Zobacz temat - [R 400 TD 1998r.] sex w aucie
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Offtopic - [R 400 TD 1998r.] sex w aucie

buziaczek0807 - Sob Gru 08, 2007 22:36
Temat postu: [R 400 TD 1998r.] sex w aucie
W której wersji Rovera najlepiej uprawiać sex ,oraz jak
Brt - Sob Gru 08, 2007 23:05

był kiedyś post o "pukaniu w R45" :hahaha:
W tym przypadku chyba najlepsza metoda jest metoda prób i błedów :P

maciej - Sob Gru 08, 2007 23:09

Myślę, że istotniejsza jest fantazja niż model... ;)

I nie wiem dlaczego, ale mam wrażenie, że tak prowokacyjny temat znów przywoła dyskusję na temat długości, pojemności itp. :hahaha:

buziaczek0807 - Sob Gru 08, 2007 23:09

w miom najbardziej szkoda mi welurów
maciej - Sob Gru 08, 2007 23:11

buziaczek0807 napisał/a:
w miom najbardziej szkoda mi welurów

Nie mam tego problemu - moje roverki mają skórzane tapicerki. ;)

Brt - Sob Gru 08, 2007 23:13

eeetam wypierze się :P zawsze można wozić "ręczniczek bezpieczeństwa" :mrgreen: w aucie :hahaha: :hahaha:
buziaczek0807 - Sob Gru 08, 2007 23:19

a dziury po szpilkach
gnusman - Sob Gru 08, 2007 23:22

Kocyk :hahaha: ale jakie pytanie wogle nie lepiej w miekim łużeczku niz uprawiac joge w samochodzie rozumiem ze jest to forum maniaków Roverków ale wole wyrko a nie przy okazji połamać sobie fotel :P
Brt - Sob Gru 08, 2007 23:22

zdjąć szpilki --> dłuższa gra wstępna :P , albo znależć taką z butami na płaskim obcasie :D
eszet - Nie Gru 09, 2007 00:56

Brt napisał/a:
zdjąć szpilki

Koniecznie,bo podsufitka kosztuje :idea: .

Adrian355 - Nie Gru 09, 2007 10:27

Ja to sie cięgi na tym forum nowych rzeczy dowiaduje i sie nowych uczę :razz: Dorastam dzięki Wam :mrgreen:
Brt - Nie Gru 09, 2007 13:10

i jesteś kształtowany w jedynie słusznym kierunki :hahaha: :hahaha:
buziaczek0807 - Nie Gru 09, 2007 13:46

Każde auto musi być " ochrzczone"
Adrian355 - Nie Gru 09, 2007 13:58

Brt napisał/a:
i jesteś kształtowany w jedynie słusznym kierunki :hahaha: :hahaha:


A ja bardzo przepraszam w jakim :oops: Bo wiesz ja to mam 15 lat :mrgreen: Ale nie takie rzeczy sie robiło :razz:

ewelina_ - Nie Gru 09, 2007 17:34

Brt napisał/a:
zdjąć szpilki --> dłuższa gra wstępna , albo znależć taką z butami na płaskim obcasie

Brt, bardzo mi się podoba Twoja wyobraźnia ;)

buziaczek0807 - Nie Gru 09, 2007 17:38

Adrian 355 masz 15 lat czy 15 lat masz rovera
Adrian355 - Nie Gru 09, 2007 18:39

Drogi kolego :mrgreen: Mam 15 lat :razz: A Rovera mam jak w opisie :mrgreen:
Ale spokojnie nie jestem jakimś głupim dzieciakiem :razz: Zapytaj resztę :mrgreen:

Brt - Nie Gru 09, 2007 18:53

ewelina_, musze się wybrać kiedyś na Twój wydział :hahaha:

PS. Płaski obcas to jest to :papieros:

ewelina_ - Nie Gru 09, 2007 18:58

Brt napisał/a:
ewelina_, musze się wybrać kiedyś na Twój wydział

Zapraszam w imieniu koleżanek, tu zawsze deficyt fajnych facetów. Możesz liczyć na rekomendację :P Nie na darmo wspólne noce w Szeratonie ;)

Brt - Nie Gru 09, 2007 19:03

:oops: :oops: :oops: :hahaha: to czekam na spot na Śląsku :mrgreen: :D
ewelina_ - Nie Gru 09, 2007 19:10

Brt napisał/a:
to czekam na spot na Śląsku

Śląsk czeka na Brta, masz to jak w banku ;)

buziaczek0807 - Nie Gru 09, 2007 20:08

Spotkajmy się wszyscy będzie extra or...
Yassu - Nie Gru 09, 2007 22:50

Ojej jakie propozycje...
Brt będziesz testował joge na spocie na ślasku? :hahaha:
Ale proponował bym w R Eweliny... :P hehe ;)

MaReK - Nie Gru 09, 2007 23:03

Ale to jest thefa nie Eweliny ;)
W dwusetkach tez sie da to robic... zarowno z przodu jaki z tylu ;)

ewelina_ - Nie Gru 09, 2007 23:09

MaReK napisał/a:
W dwusetkach tez sie da to robic... zarowno z przodu jaki z tylu

Myślę, że to wymaga od Violli odwagi i spręzystości :roll: . Przy Twoich rozmiarach, MaReK... :oops:

MaReK - Nie Gru 09, 2007 23:22

O jakich rozmiarach piszesz :P ?

[ Dodano: Nie Gru 09, 2007 23:22 ]
I jest to o czym pisal maciej... jestesmy przy rozmiarach ;)

ewelina_ - Nie Gru 09, 2007 23:38

MaReK napisał/a:
O jakich rozmiarach piszesz

O wzroście oczywiście. :roll:

thef - Nie Gru 09, 2007 23:40

:hahaha:
greg_szczytno - Pon Gru 10, 2007 08:13

:hahaha: nie no normalnie coraz ciekawsze te posty są. Z tym chrzczeniem auta - rzeczywiście welurek - szkoda. Jak posiadacie skórzaną tapicerkę heheh no to inna sprawa - ale lepiej ją jakość podgrzać przed co by kobietka sie nie przeziębiła :wink: .
Poza tym do moderatorów - czy ten post nie powinno się umieścić w poradach technicznych :?:

:hahaha:

emes - Pon Gru 10, 2007 08:42

ewelina_ napisał/a:
Zapraszam w imieniu koleżanek, tu zawsze deficyt fajnych facetów. Możesz liczyć na rekomendację


Może ja też będę mógł? :-)

