: Albo się nie zna, albo chce Cię naciągnąć. Stukanie popychaczy czasami się zmniejsza po zalaniu lepszym olejem. Te silniki lubią Valvolina, ew Motula :) 10w40 oczywiście
RYCHO35 - Pon Kwi 13, 2015 18:17

w zgięty wałek uwierze bo już widziałem ale to że był zgięty wyszło dopiero po demontażu i po porządnych pomiarach . Ten gościu to pewnie jasnowidz więc podpytaj go o numery w lotto :smile:
Fancy - Pon Kwi 13, 2015 19:51

On mi powiedział tak - sprzedawaj go, póki na nim zarobisz bo jest w dobrym stanie. No cholera, ostatnio wsadziłem w blacharkę i mechanikę 2 tysiące złotych, to jak ma być w złym stanie. :-| Sprzedawaj i bierz Pegeota 206 w ocynku.

Jeżdżę na Valvoline od kilku miesięcy, zmieniłem olej razem z filtrami wszystkimi. Teraz chciałem zmienić rozrząd i pompę wody profilaktycznie, bo był zmieniany ostatnio u poprzedniego właściciela przy 190 kkm, a teraz mam 240 kkm niecałe. Dokupiłem nawet nakładki na progi i w planach miałem lotkę, rozpórkę i zawieszenie od MG ZR, a tutaj mi strzelił koszta na poziomie 900 złotych. Jak to mówił mamie 'w dobrej wierze'.

On mi dokładnie powiedział, ze wałek jest wypracowany i stuka więc pewnie musi być jakiś wygięty, lub coś.

sTERYD - Pon Kwi 13, 2015 21:26

Wypracowany, to co innego niż zgięty. Wystarczy podnieść pokrywę zaworów i zobaczyć, czy krzywki są "zaostrzone" (tylko nie pomyl z ostrym wałkiem, zużyte krzywki będą niesymetryczne). Jak są, to wymień głowicę razem z rozrządem i masz spokój, ale na moje to bardziej prawdopodobne, że popychacze, bo stukać będzie tak samo jak ostre krzywki
Fancy - Pon Kwi 13, 2015 21:39

Dzięki, już umówiłem się na wizytę i będą mi go diagnozować. Ja już się gubię w tym, co ten gość mamie mówił - raz wygięty, raz wyrobiony a innym razem powiedziała, że on może pęknąć i rozwalić zawory albo coś jeszcze gorszego.

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że siedzę w Poznaniu a auto daleko na wschodzie. :|

sTERYD - Pon Kwi 13, 2015 22:19

przede wszystkim nie ma co panikować.
Fancy - Sro Kwi 15, 2015 14:45

50 złotych kosztowała diagnoza i okazało się, że fałszywy alarm... Nie będę jeździł żadnym Peugeotem 206!

Jedynie auto, na jakie bym chciał pozyskać bejmy sprzedając Roverka - to MG ZR. :D