Zobacz temat - [R200] Komputer 8V, a 16V
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200] Komputer 8V, a 16V

leszczu - Pią Kwi 06, 2012 14:04
Temat postu: [R200] Komputer 8V, a 16V
Panowie, mam dość pilna sprawę. Zamierzam przełożyć głowicę 16V do silnika gdzie była głowica 8V. I teraz bardzo ważne pytanie. Czy komputer od silnika 8V pociągnie 16V ?? Czy mogę napotkać jakieś problemy ??
rovek - Pią Kwi 06, 2012 14:08

http://forum.roverki.eu/v...komputer+8v+16v
leszczu - Pią Kwi 06, 2012 14:22

Widziałem ten temat, ale chce się upewnić na 100% . :grin:
rovek, a mógłbyś spisać swoje numery kompa ??

[ Dodano: Pią Kwi 06, 2012 14:22 ]
W tym temacie sTERYD, pisze już inaczej. :/ Wprawdzie chodzi o 1.4 16V i 1.6. To w końcu jak to jest ??
http://forum.roverki.eu/v...ht=komputer+16v

rovek - Pią Kwi 06, 2012 17:15

Z moich roverków:

1.6 16v
MKC104031

1.4 16v
MKC104020

ADI-mistrzu - Pią Kwi 06, 2012 17:35

U mnie w 1.4 16V:
MKC104021

Ciekawe czym one tak naprawdę się różnią

leszczu - Pią Kwi 06, 2012 18:23

U mnie. 1.4, 8V. rocznik 98, model prawdopodobnie 99
MKC104014

7Tomi - Pią Kwi 06, 2012 21:50

Wg moich obserwacji i doświadczeń komputer jest do danego typu samochodu i ma znaczenie na prace silnika, spalanie, itp.

Robiłem wymianę silnika w ubiegłym tygodniu z 1.4 84KM na 1.4 103KM.

99% osób stwierdzi, że przecież silniki różnią się przepustnicą...

Auto diagnozowane na T4 przed wymianą silnika wszystkie wskazania ok.

Po wymianie silnika pierwsze wpięcie i wyrzucony komunikat wymagana wymiana sterownika na sterownik NNN100743 (W oryginale było NNN100742).

Po wymianie poszła cała procedura programowania i na koniec reset ostawień paliwowych.

Więc skoro przy takiej zmianie komp zawołał już o wymiane jednostki sterującej to przy wymianie z 8v na 16v tym bardziej taka zamiana byłaby konieczna.

Ale tak jak pisałem tylko moje obserwacje.

ADI-mistrzu - Pią Kwi 06, 2012 22:05

Kompy w 200/400 a 25/45 są całkiem inne, więc tego raczej nie da się porównać.
7Tomi - Pią Kwi 06, 2012 22:20

ADI-mistrzu napisał/a:
Kompy w 200/400 a 25/45 są całkiem inne, więc tego raczej nie da się porównać.


Wiem że są inne ale na tym przykładzie - numer na kompie o czymś świadczy.
Leszczu zrobi i tak jak bedzie chciał ;)

bonus89 - Sob Kwi 07, 2012 02:35

Leszczu uwierz i posłuchaj MNIE bo ja to zrobiłem SAM OSOBIŚCIE. Komputer się nadaje, daj mu po zmianie głowy tylko troche przerwy i adaptacje zrób, mój problem z obrotami polegał na przepustnicy polonezowskiej z polonezowskim czujnikiem jej położenia który to NIE NADAJE SIĘ bo podaje inne oporniści niż oryginalny, musiałem przerabiać ten czujnik a od ponad roku nie mam problemu z obrotami spalaniem, paleniem i wszytko inne. NEGUJECIE? To powiedzcie kto z was to robił
rovek - Sob Kwi 07, 2012 10:41

bonus89, pamiętam kiedy to opisywałeś i masz racje, zrobiłbym tak jak ty. Swoją drogą przekładałem komputer z 1.4 16v do 1.6 16v i powiem, że różnicy nie zauważyłem ani w pracy silnika ani w osiągach.
leszczu - Sob Kwi 07, 2012 12:25

Tomi_114 napisał/a:
Robiłem wymianę silnika w ubiegłym tygodniu z 1.4 84KM na 1.4 103KM.

99% osób stwierdzi, że przecież silniki różnią się przepustnicą...