Brt - Pon Gru 10, 2007 09:41

oooo konkurencja :hahaha:
MaReK - Pon Gru 10, 2007 09:45

ewelina_ napisał/a:
Myślę, że to wymaga od Violli odwagi i spręzystości

Toz ona odwazna i sprezysta dziewczyna jest ;)

A tak w ogole, to czego sie bac?

emes - Pon Gru 10, 2007 10:10

Brt napisał/a:
konkurencja


Myślę że to żadna konkurencja, tam jest dużo dziewczyn. Chyba powinniśmy się bać, czy cali z tego wyjdziemy :-) Oczywiście jeżeli zaproszenie od Eweliny będzie też dla mnie :-)

Brt - Pon Gru 10, 2007 10:20

emes napisał/a:
Chyba powinniśmy się bać, czy cali z tego wyjdziemy :wink:


:D hehehe pozyjemy zobaczymy :mrgreen:

Adrian355 - Pon Gru 10, 2007 13:30

A ja też mogę ?? :shock:
buziaczek0807 - Pon Gru 10, 2007 15:15

Panowie i Panie po kolei zaczynamy od początku (kolejka to rzecz święta)
Brt - Pon Gru 10, 2007 15:28

Adrian355, studentek sie zachciewa :hahaha:
Adrian355 - Pon Gru 10, 2007 17:42

No a Jak :oops: Co mam być gorszy :razz: od Was :mrgreen: Też mam Swoje prawa :razz:
Brt - Pon Gru 10, 2007 18:10

Proponuję zacząć od licealistek :P ;)
ewelina_ - Pon Gru 10, 2007 18:17

greg_szczytno napisał/a:
Jak posiadacie skórzaną tapicerkę heheh no to inna sprawa

Nawet jak podgrzejesz, to się ktoś czymś nagim przyklei, lepszy welur :roll:
emes napisał/a:
Może ja też będę mógł?

Zdecydowanie możesz, emesiu :mrgreen:
MaReK napisał/a:
A tak w ogole, to czego sie bac?

Urazów kręgosłupa i innych kontuzji możliwych do nabycia w mniejszym autku..albo w ogóle w autku przy takiej okazji :)
Adrian355 napisał/a:
Też mam Swoje prawa

Jak Cię młody która zechce.. Ale popatrz na trochę starszych kolegów: oni się obawiają, czy z tego cali wyjdą.. :mrgreen:

Adrian355 - Pon Gru 10, 2007 18:58

Cytat:
Jak Cię młody która zechce.. Ale popatrz na trochę starszych kolegów: oni się obawiają, czy z tego cali wyjdą.. :mrgreen:


Świat należy do odważnych :mrgreen:

Brt napisał/a:
Proponuję zacząć od licealistek :P

A skąd wiesz ze już z nimi nie skończyłem :razz: :razz:

Przemek_Docent - Pon Gru 10, 2007 18:58

Matko... Tydzień mnie nie było, a tu sodomia i gomoria ;-)
lala_s - Pon Gru 10, 2007 19:17

Zgadzam się z tobą przemek_docent... to ja chyba będę musiała zamieścić tutaj ogłoszenie szukam faceta.... :razz:
ewelina_ - Pon Gru 10, 2007 20:56

Cytat:
szukam faceta....

Obawiam się, że trzeba już go mieć, żeby ten topic poruszać ;)

Brt - Pon Gru 10, 2007 20:59

lala_s napisał/a:
to ja chyba będę musiała zamieścić tutaj ogłoszenie szukam faceta....

ale wiesz normalnych facetów tu nie ma :hahaha: :hahaha:
ewelina_ napisał/a:
Obawiam się, że trzeba już go mieć, żeby ten topic poruszać :wink:

eeetam :mrgreen: :oops: czasem to potrzeba chwili, ect. :P ;)

lala_s - Pon Gru 10, 2007 21:13

ewelina_ napisał/a:
Obawiam się, że trzeba już go mieć, żeby ten topic poruszać ;)

hmm, chodziło mi raczej o to, że z roverkowego tematu zrobił się...mniejsza z tym. To ja chyba jednak poszukam jakiegoś przystojnego roverko-maniaqa. Przynajmniej jedna rzecz nas będzie łączyć:).

zouza - Pon Gru 10, 2007 21:15

lala_s napisał/a:

hmm, chodziło mi raczej o to, że z roverkowego tematu zrobił się...mniejsza z tym. To ja chyba jednak poszukam jakiegoś przystojnego roverko-maniaqa. Przynajmniej jedna rzecz nas będzie łączyć:).


Z roverkowego tematu zrobił się rozporkowy :hahaha:
Ja tam lubię jeździć sama :mrgreen:

MaReK - Pon Gru 10, 2007 21:18

lala_s napisał/a:
poszukam jakiegoś przystojnego roverko-maniaqa

maniaq do odpowiedzi :lol:

lala_s - Pon Gru 10, 2007 21:19

oj ja też. nikt mi za uchem nie zrzędzi. choć ostatnio musiałam oddać mojego skarba w ręce taty, bo do W-wy musiał jechać. ledwo przeżyłam....

[ Dodano: Pon Gru 10, 2007 21:23 ]
MaReK napisał/a:
maniaq do odpowiedzi :lol:

oj nie tak dosłownie :wink:

ewelina_ - Pon Gru 10, 2007 22:18

no i było luźno, a zeszło na zrzędzenie.
Brt - Pon Gru 10, 2007 22:20

to wracamy do tych szpilek :mrgreen: :hahaha:
thef - Pon Gru 10, 2007 22:22

Żadnych szpilek, szkoda weluru ;)
zouza - Pon Gru 10, 2007 22:22

Brt napisał/a:
to wracamy do tych szpilek :mrgreen: :hahaha:


W szpilkach sie źle prowadzi, najlepsze halówki :mrgreen:

maniaq - Pon Gru 10, 2007 22:23

lala_s napisał/a:
jednak poszukam jakiegoś przystojnego roverko-maniaqa. :) .


ktos mnie wolal >? :D

no coz nie wiem czy ze swoim MG lapie sie pod ten opis "roverko maniaqa" , chociaz juz w klubie jestem :D ale co tam, zawsze to jakis maniaq ;)

" hey sexy mama , you wanna feel my muscle ?" Johny Bravo :D :D :D ;P


chwile mnie nie ma, a tu tak sie watek rozwija :D

lala_s - Pon Gru 10, 2007 22:23

Ale ja lubię szpilki!!! i wcale tak źle się nie jeździ :wink:
Brt - Pon Gru 10, 2007 22:25

no to będziemy zdejmować :hahaha: welurek ważna rzecz :P

[ Dodano: Pon Gru 10, 2007 22:26 ]
a tak patrząc od strony technicznej, to stawiam jednak na tylną kanapę :P

