Zobacz temat - [r200 2.0 SDi 99r] Dziwny odgłos przy przyśpieszaniu
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [r200 2.0 SDi 99r] Dziwny odgłos przy przyśpieszaniu

Cr0c0p - Sro Lis 03, 2010 18:57
Temat postu: [r200 2.0 SDi 99r] Dziwny odgłos przy przyśpieszaniu
Ostatnio w moim Roverze pojawił się taki dziwny dźwięk przy przyśpieszaniu. Najbardziej słychać go wtedy kiedy załącza się turbina. Przez ten dźwięk mało słychać świst turbiny ale da się go usłyszeć. Otóż ten dźwięk przypomina takie jakby ciężkie bzyczenie, mi osobiście kojarzy się z dźwiękiem jak ktoś szybko jedzie na biegu wstecznym, moja dziewczyna z kolei nazwała to "wirowaniem". Ta sytuacja występuje przy jeździe i jak wcisnę pedał gazu na luzie. Im wcisnę więcej gazu to jest on głośniejszy. On tak jakby rośnie i jak puszczę gaz to opada. No i tutaj pytanie co to może być? Turbina? Sprawdzałem wczoraj olej i był na max. Potrzebuję szybko pomocy bo codziennie dojeżdżam do szkoły i jak mi auto padnie w środku miesiąca to będzie problem. R200 2.0 SDi 99r
Remigiusz - Sro Lis 03, 2010 19:10

A nie jest to dźwięk łożyska lub jakieś piasty :?: Nagraj filmik :wink:
Cris - Czw Lis 04, 2010 09:39

u kumpla podobny objaw był w omedze 2.5 tdi, jakiś amortyzator drgań paska czy coś
szoso - Czw Lis 04, 2010 12:26

Cr0c0p, proszę uzupełnić dane w nawiasie kwadratowym
Mix - Czw Lis 04, 2010 13:14

Mam tak samo. Kilka osób zwracało uwagę, że może być to luz na krzyżaku skrzyni biegów, który wpada w wibracje. W zeszłym tyg. wymieniłem tulejki i luzu już nie ma, więc to nie to. Będę śledził odp. w tym wątku, bo również jestem ciekawy co to może być.
Cr0c0p - Czw Lis 04, 2010 16:34

Dzisiaj próbowałem nasłuchiwać, z którego miejsca wydobywa się dźwięk i tak niej więcej wychodzi że okolice turbiny ale wydaję mi się że to nie turbina. Jest coś obok turbiny co pracuje przy dodawaniu gazu? Próbowałem nagrać filmik ale nie oddaje tego głosu. Mogę jeszcze dodać że ten odgłos w miarę czasu zaczął narastać coraz bardziej. Łożysko to nie jest czy piasta bo jak stoję w miejscu i dodaję gazu to ten dźwięk słychać.
Remigiusz - Czw Lis 04, 2010 16:39

Cr0c0p, ahh to może rolka napinacza od paska alternatora :?: Sie już rozsypuje i może tobie w każdej chwili pasek odpaść :neutral:
Chester - Czw Lis 04, 2010 17:10

Cr0c0p, to co pisze Remi55, ma sens ale ja bym jeszcze chciał się dowiedzieć kiedy wymieniałeś kompletny rozrząd tj, 2paski, 2 rolki, napinacz?? Możliwe ze kończy się życie któregoś z w/w elementów.
Cris - Czw Lis 04, 2010 18:52

Remi55 napisał/a:
Cr0c0p, ahh to może rolka napinacza od paska alternatora :?: Sie już rozsypuje i może tobie w każdej chwili pasek odpaść :neutral:


mniej więcej o to mi chodziło tylko źle to określiłem :)
Jak to jest napisane wyżej możliwe, że to też rozrząd, dlatego lepiej podjechać do jakiegoś mechanika, żeby zdiagnozował problem, bo jak Ci pasek od rozrządu strzeli to masz silnik do remontu

Cr0c0p - Czw Lis 04, 2010 20:49

Samochód kupiłem w czerwcu tego roku i rozrządu nie wymieniałem. Skoro to może być taka poważna sprawa to jutro udam się do mechanika i zobaczę co powie.
filo - Pią Lis 05, 2010 02:19

Cr0c0p napisał/a:
Łożysko to nie jest czy piasta bo jak stoję w miejscu i dodaję gazu to ten dźwięk słychać.

Cr0c0p napisał/a:
Otóż ten dźwięk przypomina takie jakby ciężkie bzyczenie, mi osobiście kojarzy się z dźwiękiem jak ktoś szybko jedzie na biegu wstecznym

Czyli jak by terkotanie?

Może zawór EGR padł?

Cr0c0p - Sob Lis 06, 2010 19:47

to nie jest terkotanie, to jest takie jakby gwiżdżenie, jakby jakieś łożysko poszło, strasznie ciężko to opisać. Coś co pracuje jak się dodaje gazu. Obojętnie czy na luzie czy na biegu.

