PopaY - Nie Paź 04, 2009 10:52 Temat postu: [R45 iDT 2002r] Skrzypienie kółka :] WTF bym mógł rzec... No normalnie zaczęła mi skrzypić kierownica. Trochę to denerwujące jest. Da się coś z tym zrobić? Pewnie oliwić to nie bardzo, ale proszę - doradźcie 
[ Dodano: Sob Paź 03, 2009 21:36 ] Nikt nie ma pomysłu?  Każdy ruch kierownicą to skrzyp i jest to denerwujące 
[ Dodano: Nie Paź 04, 2009 10:52 ] Poważnie potrzebuję pomocy w tym temacie Ten skrzyp jest nie do zniesienia! Na postoju jak poruszam kierownicą do góry i w dół to skrzyni bardzo głośno (nie chodzi o regulację kierownicy). Co z tym zrobić? Czy generalnie można nasmarować jakoś kierownicę?
HuMaX - Nie Paź 04, 2009 12:00 Ze skrzypieniem kierownicy niestety nic nie wiem, ale u mnie w ZR strasznie skrzypi fotel kierowcy, nawet jak sie przyblizam plecami do oparcia, mozna szalu dostac
PopaY - Nie Paź 04, 2009 12:06 Fotel też mi skrzypi, w szczególności jak z niego wstaję, ale udręką jest kierownica
HuMaX - Nie Paź 04, 2009 12:09 a fotel próbowałeś czymś smarować i w którym miejscu? greg-si - Nie Paź 04, 2009 12:14 Co Ci skrzypi? Gdy kręcisz coś z przekładni czy może same kółko? Mi lekko skrzypi w miejscu łączenia z poduchą. magneto - Nie Paź 04, 2009 12:16 U mnie sporadycznie skrzypi przy skręcaniu ale to jest wina pompy wspomagania. Dzwięk taki sam jak przy zapowietrzonej pompie(przerabiałem to w seacie toledo) ale w tym przypadku to jednak nie to,plyn w zbiorniczku ok, żadnych wyciekow. Jak zacznie skrzypieć częściej niż raz dziennie to się tym zainteresuję bo jak narazie skrzypi max. raz na dwa tygodnie PopaY - Nie Paź 04, 2009 12:20 greg-si, mi skrzypi samo kółko, przecież napisałem... Żadna przekładnia, żadne wspomaganie - samo kółko. Normalnie jak auto sobie stoi z wyłączonym silnikiem i ruszam kółkiem (nie kręcę!) w górę i w dół to jest to bardzo głośne, w czasie jazdy również...HuMaX, fotela na razie nie ruszam... HuMaX - Nie Paź 04, 2009 12:31 Zaczyna mnie to powoli denerwowac, ze takie szczegoly coraz to czesciej mnie wyprowadzaja z rownowagi w tym samochodzie.. trzeszczace plastiki, fotel, trzeszczenie cos z tylu samochodu (nikt nie wie co).. gdyby nie to byloby idealnie
greg-si - Nie Paź 04, 2009 14:15 poruszaj lżej kierownicą i określ dokładnie gdzie to jest. Być może w środku pod poduchą cą zaczyna obcierać. U mnie tak jest z tym że jest to cichutki dźwięk i jak słucham muzyki to tego nie słyszę. U mnie jest to jak wspomniałem łączenie pomiędzy poduchą a kolumną po lewej stronie. Może wystarczy lekko poduchę przesunąć. PopaY - Nie Paź 04, 2009 14:31 Nie mogę bliżej określić skąd dobiega skrzypienie. Generalnie słychać je w części mocowania kierownicy i tyle
marcinZG - Nie Paź 04, 2009 17:32 To sprobuj ja zdemontowac i zobacz co tam moze byc grane. Najpierw mozesz wywalic sama poduche i zobaczyc czy to cos zmieni. -BEST- - Nie Paź 04, 2009 20:23 Bardzo ciekawe zjawisko i nie spotykane... Jak grzebanie w jaśku nic nie da - to nie wiem co... 