[ Dodano: Pon Gru 10, 2007 22:27 ]
i chyba nie o jazdę w tym wątku chodzi :mrgreen: :hahaha:

lala_s - Pon Gru 10, 2007 22:27

ja tam wolę rozkładane przednie siedzenia :razz:
zouza - Pon Gru 10, 2007 22:28

Brt napisał/a:

a tak patrząc od strony technicznej, to stawiam jednak na tylną kanapę :P


Patrząc od strony technicznej nie po to wydaje pół wypłaty na czynsz żeby jeździć po krzakach :mrgreen:

lala_s - Pon Gru 10, 2007 22:28

za dużo zachodu żeby się przenosić na tyły :mrgreen:

[ Dodano: Pon Gru 10, 2007 22:30 ]
zouza napisał/a:
atrząc od strony technicznej nie po to wydaje pół wypłaty na czynsz żeby jeździć po krzakach :mrgreen:

po jakich krzakach??? Śląsk piękne woj więc spokojnie coś można znaleźć nie narażając R na szkody...

thef - Pon Gru 10, 2007 22:31

A dlaczego wszyscy tylko myślą o wnętrzu? No może nie o tej porze roku, ale maska tez może być ciekawa ;)
Brt - Pon Gru 10, 2007 22:32

zouza

1. czasem do domu daleko :mrgreen:
2. tzw "urozmaicenie" :P

lala_s - Pon Gru 10, 2007 22:33

thef napisał/a:
ale maska tez może być ciekawa ;)

niestety nie jest...

zouza - Pon Gru 10, 2007 22:35

Brt napisał/a:
zouza

1. czasem do domu daleko :mrgreen:


true

Brt napisał/a:
2. tzw "urozmaicenie" :P


hmm pomyślę o tym na wiosnę :mrgreen:

Brt - Pon Gru 10, 2007 22:36

thef to jest właściwy kierunek :cool: :hahaha:
maniaq - Pon Gru 10, 2007 22:39

podejrzewam, ze w jakim kierunku by sie nie poszlo, to zawsze bedzie ktos zadowolony :D
Brt - Pon Gru 10, 2007 22:39

http://poboczem.pl/galeri...cie,479366,173,
lala_s - Pon Gru 10, 2007 22:41

jak się to mówi, w tej piaskownicy każdy znajdzie swoje zabawki:)
kolin - Pon Gru 10, 2007 22:42

thef napisał/a:
ale maska tez może być ciekawa ;)


jeszcze jak silnik przed tym długo chodził... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: ładna łąka dużo trawy..w okół lasek :wink:

W Aucie jest nie wygodnie...przynajmniej nie w Fordzie Fieście :mad:

Tero za zimno na takie wygibasy :mrgreen: :mrgreen:

lala_s - Pon Gru 10, 2007 22:45

kolin, ja na Fiestę nie narzekam, prawda do R się nie umywa ale miłe wspomnienia...

[ Dodano: Pon Gru 10, 2007 22:47 ]
A teraz już zmykam, trzymać za mnie kciuki bo jutro idę pod nóż i oby wszystko się udało... bo będzie jednego roverkowicza mniej

kolin - Pon Gru 10, 2007 22:50

lala_s napisał/a:
ja na Fiestę nie narzekam


Którą masz ?? Do FKP należysz...

lala_s napisał/a:
A teraz już zmykam, trzymać za mnie kciuki bo jutro idę pod nóż i oby wszystko się udało... bo będzie jednego roverkowicza mniej


Będę trzymać co by ci dopomóc :wink:

maniaq - Pon Gru 10, 2007 22:51

kurde co to za sezon szpitalny >? zdrowiej nam szybciutko , bedzie <OK>
lala_s - Pon Gru 10, 2007 22:53

zdrowieć by się przydało..bo kto to widział żeby piguła w szpitalu leżała....

[ Dodano: Pon Gru 10, 2007 22:55 ]
ale pewnie skończy się tylko na strachu a nie na złośliwym, wierze z całego serca :cry: . w końcu dopiero 20 na kaku :cry: .

[ Dodano: Pon Gru 10, 2007 22:56 ]
kolin napisał/a:
Którą masz ?? Do FKP należysz...

nie należę :razz: ale tylne siedzenie fiesty fajna rzecz

[ Dodano: Pon Gru 10, 2007 22:57 ]
jak jutro mi do hospita przywiozą kompa to napiszę jak poszło :oops:

Brt - Pon Gru 10, 2007 22:59

hehe w fieście kiedyś nockę całą kimałem :D całkiem wygodnie było :D hehe

lala_s 3mamy kciuki swoją drogą ;)

kolin - Pon Gru 10, 2007 23:03

lala_s napisał/a:
nie należę :razz: ale tylne siedzenie fiesty fajna rzecz


Ja nie miałem tyłu przez jakiś czas :mrgreen: :mrgreen: tylko dwa kubły na przodzie,później sie to zmieniło :wink:

Mam nadzieje że w rovero będzie gites jak wpadnie okazja :mrgreen:

Może powinno się utworzyć jakiś knocik I Love z całej Epy :mrgreen:

maniaq - Pon Gru 10, 2007 23:12

lala_s napisał/a:
zdrowieć by się przydało..bo kto to widział żeby piguła w szpitalu leżała....

ale pewnie skończy się tylko na strachu a nie na złośliwym, wierze z całego serca :cry: . w końcu dopiero 20 na kaku :cry: .



moja mamuska tez pielegniarka i tez siedzi w domu po innej historii, wiec sluzba zdrowia to tez ludzie ;) zdrowiej bo coraz wiecej nas w roverkach czyli coraz weselej ;)

greg_szczytno - Wto Gru 11, 2007 07:51

Tak sobie czytam i kawalerskie czasy się przypomniały :cool: :twisted:

ewelina_ napisał/a:
Nawet jak podgrzejesz, to się ktoś czymś nagim przyklei, lepszy welur
Prawda - to jeden z powodów zakupu welurowgo wnętrza.

thef napisał/a:
A dlaczego wszyscy tylko myślą o wnętrzu?

