Zobacz temat - [241si +lpg] Gaśnie po przełączeniu na LPG. Elektrozawór ?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [241si +lpg] Gaśnie po przełączeniu na LPG. Elektrozawór ?

ruszti - Pią Maj 22, 2015 13:44
Temat postu: [241si +lpg] Gaśnie po przełączeniu na LPG. Elektrozawór ?
Witam mam problem z LPG. Wydaje mi się że paliwo odcina elektrozawór przy filtrze fazy ciekłej . Objawy są następujące : nagrzewa się auto normalnie , centralka przełącza na gaz i w tym momencie wszystko zachowuje sie tak jakby skończył się gaz, centralka piszczy i mrugają diody. Stało się tak bez jakiejś przyczyny, jechałem sobie normalnie i nagle bum jakby gaz się skończył kiedy butla jest pełna. Przejrzałem przewody ale wyglądają w porządu, widziałem jakieś zaśniedziałe przewody które ida chyba do reduktora, to poprawiłem łączenie , ale dalej gaśnie .
Raz już tak miałem i samo przeszło, wcześniej trochę oblałem przewody dolewając płyny chłodniczego.

Dodam że przy przełączaniu na gaz nie słychać takiego charakterystycznego pyknięcia z tyłu auta :)
chyba to ten elektrozawór Zdjęcie

Edit:
Rozkręciłem podejrzanego i wygląda ok. Podczas przełączania na gaz dostaje napięcie . Ale rzucił mi sie w oczy brudny filtr ;) Czy można tak zapchać filtr że kompletnie nie chodzi na gazie ?

BigBoyPL - Pią Maj 22, 2015 19:31

Masz drugi elektrozawór w butli lpg ;]
Ale żeby cię nie naprowadzać na zły tor to powiem że warto sprawdzić jaki to błąd.
Nie napiasłeś jakiej firmy jest komp od gazu.
Nawet rozszczelnienie się map sensora może powodować że gaz się już nie włączy.

ruszti - Nie Maj 24, 2015 16:05

BigBoyPL,
Komp od gazu chyba ma napisane Akme, Reduktor KME, wtryski OMVL niebieskie ;p :) są jakieś bezpieczniki od gazu ? może jakiś strzelił ?

Rozkręcając elektrozawór gaz pod sporym ciśnieniem buchnął mi w twarz ;p nie wiem czy aż tak mocno powinno buchnąć ;p

Jedyne co rzuciło mi sie w oczy to od reduktora chyba wychodzą z dołu dwa kabelki i wcześniej grzebiąc widziałem że były wilgotne, teraz są suche , poprawiłem połączenie ich ale dalej to samo :(

edit:
chyba jednak to cewka padła bo nie robi "pyk" po podaniu napięcia z aku :) a oporność jakaś duza bardzo

edit2:
Potwierdzam cewka padła :) do tego filtr gazu był odwrotnie założony :)