Zobacz temat - gierczolowy 416 Tourer '98r.
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Nasze auta - gierczolowy 416 Tourer '98r.

gierczol - Nie Kwi 01, 2012 16:04
Temat postu: gierczolowy 416 Tourer '98r.
Dość długi czas zwlekałem z przedstawieniem swojej furmanki :)
Zatem pozwólcie, że nadrobię zaległości!

Śmiało mogę powiedzieć, że historię tego auta zapoczątkowałem jako użytkownik Hondy Concerto.
Po roku jazdy wpadł na mnie na trasie chłopaczek. Przygoda zakończyła się w ten sposób:





Na szczęście żyję i po prawie dwóch latach mam się dobrze :)
Jeszcze gdy jeździłem na wózku zacząłem się rozglądać za autem, pomyślałem, że kupię sobie coś nowszego, coś lepszego. Ale wciąż oglądałem Concerto.. Cały czas myślałem o tym modelu. Któregoś dnia przypomniałem sobie, że przecież Honda współpracowała z Roverem, więc szybko odpaliłem alledrogo i szukałem jakiegoś Roverka.
Poszukiwania nie trwały długo, po kilku dniach pojawiło się to:



Długo się nie zastanawiałem, bo zawsze podobały mi się auta typu kombi.
Cena niespełna 4000 PLN i rocznikowo auto dużo młodsze niż Concerto.
Pierwsze wrażenie jak najbardziej pozytywne! Myślę sobie, silnik hondy, całkiem dobre wyposażenie - będzie dobry zakup.
Pojechałem, zobaczyłem i kupiłem.
Wtedy zaczęły się problemy.
Silnik wypucowany, świecił się jak choinka..
Niestety po kilkuset kilometrach był cały zapaćkany olejem. Dolewałem ponad litr na tysiąc kilometrów. Dodatkowo zauważyłem ubywający płyn chłodniczy. Nie zwracałem na to uwagi, byłem przekonany, że gdzieś jest nieszczelność w układzie. W między czasie wymieniłem kompletny rozrząd z pompą wody, wszystkie paski i napinacze.
Na pokład wpadły również wszystkie nowe tarcze hamulcowe i klocki. Nowe kable WN, świece, kopułka, palec..



Syf w silniku był niesamowity



Uszczelniłem pokrywę i już nie ciekło. Niestety jedna ze szklanek zaczęła cykać. Irytowało mnie to straszliwie, ale cóz.. Jeździłem tak kilka miesięcy, byłem pewien, że HGF mnie nie dotyczy. A jednak, stało się!
700 KM po wymianie rozrządu przyszedł czas na wymianę uszczelki. Ta na pozór prosta operacja pochłonęła kilka tysięcy złotych. Dlaczego?
Postanowiłem zrobić kompletny remont silnika.



Szlif głowicy, szlif bloku, kpl nowych popychaczy hydraulicznych, wszystkie nowe uszczelki, nowe uszczelniacze, nowe kpl sprzęgło, nowe kółko na wał korbowy, nowe wszystkie filtry, nowe pierścienie, panewki, nowe zawory.


Silnik był składany u zaprzyjaźnionego mechanika.









Robiliśmy to spokojnie i z iście lekarską dokładnością, każdy element był przeze mnie dokładnie wyczyszczony i wypieszczony. Z tłoków został usunięty nagar,




miska olejowa dokładnie wyczyszczona ze starego oleju. Niestety okres naprawy się przedłużał, ze względy na brak czasu kolegi, ale skutkowało to kolejnymi 'gadżetami' do auta.
znalazłem kpl pół skórzanych foteli



alufelgi 17'' z MG w niesamowicie niskiej cenie (350 za kpl!), wymieniłem też kierownicę na skórzaną..





Pomalowałem pokrywę zaworów farbą strukturalną VHT i wypolerowałem na niej napisy :)





Gdy auto wyjechało z warsztatu cieszyłem się jak dziecko, silnik chodzi równo, cicho - jak nowy!