Dla mnie od początku to się wydawało za zbyt proste. Według danych technicznych te silniki mechanicznie niczym się nie różnią, tylko wcześniej wspomniana przepustnica która nie otwiera się maksymalnie. Więc najwyraźniej różnią się elektrykę/komputerem. To są tylko moje takie przypuszczenia, które Tomi_114, jakoś tam potwierdza. :grin:
ADI-mistrzu napisał/a:
Kompy w 200/400 a 25/45 są całkiem inne, więc tego raczej nie da się porównać.

Tu się zgodzę w stu procentach. :grin:
bonus89 napisał/a:
Leszczu uwierz i posłuchaj MNIE bo ja to zrobiłem SAM OSOBIŚCIE. Komputer się nadaje, daj mu po zmianie głowy tylko troche przerwy i adaptacje zrób, mój problem z obrotami polegał na przepustnicy polonezowskiej z polonezowskim czujnikiem jej położenia który to NIE NADAJE SIĘ bo podaje inne oporniści niż oryginalny, musiałem przerabiać ten czujnik a od ponad roku nie mam problemu z obrotami spalaniem, paleniem i wszytko inne. NEGUJECIE? To powiedzcie kto z was to robił

I właśnie tylko na przykładzie bonus89, się opieram. Bo nikt więcej tego nie robił. Jest wiele postów na forum o zmianie 8V na 16V i prawie wszystkie odpowiedzi to są tylko przypuszczenia, że głowica, kolektor ssący i wydechowy do zmiany i mamy 103KM. A to nie prawda, bo jest jeszcze kilka rzeczy które również trzeba wymienić o których nikt nie wspomina. Ale to zostawmy na inny temat. Jak zrobię u siebie tą przekładkę, to wszystko ładnie opisze dla potomnych. :grin:
bonus89, jeszcze jakbyś mógł to podaj mi swój numer kompa. :błagam: :grin:

ADI-mistrzu - Sob Kwi 07, 2012 13:13

Trzeba by było dorwać kilka sztuk nawet uszkodzonych kompów, wtedy pozgrywało by się mapy i zobaczyło czy jest faktycznie jakaś różnica.
bonus89 - Sob Kwi 07, 2012 23:03

spisze numery jakoś po świętach, dawno pod maske nie zaglądałem. Do kompletnego swapa głowy jest potrzebna: Głowica z wałkami, szklankami zaworami oczywiście, do tego kolektor ssący (przepustnica się nadaje z 8V) z tego co wiem wtryski 8 zaworowego są takie same jak 16 zaworów (ja wsadziłem większego ssaka i wtryski z 1.8), kolektor wydechowy+portki (dalej wydech taki sam jak w 16V, chodź u mnie znalazł się wydechowy z ZR'a 160 a dalej 2,5' przelot na tłumiku środkowym zamiast kata i końcowym SuperSprincie) Przerabiać mocowania alternatora nie ma potrzeby, wystarczy tylko dokupić dłuższy pasek klinowy (nie taki jak jest w 16V) nie pamiętam dokładnie ale chyba był 5PK560 (56cm) ale dokładnie nie pamiętam, każdy mechanik powie jakiej długości trzeba kupić. W rozrządzie napinacz jest mechaniczny w 8v jak i 16v więc należy kupić tylko dłuższy pasek od 16V. Jak chcesz iść w moc to poproś żeby splanowali Ci głowice tyle ile się da (U mnie porting głowicy zmiana zaworów i wszystkiego co tylko należy kosztowała ok.600zł włącznie z planowaniem).

[ Dodano: Sob Kwi 07, 2012 23:03 ]
jeszcze zapomniałem o przewodach zapołonowych, po za tym wszystko to samo

polofix - Nie Kwi 08, 2012 20:29

o planowaniu głowicy to ty aby dobrze napisałeś?
ADI-mistrzu - Nie Kwi 08, 2012 22:12

W tym silniku lepiej nie planować głowicy "ile się da", nie ma tam czujnika przeciwstukowego co może źle się skończyć...
polofix - Nie Kwi 08, 2012 22:29

ADI-mistrzu napisał/a:
W tym silniku lepiej nie planować głowicy "ile się da", nie ma tam czujnika przeciwstukowego co może źle się skończyć...

i o to mi chodzilo. tej glowicy się nie planuje, a szczególnie wtedy gdy nie potrzeba. 0,2 mm to max a 0,3mm to już naprawdę koniec. to nie polonez ani żuk.

