Zobacz temat - [R75] Zapchany odpływ w podszybiu
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Zapchany odpływ w podszybiu

occrew - Nie Cze 28, 2009 11:44
Temat postu: [R75] Zapchany odpływ w podszybiu
witam, ostatnio pogoda nie dopisuje... zauwarzylem ze w jakis sposob prawdopodobnie deszcz ktory gromadzi mi sie w jednym miejscu pod maska splywa jakims cudem do srodka i zalewa mi podloge z lewej strony z przodu, dlatego kieruje prosbe jezeli ktos juz sie kiedys spodkal z podobnym problemem prosze mi pomoc jak sobie z tym poradzic

ponizej dolacze zdjecie z miejscem gdzie sie utrzymuje woda pod maska

mam jesczze jedna prosbe, probowal ktos z was odczepiac dywanik? musze to zrobic zeby go wysuszyc i wyprac, a nie mam pojecia jak sie do tego zabrac

Zukowaty - Nie Cze 28, 2009 11:51

Z tej jak i drugiej strony są odpływy. Jest na forum temat z ich czyszczeniem. Masz je pozapychane i dlatego stoi woda.
sknerko - Nie Cze 28, 2009 11:52

wyczyść węże odprowadzające wode bo pewnie komputer i filtr kabinowy masz w wodzie tam obok pod tą kratką to jest i pewnie się zapchało po przeciwnej stronie przed kierowcą tez masz takie węże które odprowadzają wodę pod samochód

[ Dodano: Nie Cze 28, 2009 12:53 ]
Ech Zukowaty szybki jesteś :twisted:

[ Dodano: Nie Cze 28, 2009 13:00 ]
http://forum.roverki.eu/v...t=odp%B3ywy+r75 fotki odpływów

Zukowaty - Nie Cze 28, 2009 12:08

a ja takie cuś wynalazłem http://forums.mg-rover.org/showthread.php?t=170083

[ Dodano: Nie Cze 28, 2009 13:09 ]
sknerko napisał/a:
wyczyść węże odprowadzające wode bo pewnie komputer i filtr kabinowy masz w wodzie

Komputer raczej nie zamoknie bo wcześniej się przeleje nawiewami do kabiny ale filtr jak najbardziej.

apples - Nie Cze 28, 2009 12:41

Miałem to samo, czyli zapchane kanały (pisałem już na forum). Podczas skręcania woda przelewała się w grodzi, kable mokre, filtr kabinowy zalany do połowy i na zakręt "szum fal" :grin: Weź długi śrubokręt lub patyk i przepchaj wszystkie 4 kanały, dwa w okolicach teleskopów od maski i dwa w grodzi ( pod filtrem kabinowym i pod servem). Potem jak masz możliwość wąż z wodą pod dużym ciśnieniem i włóż w te otwory, aby na pewno wszystko wyleciało.
Zukowaty - Nie Cze 28, 2009 12:46

i odetnij od spodu tą część gdzie ten wąż jest sprasowany na płasko.
sknerko - Nie Cze 28, 2009 12:48

czy ktoś wie po co to się spłaszcza bo w R75 tak jest, w suzuki swift też nawet w starym Poldorowerze tak było i wszędzie się zatyka więc po kiego diabła to spłaszczają?
apples - Nie Cze 28, 2009 12:51

Chyba po to aby od spodu myszy nie wlazły :grin:
Tak na poważnie to chyba po to aby błoto od spodu nie wpadało, trochę głupie ale chyba jedyne wytłumaczenie.

Zukowaty - Nie Cze 28, 2009 12:59

Po to żeby się zapychało i srwisy miały co robić i za co kasować.
occrew - Nie Cze 28, 2009 14:30

z ta usterka moze sie wiazac to ze silnik mi niechce odpalac? bo zdarza sie tak ze mecze go przez 5 min i wogole nei zalapuje a czasami tak ze dzien pozniej za pierwszym razem zalapuje ale kreci sie z minute i gasnie...

od kiedy odkrylem ta usterke z przeciekiem, zgasl mi silnik w trasie i od tamtej pory mam z nim problem...napoczatku myslalem ze mi braklo benzyny ale to nei to bo zaraz dolalem 10l i niepomoglo, dlatego musialem samochod cholowac do miasta

Zukowaty - Nie Cze 28, 2009 15:13

O tym to proponuje poszukać bo duuużo było tematów z dieslem o gaśnięciu lub założyć nowy temat to ktoś pomoże na pewno.
maniek.919 - Nie Cze 28, 2009 19:25

witam mam problem z odpływami ,dwa zlokalizowałem te przy teleskop. a reszty nie mogę zlokalizować ,trzeba coś odkręcać oprócz zdjęcia kratek?.Do kabiny jeszcze mi się nie leje ale za to nie działają mi wycieraczki (bezpieczniki ok) nie wiem jak z przekażnikiem bo nie wiem który to .Podeślijcie jakieś fotki .