Wtedy też całe wnętrze auta zostało dokładnie wyczyszczone






Do tej pory po remoncie zrobiłem ponad 12 tyś km, silnik suchutki, bez wycieków, olej wymieniony po dotarciu silnika. Obecnie wymianę robię co 8 tyś km. Leję Motula 8100. Płyn chłodzący jak i olej cały czas na tym samym poziomie.
Włożyłem w to auto mnóstwo pracy jak i pieniędzy, ale w chwili obecnej wsiadam i wiem, że dojadę do celu :)

Obecnie auto wygląda tak:



Zapomniałem dodać, że zdobyłem też dokładkę od Laguny :)

Na koniec kilka słów o tym co w aucie:

Silnik 1.6 serii K. bez podtlenku LPG :)
Przebieg na dzień dzisiejszy 182 tyś km. Czy autentyczny? tego stwierdzić nie potrafię. Jak kupiłem miał coś około 165tyś km.


ABS,
Centralny zamek z alarmem i pilotem,
2 x AIRBAG
Elektryczne szyby przednie
Elektryczny szyberdach
Elektryczne i podgrzewane lusterka
Klimatyzacja

CarAudio:
z przodu odseparowany zestaw Rodek 165mm
z tyłu także zestaw Rodek 135mm

Jednostka sterująca JVC KD-R 821BT



Roverek i Concerto mojej narzeczonej :)


greg-si - Nie Kwi 01, 2012 16:41

Fajny.
Jedynie mogę przyczepić się do szyb że przednie nie są przyciemnione.
Cała reszta wygląda bardzo dobrze i fajnie.
Masz jakieś plany co do dalszych modyfikacji?

Ps. Z Hondy wiele nie zostało :/ Dobrze że jesteś cały.

pelson91 - Nie Kwi 01, 2012 16:54

fajny kombiaczek ;) efekt końcowy powalający - wygląda rewelacyjnie ;) oby się sprawował :ok:
gierczol - Nie Kwi 01, 2012 16:55

Szyby zostały przyciemnione, gdy auto było w posiadaniu Niemca. Za granicą także zostały wymienione głośniki na te co są w chwili obecnej.
Jakie plany? Marzy mi się zestaw H&R, aby auto było niżej :)
Poza tym, będę myślał nad blacharka, bo po zimie wyszło kilka bąbli..

tronsek - Nie Kwi 01, 2012 17:10

Kawał dobrej roboty wykonałeś. :brawa:
Śliczny Kombiaczek.

gierczol - Nie Kwi 01, 2012 17:39

tronsek napisał/a:
Kawał dobrej roboty wykonałeś. :brawa:
Śliczny Kombiaczek.


Dzięki :)
widziałeś to auto, więc mam nadzieje, że Twoja opinia jest jak najbardziej szczera i nie naciągana :P

Obecnie czekam na jakiś cieplejszy dzień, aby dokładnie wysprzątać furmankę i wymyć, oraz gdy podnośnik będę miał wolny powalczę z tłumikiem, chciałbym go trochę przerobić by kończył się dwoma rurami z nierdzewki :) To wszystko ma być bez żadnego buczenia :P Czyli jak fabryka dała. Co z tego wyjdzie zobaczycie wkrótce na foto reportażu :)

tronsek - Nie Kwi 01, 2012 17:42

A co ze swapem zacisków czterotłoczkowych ?? Nadal w planach ??
gierczol - Nie Kwi 01, 2012 17:45

tronsek napisał/a:
A co ze swapem zacisków czterotłoczkowych ?? Nadal w planach ??


