Zobacz temat - [R200] Leje jak z kranu, pompa wody? uszcelka?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200] Leje jak z kranu, pompa wody? uszcelka?

Wydryszek - Nie Wrz 09, 2012 15:26
Temat postu: [R200] Leje jak z kranu, pompa wody? uszcelka?
Witam

Rok temu miałem robiony HGF....jakieś 10-12kkm temu bo była uszczelka niby cała ale przedostał się jakoś olej do płynu.
Wszystko było w porządku i jest teoretycznie nadal (mechanicznie) ale ubywa niemiłosiernie syzbko płyn chłodzący.

Silnik pracuje normalnie, nie kopci, oleju nie przybywa, majonezu nie ma ani pod korkiem oleju ani na bagnecie ani w zbiorniczku wyrównawczym.

Po przejechaniu 5km muszę dolać praktycznie 0,5-1l wody...bo płynu chłodzacego już nie dałbym rady kupować w takim zapasie.
Rzecz jasna nie jeżdżę samochodem, tylko tyle co do testów po zalaniu itd.

W chwili obecnej dolałem litr wody, uruchomiłem silnik, pochodził 5-6 minut, wody nie ubyło jeszcze w zbiorniczku albo ztyle ze nie zauwazylem ale pod samochodem zrobila sie mala kaluza....
Cofnałem samochód i zrobiłem zdjecia i filmik jak cieknie woda.
Nie wiem jednak skąd.
Na zdjęciach widać przód silnika, po lewej stronie przy rozrządzie przetarłem silnik bo tam coś wilgotno lekko było, sama główica/blok są sucheale po lewej stronie jakby gdzieś wyżej albo "wgłąb" komory silnika wyglada to na wyciek, nie sączy się tma specjalnie zbey dalo sie zauwazyc ale pod samochodem, po misce i śrubach jak widać na filmiku leje sie dosyc nieciekawie.

foto 1
foto 2
foto 3

FILM który lepiej zobrazuje wyciek


Nie wiem czy to moze byc pompa wody?
Samochod ma prawie 170kkm wiec praktycznie teraz powinienem drugi raz rozrzad wymieniac ale obawiam sie ze to nie pompa wody ktora nie wiem gdzie dokladnie wystepuje a, że to nieszczesny HGF znowu.
Silnik sie nie grzeje ponad normę czyli prawię pod połowę wskaźnika. Termostat i wszystko inne działa, nigdzie z łączeń ani samych wezy nie cieknie, nie widać pęknięć.

Nie wiem na co mam sie szykowac......czy rozrzad z pompa czy jednak HGF+rozrzad......bo jak tak to przestaje to byc oplacalne jak bede musial 1500zł wydac najmarniej za naprawe.

Z gory dziekuje za wszelkie sugestie co do usterki.

robsson78 - Nie Wrz 09, 2012 15:46

Samego miejsca wycieku nie widać. Obstawiam pompę wody. Jeśli przy poprzedniej wymianie rozrządu nie była wymieniana to i tak dziwne że tyle wytrzymała. Część mechaników stosuje zasadę "wymiana pompy co drugi rozrząd"
Wydryszek - Nie Wrz 09, 2012 15:51

Chciałbym napisać że nie była wymieniana ale zastanawiam się kto mógłby być tak głupi.
Nie znam sie alemoze przy poprzednim robieniu HGF trzeba bylo zdemontowac pompę co osłabiło jakieś uszczelki czy cos..... modle sie zeby nie HGF.

kangaroo69 - Nie Wrz 09, 2012 16:06

Na zdjęciu masz pompę i możliwy kanał z którego może się lać. Zdejmij osłonę rozrządu i zobacz czy nie ma wody na pasku...
brkzzz - Nie Wrz 09, 2012 16:11

Z dziwnej strony cieknie, ale w tych rejonach to raczej pompa. Nie ma co panikować z HGF. Dla pewności odkręć obudowę paska rozrządu, to tylko parę śrubek, a będzie dużo lepiej widać.
kangaroo69 - Nie Wrz 09, 2012 16:21

Ja też tak myślę, mało prawdopodobne żeby elastomer uszczelki puścił akurat na tym kanale :razz:
Wydryszek - Pon Wrz 10, 2012 09:08

Prawie do konca udalo sie zdjac obudowe ale jednak...jedna sruba sie kreci ale zagladalem do srodka i pompa w miejscu w ktorym nie "pracuje" jest troche hmmm...zasniedziala...tzn jest jakis slad ale nie widac w ogole tam wody.
Niestety nawet odpalenie na 10s samochodu skutkuje laniem się wody. I niestety raczej tam gdzieś z okolic rozrządu ale nie z pompy.