[ Dodano: Pon Cze 29, 2009 16:09 ]
no z odpływami się uporałem,prawie 2 litry wody zleciało.

[ Dodano: Pią Lip 03, 2009 23:44 ]
witam
skąd można ściągnąć schemat elektryczny do r75?

zbiczek - Nie Sie 05, 2012 10:12

Witam wszystkich mam taki problem w moim roveryku 75 cdt wariuje elektryka mianowicie czasem jak chce go odpalic to krece kluczykem i nic tak 15 razy az zaskakuje i jakis czas jest dobrze wtedy jak jade to wlaczam kierunek i niema sygnalizacji na desce ale na zewnatrz sie pala to samo z dlugimi swiatlami no i klima raz dziala a jak wariuja kierunki to i klima sie wylacza i pokazuje ER nie mam pojecia co to moze byc i kazdy elektryk rece rozklada :/ jeszcze jedno z klima jest to ze nie moge odpalac jej na postoju bo zaczyna silnik na obrotach wariowac a jak jade jest ok jais czujnik nie zalacza wetylatora tylko ktury :?: a i jeszcze jedno central mi terz wariuje POMOCY
haszczyc - Nie Sie 05, 2012 10:23

zbiczek, jak czytałeś ten temat to sprawdź odpływy na pewno masz zalanego kompa :)
chdn - Nie Sie 05, 2012 13:22

zbiczek, na 99% woda w kompie :(
Miesiąc temu przerabiałem ten temat. Jak masz wodę to zaopatrz się w spreja do czyszczenia elektroniki. Otwórz kompa, wypsikaj wszystko i osusz delikatnie suszarką. U mnie wszystko odżyło po tym zabiegu :)

zbiczek - Nie Sie 05, 2012 17:44

ok dziekuje za podpowiedz zrobie jak mowicie napewno tylko gdzie ten komp sie znajduje :shock:
haszczyc - Nie Sie 05, 2012 19:12

zbiczek, od tego masz forum by czytać wszystko jest opisane na forum wystarczy troszkę poszukać http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=54757
zbiczek - Czw Sie 09, 2012 19:20

Dziekuje zrobie jak piszecie o efektach dam znac mam nadzieje ze pozytywnych pozdro dla wszystkich :smile:

[ Dodano: Wto Sie 07, 2012 19:41 ]
Witam wszystkich dzisiaj rozebralem oslone gdzie znajduje sie komp i ku mojemu zaskoczeniu wszystko jest tam suche odplyw ktury sie tam znajduje jest drozny bo ktos kiedys sie tam z tym chyba bawil i odplyw jest bez gumy i nic tam niema dziura o srednicy kapsla wiec nie wiem czy jest sens kompa otwierac i suszyc jeszcze bardziej cos sie poryra.Martwi mnie jeszcze jedno o tym nie pisalem ze jak kiwrunki dzialaja na desce to cos mi tyknie pod kierownica jak jakis przekaznik i sie wylacza :?: i pamietam ze tez cos takiego mi sie raz stalo jak wcisnolem chamulec tez cos tam tyknelo i przestalo dzialac dodam ze odplywu po stronie kierowcy jeszcze nie zprawdzalem z braku czasu.Dywaniki tez wszedzie sprawdzalem i sa suche :?: nie wiem co juz o tym wszystkim myslec gdzie szukac przyczyny :sad:

[ Dodano: Czw Sie 09, 2012 20:20 ]
Witam widze ze nie wiecie co poradzic :sad: nie dziwie sie wszyscy rece rozkladaja

maryba - Czw Wrz 13, 2012 17:56

no i mnie dopadł dzisiaj ten problem, wygląda na pierwszy rzut oka ze odpływy są ok - wody nigdzie nie widać , chupotania podczas jazdy również pytanie czy jest szansa ze po wymianie szyby spieprzyli coś ? , ewentualnie czy woda moze dostać sie od spodu w jakis sposób, w załączniku foto mojej podłogi - widać ze woda stoi ale nie widziałem by gdzies kapało z góry, prędzej scieka po słupku.
P.S. problemów z elektorniką żadnych nie mam