Chwilowo akcja pod pseudonimem 'bremboł' wstrzymana ze względu na $$. Potrzebowałem pilnie gotówki i byłem zmuszony zaciski sprzedać. Także na razie hamuje seryjnie :) Pobawię się z innymi rzeczami nie wymagającymi jakiejś pokaźnej gotówki :)

leszczu - Nie Kwi 01, 2012 20:09

Najładniejsze i najbardziej dopieszczone combi Rovera jakie kiedykolwiek widziałem. :grin: Naprawdę wielki szacun :ok: Do jednej rzeczy mogę się tylko przyczepić. Obicie podłokietnika koniecznie zmienić na czarną skórkę. A tak jeszcze z ciekawości zapytam, ile kosztowała generalka silnika ??
PS- Na początku tematu myślałem, że z tego wraka na pierwszych fotach wyklepałeś R416 w combi. :mrgreen:

gierczol - Nie Kwi 01, 2012 20:59

Cytat:
Najładniejsze i najbardziej dopieszczone combi Rovera jakie kiedykolwiek widziałem. :grin: Naprawdę wielki szacun :ok:

Bez przesady :) Aż tak dobrze nie jest :P

Cytat:
Do jednej rzeczy mogę się tylko przyczepić. Obicie podłokietnika koniecznie zmienić na czarną skórkę.

Oczywiście! :grin:

Cytat:
A tak jeszcze z ciekawości zapytam, ile kosztowała generalka silnika ??

Części wyszły mnie około 2 tyś pln do tego szlif głowicy i bloku 700 pln. Robocizny nie liczę, zapłatą była moja pomoc przy remoncie domu;)

Cytat:
PS- Na początku tematu myślałem, że z tego wraka na pierwszych fotach wyklepałeś R416 w combi. :mrgreen:

Polak potrafi! :D

AndrewS - Nie Kwi 01, 2012 23:05

Gratulacje naprawde ładny jest.
Trzy lata temu mialem sobie takiego sprawić, ale ostatecznie skończyło sie na R800

Markzo - Pon Kwi 02, 2012 17:50

dobry kant nie jest zły ;) mega szacun za włożoną prace ;) przypomina mi sie moja coupejka ;) oby tak dalej ;)
Pływak - Pon Kwi 02, 2012 23:29

Elegancki kanciak :D Gratulacje, jedyne co na minus to imo ta decha pasuje do kanciaka jak świni siodło, stara jakoś lepiej pasowała i na zimówkach wygląda ładniej. Na tych 17" zrobił się SUV... zdecydowanie za wysoko ;)


Markzo napisał/a:
przypomina mi sie moja coupejka ;)

Mi też i chyba wiesz dlaczego :P

Markzo - Wto Kwi 03, 2012 05:46

Pływak napisał/a:
Mi też i chyba wiesz dlaczego

bo jest sliczny? :D

a tak serio, ten sam problem, z ktorym ja sie nie uporałem --> zawieszenie od wersji offroad :P ale plany na obnizenie są, wiec bedzie dobrze ;)

Pływak - Wto Kwi 03, 2012 08:04

Obawiam sie, ze przy tym kole moze nie byc dobrze. Standardowy rozmiar na 16" to w R 195/45 odpowiednik w 17" musial by miec 215/35 tu na oko stwierdzam, ze profil jest wyzszy i moga pojawic sie problemy. Jednak wszystko wyjdzie po obnizeniu ;)
tronsek - Wto Kwi 03, 2012 08:15

Pływak napisał/a:
tu na oko stwierdzam, ze profil jest wyzszy i moga pojawic sie problemy.
Tu jest 205/45, zatem trochę za dużo. 205/40 powinno już wystarczyć.
Pływak - Wto Kwi 03, 2012 08:32

Miedzy 195/45R16, a 215/35R17 nie ma roznicy w srednicy
Miedzy 195/45R16, a 205/45R17 34mm roznicy
a, miedzy 195/45R16, a 205/40R17 14mm

Czyli majac 215/35R17 i wrzucajac zawias -30mm auto usiedzie 30 w porownaniu do serii, ale majac opone taka jak teraz przeswit pod autem w stosunku do serii zmieni sie tylko o 13mm za to w nadkolu zrobi sie na tyle malo miejsce, ze moze trzec wiec sprawe z felgami i oponami trzeba zawsze dobrze przemyslec bo nie sztuka wsadzic duze kolo sztuka to wsadzic takie kolo zeby wszystko pasowalo i ladnie wygladalo ;)

Vigoslaw - Wto Kwi 03, 2012 08:39

Mam straszną słabość do kanciaków w kombi i coupe

Znalezienie fajnego w dobrym stanie graniczy z cudem...

