Zobacz temat - [R200 Vi] Problem z hamulcami
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200 Vi] Problem z hamulcami

Aful89 - Pią Maj 01, 2015 17:38
Temat postu: [R200 Vi] Problem z hamulcami
Panowie mam problem z hamulcami . Założone nowe tarcze, nowe klocki, cały układ odpowietrzony a pedał i tak miękki. Czyżby któryś samoregulator padł?
flapjck1 - Sob Maj 02, 2015 11:22

sprawdz czy tloczki i plywaki w zaciskach chodza
Aful89 - Sob Maj 02, 2015 15:56

Plywaki? Tłoczki chodzą.
flapjck1 - Sob Maj 02, 2015 16:45

te trzpienie po ktorych zacisk sie przesuwa
robsson78 - Sob Maj 02, 2015 17:22

Sprawdzić, dolać płynu. Spróbować odpowietrzyć na przewodach od strony pompy.
m166 - Sob Maj 02, 2015 19:48

no może wpiszę swoje 5 groszy ja mam Rover200 Sdi z 1999 i też taki problem zaistniał zięć pożyczył go na parę dni póki nie odbierze swojej renówki z naprawy :) i stwierdził że słabe hamulce a jego renia ma to ze wspomaganiem więc mu mówię że będą inne odczucia w reakcji hamulców :) jednak pojechałem na stację diagnostyczna koszt to 34zł odpowietrzyli na wszelki wypadek układ hamulcowy sprawdzili siłę hamowania i powiedzieli że jest wszystko OK ten typ tak ma :)
pozdrawiam
aha zięć musiał postawić flaszę no za koszty he he :) no ale dobrze że czujny jest

Harry - Sob Maj 02, 2015 20:06

najlepiej pojedź na stacje diagnostyczna i sprawdź hamulce na rolkach.

m166 napisał/a:
stwierdził że słabe hamulce a jego renia ma to ze wspomaganiem więc mu mówię że będą inne odczucia w reakcji hamulców

renault to ma takie hamulce, że jak nie ma klocków to i tak bardzo dobrze hamują

Sadev - Wto Cze 02, 2015 12:52

Witam, w ostatnim czasie mój Roverek 214 98' nie przeszedł badania technicznego przez słaby tylni hamulec nożny. Co ciekawe hamulec ręczny jest w 100% sprawny. Co może być przyczyną takiego stanu rzeczy.
Harry - Wto Cze 02, 2015 13:36

tarcze czy bebny z tyłu ?
Kozik - Wto Cze 02, 2015 18:00

Sadev, wywal korektor siły hamowania i będziesz miał hamulec brzytew... ja w swojej 200tce też wywaliłem i hamowanie poprawiło się drastycznie, korektor do śmieci w zamian dwa trójniki i finał koszt 7zł
możesz spróbować rozebrać korektor i przeczyścić ale nieznacznie się poprawi

Sadev - Wto Cze 02, 2015 21:12

Harry napisał/a:
tarcze czy bebny z tyłu ?

Bębny

[ Dodano: Wto Cze 02, 2015 22:12 ]
Kozik napisał/a:

możesz spróbować rozebrać korektor i przeczyścić ale nieznacznie się poprawi


Powiem szczerze że wolałbym uniknąć demontażu korektora, skoro jego przeczyszczenie niewiele pomoże, więc w czym może tkwić problem?

Khonju - Czw Cze 04, 2015 22:58

Korektor daję to, że przepuszcza ci nadmiar ciśnienia. Kiedy ja robiłem przegląd to sprawdzaliśmy ze znajomym diagnostą dwa razy. Żeby tył zaczął ci lepiej hamować musisz wciskać pedał do oporu. Ten typ tak ma. Tego się inaczej zrobić nie da.

Kozik mówił o trójniku. Też dobre rozwiązanie, ale jak jeździsz po autostradach to spalisz hamulce.

Sadev - Wto Cze 09, 2015 15:44

Byłem dziś u mechanika i powiedział, że hamulce były robione w środku wszystko ładnie wygląda z tym, że jeden z tłoczków cylinderka po lewej ma 22mm a prawy ma 20.5mm, w co nie chce mi się wierzyć, bo przeglądam teraz wszystkie sklepy internetowe i nie mogę znaleźć innej średnicy tłoczka jak 19,05... może faktycznie podjadę jeszcze raz na diagnostykę i wcisnę ten pedał solidniej.
Harry - Wto Cze 09, 2015 17:02

spr wymiar bębna, miałem podobnie, wymieniłem szczęki, bębny i poprawnie wyregulowałem samoregulator, hamulce ostre są

Bębny między min. wymiarem na nominalnym mają różnice 1mm jak dobrze pamiętam

[ Dodano: Wto Cze 09, 2015 18:02 ]
średnica bębna 203,2mm
maksymalna wielkość poślizgu bębna 204 mm

NoPE - Wto Cze 09, 2015 17:26

Harry napisał/a:
maksymalna wielkość poślizgu bębna 204 mm

Poślizg bębna? Co to znaczy?

204mm to bęben do wymiany.

Sadev - Wto Cze 09, 2015 18:19

Pojechałem, dowiozłem brakujące dokumenty od gazu, przed pomiarem podpompowałem hamulec nożny a w trakcie pomiaru do bólu wcisnąłem, pan diagnosta niejednoznacznie pokręcił głową kazał zaciągnąć ręczny który jest ok, no i podbił. Tak, więc sprawę hamulców na razie zostawiam do rozwiązania. Za jakiś czas sam się za nie zabiorę i posprawdzam wszystko.
NoPE - Wto Cze 09, 2015 20:55

Coś na słabej diagnostyce byłeś. Ja już takie omijam (bo nie miałem załebków to nie podbili) Ostatnio podjechałem do jakiejś nowo otwartej, polecanej przez innych i otrzymałem pełen wykres z kompa. W przypadku hamulców masz informację o sile hamowania w kN. Podana jest też graniczna wartość różnicy w sile na poszczególne koła danej osi. O minimalnej diagnosta też Cię poinformuje. Jedź na profesjonalną.
Sadev - Sro Cze 10, 2015 06:09

Masz rację, ta stacja to pozostałość po dawniej nieźle prosperującej firmie (salon samochodowy upadł i jeszcze muszą prowadzić serwis przez parę lat). Może faktycznie czasem lepiej nie liczyć, że się uda, tylko dostać rzetelną informację co jest nie tak i gdzie, a później móc gładko i bez bólu rozwiązać wszelkie problemy ;)