Nom ehh zielona łąka gdzieś na odludziu - auto w tle ......... no masz racje wnętrze auta to nie koniec zabawy :wink:

Adrian355 napisał/a:
Świat należy do odważnych

Nom i tak trzymaj tylko zawsze trzeba jeszcze głowę na karku trzymać. :ok:

Poza tym ciekawy pościk - i dlaczego ja tu piszę jak już od pięciu lata jestem żonaty ?? ???
:twisted:

Brt - Wto Gru 11, 2007 08:21

a to z żoną w aucie już zabronione :hm: :hahaha:
greg_szczytno - Wto Gru 11, 2007 08:25

lala_s napisał/a:
poszukam jakiegoś przystojnego roverko-maniaqa


Chodziło mi raczej o tą część posta :) :oops:

A co to tego czy można z żoną :twisted: no raczej nie odmawia :)

MaReK - Wto Gru 11, 2007 08:33

W 200stce jak sie przednie siedzenia max przesunie do przodu to i wzrost nie przeszkadza ;) I jest b. wygodnie przynajmniej dla tego co siedzi :)

Na przednim fotelu mozna sie pobawic w reczne robotki :hahaha:

Pozdrawiam,

maciej - Wto Gru 11, 2007 09:11

greg_szczytno napisał/a:
ewelina_ napisał/a:
Nawet jak podgrzejesz, to się ktoś czymś nagim przyklei, lepszy welur
Prawda - to jeden z powodów zakupu welurowgo wnętrza.


Odbiegając trochę od tematu - nigdy nie mogłem i nadal nie mogę zrozumieć tych przesądów...

Żeby marznąć od skóry w aucie musi być poniżej 10 st. C - czyli przez pierwsze 3 minuty pracy silnika, żeby się przyklejać musi być ponad 25 st. C - w 90% przypadków skóra jest montowana do aut z klimą - czyli nigdy się nie kleisz, bo klima działa.

Marznąć owszem - jak się w zimie rano wsiada, to jest te klikanaście nieprzyjemnych sekund zanim się tyłkiem siedzenie podgrzeje, ale przykleić to mi się chyba nigdy nie zdarzyło - bo nawet jak są upały i wsiadam do nagrzanego auta, to skórę mam jasną i nie parzy, w przeciwieństwie do kierownicy, po wsiąściu od razu rusza klima i wogóle nie ma problemu. :D

Takie przesądy rozsiewają ludzie, którzy nigdy ze skórą nie jeździli albo mieli wtedy zepsutą klime. :P ;)

MaReK - Wto Gru 11, 2007 09:36

maciej napisał/a:
Takie przesądy rozsiewają ludzie, którzy nigdy ze skórą nie jeździli albo mieli wtedy zepsutą klime.

Oj wcale nie. Moj wspolnik ma skorzane siedzenia w 6stce. No i mimo ze jest tam cieplo 19stopni, klima dziala itp. to mi sie cielsko potrafi przykleic do tej skory.
Nie balsamuje sie, myje sie dosc czesto, skora w aucie nie jest myta jakims tluszczem z wieloryba. Nie przeszkadza mi to jakos bardzo ale... no nie przyjemny ten pierwszy moment;)

Brt - Wto Gru 11, 2007 09:37

dobra nie spamować mi tu mi tu :hahaha: takie przyziemne tematy poruszacie :P
MaReK - Wto Gru 11, 2007 09:38

Przenies to do offtopic'a :hahaha:
jerzu - Wto Gru 11, 2007 09:49

A ja wypowiem się na temat 200 :P Tylne siedzenia są idealnym miejscem :) Zawsze stosuję przesunięcie na maksa i złożenie przednich foteli :) (mam wersję 3 drzwiową) do tego mam skórę i też nie słyszałem narzekań :) Naprawdę mogę polecic tylną kanapę 200 :)
--------------------------------------------------------------------------------------------------------
A co do skóry w autku to ja mam czarną i jedyne co to mogę narzekac w lato bo bardzo się nagrzewa! ale klima pomaga to opanowac po ruszeniu :) W zimę narzekam tylko na lodowaty drążek zmiany biegów :)

maciej - Wto Gru 11, 2007 09:50

MaReK napisał/a:
No i mimo ze jest tam cieplo 19stopni, klima dziala itp. to mi sie cielsko potrafi przykleic do tej skory.

To może roverkowa skóra jest lepsza niż maździana. ;)
Bo ja mam trzecie auto ze skórą i wszystkie 3 to Roverki. :D
Brt napisał/a:
dobra nie spamować mi tu mi tu

Przepraszamy panie Administratorze!!! ;) ;) ;)

MaReK - Wto Gru 11, 2007 09:56

jerzu napisał/a:
W zimę narzekam tylko na lodowaty drążek zmiany biegów

Dobrze ze jestes facetem, bo bym sobie o Tobie zle pomyslal ;)

jerzu - Wto Gru 11, 2007 12:02

No i wydała się moja tajemnica :P
kolin - Wto Gru 11, 2007 12:56

Cytat:
No i wydała się moja tajemnica :P


Znowu :razz: :razz: :razz: :razz:

maniaq - Wto Gru 11, 2007 13:16

greg_szczytno napisał/a:
lala_s napisał/a:
poszukam jakiegoś przystojnego roverko-maniaqa


Chodziło mi raczej o tą część posta :) :oops:


spoko ! zawsze mozesz zonce powiedziec, ze to nie o ciebie chodzilo ;) biore na siebie, bo moja lepsza polowka tu nie zaglada ;) :D

greg_szczytno - Wto Gru 11, 2007 14:15

maniaq napisał/a:
bo moja lepsza polowka tu nie zaglada
Moja często zaglada przez ramię :)
ewelina_ - Wto Gru 11, 2007 14:32

maciej napisał/a:
żeby się przyklejać musi być ponad 25 st. C

hm, spróbuj usiąść na skórzanej kanapie, kiedy się trochę spocisz...

kolin - Wto Gru 11, 2007 17:56

powinien powstać Kącik miłosny SECOND EDITION :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
buziaczek0807 - Wto Gru 11, 2007 20:32

Panowie i Panie tu nie chodzi o siadanie ( na skórze czy welurze chodż i tego i tego szkoda aczkolwiek i to i to można poświęcić} Sprawa jest ważna chodzi mianowicie .Jak i w jakim modelu nal]jlepiej .Sprawa może być pilna.......
andyzpl - Wto Gru 11, 2007 22:05

nie wiem w jakich lepiej, ale wiem że w niektorych to mission impossible - szczególnie zimą :wink:
thef - Wto Gru 11, 2007 22:07

Cytat:
Panowie i Panie tu nie chodzi o siadanie ( na skórze czy welurze chodż i tego i tego szkoda aczkolwiek i to i to można poświęcić} Sprawa jest ważna chodzi mianowicie .Jak i w jakim modelu nal]jlepiej .Sprawa może być pilna.......
Najlepsza pewnie będzie 800ka, nawet w bagażniku da radę ;) .
maryba - Wto Gru 11, 2007 22:12

MaReK napisał/a:
W 200stce jak sie przednie siedzenia max przesunie do przodu to i wzrost nie przeszkadza ;) I jest b. wygodnie przynajmniej dla tego co siedzi :)
...



jerzu napisał/a:
A ja wypowiem się na temat 200 :P Tylne siedzenia są idealnym miejscem :) Zawsze stosuję przesunięcie na maksa i złożenie przednich foteli :) (mam wersję 3 drzwiową) do tego mam skórę i też nie słyszałem narzekań :) Naprawdę mogę polecic tylną kanapę 200 :) ...



Przyłączam sie do tej opini ;) - i mogę śmiało powiedzieć że jest prawie tak wygodnie jak w scoprio KOMBI ;) bez rozłożonej tylnej kanapy :) i w sierrce HB i w sierrce Kombi ;) i.... - a co tam będe wam pisał :)

Uważam że najlepsza jest 200 3D - ze względu na to że fotele sie składa - naprawde można pohulać i wzrost też nie przeszkadza (192 cm) :)

[ Dodano: Wto Gru 11, 2007 22:15 ]
buziaczek0807 napisał/a:
Panowie i Panie tu nie chodzi o siadanie ( na skórze czy welurze chodż i tego i tego szkoda aczkolwiek i to i to można poświęcić} Sprawa jest ważna chodzi mianowicie .Jak i w jakim modelu nal]jlepiej .Sprawa może być pilna.......



200 wersja 3D - RULES :D

buziaczek0807 - Wto Gru 11, 2007 22:40

Szkoda ,że ROVER nie robi ciężarówek

[ Dodano: Wto Gru 11, 2007 22:48 ]
A chodzi o xxl rozmiar.Więc i bryka musi być wytrzymała

[ Dodano: Wto Gru 11, 2007 22:55 ]
A po imprezce na spokojnie udajemy się na odpoczynek.Oczywiście na piechotę bo jesteśmy wykończeni

jerzu - Wto Gru 11, 2007 22:59

Najlepsze auto to VW multivan :P Wiem zostanę zjechany za to ale... 2 ostatnie rzędy siedzeń rozkładają się tworząc pełno wymiarowe łóżko :)

[ Dodano: Wto Gru 11, 2007 23:00 ]
ktoś to przebije? :D :D

rovero - Sro Gru 12, 2007 03:54

Możecie mi wierzyć lub nie ale w MG ZR jak sie złoży przednie siedzenia to z tyłu da rade w trójkącie :D (o nic nie pytajcie :mrgreen: )

A do skóry się przykleicie... jeśli działacie a nie rozmawiacie :)

buziaczek0807 - Wto Gru 18, 2007 17:32

Wychodzi na to ,że nie ważne w jakim, ważne żeby w ogóle uprawiać sex.
jerzu - Wto Gru 18, 2007 19:00

Wiesz jak to mówią, nie ważne gdzie ważne z kim :)
KRYS - Wto Gru 18, 2007 22:13

Jak sie naprawde "chce" to sie nie patrzy na wygody :mrgreen: :mrgreen:
rybakowy - Pon Sty 07, 2008 21:03

Kurcze miałem nissan i byłem zapisany na forum ale tam to tego nie było,to sa dopiero porady techniczne i ciekawostki,juz mam swoje lata i mysle ze..... a zreszta :lol:
maciej - Wto Sty 08, 2008 00:20

:rotfl:
ray0579 - Wto Sty 08, 2008 21:47

Nie zły temat :) . Ja na razie mogę powiedzieć, że Escort 5D jest oki, ale i wyszaleć się można w Pezocie 205. Co do Roverka, to tu musi być wyjątkowa sceneria dookoła :) - to nie byle jaka kanapa, nie pierwsze lepsze auto z parkingu [do dnia dzisiejszego brakuje ] - lecz idzie wiosna :cool:
ADAM1 - Sro Sty 09, 2008 19:15

KRYS napisał/a:
Jak sie naprawde "chce" to sie nie patrzy na wygody


Dokladnie :lol: :lol:
Przyznam sie , ze moja pierwsza samochodowa przygoda byla w moim pierwszym aucie, czyli Fiat 126p :lol: :lol: :lol: . A innym razem uzyczylem sobie sierre 3D kolegi :mrgreen: :lol: :mrgreen: :lol:

Revolt - Sro Sty 09, 2008 21:52

Thef :D i wydalo sie po co przyciemnilem z tylu szyby ;D swego czasu gdy planowałem wymianę 825 na 827 moja ex dziewczyna nie godzila sie na to ze wzgledu na wspomnienia wspolnie spedzonych wieczorów na tylnim siedzeniu :P

Jednak jesli mialbym obstawiac na najbardziej wygodnego roverka do tego typu celów
mój typ padłby na 800 w hatchback'u :D

buziaczek0807 - Pią Sty 11, 2008 23:03

A co powiecie Panowie na sex na rowerze
MaReK - Sob Sty 12, 2008 11:27

buziaczek0807 napisał/a:
A co powiecie Panowie na sex na rowerze

Dla Ciebie pewnie frajda bez siodelka co?

thef - Sob Sty 12, 2008 18:45

MaReK napisał/a:
buziaczek0807 napisał/a:
A co powiecie Panowie na sex na rowerze

Dla Ciebie pewnie frajda bez siodelka co?
Brawo MaReK ;)
buziaczek0807 - Sob Sty 12, 2008 21:43

Oczywiście uważałem ,że będzie przyjęte to za żart ale "niektórzy" próbują być wszechwiedzący
MaReK - Sob Sty 12, 2008 22:07

W sekcji "Hydepark" wiekszosc postow traktowana jest z przymruzeniem oka.

Twoje posty, na ktore sie natknalem byly pisane jako zart. Niestety nie wszedzie pasowaly.

Narazie, w moim odczuciu kwalifikujesz sie do miana "Dziecko-NEO" tudziez "troll".
Mam ogromna nadzieje, ze w koncu zdanie zmienie.

Pozdrawiam,

Adrian355 - Sob Sty 12, 2008 22:10

buziaczek0807 Sorka dręczy mnie jedno pytanie... ile masz lat ?? ?? ??
Ja mam 15 i wszyscy o tym wiedzą. I Czy komuś to przeszkadza???? Mam nawet 2 ciocie na forum :mrgreen:

Marrkus - Nie Sty 13, 2008 19:14

Co do twierdzenia o wyższości weluru nad skórą - chciałbym to obalić - nie ma to jak skóra, na ciele pod ciałem i nad ciałem - skórzane buty do samej .... i jeszcze jakiś pejczyk (skórzany) , skórzane stringi i Bóg wie co jeszcze ale skórzane - pełen perwers ...