bonus89 - Pon Kwi 09, 2012 00:57

A po co skoro tak mówicie planuje się ile tylko się da? Nie napisałem że mają to być jakieś magiczne wartości żeby zawory zaczęły tłoki całować, poprostu bardziej splanowana to większy stopień sprężania... ale co ja się tam znam, przecież poczytałem o tym tylko w rave :roll:
ADI-mistrzu - Pon Kwi 09, 2012 08:50

Nie chodzi o to że zawór tłok pocałuje.
Im większy stopień sprężania tym większe prawdopodobieństwo powstania spalania stukowego.
Przy stałym stopniu wyprzedzania zapłonu może od jakiś obrotów pojawić się stukot, czyli mieszanka paliwowa zamiast się spalać eksploduje.
Da się to jeszcze wyeliminować paliwem o wyższej liczbie oktanowej, ale jak się przesadzi to nawet 100 oktanów nie pomoże...

Tak też działa owa wyższa moc w paliwach w większej liczbie oktanowej. Nie jest to jakiś wskaźnik kaloryczności paliwa czy "energii w niej zgromadzonej", a odporność paliwa na samozapłon.
Jeśli samochód jest wyposażony w czujnik spalania stukowego, wtedy cofa kąt wyprzedzania zapłonu maksymalnie jak się da aż do pojawienia się stuków. Jeśli paliwo będzie miało wyższą liczbę oktanową to zapłon jeszcze bardziej się cofnie.
W ten sposób następuje samoregulacja, ale z tego raczej tylko Nm przyjdzie.

Dla przykładu, stare silniki Opla (przed chyba 96r.) miały pod maską wtyczkę którą ustalało się jakie paliwo się wlało do baku (95 czy 98). Różnica była tylko w tym, że komputer bardziej lub mniej wyprzedał zapłon.

rovek - Pon Kwi 09, 2012 10:09

Tyle w teorii, w praktyce w k-serii nie da się osiągnąć poziomu sprężania wystarczającego do rozpoczęcia procesu spalania stukowego, ponieważ wcześniej wywali uszczelkę.
polofix - Pon Kwi 09, 2012 10:45

rovek napisał/a:
Tyle w teorii, w praktyce w k-serii nie da się osiągnąć poziomu sprężania wystarczającego do rozpoczęcia procesu spalania stukowego, ponieważ wcześniej wywali uszczelkę.

da się!!!! wali jak by panewki napierdzielały a uszczelki nie wywali nawet katowaniem.

leszczu - Pon Kwi 09, 2012 13:20

bonus89 napisał/a:
spisze numery jakoś po świętach

Ok. To czekam niecierpliwie. :grin:
bonus89 napisał/a:
z tego co wiem wtryski 8 zaworowego są takie same jak 16 zaworów

Ja słyszałem coś innego. Od 16V są podobno wydajniejsze. :wink:
bonus89 napisał/a:
wystarczy tylko dokupić dłuższy pasek klinowy (nie taki jak jest w 16V)

A po co ten pasek wymieniać ??
bonus89 napisał/a:
W rozrządzie napinacz jest mechaniczny w 8v jak i 16

Zależy od głowicy, bo po 99 k-series miało już automatyczny napinacz i pasek na 145 zębów. :grin:
bonus89 napisał/a:
Do kompletnego swapa głowy jest potrzebna:

Do tego dodajmy jeszcze, pokrywę zaworów razem z uszczelką i plastikiem zasłaniającym świece, wszystkie rurki odmy i rurkę łącznie krokowca z przepustnicą, do tego oczywiście uszczelka głowicy i śruby, oraz inne uszczelki. :grin: Jeszcze nie wiem jak jest z mocowaniem alternatora przy posiadaniu klimy, chyba tez jest inne. :wink:

rovek - Pon Kwi 09, 2012 14:38

leszczu napisał/a:

bonus89 napisał/a:
z tego co wiem wtryski 8 zaworowego są takie same jak 16 zaworów

Ja słyszałem coś innego. Od 16V są podobno wydajniejsze. :wink:

http://forum.roverki.pl/viewtopic.php?t=66228
leszczu napisał/a:
bonus89 napisał/a:
Do kompletnego swapa głowy jest potrzebna:

Do tego dodajmy jeszcze, pokrywę zaworów razem z uszczelką i plastikiem zasłaniającym świece, wszystkie rurki odmy i rurkę łącznie krokowca z przepustnicą, do tego oczywiście uszczelka głowicy i śruby, oraz inne uszczelki. :grin: Jeszcze nie wiem jak jest z mocowaniem alternatora przy posiadaniu klimy, chyba tez jest inne. :wink:

W 16V pompa paliwa ma 3bary, a w 8V 1bar więc dodałbym jeszcze pompę.

leszczu - Pon Kwi 09, 2012 14:41

rovek napisał/a:
W 16V pompa paliwa ma 3bary, a w 8V 1bar więc dodałbym jeszcze pompę.

