Zobacz temat - [R414] Czy silnik z rovera 45 1,4, pasowałby do rovera400
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R414] Czy silnik z rovera 45 1,4, pasowałby do rovera400

Kwiatek1906 - Sro Lip 02, 2008 16:49
Temat postu: [R414] Czy silnik z rovera 45 1,4, pasowałby do rovera400
Zatarł mi się silnik w roverku 414 i chciałem wiedzieć czy mógłbym kupić jakiś nowszy. z tego co wiem to remontować się nie za bardzo opłaca. Mam niedawno założony gaz.
Jakby ktoś miał jakieś namiary na silnik 1,4 16V z małopolskiego to prosiłbym podać.

PHJOWI - Sro Lip 02, 2008 17:52

tak pasował by tylko trzeba kilka elementów poprzekładać
kolin - Sro Lip 02, 2008 19:18

właśnie co trzeba poprzekładać jak sie kładzie motor z 25 lub 45 te z cewkami ?? żeby zagadał na kopułce... bo taki zabieg niedługo będziemy robić z kumplem
PHJOWI - Sro Lip 02, 2008 19:53

WAŁEK + CEWKA + POKRYWA ZAWORÓW
piter34 - Sro Lip 02, 2008 20:13

Sorry panowie "pytacze", ale temat ten był omawiany tyyyle razy, że mnie się chce "zwracać" jak po raz kolejny ktoś pyta o to samo. :/

PHJOWI napisał/a:
WAŁEK + CEWKA + POKRYWA ZAWORÓW

...i koło zamachowe od starego silnika. Komputer też zostaje od starego silnika.
Oczywiście cały rozdzielacz (palec, kopułka) też trzeba założyć od starego.

sTERYD - Sro Lip 02, 2008 21:41

albo przełożyć komputer z centalką i pilotem od dawcy...
piter34 - Sro Lip 02, 2008 22:02

sTERYD napisał/a:
albo przełożyć komputer z centalką i pilotem od dawcy...

Wtedy trzeba też wiązkę kompa całą od dawcy przełożyć. :roll:

sTERYD - Sro Lip 02, 2008 22:02

no ale ja myślałem o przełożeniu całości... z wałkami i zapłonem i wtedy może komputer dałby radę ;)
piter34 - Czw Lip 03, 2008 15:52

sTERYD napisał/a:
no ale ja myślałem o przełożeniu całości... z wałkami i zapłonem i wtedy może komputer dałby radę ;)

Nowy komputer od nowego silnika w starej budzie?
Jeżeli tak, to właśnie musimy przełożyć całą wiązkę, bo w MEMS3 jest inny typ wtrysku (sekwencyjny) i w związku z tym jest więcej czujników (np. czujnik temperatury oleju i czujnik położenia wałka rozrządu)

sTERYD - Czw Lip 03, 2008 16:24

fakt, o tym nie pomyślałem :oops:
Kwiatek1906 - Sob Lip 05, 2008 19:28

to widzę że od nowszego modelu to jednak trzeba trochę porobić żeby przełożyć silnik. A jeszcze takie pytanie czy nowszy rocznik ale z tego samego modelu to bez problemu spasuje czy też trzeba coś przekładać?? Tak jak np. ja mam z 96 414 to z 98 czy 99 podejdzie?? A nie orientujecie się może ile kosztuje remont silnika??
piter34 - Sob Lip 05, 2008 20:09

Kwiatek1906 napisał/a:
to widzę że od nowszego modelu to jednak trzeba trochę porobić żeby przełożyć silnik.

...chyba nie czytasz dokładnie.

PHJOWI napisał/a:
WAŁEK + CEWKA + POKRYWA ZAWORÓW
piter34 napisał/a:
...i koło zamachowe od starego silnika. Komputer też zostaje od starego silnika.
Oczywiście cały rozdzielacz (palec, kopułka) też trzeba założyć od starego.


To wcale nie jest dużo roboty, bo zostaje stary komputer, immobiliser i wiązka komputera.

Kwiatek1906 napisał/a:
Tak jak np. ja mam z 96 414 to z 98 czy 99 podejdzie??

Tak.

Kwiatek1906 napisał/a:
A nie orientujecie się może ile kosztuje remont silnika??

To zależy od wielu czynników (np. zakresu prac)

Kwiatek1906 - Sob Lip 05, 2008 20:21

To jeszcze się zastanowię jaki w końcu kupić ten silnik.
A możecie mi jeszcze powiedzieć od czego mogło spaść ciśnienie oleju??
Opiszę sytuację:
Zakładałem gaz, po odebraniu auta cały czas paliła się kontrolka ciśnienia oleju. Gazownicy powiedzieli że to wina złego oleju, że muszę wymienić bo gaz ma coś tam wyższą temperaturę i musi być gęściejszy. Dotąd na benzynie jeździłem na Lotos semisyntetic 10W40 i wszystko było ok. Czy jest to możliwe że przez to spadło ciśnienie oleju?? Czy wcisnęli mi ścieme żeby się mnie pozbyć. Mój mechanik zmienił olej, zapalił auto kontrolka dalej nie zgasła docisnął gazu i w końcu zatarł silnik. Teraz nie za bardzo wiem do kogo mieć ewentualne pretensje czy Ci co zakładali gaz coś popiepszyli czy mechanik przy wymianie oleju.

[ Dodano: Sob Lip 05, 2008 20:27 ]
A nie wiecie może gdzie szukać takiego silnika (1,4 16V R414)?? W małopolsce kiepsko z dostaniem. Jest jedna firma która może mi sprowadzić taki silnik z Anglii za 1000zł, myślicie że to dobry pomysł??

piter34 - Sob Lip 05, 2008 23:33

Kwiatek1906 napisał/a:
Zakładałem gaz, po odebraniu auta cały czas paliła się kontrolka ciśnienia oleju.