A najwygodniejsze kanapy do ... były w zemście Honekera (Wartburg) i to miękkie zawieszenie - bujało sie to jak gondola :mrgreen:

BubuZR - Nie Sty 13, 2008 20:19

hmm.. w ZR o dziwo da sie bez problemu na siedzeniu kierowcy nawet... trzeba tylko odsunąć je na maksa do tyłu i trochę opuścić oparcie... warunek, kobieta nie może mieć więcej niż około 165cm wzrostu :mrgreen: w Hondzie Civic Coupe podobnie... dużo daje także szyberdach :twisted: ... no i jeszcze dochodzi tylna kanapa, bo miejsca całkiem sporo... maska również się nada gdyż w V gen. jest dobrze wyprofilowana i nie zostają wgnioty :mrgreen: w 205 jakoś za mało miejsca i z przodu i z tyłu, a Tico to dla ekwilibrystów :mrgreen:
NEOSSS - Sro Sty 16, 2008 09:27

Skóra czy welur? I jedno i drugie ma swoje plusy i minusy...
Jako że jestem jeszcze małolat i nie powinnem się wypowiadać to i tak napisze bo mnie korci ADHD :D :mrgreen:
Mieszkam na wsi a wiec u mnie policji sie nikt nie boi i jeździ kto jak chce, a moja przygoda z samochodami zaczeła sie jak byłem w brzuszku :P , po skończeniu gimnazjum tatuś sprawił mi Escorta 1.3 3 drzwiowy(sam przyciemniałem szybki, włóknem zalewałem spojlery itd) i w tym autku spotkała mnie niespodzianka w kwestii pewnej siebie dziewczyny i oczekującej odemnie rozkoszy przybliżenia :P fotel kierowcy odpada, myk pyk na siedzenie pasazera fotel do tyłu na maks, oparcie w dół i po bożemu :) wygodnie było tylko następnego dnia byłem wkur... :evil: bo cały schowek porysowany przez buty, powiedziałem że nigdy więcej nie puszcze dziewczyny w butach do auta :P jako że Escorta 1.3 rozbiłem waląc w łyżkę koparki i zbiegajac z miejsca zdarzenia a następnie ta samą koparką przyciągnałem auto na podwórko, tatuś sie wściekł i auta robić nie będzie... Uzbierałem $ i kupiłem Escorta 1.6D 5 drzwiowy (tak zaczeła sie moja przygoda z dieslami) kolor ptasiego gó... ale szyby lustro wenckie :P co ładnie się wpasowało w wieczorne spotkania po bibach, lecz szyby lusterkowe są złe, wręcz bardzo złe... wystarczy zapalić światło w środku i każdy z zewnątrz Cię widzi a Ty nikogo... no więc w Escorcie 5 drzwiowy jest o niebo lepiej, siedzenia sie inaczej układają i już za groma nogami nie porysuje schowka... Miałem okazje testowac różne pozycje w Seicento ale to chyba trzeba na balet chodzic zeby umieć się zwinnie w nim ułożyć... :)
Przyszła pora na Roverka, co prawda najpierw w angolu wersja z welurem, myk pyk siedzenie pasażera w tył, czułe słówka i spać do domu, następnego dnia ###### :evil: bo siedzenia całe w plamach i jak to komu sprzedać? :P w my Rover'ku już tego problemu nie ma, skórka furka i komórka hahaha :lol: , plam nie będzie bo wystarczy mieć chusteczki ze soba i wszytsko leci na dywany... :)

Moim zdaniem najlepszy samochodem do sztuk wygibasów jest w tej chwili Roverek w wersji ze skóra, nie wiem jak w lato, ale wrazie co jest klima i kocyk gdzie można kontynuować na masce, wrazie co mam dwie w zapasie :)

maslo227 - Wto Sty 22, 2008 00:13

Ja sądzę że Kanciak Cabrio jest pod tym względem bezkonkurencyjny :)

W zimie wydajne ogrzewanie i nawet obicie sie głową o podsufitkę nie jest bolesne :P

Na dodatek można zastosować szybki patent kamuflażowy. :P Bardzo łatwo jest go zaparować tak że nic nie widać z zewnątrz :P

W lecie to już freestyle :D na dodatek przewagą nad takim MGF jest pałąk który znacząco poszerza wachlarz możliwości akrobacyjnych :P

Przykładem może być mój kolega(jeździł Escortem Cabrio mk4) który to nie chciał sie przyznać skąd obtarcia na pałąku.
Potem po paru :zdrowie: pochwalił sie że pewnego razu użył kajdanek :D

Brt - Wto Sty 22, 2008 06:46

niee e no text z kajdankami mnie rozwalił :lol: :lol:
DawidNB - Wto Sty 22, 2008 22:18

jerzu, ja powiem tak ze Cinquecento i wzrost prawie 190cm to nie jest dobre połączenie, ale wykonalne w odróżnieni od malucha :P
zouza - Sro Sty 23, 2008 12:42

DawidNB napisał/a:
jerzu, ja powiem tak ze Cinquecento i wzrost prawie 190cm to nie jest dobre połączenie, ale wykonalne w odróżnieni od malucha :P


Jak miałam jeszcze malucha trzeba było stestować ;)

rybakowy - Sro Sty 23, 2008 19:48

Ja proponuje wysłac wszystkie te nasze spostrzeżenia do fabryki ROVER oni pewnie postarają sie jakos nam umilic i pomóc:)

PS- siedzenia w 420 mogły by byc regolowane gora dół ,przynajmiej ja nie mam takowej czasem ...... przeszkadza brak tego :grin:

DawidNB - Sro Sty 23, 2008 20:22

zouza napisał/a:

Jak miałam jeszcze malucha trzeba było stestować ;)


naprawdę w maluchu się tego nie da zrobić miałem kiedyś kashela i się nie dało

zouza - Sro Sty 23, 2008 20:34

Nie ważne, gdzie ważne z kim :mrgreen:
DawidNB - Sro Sty 23, 2008 20:39

zouza napisał/a:
Nie ważne, gdzie ważne z kim :mrgreen:


czy to jakaś prowokacja :?:

kolin - Sro Sty 23, 2008 20:39

zouza napisał/a:
Nie ważne, gdzie ważne z kim :mrgreen:


Z ręką :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Żart :wink:

