|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [211] 1119 - Uklad chlodzenia
michalmalek15 - Sob Maj 09, 2015 13:25 Temat postu: [211] 1119 - Uklad chlodzenia Witam. Mam problem ze swoim Rover 200 1.1 1999r pewnego dnia po podjechaniu pod dom zauważyłem dym pod maską. Otwotrzyłem ją okazało się że wąż od układu chłodzenia taki gruby ma dziurkę, dlatego woda leciała na gorący silnik i parowało. Zreperowałem to, dolałem wody, odpowietrzyłem i jeździłem sobie (200-300km). Dziś zawiozłem siostrę na basen i znów zauważyłem tą parę. Sprawdziłem znów wąż ale teraz nie dziurka tylko oderwało go od łącznika (sugeruje za ciśnienie płynu za duże i nie miało którędy uleciec więc wybrało najsłabszy punkt czyli ten wąż. Odkręciłem korek od zbiorniczka i zaczęło się gotować, wypychać gorącą wodę. Pojechałem taksówką do domu, wróciłem z kolegą, zrobiłem ten wąż ponownie, silnik trochę ostygł odkręciłem korek i patrzę a tu wody ledwo na dnie. Odpaliłem silnik, rozgrzałem go do normalnej temp. pracy i woda zaczęła wracać do zbiorniczka ponad max. Ten wąż gruby był ciepły, ten cienki co wchodzi do zbiorniczka z góry też ciepły a ciepłego chłodzenia w kabinie nie ma. Dojechałem do domu, otworzyłem maskę, znów wąż puścił na łączniku, odkręciłem korek i bulgocze gotująca się woda. Co może być przyczyną? Proszę o wyrozumiałość gdyż nie znam wszystkich terminów motoryzacyjnych. Chcecie więcej informacji? Piszcie, chętnie coś dodam.
sTERYD - Sob Maj 09, 2015 13:30
na początek wymień korek od zbiorniczka wyrównawczego. No i wąż najlepiej na nowy.
michalmalek15 - Sob Maj 09, 2015 13:34 Temat postu: uklad Korek? Dlaczego korek, a wąż właśnie zamawiam
nitek44 - Sob Maj 09, 2015 14:24
Korek często nie trzyma ciśnienia, a kosztuje kilka zł więc warto wymienić. Szczególnie, jak auto miało w przeszłości jakieś przygody w stylu padnięta uszczelka pod głowicą.
michalmalek15 - Sob Maj 09, 2015 14:28 Temat postu: korek Przy odkręcaniu słychać syczenie więc chyba jest ok
sTERYD - Sob Maj 09, 2015 18:22
może też być tak,że trzyma a duże ciśnienie skoro rozwala wąż. To parę groszy,dla świętego spokoju można wymienić.
|
|