Tutaj LINK do lepszego filmiku który odrobinę więcej obrazuje ale ze względu na utrudniony dostęp i tak nie za wiele widać.

Harry - Pon Wrz 10, 2012 09:20

możliwe,że to HGF :/ mi też płyn nie mieszał się z olejem,a leciało wszystko po bloku od str. kolektora wydechowego, U Ciebie tez jest chyba podobnie. Gdyby była to poma wody, to od str. rozrządu byś miał zalane wszystko
Wydryszek - Pon Wrz 10, 2012 10:51

Tak się zastanawiam ze jak uszczelka to czy ją jakoś konkretnie wydmuchało....bo bez cisnienia, na zimym silniku od razu cieknie, nawet z odkręconym korkiem w zbiorniczku więc ciśnienie żadne...
brkzzz - Pon Wrz 10, 2012 10:55

Może pompa puszcza od strony termostatu?
Wydryszek, raczej nie obejdzie się bez wizyty u mechaniora. Najlepiej tego samego, który robił uszczelkę, może uzyskasz jakiś rabacik, gdy okaże się, że to skutek nie do końca dobrze wykonanej naprawy uszczelki?

Harry - Pon Wrz 10, 2012 13:07

brkzzz napisał/a:
Może pompa puszcza od strony termostatu?

termostat masz pod kolektorem ssacym, mi to wygląda na HGF. Lepiej pojedź tam gdzie robiłeś uszczelkę. Tylko pewnie mogą wymyślać, że szarżowałeś i dlatego tak się stało

kangaroo69 - Pon Wrz 10, 2012 14:50

Harry napisał/a:
termostat masz pod kolektorem ssacym

Teoretycznie termostat może też puszczać, silnik jest pochylony i mogło by popłynąć....kurcze pasek rozrządu wygląda na suchy a leje się tam gdzie ten kanał Ci na obrazku zaznaczyłem :/
Wydryszek napisał/a:
Tak się zastanawiam ze jak uszczelka to czy ją jakoś konkretnie wydmuchało

Nawet nie musiało wydmuchać uszczelki, ja u siebie w tamtym roku wymieniałem i na koniec do dokręcenia użyłem klucza za 150 pln. Efektem była pokrzywiona głowica, uszczelka cała a ciśnienia nie trzymał...jak sprawdzałem teraz drugim okazało się że stary nie powtarzał zadanego momentu :/ i kupa wszystko od nowa :razz: Dopóki nie wykluczysz pompy wody nie daj sobie rozebrać silnika szkoda kasy...

leszczu - Wto Wrz 11, 2012 19:59

Jak dla mnie to cieknie z pod uszczelka głowicy. Miałem ten sam przypadek, lało się dokładnie od strony kolektora wydechowego. Płyn i olej czysty, oleju nie ubywało, ale za płyn spierdzielał, i to na postoju, bo jak się silnik rozgrzewał to już nic nie ciekło. Musisz i to najlepiej na kanale, obejrzeć cały silnik od spodu.
Wydryszek - Pią Wrz 14, 2012 09:16

Samochód już od wtorku w warsztacie i przy okazji siędowiedziałem ze rok temu "mechanik" naciągnał mnie i wymienił tylko uszczelkę....bez gniazd zaworowych, bez szpilek itd.....a polecany był przez wszystkich.
Jutro już odbieram samochód :) z nową uszczelką i rozrządem

kangaroo69 - Sob Wrz 15, 2012 12:47

I jak samochód :smile: :?:
Wydryszek - Sob Wrz 15, 2012 13:27

Dzisiaj miałem odebrać ale neistety czeka na złożenie....załatwiałem czesci z rabatem z Intercars i niestety wziałem rozrząd do nowszej wersji z jednym zebem mniej i inną rolką napinacza i dopiero w poniedziałek wymienię.
Dodatkowo sypie sie rolka napinacza paska od pompy wspomagania i też przy okazji wymieni....
Na wtorek powinienem mieć samochód i aż chyba relacje foto zrobie :P
Juz sie nie moge doczekac.

brkzzz - Sob Wrz 15, 2012 14:36

Wydryszek, głowica zdjęta? oglądałeś uszczelkę?
Wydryszek - Wto Wrz 18, 2012 22:33

Mechanik 30km ode mnie i nie widziałem a silnik złożony tylko czeka na rozrząd ale zrobię zdjęcia uszczelki jak będę odbierał.