Ogólnie jak obie osoby mają potrzebę/są na jarane jak dwie palące się zapałki to sądzę,że bez znaczenia co to będzie(maluch,autosan,Star 200) będą seblekać galoty i pójdą się rympampolić :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

rybakowy - Sro Sty 23, 2008 21:38

kolin napisał/a:
będą seblekać galoty i pójdą się rympampolić :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:



Kolin jak twórczo :cool:

Valander_wwa - Sro Sty 23, 2008 22:04

kolin napisał/a:
zouza napisał/a:
Nie ważne, gdzie ważne z kim :mrgreen:


Z ręką :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Żart :wink:

Ogólnie jak obie osoby mają potrzebę/są na jarane jak dwie palące się zapałki to sądzę,że bez znaczenia co to będzie(maluch,autosan,Star 200) będą seblekać galoty i pójdą się rympampolić :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


nooo widze że radosna twórczość jak siemasz....

kolin - Sro Sty 23, 2008 22:45

Panowie czy nie lepiej zamiast odsuwać fotele,wyprężać materiały,katować amortyzatory...przejechać się przez miasto samochodem jak samolotem,powciskam trochę w podłogę i też frajda fajna...osobiście spróbowałem raz sexu w samochodzie i wcale jak dla mnie nie jest to super,nie czuję się tak fajnie...

U nas w miejscowości jest parę zacisznych miejsc gdzie ludzie śmigają swoim wodzidłami,żeby się trochę pogwałcić tylko często jest tak,że panowie władzo wie przyjeżdżają świecą latarkami po samochodach i sprawy nabierają inny obrót

Jakoś mam tak uprzedzenie do takich spontanów zawsze mi coś niespodziewanego przydaży... raz robiłem imprezę na działce grilek,piwko,muzyka...z koleżanką postanowiliśmy iść wcześniej na działkę w celu przygotowania wszystkiego i wyszło z tego co wyszło i w trakcie wparowali koledzy i kolerzanki przed czasem i tak głupio wyszło...miałem jeszcze parę incydentów...i dlatego,że mam takie cudowne szczęście postanowiłem nie cudować już więcej...

P.S ale ja się wtedy czułem jak na mnie tyle oczów patrzało i wszyscy zamarli na chwilę...centralnie cegła na twarzy taka,że szok

Panowie może opowiecie jakieś swoje wpadki typu jak ja Np miałem :wink:

NEOSSS - Czw Sty 24, 2008 09:19

Ja miałem kilka wpadek ale opisze jedna najlepszą bo reszta to wstyd a nie śmiech ;-) Na stacji BP gdzie pracuje moja obecna kobietka kochaliśmy się w łazience w nocy gdzie jest mniejszy ruch i zapomniałem zamknąc zasówki gdy wparowała pewna Pani w wieku około 50lat i jekneła o Boże i zemdlała... Ja też szczęscia za bardzo nie mam ale korzystam ile wlezie póki młody jestem i głupi :mrgreen:
ezy - Czw Sty 24, 2008 10:18

oj wpadki to broń Boże jak na razie - za młodym :mrgreen:
rovero - Pią Lut 22, 2008 07:28

NEOSSS napisał/a:
Ja miałem kilka wpadek ale opisze jedna najlepszą bo reszta to wstyd a nie śmiech ;-) Na stacji BP gdzie pracuje moja obecna kobietka kochaliśmy się w łazience w nocy gdzie jest mniejszy ruch i zapomniałem zamknąc zasówki gdy wparowała pewna Pani w wieku około 50lat i jekneła o Boże i zemdlała... Ja też szczęscia za bardzo nie mam ale korzystam ile wlezie póki młody jestem i głupi :mrgreen:


Heh też to miałem tylko w barze bo zamka nie było :D

Viniu - Pią Lut 22, 2008 08:16

Z "tym" w aucie to czasami można kłopotu tylko narobić... a nawet i bez "tego"... parę lat temu koleżanka miała potrzebę pogadania, wyżalenia się, wypłakania w rękaw, więc pojechaliśmy w ustronne miejsce a było to wieczorem, po zmroku. Siedzimy gadamy.. jakis papierosek (wtedy jeszcze kopciłem)... w pewnej chwili podjeżdża radiowóz... wyprasza mnie z samochodu sprawdzanie dokumentów.. pełna lustracja i jeszcze na wyjaśnienia mnie wzywali... psia mać...
rovero - Pią Lut 22, 2008 08:31

Viniu napisał/a:
Z "tym" w aucie to czasami można kłopotu tylko narobić...


Oj można można.. Trzeba mieć tego świadomośc..

gdzieś czytałem art na ten temat i funkcjonariusze Policj wypowiadali się, że czekają do końca :)

maciej - Pią Lut 22, 2008 10:11

Viniu napisał/a:
Z "tym" w aucie to czasami można kłopotu tylko narobić... a nawet i bez "tego"... parę lat temu koleżanka miała potrzebę pogadania, wyżalenia się, wypłakania w rękaw, więc pojechaliśmy w ustronne miejsce a było to wieczorem, po zmroku. Siedzimy gadamy.. jakis papierosek (wtedy jeszcze kopciłem)... w pewnej chwili podjeżdża radiowóz... wyprasza mnie z samochodu sprawdzanie dokumentów.. pełna lustracja i jeszcze na wyjaśnienia mnie wzywali... psia mać...

To mi przypomina opowieści koleżanki ratowniczki, która opowiadał o wyganianiu parek wieczorami z takiego lekko zasłoniętego jacuzzi na Warszawiance. :D

michone - Pią Lut 22, 2008 11:02

skora w r200 jak najbardziej pozytywna :) aczkolwiem mniej miejsac niz w fordzie sierra :P ale wiecej niz w fordzie fiesta :P ... Odradzam na masce :) w fiescie sie pogiela :/
Panna_Migotka - Pią Lut 22, 2008 23:56

Viniu napisał/a:
Z "tym" w aucie to czasami można kłopotu tylko narobić... a nawet i bez "tego"... parę lat temu koleżanka miała potrzebę pogadania, wyżalenia się, wypłakania w rękaw, więc pojechaliśmy w ustronne miejsce a było to wieczorem, po zmroku. Siedzimy gadamy.. jakis papierosek (wtedy jeszcze kopciłem)... w pewnej chwili podjeżdża radiowóz... wyprasza mnie z samochodu sprawdzanie dokumentów.. pełna lustracja i jeszcze na wyjaśnienia mnie wzywali... psia mać...