Fajnie, ze tak dbasz i masz coś wyjątkowego! :ok:

Trzymaj go jak najdłużej, jego wartość będzie rosła :twisted:

Pozdrawiam,

V.

gierczol - Wto Kwi 03, 2012 17:32

Pływak napisał/a:
sprawe z felgami i oponami trzeba zawsze dobrze przemyslec bo nie sztuka wsadzic duze kolo sztuka to wsadzic takie kolo zeby wszystko pasowalo i ladnie wygladalo ;)


Koło samo w sobie bardzo mi się podobało. Zapragnąłem mieć 17'' i spełniłem swoje marzenie :) Nie myślałem o niższym profilu opony z tego względu, ze auto użytkuję na co dzień i profil 35 jest dla mnie nie do przyjęcia. Musiałem wybrać pomiędzy jakimś tam komfortem a wyglądem. Połączyłem jedno z drugim i wyszło to co widać. Dla mnie jest okej, oczywiście zawsze może być lepiej :) I cenie sobie opinię innych. Zawsze to jakieś pomysły czy cenne informacje o których człowiek nie wiedział.

Pływak - Wto Kwi 03, 2012 22:03

Mi tez zależało na wyglądzie i w miarę normalnej jeździe dlatego u mnie w kanciaku po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw wylądowały 195/45R16 foto masz w moim profilu myślę, ze mimo mniejszej felgi wcale źle to nie wyglądało ;)
gierczol - Sob Maj 05, 2012 18:50

Czy dzisiejszego dnia zrobiłem coś dla Roverka? Owszem!
Od momentu zakupu auta nie działał spryskiwacz tylnej szyby. Wczoraj zakupiłem pompkę spryskiwaczy i dziś postanowiłem się z nią uporać :)
Do planu podszedłem ambitnie, bo dostałem dwie pompki. Jedna zasilała przednią szybę, druga zaś tylną. Niby wszystko fajnie, ale niestety jedna z nich miała złamany króciec, więc pewnie była w gratisie :P

Zacząłem od wyczyszczenia pompki ze smarów, i inny brudów. Jako "nowa" czekała w gotowości do założenia. Spodziewałem się wymiany P&P, wiec auto na podnośnik, zabrałem się za rozkręcanie.



Z osłoną nie było łatwo, nie chciałem nic powyrywać, a śrubki nie miały zamiaru łatwo się odkręcić :)

Pompki schowane z bokensa, więc ciężko z dojściem.



Co robimy? Najprościej wykręcić cały zbiorniczek.

Mój umocowany jest na dwóch śrubach:





Odkręciwszy go i wyjęciu na zewnątrz sprawdziłem która pompka odpowiada za tylną szybę. Okazało się, że ta, której króciec jest ułamany. Różnica pomiędzy nimi jest w złączkach, więc postanowiłem wykorzystać całą pompkę, która zasilała przednią szybę. Obszedłem złączkę poprzez dorobienie dwóch króciutkich kabelków z konektorkami damskimi i żeńskimi :)
Udało się! Działa.
Kolejny etap to sprawdzenie czy pryska. No niestety, długo się nie cieszyłem, gdyż pompka pracuje, ale tylna szyba wciąż sucha.
Przedmuchałem cały układ sprężonym powietrzem, niby coś tam pochlapało na tylną szybę, ale pompka nadal pompowała i nic. Postanowiłem po kolei rozłączać rurkę i sprawdzać dokąd leci płyn, może gdzieś jest po prostu zatkane. Po półtoragodzinnej walce okazało się, ze tuż za pompką (w miejscu słabo widocznym) jest zaworek zwrotny, który się popsuł i nie podawał płynu do tyłu. Postanowiłem go wywalić i pociągnąłem nowy przewód od zbiorniczka do króćca przy grodzo czołowej :)
Spryskiwacz tylnej szyby nareszcie działa!