[ Dodano: Wto Wrz 18, 2012 17:14 ]
Silnik zrobiony, ale nie odpala...teraz mechanik dał znać i sprawdzają dalej...kręci ale nie odpala....czujnik położenia wału cewka przerywacz świece...iskra jest wszystko działa.
Przepustnica, krokowiec, paliwo...wszystko ok...wtryskiwacze leją paliwo.
Rozrząd dwa razy sprawdzany czy dobrze złozony.


Nie mam pojęcia tak na szybko żeby im podpowiedziec co zrobic....szukają ale moze ktos cos wie na ten temat?
Silnik kręci od rozrusznika ale nie łapie w ogóle....iskra, paliwo, powietrze...wszystko jest.
Moze kwestia jakiegoś wezyka podcisnienia?, wyłącznik awaryjny?

[ Dodano: Wto Wrz 18, 2012 22:33 ]
Zrobione...jutro odbieram auto....poprzednio był źle rozrząd złożony ....i teraz jak "książkowo" złozyli to nie działało i musieli poprawiać...przynajmniej tak to rozumiem.

Z cześciami i robocizną wychodzi 1400zł plus dojazdy.

Wymienione:

-szpilki
-uszczelka
-pasek rozrządu
-napinacz rozrządu
-pompa wody
-napinacz paska wieloklinowego
-pasek alternatora i wspomagania (miałem gdzieś nówki w bagazniku)
-olej
-filtry
-płyn chłodzący

W tym też planowanie i robocizna

Części wyszłyby mnie prawoe 1100zł a zapłaciłem po rabacie 700

Teraz mam Roverka z przebiegiem prawie 170.000km i nowym sprawnym serduchem :)

leszczu - Sro Wrz 19, 2012 09:09

Wydryszek napisał/a:
Zrobione...jutro odbieram auto....poprzednio był źle rozrząd złożony ....i teraz jak "książkowo" złozyli to nie działało i musieli poprawiać...przynajmniej tak to rozumiem.

Coś mi tu nie gra. Książkowo rozrząd złożyli i silnik nie chodził ?? To teraz złożyli po swojemu i chodzi ?? Od razu przetestuj silnik czy ma moc i czy się wkręca do odcinki.

brkzzz - Sro Wrz 19, 2012 10:53

Wydryszek napisał/a:
poprzednio był źle rozrząd złożony ....i teraz jak "książkowo" złozyli to nie działało i musieli poprawiać...przynajmniej tak to rozumiem.

Głupie wymówki :/ Przecież jeśli byłby poprzednio źle złożony to byś zauważył przez tyle miesięcy, że samochód źle działa. Może nie zablokowali i przy składaniu przeskoczył im o parę zębów. Oby teraz było ok...

Wydryszek - Sro Wrz 19, 2012 11:55

Silnik do robienia uszczelki był rozebrany a co za tym idzie i koła zębate wałków zdjęte więc blokada niepotrzebna.
Nie wiem czy dobrze rozumuję bo o ile dobrze zrozumiałem to rozrząd możńa nawet "na oko" złożyć na kilka sposobów i będzie działał. Wtedy własnie tylko dopasować koła zebate żeby działało....ja to rozumiem tak że inaczej były poprzednio wałki ustawione i do tego niby poprawnie założone koła zębate i teraz jak złozyli wałki jak trzeba i koła jak były...to nie działało....kompletnie tego nie rozumiem i sam się gubię bo się nie znam, staram sie jakoś to po prostu wytłumaczyć...a w związku z tym, że poprzedni mechanik mnie oszukał na suzczelce to jestem w stanie uwierzyć że to byłego mechaniora wina w jakimś stopniu.

Na tym mechaniku jak do tej pory znajomi sie nie zawiedli a robil juz sporo tematow silnikowych....moze Rover nie jest mocna strona.

Czyli jak odbiore wieczorem to go zagrzeje i pociagnac go do 6,5-7 tysięcy?

sobrus - Sro Wrz 19, 2012 12:57

Jeżeli już troche nim jeździłeś i wygląda że jest OK, to wkręć go.
Tylko dobrze rozgrzej żeby termostat sie otworzył.

Wydryszek - Sro Wrz 19, 2012 13:11

Dzisiaj wieczorem dopiero odbieram.....dlatego bede powoli jechał niechs ie rozgrzeje a nie chłodzi i potem go przycisne jak będę miał gdzie i powiem co i jak.