|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 75, MG ZT - [R75] Dźwięk przy odpalaniu
Wroblo - Czw Maj 20, 2010 20:04 Temat postu: [R75] Dźwięk przy odpalaniu Witam!!!
Mam takie pytanie do Was drodzy klubowicze,czy podcazs odpalania waszych R75 pojawia sie taki dzwiek jakby jakies świst i taki delikatny pisk (na zimnym silniku)Nie wiem jak to dokladnie opisac
apples - Czw Maj 20, 2010 20:14
Wroblo napisał/a: | Nie wiem jak to dokladnie opisac | To nagraj i wrzuć, albo prześlij na maila
kris-tofer - Czw Maj 20, 2010 20:19
apples, kolega kieruje pytanie do klubowiczów, a nie do sympatyków
tak na poważnie to mi to podobuje na pasek wielorowkowy
apples - Czw Maj 20, 2010 20:22
kris-tofer napisał/a: | apples, kolega kieruje pytanie do klubowiczów, a nie do sympatyków | Faktycznie. Nie zobaczyłem. Przepraszam
kris-tofer - Czw Maj 20, 2010 20:24
Wroblo, jak dajesz gazu, to ten dźwięk się nie pojawia?
Wroblo - Czw Maj 20, 2010 20:29
Nie jak odaplam zimne auto to ten dziwięk sie pojawia.Odpalajac auto po przejechaniu paru kilometrow ponownie go odpalajac dziwieku juz nie ma.Głwnie pojawia sie tylko na zimnym silniku
apples - Czw Maj 20, 2010 20:40
Nagraj. Może być pompa wspomagania.
Wroblo - Nie Maj 23, 2010 17:00
Apples nagrałem to ale z nagrania nie słychac nic.
[ Dodano: Nie Maj 23, 2010 18:00 ]
Mam takie pytanie czy pod autem znajduje sie jakas gabka??
Dzisiaj zauwazyłem ze zwisa mi cos pod samochodem po oderwaniu tego okazało sie ze to kawałeczek jakiejs gabki
monia0023 - Nie Maj 23, 2010 17:12
Zgadza się jest warstwa gąbki przy osłonie silnika
Wroblo - Nie Maj 23, 2010 17:13
a czy cos moze sie stac jesli odpadl jakis kawałeczek??
dukat11 - Nie Maj 23, 2010 19:18
Wroblo napisał/a: | a czy cos moze sie stac jesli odpadl jakis kawałeczek?? |
Nic. ona ma tylko pomóc w wygłuszeniu komory silnika. Z czasem po prostu kruszeje i zaczyna odpadać.
apples - Nie Maj 23, 2010 20:19
Może też być równiez:
1. Rolka napinacza lub rolka prowadząca
2. Za mocno napięty pasek
kris-tofer - Pon Maj 24, 2010 08:54
apples napisał/a: | Za mocno napięty pasek | tym chyba napinacz reguluje?
apples - Pon Maj 24, 2010 10:35
kris-tofer napisał/a: | tym chyba napinacz reguluje? | Nie jest automatyczny. Sam dociągasz i dokręcasz napinacz.
Perez - Pon Maj 24, 2010 12:45
Ja bym stawial na rozrusznik, jezeli jest to zaraz po odpaleniu i od razu ustaje. Mialem takie cos w Suzuki.
Wroblo - Pon Maj 24, 2010 14:20
perez ten dziwe nie ustaje zaraz po odpaleniu tylko po dluzszej chwili
Perez - Pon Maj 24, 2010 14:33
To ja bym szukal w lozyskach. Dawno zmieniales rozrzad? Moze lozysko alternatora?
kris-tofer - Pon Maj 24, 2010 14:35
Perez, w CDT nie tyka się rozrządu, nawet się nie myśli o jego wymianie
Perez - Pon Maj 24, 2010 14:39
Kurcze to macie fajnie. To moze wlasnie altek?
apples - Pon Maj 24, 2010 15:06
Perez napisał/a: | To moze wlasnie altek? | Łożysko jak szumi to już szumi, a przy dłuższej pracy i wyższych obrotach powinno jeszcze bardziej.