[ Dodano: Pią Lis 05, 2010 21:47 ]
Byłem u mechanika i wstępnie mówił, że to prawdopodobnie któreś z łożysk tych co pracują po lewej stronie, albo od klimy albo od wspomagania albo czegoś tam jeszcze dokładnie nie pamiętam :P Jutro umówiłem się na dokładne oględziny.

[ Dodano: Sob Lis 06, 2010 19:47 ]
Po dzisiejszym dokładnym obejrzeniu okazało się że to rolka napinająca pasek klinowy. Całe szczęście że tylko to ;]

Remigiusz - Sob Lis 06, 2010 20:01

Cr0c0p, Łożysko w kola prowadzącego napinacza czy napinacz w środku :?: :wink:
kret - Nie Lis 07, 2010 09:25
Temat postu: [Rover 220 sdi]
ja mam to samo i mialem samochod u mechanika i okazuje sie ze nie mialem oleju w skrzyni i łozyska sie przytarly i teraz gwizdzie jak naciskam gaz takze powoli sie rozgladam za skrzynia.Przy okazji jakby ktos mial namiary na skrzynie to niech da znac
Cr0c0p - Nie Lis 07, 2010 10:28

Remi55 Ja z mechaniki jakimś prymusem nie jestem to Ci dokładnie nie powiem. mechanik powiedział że to rolka napinająca pasek.

kret chodzi Ci o te łożyska w skrzynii co półośki w nich siedzą ?

xtek - Nie Lis 07, 2010 13:58
Temat postu: Re: [Rover 220 sdi]
kret napisał/a:
ja mam to samo i mialem samochod u mechanika i okazuje sie ze nie mialem oleju w skrzyni i łozyska sie przytarly i teraz gwizdzie jak naciskam gaz takze powoli sie rozgladam za skrzynia.Przy okazji jakby ktos mial namiary na skrzynie to niech da znac


Ja mam skrzynie do sprzedania

http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=59882

kret - Nie Lis 07, 2010 15:36

no nie powiem ci ktore sa to lozyska,pewnie trzeba by bylo skrzynie rozbierac a to sie nie oplaca za bardzo...
Cris - Nie Lis 07, 2010 16:52

czy się opłaca to pojęcie względne, jeśli masz kogoś kto Ci to zrobi za rozsądne pieniądze to jednak warto zrobić, wydasz pieniądze, ale wiesz przynajmniej za co.
Kupisz skrzynie za ileś tam, założysz i niby będzie ok, a po jakimś czasie może być to samo.
Chyba, że kupisz skrzynię tak jak ja, za 300 zł, z tym, że ja byłem zmuszony bo jeździłem na skrzyni dopuki mi się nie rozsypała i to na środku przejazdu kolejowego się koła zakleszczyły (moje ukochane szczęście:D ).
W sumie koszt skrzyni, wymiany, oleju, lawety i paliwa, (bo po skrzynię było trzeba podjechać kilkadziesiąt km), zamknął się w 1000 zł. Nie wiele więcej może Cię kosztować remont skrzyni po niewielkiej znajomości.

Cr0c0p - Nie Lis 07, 2010 17:46

kret ale licznik chodzi Ci normalnie ? Jak tak to pewnie inne łożyska niż myślę. W moim poprzednim roverku wymieniałem właśnie te łożyska w które wchodzą półośki i wymiana kosztowała mnie 500 zł (części + robocizna). z czego części to z ok 120 zł bo niestety trzeba było całą skrzynię wyjmować. Ale jak to zrobiłem to byłem przynajmniej pewien, że teraz skrzynia będzie długo chodziła.
xtek - Nie Lis 07, 2010 19:23

A co ma licznik do tego? Do licznika jest impulsator.
Cr0c0p - Nie Lis 07, 2010 19:59

Tak tylko w moim akurat przypadku uszkodzenie tych łożysk spowodowało uszkodzenie impulsatora. Między tymi łożyskami jest impulsator.
kret - Nie Lis 07, 2010 21:46

licznik normalnie chodzi .Sprobuje narazie wymienic olej na ten zalecany mtf 94,nie wiem czy dostane go tak od reki w motoryzacyjnym czy bede musial na neecie poszukac.To jest loteria ze skrzynia bo mozna ja rozebrac i wtedy wymieniac lozyska ale kazdy mi mowi ze nie ma sensu i lepiej kupic cala skrzynie ale to to tez nigdy nie jest pewne..
Cr0c0p - Pon Lis 15, 2010 21:13

Już jestem po wymianie rolki i ten dźwięk zniknął. Teraz tylko pozostał jakiś gwizd, ale może jestem trochę przewrażliwiony :P
Cris - Wto Lis 16, 2010 22:51

najlepszy i najtańszy sposób to rozkręcić głośniej radio i się nie przejmować :D