Zobacz temat - [R75] Ciśnienie w układzie, dziura w chłodnicy
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Ciśnienie w układzie, dziura w chłodnicy

montrey - Czw Gru 10, 2015 19:23
Temat postu: [R75] Ciśnienie w układzie, dziura w chłodnicy
Witam, od tygodnia zmagam sie z problemem dużego ciśnienia w układzie chłodzenia.
Rozerwało mi rurę górną, która idzie od chłodnicy do silnika.
Wymieniłem ją dzięki AdaskoC, zmieniłem również korek i po zrobieniu kilku kilometrów znów dym (para wodna) z pod maski ... tym razem rosa na chłodnicy i gdzieś w jej okolicach dymi. Tuż pod zbiorniczkiem wyrównawczym.
Co to może być??
Tydzien temu wymieniałem uszczelkę pod głowicą na jakąś metalową oraz pompę wody na nową.
Dodam, że na gorącym silniku po odkręceniu korka wywala wodę.
Jakieś pomyły? rady? co sprawdzić?
Czy możliwe żeby dymiło się z chłodnicy??

adam_26 - Czw Gru 10, 2015 19:47
Temat postu: Re: [R75] Ciśnienie w układzie, dziura w chłodnicy
montrey napisał/a:
Tydzien temu wymieniałem uszczelkę pod głowicą na jakąś metalową oraz pompę wody na nową.

A sam to robiłeś ?? Głowica planowana ?? Śruby wymienione ?? Dokręcanie według księgi RAVE ??
montrey napisał/a:
Dodam, że na gorącym silniku po odkręceniu korka wywala wodę.

Jak w każdym silniku :P Tylko zwykle w silnikach ludzie mają odpowiedni płyn chłodniczy a nie wodę. :wink:

Jak ci rozwala węże i masz je twarde to może być głowica pęknięta sprawdzana była szczelność ?? :?:

montrey - Czw Gru 10, 2015 20:02

Mechanik wymieniał uszczelkę, głowica była planowana.
Mam go jutro zaprowadzić do niego, ale to 80 km... także może być ciężko. Czy może z chłodnicy dymić/parować? czy to z innego miejsca?

adam_26 - Czw Gru 10, 2015 20:37

Oczywiście że może jak się już kończy, ale może puszczać np jakiś oring albo jakieś inne nieszczelności.
montrey - Pon Gru 14, 2015 19:07

Okazało się, że puszczał nowy korek. Wraz z powietrzem leciał płyn. Pojechałem do autocentrum, gdzie przeczyscili układ i nalali płyu chłodniczego. Przejechałem z 20 km i auto się nagle zagrzało... myśle sobie płyn z chłodnicy spierdzielil...
otwieram maske, odkręcam korek a tam fontanna płynu. Odkręcam korek wlewu oleju a tam musztarda na nim.
Myslicie, ze uszczelka padła? (była zle założona?) czy to może być coś innego?

adam_26 - Pon Gru 14, 2015 19:20

montrey napisał/a:
Okazało się, że puszczał nowy korek. Wraz z powietrzem leciał płyn.
Nie jasno trochę piszesz na tym nowym korku ci się zagrzał czy wymieniałeś ten nowy na jeszcze inny i wtedy się zagrzał. Ogólnie w warunkach normalnej pracy z korka zbiorniczka wyrównawczego nie ma prawa lecieć ani powietrze ani płyn. Sprawdzali Ci ciśnienie w układzie chłodniczym ?? Jak otworzysz korek na gorącym silniku to normalne że płyn będzie wyciekał. Ta musztarda jeszcze o niczym nie świadczy, teraz jest zimno i jak jeździsz na krótkich trasach na nierozgrzanym silniku to może się tak zrobić. Ja bym na twoim miejscu jechał do warsztatu tam gdzie robili uszczelkę i opisał co się dzieje zostawił auto do sprawdzenia i to od razu bo oni są najbardziej tutaj podejrzani. Spróbuj im powiedzieć że źle zrobili robotę i niech sprawdzą.
AdaskoC - Pon Gru 14, 2015 19:49

Kup na allegro tester uszczelek, ok 20zl kosztuje, taki w płynie niebieski.

I wtedy sprawdź. W kilku autach tez mialem odrobinę wątpliwości czy to uszczelka, ten test pomaga je rozwikłać.

Ja takim majstom z łapanki nie ufam. Poproś moze kogoś na forum z Twojej okolicy, kto zna sie na robocie i za ludzki pieniądz to naprawi. Choc jesli tamci sknocili to niech poprawiają do skutku.

montrey - Pon Gru 14, 2015 20:32

Ogólnie sprawa wygląda tak:
-odebrałem auto od mechanika po wymianie uszczelki pod głowica (planowanie głowicy, szpilki itp.) oraz pompy wody.
-zobaczyłem kilka dni pózniej, ze jest bardzo duże cisnienie w układzie, ze az korek wystrzelil,
- za pare dni jadąc autostrada strzelił wąż od chłodnicy do silnika,
- diagnoza korek nie wypuszcza powietrza,
- waz wymieniony, korek wymieniony - okazuje się, że wylatuje woda wraz z powietrzem przez korek (uzywany) myślałem, że to przez to że jest woda demiralizowana zamiast płynu i że może być jej za dużo ( lane na oko prawie pod korek)
- zaprowadziłem do autocentrum na czysczenie ukladu chłodzenia i wlanie płynu chłodniczego.
- okazuję się, że wciąż paruje woda gdzieś przy chłodnicy,
- wracam dziś z pracy, po przejechaniu 3-5 km zapaliła się kontrolka, i wskazówka podskoćzyła do samej góry...auto się zagrzałło. Myśle sobie płyn gdzieś spierdziela... otwieram korek a tu fontanna.. okazuję się, że jednak jest. Odkręcam korek wlewu oleju a tam biały nalot i bardzo wilgotny korek i okolice.
Dolałem płynu, ale wciąż zagrzewało się auto.
- Wróciłem, kupiłem NOWY korek i kilka minut temu uzupełniłem płyn i założylem nowy korek..
- sprawdziłem czy się zagrzeje... skrzynia tryb sport i na trase. jezdzi bez zarzutu i się nie grzeje, ale w kabinie wciąż smierdzi płynem chłodniczyn oraz gdy się zatrzymałem paruje spod maski, czyli wciąż gdzieś ucieka płyn.

Co polecacie zrobić?
Tego mechanika od uszczelki mam 90 km od miejsca w którym obecnie pracuje.

AdaskoC - Wto Gru 15, 2015 19:33

montrey, włącz diagnostykę w liczniku i sprawdź jaka jest temperatura płynu podczas jazdy po nagrzaniu silnika.
montrey - Wto Gru 15, 2015 20:31

Odebrałem auto z feuverta przed chwila.. pękniety blok silnika lub głowica.

Sprzedam rover 75 1.8 2001 automat lpg :D

prebenny - Wto Gru 15, 2015 20:33

montrey nie sprzedawaj samochodu tylko wymień silnik...
AdaskoC - Wto Gru 15, 2015 20:45

montrey, wiesz chłopie ile Ty za to dostaniesz? jak będzie 3 tyś to już super wysoka cena. Nie wiem czy warto za takie pieniądze to oddawać :)
adam_26 - Wto Gru 15, 2015 21:33

montrey napisał/a:
Odebrałem auto z feuverta przed chwila.. pękniety blok silnika lub głowica.

Sprzedam rover 75 1.8 2001 automat lpg :D

Czyli szczelności głowicy nie sprawdzali wcześniej trochę lipa że ci nie zdiagnozowali przy remoncie uszczelki, ale wymień motor i będziesz jeszcze śmigał ;P

dzelo23 - Wto Gru 15, 2015 22:02

Zmieniaj na turbo :d
montrey - Sro Gru 16, 2015 17:01

A nie bedzie problemow ze skrzynia?
Wystarczy, ze wsadze silnik turbo i tyle? czy musze grzebac cos w komputerze jeszcze? lub cos wymieniac?

dzelo23 - Sro Gru 16, 2015 17:22

Komputer, wiązka silnika, intercooler(chłodnica powietrza), obudowa filtra powietrza, rura z pychy filtra do przepustnicy, kolektor wydechowy, turbo i jeszcze kilka pierdulek. Najlepiej kupić angola albo jakiegoś rozbitka.
Skrzyni nie musisz zmieniać ale warto bo jest dużo fajniej.

montrey - Nie Gru 20, 2015 21:54

Czy to mozliwe zeby przez problemy ze swiecami a dokladniej przez nieprawidowe dzialanie dwóch cylindrow auto dymilo jak szalone i ledwo jezdzilo??

Mechanik, ktory robil uszczelke stwierdzil, ze nie dziala termostat oraz czujnik temp. i przez to jest cisnienie w ukladzie i woda oraz silnik sie grzeja.
Odpalil auto i mowił ze nie dziala prawidlowo cylinder i coś tam przy kablach działał i niby jest juz dbrze.
Co o tym sadzicie?