Perez - Pon Maj 24, 2010 15:23
Z doswiadzenia wiem, ze roznie to bywa, a moze kolega myl silnik, albo zatopil?
apples - Pon Maj 24, 2010 15:31
Perez napisał/a: | a moze kolega myl silnik | I co to ma do tego?
kris-tofer - Pon Maj 24, 2010 15:38
apples napisał/a: | Łożysko jak szumi to już szumi | u mnie szumi i jak słuchałem to w każdym aucie tak jest, ale to tylko jak się ucho bliżej przystawi - pewnie ten szum pochodzi ze szczotek altka
Perez - Pon Maj 24, 2010 15:46
Czasami wlasnie ma. Mozna poczytac na naszym forum.
[ Dodano: Pon Maj 24, 2010 16:45 ]
kris-tofer, u mnie nie szumi.
[ Dodano: Pon Maj 24, 2010 16:46 ]
Ale dla pewnosci jeszcze sprawdze jak odbiore auto.
apples - Pon Maj 24, 2010 15:52
Perez napisał/a: | Czasami wlasnie ma. Mozna poczytac na naszym forum. | Jeżeli wiesz to napisz bo nigdzie nie znalazłem na forum. Sam osobiście myłem już 2 razy silnik i 0 efektów ubocznych.
[ Dodano: Pon Maj 24, 2010 16:52 ]
P.S. Nie odbierz tego że się czepiam. Chciałbym wiedzieć bo możne o czymś nie wiem, a powinienem.
kris-tofer - Pon Maj 24, 2010 15:59
Perez napisał/a: | Ale dla pewnosci jeszcze sprawdze jak odbiore auto. |
tylko się nie pochylaj za nisko, żebyś się w pasek nie wkręcił
Perez - Pon Maj 24, 2010 16:15
kris-tofer,
[ Dodano: Pon Maj 24, 2010 17:04 ]
apples, ja tez mylem silnik ze dwa razy, ale bardzo delikatnie i tez mi sie nic nie stalo, ale byli koledzy, ktorym sie stalo i tez pisales w tym temacie i zdaje sie ze pokazywales swoj czysty silnik. Zaraz poszukam, tylko naprawde zaraz, bo mam urwanie glowy, maile telefony, forum i ciagle zadajacy pytania TheArt
[ Dodano: Pon Maj 24, 2010 17:15 ]
Nie wiem jak to znalazlem, ale prosze
http://forum.roverki.eu/v...silnika&start=0
apples - Pon Maj 24, 2010 16:22
Perez napisał/a: | Nie wiem jak to znalazlem, ale prosze | Spoko. Ten temat znam bo sam wstawiałem zdjęcia. Myślałem że coś innego i faktycznie takiego co może źle wpłynąć na silnik i podzespoły mechaniczne. Osobiście znam takie auta które nie miały mytych silników, a mają problemy z elektryką od porozlewanych płynów eksploatacyjnych lub wylanego akumulatora.
Perez - Pon Maj 24, 2010 16:31
apples napisał/a: | Osobiście znam takie auta które nie miały mytych silników, a mają problemy z elektryką od porozlewanych płynów eksploatacyjnych lub wylanego akumulatora. |
Ale to nie znaczy, ze zalewanie lozysk woda nie moze miec na nie zlego wplywu, chyba sie ze mna zgodzisz?
apples - Pon Maj 24, 2010 16:33
Perez napisał/a: | chyba sie ze mna zgodzisz? | Łożysko jest zamknięte hermetycznie, więc raczej nic z niego nie wypłuczesz.
Perez - Pon Maj 24, 2010 16:57
Tutaj spierac sie nie moge, bo nie rozbieralem lozyska z alternatora.
ADI-mistrzu - Pon Maj 24, 2010 17:14
Łożyska w alternatorze wyglądają tak jak to poniżej (z tą różnicą że to na zdjęciu jest miniaturowe).
Dostanie się wody do niego jest trudne, a tym bardziej wręcz prawie niemożliwe jak woda po prostu po nim spłynie.
Mi to się wydaje że jeśli Ci coś piszczy na początku to tak jak by coś nie miało z początku smarowania.
Przestaje po chwili czy jak silnik trochę temp. nabierze?
apples - Pon Maj 24, 2010 17:18
ADI-mistrzu napisał/a: | Mi to się wydaje że jeśli Ci coś piszczy na początku to tak jak by coś nie miało z początku smarowania. | Dopóki nie sprawdzi najpierw tego co napisałem na początku i nie odpisze to możemy poradnik napisać
Wroblo - Pon Maj 24, 2010 18:16
Dzieki za zainteresowanie.jak bede cos wiedział to dam znac
|
|