Ale jak znajdziesz to daj znać bo to bardzo ciekawe Pozdrawiam PopaY - Nie Paź 04, 2009 20:35 A bez poduchy można jeździć? Nic się nie stanie? greg-si - Nie Paź 04, 2009 21:12 PopaY, ja bym radził wogóle nie wyjmować poduchy jak nie ma się o tym pojęcia w różnych autach bywa różnie. Jedynym sprawdzonym sposobem na odpięcie poduchy bez jakiś tam problemów jest wcześniejsze odpięcie akumulatora. Wtedy można zdjąć zobaczyć 'co w trawie piszczy' i spowrotem założyć. Jak podepniesz aku i nie będzie poduchy na 99% będzie Ci się błąd świecił itp. O skrajnych przypadkach lepiej nie pisać 
Zatem jazda bez poduchy to stanowcze nie! PopaY - Nie Paź 04, 2009 21:55 O wystrzał się raczej nie boję. Nie trzeba też odłączać aku, nic się nie stanie, wystarczy nie włączać zapłonu. Kwestia jest taka czy można jeździć z "dziurawą" kierownicą? A może da się jakoś zdjąć obudowę stacyjki? Bo to nie z poduchy dobiega to piszczenie lecz z okolic mocowania samej kierownicy. Ja np. uderzam ręką w górną część czy inną część samego kółka, a ona mi "Piiii", dźwięk jest identyczny jak pisk nienaoliwionych zawiasów, identyczny pisk mam jak wstaję z fotela (też coś jest do nasmarowania). kasjopea - Nie Paź 04, 2009 23:28 Odkręć dwie śruby od spodu obudowy stacyjki i sprawdź czy nie masz połamanych zaczepów. Legion1349 - Pon Paź 05, 2009 10:39 mam to samo w moim frelku, podejrzewam że to skrzypią gumy w kolumnie kierowniczej, zastanawiam się czy nic się nie stanie jak psiknę tam WD-40? sobrus - Pon Paź 05, 2009 11:12 W moim samochodzie tez coś z tyłu trzeszczy jak jest chłodniej. Stukało coś w drzwiach - zdjąłem boczek i przykręciłem (godzine zgadywałem co to i już miałem sie poddać). Przedwczoraj za konsolę wpadła mi głęboko śrubka (wymieniałem żaróweczki i radio). Mam nadzieje że nie będzie tam grzechotać bo zdjęcie konsoli to masakra 
Ale generalnie najwięcej hałasu robi się z tyłu. Plastiki trzeszczą tam po dotknięciu. Widać taki urok 12 letniego auta. Będę z tym walczyć jak zrobie ważniejsze rzeczy 
PopaY - Pon Paź 05, 2009 11:13
sobrus - Pon Paź 05, 2009 11:15 Nie słyszałem żeby WD40 coś popsuło...co oczywiście nie jest żadnym dowodem. Ale jeżeli wiedziałbym gdzie skrzypi to bym popsikał (jeżeli trzeba spryskać pół samochodu to nie). edit: jednak WD40 potrafi coś popsuć. Potrafi wymyć smar którego potem nie zastępuje. Lepiej uważać. kasjopea - Pon Paź 05, 2009 11:31 PopaY, od tej obudowy właśnie. PopaY - Pon Paź 05, 2009 12:43 kasjopea, ale to jest plastik, a pisk wydobywa się na 100% z jakiejś części ze stopu metali... kasjopea - Pon Paź 05, 2009 14:39 No to nie wiem w takim razie. Chyba będziesz musiał rozebrać. PopaY - Pon Paź 05, 2009 15:26 Szlag No nic, jutro mam dzień wolny więc jak nie będzie padało to przed blok i jazda... Muszę znaleźć przyczynę, bo jest nie do zniesienia.
Legion1349 - Pon Paź 05, 2009 19:05 w kolumnie są takie gumy i to skrzypienie to mogą być one, spróbuję jutro psiknąć wd-40, raz się żyje
|