Zostało tylko wyregulować dysze i Roverek zyskał coś, czego od ponad roku związku ze mną nie miał :D

tronsek - Sob Maj 05, 2012 19:56

Doskonała robota :brawa: Prawdziwy z Ciebie miłośnik samochodów.
qrpkk - Nie Maj 06, 2012 21:11

Mnie interesuje tylko 1 rzecz:
Gdzie kupiłeś felgi MG 17' za 350zł ? :evil:

ArO - Nie Maj 06, 2012 21:26

nie prosciej bylo zderzak zdjac?
gierczol - Nie Maj 06, 2012 21:51

qrpkk napisał/a:
Mnie interesuje tylko 1 rzecz:
Gdzie kupiłeś felgi MG 17' za 350zł ? :evil:


Na alledrogo.pl, były informacje tutaj na forum o tych felgach, ale ktoś się zastanawiał zbyt długo ;) Byłem po prostu szybszy :)


Zbiorniczek wyjąc to kwestia 30 sekund z odkręceniem. Myślę, że przy zdjęciu zderzaka minęło by więcej czasu :)

ArO - Nie Maj 06, 2012 22:24

sam bym dorwal takie 17 :) moje 15 sa brzydkie :P
tronsek - Nie Maj 06, 2012 22:27

ArO napisał/a:
moje 15 sa brzydkie
Nie wierzę. Pokaż :błagam:
rovek - Pon Maj 07, 2012 19:49

To najładniejszy Tourer jakiego widziałem kiedykolwiek, zadbany, bez sterty niepotrzebnych tuningów, czysty i przejrzysty, a te aluski bardziej pasują do niego niż do zr'ów, chciałbym zobaczyć go na zlocie, ale to na pewno nie na najbliższym, ponieważ mój roverek aktualnie przechodzi remont.
gierczol - Czw Maj 10, 2012 20:32

rovek, dzięki za miłe słowa.

Z ostatniej chwili: w Roverku padł alternator. Zaskoczenie ogromne, bo nie było wcześniejszych objaw jego ostatnich dni. Jutro na pokład wjeżdża nowy, więc rozłąka trwać długo nie będzie :)

Poza tym co w rodzinie to nie zginie :) Dwa auta, jednego koncernu. Honda (Narzeczonej) i mój Tourer




[ Dodano: Czw Maj 10, 2012 20:32 ]
Alternator wymieniony :)

Harry - Czw Maj 10, 2012 23:19

ładne kombi,a z tymi felgami ekstra wygląda :wink:
AndrewS - Pią Maj 11, 2012 13:05

altek dales jakis mlodszy, bo na Magneti Marelli to mi on nie wygląda
xROnx - Pią Maj 11, 2012 13:25

No w końcu pochwaliłeś się swoim autkiem na forum ;> :ok:
gierczol - Nie Maj 13, 2012 13:58

AndrewS napisał/a:
altek dales jakis mlodszy, bo na Magneti Marelli to mi on nie wygląda

Błąd ;) To nic innego jak Magneti Marelli.

[ Dodano: Pią Maj 11, 2012 17:55 ]
xROnx napisał/a:
No w końcu pochwaliłeś się swoim autkiem na forum ;> :ok:


Kiedyś musiałem to zrobić :)

[ Dodano: Nie Maj 13, 2012 13:58 ]
Zapraszam do niedzielnej galerii Tourera ;)

pelson91 - Nie Maj 13, 2012 14:08

gierczol napisał/a:
Zapraszam do niedzielnej galerii Tourera ;)

Ciasteczko ;)

Markzo - Nie Maj 13, 2012 14:11

bardzo podoba mi sie porządek pod maską :) szkoda, ze srodek nie jest cały jasny ;)
gierczol - Nie Maj 13, 2012 14:17

pelson91 napisał/a:
Ciasteczko ;)


Dzieki ;)

Markzo napisał/a:
szkoda, ze srodek nie jest cały jasny ;)