SlawekG - Czw Wrz 13, 2012 19:10

maryba Wygląda to podobnie jak i u mnie tylko z drugiej strony. Jak tylko popadał deszcz lub podczas mycia woda spływała po słupku i dalej po wewnętrznej stronie konsoli na przycisk otwierania bagażnika. Zdjęłem osłonę słupka i widziałem jak woda wypływa z wewnątrz słupka. sprawdziłem uszczelnienie szyby i tam było sucho. Pozostało tylko jedno możliwe miejsce dostawania się wody: rynienka dachowa pod listwą ozdobną. Strzał okazał się trafny. Po jej zdjęciu - najlepiej wysunąć ją z zaczepów do tyłu - okazało się iż oryginalne uszczelnienia połączeń blach są popękane w 2-3ch miejscach i woda nimi dostawała się do wnętrza. Całość połączeń zabezpieczyłem klejem silikonowym i mam problem z głowy :grin: Od tego czasu przeszło klika dużych ulew i kilka wizyt w myjni i ani śladu wody w aucie :mrgreen: Proponuję również Tobie sprawdzić te miejsca gdyż dotychczas nie spotkałem na forum aby ktoś o tym pisał.
maryba - Pią Wrz 14, 2012 18:35

SlawekG napisał/a:
maryba Wygląda to podobnie jak i u mnie tylko z drugiej strony. Jak tylko popadał deszcz lub podczas mycia woda spływała po słupku i dalej po wewnętrznej stronie konsoli na przycisk otwierania bagażnika. Zdjęłem osłonę słupka i widziałem jak woda wypływa z wewnątrz słupka. sprawdziłem uszczelnienie szyby i tam było sucho. Pozostało tylko jedno możliwe miejsce dostawania się wody: rynienka dachowa pod listwą ozdobną. Strzał okazał się trafny. Po jej zdjęciu - najlepiej wysunąć ją z zaczepów do tyłu - okazało się iż oryginalne uszczelnienia połączeń blach są popękane w 2-3ch miejscach i woda nimi dostawała się do wnętrza. Całość połączeń zabezpieczyłem klejem silikonowym i mam problem z głowy :grin: Od tego czasu przeszło klika dużych ulew i kilka wizyt w myjni i ani śladu wody w aucie :mrgreen: Proponuję również Tobie sprawdzić te miejsca gdyż dotychczas nie spotkałem na forum aby ktoś o tym pisał.


jak tylko przeschnie :) sprawdzę co sie dzieje - teraz pada nie mam jak sprawdzic .dzięki.

[ Dodano: Pią Wrz 14, 2012 19:35 ]
SlawekG napisał/a:
maryba Wygląda to podobnie jak i u mnie tylko z drugiej strony. Jak tylko popadał deszcz lub podczas mycia woda spływała po słupku i dalej po wewnętrznej stronie konsoli na przycisk otwierania bagażnika. Zdjęłem osłonę słupka i widziałem jak woda wypływa z wewnątrz słupka. sprawdziłem uszczelnienie szyby i tam było sucho. Pozostało tylko jedno możliwe miejsce dostawania się wody: rynienka dachowa pod listwą ozdobną. Strzał okazał się trafny. Po jej zdjęciu - najlepiej wysunąć ją z zaczepów do tyłu - okazało się iż oryginalne uszczelnienia połączeń blach są popękane w 2-3ch miejscach i woda nimi dostawała się do wnętrza. Całość połączeń zabezpieczyłem klejem silikonowym i mam problem z głowy :grin: Od tego czasu przeszło klika dużych ulew i kilka wizyt w myjni i ani śladu wody w aucie :mrgreen: Proponuję również Tobie sprawdzić te miejsca gdyż dotychczas nie spotkałem na forum aby ktoś o tym pisał.


jutro to zwalę , dzisiaj pod oględziny poszły szyby - nic nie było widac , dodatkowo całe podszybie zdjałem ale tam sucho jak na pustyni ..zostały dwie opcje - ta twoja lub dziura w podłodze ... bo wczoraj była kałuza - dzisiaj było wilgoton- albo woda wsiąkła albo poprostu zeszła przez dziurę któą weszął - jutro idze na podnośnik i zaczynamy oględziny.