Gdzie dokładnie w Krakowie gaz zakładałeś? Jaki typ instalacji? Sekwencja?

Czy kontrolka wcześniej się świeciła?

Kwiatek1906 napisał/a:
A nie wiecie może gdzie szukać takiego silnika (1,4 16V R414)??

www.allegro.pl
www.roverki.pl/garage.php

Kwiatek1906 - Nie Lip 06, 2008 13:14

W Pegazie zakładałem gaz, to jest ul. na dołach. Większa ulica niedaleko to Nowohucka.
Gaz sekwencyjny, prawie 3000 zł. Wcześniej jak jeździłem na benzynie, to kontrolka od razu gasła jak tylko zapaliłem samochód. Także nie wiem czy oni coś porobili czy faktycznie ten olej był kijowy.

soboc - Nie Lip 06, 2008 14:56

Cytat:
Gazownicy powiedzieli że to wina złego oleju, że muszę wymienić bo gaz ma coś tam wyższą temperaturę i musi być gęściejszy.

Skoro tłumaczyli się w tak debilny sposób to pewnie sami coś spierdzielili. Co ma piernik do wiatraka.

piter34 - Nie Lip 06, 2008 16:54

Kwiatek1906 napisał/a:
W Pegazie zakładałem gaz, to jest ul. na dołach. Większa ulica niedaleko to Nowohucka.

Wiem, wiem... zakładałem tam kiedyś.
Akurat z silnikiem nic się nie stało, ale "przeboje" z nimi (zakończone pozytywnie) miałem. :roll:

Silnik zasilany LPG absolutnie nie wymaga żadnego "specjalnego" oleju.

Kwiatek1906 - Nie Lip 06, 2008 18:53

no właśnie czyli co oni teraz takiego spierdzielili że to ciśnienie oleju spadło??
piter34 - Pon Lip 07, 2008 13:59

Kwiatek1906 napisał/a:
no właśnie czyli co oni teraz takiego spierdzielili że to ciśnienie oleju spadło??

Podczas nawiercania kolektora (jeżeli wiercono bez demontażu i niestarannie) mogły do silnika wpaść wióry. :/

Kwiatek1906 - Wto Lip 08, 2008 16:56

a jeszcze mam pytanie bo szukam tego silnika i pokazał się na allegro silnik od rovera 214, to jest ten sam co w 414 czy tez trzeba coś przerabiać??
piter34 napisał/a:
Podczas nawiercania kolektora (jeżeli wiercono bez demontażu i niestarannie) mogły do silnika wpaść wióry. :/

A co do tej teorii to już słyszę ją drugi raz, pierwsze to tak powiedział mój mechanik, także może faktycznie tak zrobili. Tylko jak chcieliśmy z nimi jakoś się dogadać to mówili że można powołać biegłego sądowego mechanika i on oceni, tylko to kolejne koszty a jak się okaże że to jednak co innego?? chyba najprostszym rozwiązaniem będzie kupić ten silnik.

sTERYD - Wto Lip 08, 2008 16:57

Kwiatek1906 napisał/a:
od rovera 214, to jest ten sam co w 414

to dokładnie ten sam silnik :cool:

piter34 - Wto Lip 08, 2008 16:57

Kwiatek1906 napisał/a:
pokazał się na allegro silnik od rovera 214, to jest ten sam co w 414 czy tez trzeba coś przerabiać??

Nie "ten" sam, ale "taki" sam :ok:

Kwiatek1906 napisał/a:
A co do tej teorii to już słyszę ją drugi raz, pierwsze to tak powiedział mój mechanik, także może faktycznie tak zrobili. Tylko jak chcieliśmy z nimi jakoś się dogadać to mówili że można powołać biegłego sądowego mechanika i on oceni, tylko to kolejne koszty a jak się okaże że to jednak co innego?? chyba najprostszym rozwiązaniem będzie kupić ten silnik.

Najprościej będzie zapłacić za błędy innych? Pewnie tak... :/

Kwiatek1906 - Wto Lip 08, 2008 22:22

mogę prosić jeszcze o zdanie na temat takiego silnika
http://www.allegro.pl/ite..._20_tys_km.html
Piszą że pasuje do rovera 400, ale to chyba po przeróbkach tak jak pisaliście wcześniej, tak??

mackol - Wto Lip 08, 2008 23:28

Kwiatek1906 napisał/a:
no właśnie czyli co oni teraz takiego spierdzielili że to ciśnienie oleju spadło??


Dla mnie sprawa jest ewidentna oddajesz działający samochód, po zagazowaniu
nagłe problemy z ciśnieniem oleju - zbieg okoliczności? - nie sądzę, a ich idiotyczna
gatka o gęstości oleju wskazuje na to że byli świadomi tego że coś ci spie......
i chcieli się ciebie pozbyć, średnio rozgarnięty mechanik mają jakieś pojęcie o
tym co robi by takich rzeczy nie opowiadał... Na moje powinieneś próbować jeszcze coś
u nich wskórać, weź ze sobą jakiegoś znajomego mechanika i podjedź z nim ciekawe
czy osobie mającej pojęcie o motoryzacji w żywe oczy by te idiotyzmy o gęstości oleju
opowiadali...

Pozdro

piter34 - Sro Lip 09, 2008 10:51

mackol napisał/a:
Dla mnie sprawa jest ewidentna oddajesz działający samochód, po zagazowaniu
nagłe problemy z ciśnieniem oleju - zbieg okoliczności? - nie sądzę

Popieram

Kwiatek1906 napisał/a:
Piszą że pasuje do rovera 400, ale to chyba po przeróbkach tak jak pisaliście wcześniej, tak??

Będzie pasował.