Na taką okolicznosć Migotka ma zawsze przy sobie ustawe o lasach państwowych, tudziez kodeks wykroczeń, w zalezności od pleneru... :razz:

chyn - Sob Lut 23, 2008 00:02

widze ze kolega ma specyficzny sposob pisania i wyglaszania swoich sadow :razz:

maciej napisał/a:
Żeby marznąć od skóry w aucie musi być poniżej 10 st. C - czyli przez pierwsze 3 minuty pracy silnika, żeby się przyklejać musi być ponad 25 st. C - w 90% przypadków skóra jest montowana do aut z klimą - czyli nigdy się nie kleisz, bo klima działa.

bardzo oj bardzo ciekawe stwierdzenie ze jak skora jest montowana do aut z klimatyzacja to nigdy sie nie kleisz :razz: chyba nie ma takiej skory do ktorej bys sie nie kleil nawet do wentylowanej przy duzej temperaturze i wilgotnosci bedziesz sie kleil choc w duzo mniejszym stopniu.

maciej napisał/a:
Takie przesądy rozsiewają ludzie, którzy nigdy ze skórą nie jeździli albo mieli wtedy zepsutą klime.

w jednym aucie mam skore niewentylowana auto z klimatyzacja w upalne dni kleje sie do niej. W drugim rowniez klimatyzacja skora wentylowana kleje sie o mniej wiecej 90 % mniej ale jednak w bardzo upalne dni przeszkadza

Panna_Migotka - Sob Lut 23, 2008 00:07

a może to własnie o to chodzi żeby się kleiło, co? chociaz ja tam do końca nie wiem... bo ja juz stara jestem :cry:
chyn - Sob Lut 23, 2008 00:15

zalezy kto co lubi :razz: dla mnie wazniejsze jest zeby pasazerka obok sie kleila :grin:
truten23 - Pią Kwi 04, 2008 13:37

hehe :razz: coś w tym jest chyn :mrgreen:
Skiba - Pią Kwi 04, 2008 13:48

Mistrzostwo: http://pl.youtube.com/watch?v=GKzFs-lVNfQ

PS Znam przypadek, gdzie raz dziewczyna wypchnęła tak przednią szybę :hahaha:

mario_81 - Sob Maj 10, 2008 11:30

tak sobie czytam ten temat i dochodzę do wniosku, że chyba warto spróbować tego w roverku :rotfl: ciekawe jak bedzie :lol:
ezy - Pon Maj 12, 2008 17:08

obecnie to zdecydowanie polecam piękne okoliczności przyrody z kocykiem na dowolnie wybranej, wyludnionej łączce (choć za miesiąc będzie jeszcze lepiej bo trawy wyższe uniemożliwią podglądanie podglądaczom - z resztą- niech się wstydzi ten co widzi). W samochodzie to i ciasno, i duszno. A pod chmurką zdecydowanie przyjemniej i w dodatku można piękne plenerowe akty uwiecznić a więc połączyć 2 hobby w jednym wypadzie :) .
Tylko uprzedzam - sprawdzić uprzednio lokalizację dla kocyka bo mrówki moga unieprzyjemnić te uniosłe chwile.

Skiba - Pon Maj 12, 2008 20:54

ezy napisał/a:
obecnie to zdecydowanie polecam piękne okoliczności przyrody z kocykiem na dowolnie wybranej, wyludnionej łączce (choć za miesiąc będzie jeszcze lepiej bo trawy wyższe uniemożliwią podglądanie podglądaczom - z resztą- niech się wstydzi ten co widzi). W samochodzie to i ciasno, i duszno. A pod chmurką zdecydowanie przyjemniej i w dodatku można piękne plenerowe akty uwiecznić a więc połączyć 2 hobby w jednym wypadzie :) .
Tylko uprzedzam - sprawdzić uprzednio lokalizację dla kocyka bo mrówki moga unieprzyjemnić te uniosłe chwile.


Hehe, a potem polecam poszukać swojej fotki na niektórych portalach pod hasłem "Przyłapani" :mrgreen:

tom214Si - Pon Maj 12, 2008 22:53

jeszcze się tu nie wypowiadałem, ale już nie mogę dłużej ;)
wyjdę na prowokatora lub szaleńca, ale trudno:
oświadczam, iż nie wierzę w żaden powyższy post, ani nikomu kto mówi/ pisze o "tych" sprawach. Choćby byli rodzicami gromadki dzieci.
Uzasadnienie jest chyba domyślne....

Viniu - Wto Maj 13, 2008 08:18

tom214Si napisał/a:
nie wierzę w żaden powyższy post, ani nikomu kto mówi/ pisze o "tych" sprawach.
Co prawda nie chwaliłem sie w tym temacie swoimi sex-auto-przygodami, bo jakoś tak mi się to wydaje zbyt osobiste, ale tom214Si miałeś kiedyś dziewczynę (narzeczoną/żonę/kochankę) ?? ;) Absolutnie nie odbieraj tego jako zaczepki... ale wydaje mi się, że KAŻDY, kto ma (lub bedzie miał) partnerkę życiową (lub bardzo krótko-chwilową :D ) i do tego posiada auto kiedys tego próbował (lub spróbuje) ;) Uwierz mi na słowo... przyjdzie i na Ciebie czas :D
ezy - Wto Maj 13, 2008 17:02

tom214Si napisał/a:
oświadczam, iż nie wierzę w żaden powyższy post

żaden to przegięcie. Nie widze nic nadzwyczajnie nienormalnego w uprawianiu sexu w samochodzie. Jak napisał Viniu -parafrazując - większośc tego próbowała. Zwłaszcza mieszkając w małym mieście (jak choćby Góra Kalwaria :) ) jest to proste bo bardzo szybko można znaleźć ustronne miejsce poza miastem gdzie nie jest się narażonym na gapiów.
tom214Si napisał/a:
Uzasadnienie jest chyba domyślne....

No to zależy czy polegasz na dowolności domysłów czytelników. Bo ja domyśliłem się że nie miałeś do tej pory takich doświadczeń i mierzysz innych swoją miarą. Otóż musze ci uświadomić, że każdy z nas tu jest inny i ma inne doświadczenia niż ty.
Nie chcę przez to powiedzieć, że jest normą robienie tego w samochodzie i każdy normalny powinien - nie, nie. Chodzi o to że nie są to niesłychalności jak sex w windzie czy w pokoju spotkań w biurze (to nie moje doświadczenia jedynie imaginacja na potrzeby przykładu)

[ Dodano: Wto Maj 13, 2008 18:04 ]
Skiba napisał/a:
Hehe, a potem polecam poszukać swojej fotki na niektórych portalach pod hasłem "Przyłapani"

Ale czyu takie portale ktoś przegląda... :) Czym tu się przejmować :)