To pompy paliwa też są inne :shock: ??
EDIT.
Według sklepu Tomateam. Pompy są takie same. :wink:

polofix - Pon Kwi 09, 2012 14:54

leszczu napisał/a:
rovek napisał/a:
W 16V pompa paliwa ma 3bary, a w 8V 1bar więc dodałbym jeszcze pompę.

To pompy paliwa też są inne :shock: ??
EDIT.
Według sklepu Tomateam. Pompy są takie same. :wink:

jeśli jest jednopunktowy silnik to 1 bar ,jeśli wielo to 3 bary, taka mniej więcej zasada.
pojęcie napinacz mechaniczny, automatyczny to wogóle jakaś pomyłka. oba mają praktycznie tą samą zasadę działania i konstrukcję. czyli kółko ze sprężynką. od 98 roku był nowszy typ kółka. czyli większe kółko i dłuższy pasek. to samo w przypadku głowicy. zalęży jaką trafisz. wtedy kupujesz do niej zestaw; nowy/stary typ

bonus89 - Pon Kwi 09, 2012 15:00

A ja wam powiem że splanowana na maksa ani nie wywołuje spalania stukowego ani nie wydmuchuje uszczelki.
Leszczu pompa paliwa jest taka sama nie musisz zmieniać, pasek klinowy dlatego inny że teraz będzie alternator w innym miejscu, a klimę ja mam też i nie trzeba żadnego mocowania przerabiać wchodzi tak jak wcześniej, pamiętaj jeszcze o plastikowej obudowie rozrządu bo tylko dolna wewnętrzna część jest taka sama, a jak ja jej szukałem to nieźle sobie za nią liczą na szrotach :neutral:

leszczu - Pon Kwi 09, 2012 15:06

bonus89 napisał/a:
pasek klinowy dlatego inny że teraz będzie alternator w innym miejscu, a klimę ja mam też

I dlatego musiałeś dokopywać dłuższy, pasek bo z tego co patrzyłem to mocowanie alternatora w przypadku posiadania klimy jest przykręcone do głowicy, u mnie (nie mam klimy) jest przykręcone do bloku. :wink:
polofix napisał/a:
to samo w przypadku głowicy. zalęży jaką trafisz. wtedy kupujesz do niej zestaw; nowy/stary typ

Głowica będzie na nowy typ. :wink:
bonus89 napisał/a:
pamiętaj jeszcze o plastikowej obudowie rozrządu bo tylko dolna wewnętrzna część jest taka sama, a jak ja jej szukałem to nieźle sobie za nią liczą na szrotach :neutral:

Oczywiście komplet osłony rozrządu zakupiłem w dość dobrej cenie. Wprawdzie używana, bo jest możliwość dostanie nowej od Poloneza 1.4 za 35 zł, ale osłonki są w bardzo dobrym stanie. :grin:

kondzio508 - Pon Kwi 09, 2012 15:10

leszczu, wszystkie wątpliwosci możesz sprawdzać na moim roverku , bo własnie zajączek sprawił ze mam go spowrotem :D takżę na najblizszym spocie pojawiam sie moją 16v :)
leszczu - Pon Kwi 09, 2012 15:22

kondzio508, dzięki, ale myślę, że do następnego spotu uda mi się złożyć Roverka. Ogólnie miałem dość niedawno okazje przejechać się wersja 16V, na pewno lepiej to idzie od wersji 8V, ale spodziewałem się czegoś więcej. Może dlatego, że właściciel 16V nie ukrywał, że silnik nie chodzi tak jak należy. :wink:
bonus89 - Pią Kwi 13, 2012 14:37

leszczu, Nie ma co spodziewać się dużo więcej, 8V do 4 tys. jedzie praktycznie tak samo, jechałem ostatnio seryjnym 16V i czułem braki do mojego powyżej 5k rmp. Ale i tak i tak to 1.4 nie ma cudów

[ Dodano: Pią Kwi 13, 2012 14:37 ]
MKC104010

leszczu - Pią Kwi 13, 2012 14:39

bonus89 napisał/a:
MKC104010

Dzięki. Jeszcze starszy model kompa od mojego, więc mój też powinien pociągnąć 16V. :wink: