Zobacz temat - [R216 cabrio]alarm fabryczny, kłopot z odpaleniem auta
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover 200/400 lata 92-95 (kanciak)
oraz Rover 200 coupe/cabrio i Rover 400 tourer - [R216 cabrio]alarm fabryczny, kłopot z odpaleniem auta


Doro - Sro Kwi 11, 2007 21:34
Temat postu: [R216 cabrio]alarm fabryczny, kłopot z odpaleniem auta
Witam !
Mam Roverka 216 cabrio, do pewnego czasu auto działało bez zarzutu, ale pewnego dnia pożyczyłam go znajomemu, który zostawił go na światłach i całkowicie rozładował akumulator. Próbował odkupić swój błąd i uruchomić auto, ale wyszło jeszcze gorzej, ponieważ nie mam zamka w drzwiach<otwieram tylko z pilota> a pilot mu nie zadziałał, więc otworzył go wchodząć przez bagażnik.
Podłączył akumulator z innego auta i odpalił, włączył się alarm fabryczny, którego nie dało się wyłączyć.
Szukał syreny zeby ją wyłłączyć ale mu się nie udało.
Teraz auta nie mogę odpalić w żaden sposób, działąją kontrolki i elektryka, ale auto nie reaguje ani na pilota ani na klemy podłączone do akumulatora z innego auta.

Wniosek z tego-" dobry zwyczaj nie pożyczaj", ale moze ktoś wie jak uruchomić auto??????
Będę wdzięczna za sugestie, ponieważ ściągnęłam już 2 fachowców i żaden nie pomógł.

Dzenson - Sro Kwi 11, 2007 21:52

Nie rozumiem, nie masz zamka w drzwiach po stronie kierowcy? Pytam bo chciałem zapytać czy użyłaś kodu z kluczyka aby odblokować zabezpieczenie.

A jeśli chodzi o kolegę to dobrze, że nie zepchnął Ci go do stawu aby przestał wyć...

Brt - Sro Kwi 11, 2007 21:56

Niedawno był podobny przypadek, ale nie wiem, czy został rozwiązany :( To jest ten wątek Skontaktuj się z autorem, czyli doopiroopi, Może on już rozwiązał ten problem u siebie i będzie mógł i Tobie pomóc. Innych pomysłów nie mam.
Doro - Sro Kwi 11, 2007 21:57

Nie mam zamka bo uszkodził go jakiś złodziej, jestem na etapie szukania nowego.
Co do alarmu to własnie z powodu wycia zaprzestaliśmy prób. Po świętach wezwałam fachowca ale okazał sie bezradny ...

Dzenson - Sro Kwi 11, 2007 21:59

A czy możesz mi napisać jak kolega "otworzył" bagażnik aby wejść do środka? Siłowo?
Brt - Sro Kwi 11, 2007 22:01

A Ty u siebie nie masz zamka w tylnej klapie?? ;) W cabrio pewnie też takie urządzenie jest :)
Dzenson - Sro Kwi 11, 2007 22:03

Brt napisał/a:
A Ty u siebie nie masz zamka w tylnej klapie?? ;) W cabrio pewnie też takie urządzenie jest :)


to do mnie było?

Doro - Sro Kwi 11, 2007 22:06

Ten zamek w tynej klapie to jedyny jaki posiadam :wink: na szczęście działa...

[ Dodano: Sro Kwi 11, 2007 10:07 pm ]
Faktycznie problem kolegi podobny, i nie znalazł rozwiązani, pomór jakis albo to może zarażliwe.... :wink:

Brt - Sro Kwi 11, 2007 22:09

Dzenson napisał/a:
to do mnie było?


noooooo :D

Dzenson - Sro Kwi 11, 2007 22:14

Brt napisał/a:
Dzenson napisał/a:
to do mnie było?


noooooo :D


nooooooo to proszę czytaj o co pytam. bo nie pytałem czy MA zamek ale JAK go kolega otworzył. Myślałem, że robił to wyjątkowo na siłę.
Teraz rozumie kolega? :cool:

A wracając do tematu. Może się mylę, mijam z prawdą.
Po wyjęciu akumulatora czy też jego rozładowaniu i ponownym podłączeniu go lub naładowaniu zabezpieczenie samochodu traktuje ten fakt jako próbę kradzieży. Po włożeniu kluczyka do stacyjki i przekręceniu go choćby na zapłon włącza się alarm w kabinie a samego samochodu nie uruchomimy. Jedyne wtedy wyjście to użycie kodu z kluczyka a taki kod posiada każdy samochód z zabezpieczeniem. Jest on zapisany w książce serwisowej lub powinien nam go przekazać poprzedni właściciel. Kod składa się z czterech cyfr. Ale aby go wykorzystać...potrzebny jest zamek w drzwiach którego Ty nie masz...i tu wymiękam niestety...może właśnie kiedyś jakiś złodziejaszek chciał w ten sposób obejść zabezpieczenie.

Brt - Sro Kwi 11, 2007 22:26

Kolega nie rozumie :( dlaczego miałby otwierac na siłę? :???: Dla mnie to proste: otworzył bagażnik kluczykiem z zewnątrz, wszedł przez tylną kanapę do środka, otworzył od środka drzwi kierowcy, następnie maskę, podłaczył obce aku i próbował odpalić. Dlatego nie rozumiem skąd pomysł o siłowym otwieraniu bagażnika :roll:
Doro - Sro Kwi 11, 2007 22:32

No właśnie, mimo, że nie otwierał na siłę, jest bezsilny i ja... też :cry:
czy to można ominąć alarm? np. omijając przekażnik?? teraz kombinuję....

Paul - Sro Kwi 11, 2007 23:36

Doro napisał/a:
czy to można ominąć alarm? np. omijając przekażnik?? teraz kombinuję....

A próbowaliście synchronizacji pilota? Może tylko się rozjechał z centralką, jak aku padł? Instrukcja jest na stronie klubowej TUTAJ i TUTAJ

fabryk - Sro Kwi 11, 2007 23:49

Doro napisał/a:
No właśnie, mimo, że nie otwierał na siłę, jest bezsilny i ja... też :cry:
czy to można ominąć alarm? np. omijając przekażnik?? teraz kombinuję....


nie da rady...pilot albo kod kluczykiem w drzwiach kierowcy...innych rzeczy nikt nie poleca bo mozna wiele spieprzyc....sprobuj zakodowac pilot tak jak kolega pisal jak nie pomorze to radze naprawic zamek w drzwiach kierowcy i wtedy dzialac kodem o ile masz bo jak nie to ciezka sprawa...

pozdrawiam i powodzenia

Dzenson - Czw Kwi 12, 2007 00:03

fabryk napisał/a:
Doro napisał/a:
No właśnie, mimo, że nie otwierał na siłę, jest bezsilny i ja... też :cry:
czy to można ominąć alarm? np. omijając przekażnik?? teraz kombinuję....


nie da rady...pilot albo kod kluczykiem w drzwiach kierowcy...innych rzeczy nikt nie poleca bo mozna wiele spieprzyc....sprobuj zakodowac pilot tak jak kolega pisal jak nie pomorze to radze naprawic zamek w drzwiach kierowcy i wtedy dzialac kodem o ile masz bo jak nie to ciezka sprawa...

pozdrawiam i powodzenia


Jak nie ma kodu to każdy fachowiec zajmujący się tym tematem wprowadzi nowy i to jaki chcemy. Mi tak zrobił, łatwy aby wbić go sobie do głowy. w prawo w lewo w prawo w lewo i w prawo i jedziemy :cool:

Doro - Czw Kwi 12, 2007 08:59

Dziękuję wtakim razie nie pozoostaje mi nic innego jak przekodowanie.
Zobaczymy czy zadziała.

piter34 - Czw Kwi 12, 2007 09:46

Dzenson napisał/a:
Jak nie ma kodu to każdy fachowiec zajmujący się tym tematem wprowadzi nowy i to jaki chcemy. Mi tak zrobił, łatwy aby wbić go sobie do głowy. w prawo w lewo w prawo w lewo i w prawo i jedziemy

Kto Ci tak zrobił i gdzie?

Dzenson - Czw Kwi 12, 2007 09:48

Mam podać adres? Przyjedziecie do Ostrowa?
piter34 - Czw Kwi 12, 2007 10:04

Dzenson napisał/a:
Mam podać adres? Przyjedziecie do Ostrowa?

Dodaj warsztat na stronę klubową.
Myślę, że w okolicy są ROVERki, którym ta informacja może się przydać.

Dzenson - Czw Kwi 12, 2007 10:06

Nie ma problemu. Nie podszedłem do tematu od tej strony.
fabryk - Czw Kwi 12, 2007 10:12

Dzenson napisał/a:
fabryk napisał/a:
Doro napisał/a:
No właśnie, mimo, że nie otwierał na siłę, jest bezsilny i ja... też :cry:
czy to można ominąć alarm? np. omijając przekażnik?? teraz kombinuję....


nie da rady...pilot albo kod kluczykiem w drzwiach kierowcy...innych rzeczy nikt nie poleca bo mozna wiele spieprzyc....sprobuj zakodowac pilot tak jak kolega pisal jak nie pomorze to radze naprawic zamek w drzwiach kierowcy i wtedy dzialac kodem o ile masz bo jak nie to ciezka sprawa...

pozdrawiam i powodzenia


Jak nie ma kodu to każdy fachowiec zajmujący się tym tematem wprowadzi nowy i to jaki chcemy. Mi tak zrobił, łatwy aby wbić go sobie do głowy. w prawo w lewo w prawo w lewo i w prawo i jedziemy :cool:


napisz jescze gdzie stawiasz samochod :D

Dzenson - Czw Kwi 12, 2007 10:17

Chyba nie myślałeś, że mój kod to 1 1 1 1....

I jeszcze musiałbym zostawić klucz pod kołem

piter34 - Czw Kwi 12, 2007 10:57

Dzenson napisał/a:
Chyba nie myślałeś, że mój kod to 1 1 1 1....

Dlaczego miał tak nie myśleć? :mrgreen:

Dzenson - Czw Kwi 12, 2007 10:59

piter34 napisał/a:
Dzenson napisał/a:
Chyba nie myślałeś, że mój kod to 1 1 1 1....

Dlaczego miał tak nie myśleć? :mrgreen:


:cool:

fabryk - Czw Kwi 12, 2007 12:25

Dzenson napisał/a:
piter34 napisał/a:
Dzenson napisał/a:
Chyba nie myślałeś, że mój kod to 1 1 1 1....

Dlaczego miał tak nie myśleć? :mrgreen:


:cool:


chlopaki jada juz sprawdzic :) sie okaze :twisted:

Dzenson - Czw Kwi 12, 2007 12:29

To jak mogą niech kupią mi po drodze fajki bo mi się skończyly :cool:
fabryk - Czw Kwi 12, 2007 12:53

Dzenson napisał/a:
To jak mogą niech kupią mi po drodze fajki bo mi się skończyly :cool:

oni pala meskie to Cie poczestuja :D