MMozliwe zeby przez takie błache rzeczy auto ledwo jeździło, zagrzewało się i kopciło jak szalone??

sknerko - Nie Gru 20, 2015 22:05

To nie są błahe sprawy i może tak być przez to
montrey - Pon Gru 21, 2015 20:05

To wyjasni ktos czemu była chmura dymu z rury i musztarda na korku wlewu olleju?
Jutro odbieram auto i mam złe przeczucia.. wszystko wskazywało, że to głowica lub blok silnika.

sknerko - Pon Gru 21, 2015 21:58

jak termostat się nie otwiera to gotuje płyn i robi ciśnienie w układzie a, że uszczelka na kolektorze ssącym jest słabiutka to puszcza płyn w cylindry i dymi. przerobiłem to w poldku. Co za dziad robiąc uszczelkę głowicy nie zmienił termostatu za kilkanaście pln? tym bardziej że sam zasugerował że jest do bani. Czujnik też chyba z 20pln kosztuje, ja gościa nie trybię. Załóż sobie termostat PRT jak uszczelkę robiłeś i wywal kulkę z zaworka w kolektorze ssącym i raczej drugi raz uszczelka nie strzeli
montrey - Wto Gru 22, 2015 22:30

Czujnik i termostat wymieniony.. przejechalem 80 km, teraz przy kazdym wylaczeniu i wlaczeneniu auta jest to samo: auto się dusi...dodaje gazu... leci chmura z wydechu.. czuć płynem chłodniczym.. jade 100m i wciąż olbrzymia chmura za mną. po przejechaniu kilkuset metro auto jedzie normalnie i nie kopci. Nie ważne czy to na zimnym czy gorącym silniku...dymi tak samo.
Co to kurde jest??

adam_26 - Sro Gru 23, 2015 08:08

Kup tester szczelności głowicy http://allegro.pl/listing...s0-aut-1-4-1218 albo na stacjach benzynowych można kupić będziesz miał odpowiedz. Według mnie została spartolona robota przesz mechanika i to konkretnie, ja bym do niego więcej auta nie postawił i nawet nie masz co się z nim drzeć żeby to poprawiał bo jak koleś 1 razem zawalił to i dobrze tego nie zrobi teraz. Szukaj dobrego sprawdzonego mechanika innego żeby ci to ocenił bo może być głowica pęknięta albo blok pęknięty albo w ogóle motor do wymiany. Do sprawdzenia szczegółowo też cały układ chłodzenia bo koleś w ogóle się tym nie interesował, nie wiem jak mógł ci oddać taki samochód jak dalej było coś nie tak i teraz tak samo, normalnie brak słów powinien oddać kasę za robotę.
montrey - Sro Sty 20, 2016 18:59

Kilka dni temu odebrałem auto... minął miesiąc czasu i mechanik w końcu chyba to zrobił.
Mam po prostu pecha... Historia wyglądała tak ... Wymiana uszczelki pod głowicą i pompy wody. Pojeździłem kilka dni i strzeliła mi rura przy chłodnicy przez.... korek, który nie puszczał powietrza. Wymieniony korek oraz wąż i okazuję się, że woda dostaję się do silnika.... Znów wizyta u mechanika... Sprawdzenie uszczelki (wszystko ok), wymiana czujika temp. oraz termostatu. Odbieram auto i okazuję się, że wciąż to samo. Znów wróciło do mechanika... Stwierdził mechanik, że może to być blok lub pęknieta głowica i silnik do wymiany.... zrezygnowałem i kazałem go zrobić jak najtaniej i sprzedam rovera.
Kupiłem Alfe 147 2.0 150 w tiptronicu. Jeździłem miesiąc zachwycony mocą i fajnym wykonaniem. Odebrałem kilka dni temu rovera z myślą, żeby go sprzedać... nO i magia. Wsiadam po miesiącu do rover`a i cała złość mija :D Jakże to jest zajebiste auto:D
Okazało się w końcu, że gdy pękł wąż od chłodnicy i lałem zimną wode na gorący silnik i jeździłem na zagrzanym silniku to wykrzywiło chłodnice. koszt 250 zł, które póki co nie zapłaciłem mechanikowi.

Podsumowując:
-uszczelka 650zł
-czujnik temp oraz termostat 65 zł
-szlifowanie głowicy 0 zł
-2 nowe korki do chlodnicy 45 zł
- Przesiąść się po miesiącu z alfy 147 do Rover`a - BEZCENNE

Pozdrawiam

prebenny - Sro Sty 20, 2016 19:29

Rovera na alfę zmienić (i to benzyniaka i co gorsza w tiptronicu) :P To jak z deszczu pod rynnę ;)