Jasne fotele mi nie odpowiadały. Były zbyt miękkie (mam problemy z kręgosłupem). Przydał by się tylko podłokietnik w kolorze foteli do kompletu, ale chwilowo zacisnąłem pasa na tego typu gadżety :)

rovek - Nie Maj 13, 2012 14:20

gierczol napisał/a:
Zapraszam do niedzielnej galerii Tourera ;)

Jak to jest, że żaden kanciak mi nigdy sie nie podobał, a kombiak to myślałem że totalne porozumienie a teraz bardzo mi się podoba ale tylko twój egzemplarz. Markzo dobrze prawi, mi też się podoba ten porządek ale nie tylko pod maską jest twórczo. Jak to mówią diabeł tkwi w szczegółach.

gierczol - Sob Cze 02, 2012 19:22

W końcu coś zrobiłem przy aucie :)
Tym razem wygłuszenie drzwi. Wiele czytałem na ten temat, co robić, jak robić, czego używać, gdzie kupować, itp.. Postawiłem na zestaw budżetowy :cwaniak Nie ma to być jakaś hi-end'owa sala koncertowa, tylko pragnę polepszyć brzmienie głośników, które już mam zamontowane.
Użyłem mat bitumicznych APP. Kupiłem 20 sztuk + dystanse MDF.

Krótka relacja z prac:

Tapicerkę należy oczywiście zdemontować :P


Następnym krokiem jaki trzeba poczynić jest ściągnięcie folii




Resztki kleju, który trzymał folię należy oczywiście usunąć :)
Ja zeskrobałem, zaś resztę zmyłem benzyną ekstrakcyjną.


Wyczytałem, że aby dobrze wygłuszyć drzwi, należałoby okleić wewnętrzną stronę zewnętrznej blachy ;)






Trochę się namęczyłem, ale starałem się robić to w miarę dokładnie.



Gdy środek był zrobiony, zabrałem się za zewnętrzną stronę :)









Zdjęcie ukazujące finalny wygląd brak. Zapomniałem zrobić i zabrałem się za składanie tapicerki :P
Całość zajęła mi około 6h.
Zużyłem do tego 0,5l rozcieńczalnika, 6 mat APP, dystans MDF, 7 wkrętów.
Pragnę zaznaczyć, że są to materiały na jedne drzwi. :)
Część pasażera wygłuszę przy najbliższej okazji.

[ Dodano: Sob Cze 02, 2012 19:22 ]
Dziś przyszła kolej na drzwi pasażera. Pochłonęło to pół godziny mniej czasu :) Ale wiedziałem już co z czym się je.
Poniżej fotki, których wczoraj nie zrobiłem, a dokładniej całości i okolic głośnika po skończeniu wygłuszenia:







Efekt końcowy?
M A S A K R A. <szok> Zanim kupisz 'superwufer' ze wzmacniaczem zainwestuj w porządny odseparowany zestaw na przód i wygłusz drzwi. Jeśli masz porządną jednostkę sterującą to nawet bez wzmacniacza będzie elegancko :) Jeśli wciąż mało basu, to inwestuj dalej. Ja zawsze chciałem mieć troszkę basu w aucie, chciałem z początku kupić 'sabłufer', ale po co robić coś a'la wieś? Zacznijmy od podstaw tworzyć system audio, wiec wygłuszenie i zestaw odseparowany. Osobiście mi to wystarcza :D Jest git! spox

/Zapomniałem dodać, że teraz bass jest wyraźnie bardziej odczuwalny niż słyszalny przy ustawieniach bass: 0 mid: 1 tre: 1
Nawet gdy trochę się ustawienia podkręci nic nie brzęczy :D Wcześniej słuchałem muzy przy ustawieniach bass: 3/4 mid: 2/3 tre: 3/4. Więc werdykt jest prosty: nie masz basu? Wygłusz drzwi i zainwestuj w porządne woofery. :)

tutaj próbka dźwięku nagrywana kalkulatorem :P

Maark - Czw Cze 07, 2012 13:36

Piękny Tourer, nie znam drugiego tak zadbanego w PL. :)