|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Chcę kupić ROVERka - mg zs 180 Co sądzicie o tym egzemplarzu proszę o wasze opini
gieniu - Nie Sty 20, 2013 15:25 Temat postu: mg zs 180 Co sądzicie o tym egzemplarzu proszę o wasze opini myślę o zakupie tego auta co wy znawcy o tym myślicie???:)
http://allegro.pl/mg-zs-2...2954823664.html
oglądałem go i był na pewno było malowane tylko nie wiem czy całe czy tylko element. komora silnika ma kolor niby niebieski ale inny trochę. silnik chodzi dla mnie dobrze ale nie mam porównania z innym zs 2.5
z góry dzieki za porady
Adsik - Nie Sty 20, 2013 17:01
Wizualnie na zdjęciach prezentuje się bardzo ładnie. Jest od osoby prywatnej, to plus, tylko trzeba się dowiedzieć czemu sprzedaje jeśli zostało dopiero sprowadzone. Możliwe że to handlarz, więc ok, ale gorzej jeśli kupił dla siebie i jest z autkiem coś nie tak... Sekwencyjna instalacja gazowa, też plus. Dobrze jak byś przed kupnem sprawdził stan silnika(zawartość co2 w układzie chłodzenia, kompresję, ogólnie czy nie ma wycieków), no i jak tam ze sprzęgłem. Warto podłączyć pod komputer.
Trochę mnie dziwi że ludzie w XXI w. nadal szukają ponad 10 letnich aut, nie malowanych i bez wypadkowych. Aut w idealnym stanie na rynku wtórnym jest znikoma ilość.
Taki jestem, musze wszystko skrytykować Ale to auto na prawdę mi się podoba, no i moim zdaniem najładniejszy kolor do ZS.
gieniu - Nie Sty 20, 2013 20:45
Adsik, właśnie liczę na krytykę w kierunku tego samochodu:)
sprzęgło jest właśnie wysoko wyżej niż hamulec i to z 2cm co to może oznaczać??? zużyte??
nie jeździłem nim bo nie było OC.
I jeszcze jedna sprawa przez którą nie zabrałem go do domu mianowicie:
Mg był kupiony na auto komis Koluszki i taka była umowa Niemiec-Auto komis.
Miało wykupione polskie ubezpieczenie na niemieckie blachy, na ten właśnie komis było OC czyli umowa była skserowana. Ubezpieczenie się skończyło. Właściciel chciał żebym spisał normalnie umowę ja kupujący z niemcem. Czy nie będzie problemów skoro auto miało już oc w Polsce??
Czy najlepiej jak wystawił by mi normalnie fakture że ja kupiłem od tego handlarza z komisu???
pelson91 - Nie Sty 20, 2013 20:59
Coś czuję, że chcą Cię przewałkować jeszcze pewnie by chcieli żebyś umowę ze wsteczną datą podpisał i żeby fakt niezapłacenia OC przeszedł na Ciebie i by Cię wtedy zdrowo policzyli za to.
Nie ma bata, jak podpisali umowę Niemiec-komis, to następny właściciel powinien miec umowę komis-właściciel, żadną inną.
Śmierdzi mi tu coś z tym komisem
greg-si - Nie Sty 20, 2013 21:32
Cytat: | Nie ma bata, jak podpisali umowę Niemiec-komis, to następny właściciel powinien miec umowę komis-właściciel, żadną inną. |
Stara jak świat praktyka. Komis dzięki takiej sprzedaży ma kasę na czysto.
Miesięczne OC można wykupić raz i wygasa po 30 dniach. Nic złego z tego tytułu się nie stanie.
Problem tylko widzę w powrocie tym autem na kołach i przejeździe nim do przeglądu. Będziesz musiał jechać bez OC.
gieniu - Nie Sty 20, 2013 21:49
greg-si, właśnie o to chodzi żeby nie musiał płacić nic. Wiem ze wiele osób pisze właśnie tak umowy że nowy właściciel prosto z niemcem. Tylko czy ubezpieczalnia nie bedzie robiła problemów już np. u mnie że te auto miało umowe niemiec-koomis a teraz ja-niemiec
[ Dodano: Nie Sty 20, 2013 21:47 ]
pelson91 napisał/a: | Coś czuję, że chcą Cię przewałkować jeszcze pewnie by chcieli żebyś umowę ze wsteczną datą podpisał i żeby fakt niezapłacenia OC przeszedł na Ciebie i by Cię wtedy zdrowo policzyli za to.
Nie ma bata, jak podpisali umowę Niemiec-komis, to następny właściciel powinien miec umowę komis-właściciel, żadną inną.
Śmierdzi mi tu coś z tym komisem |
jeżeli bede ja niemiec to data na umowie z dniem zakupu
[ Dodano: Nie Sty 20, 2013 21:49 ]
tylko własnie wolałbym umowe z pieczątką komisu i wtedy wszystko tak jak książka pisze będzie
Adsik - Nie Sty 20, 2013 21:50
Nie baw się w szemrane interesy, postaw mu sprawę jasno. Podaj cenę która Cię interesuje i umowa między Tobą, a komisem i cena na umowie taka jak zapłaciłeś. Nie zapłacisz wtedy 2% podatku, bo zapłaci 23% komis. Oni kręcą jak mogą...
greg-si - Nie Sty 20, 2013 21:52
gieniu napisał/a: | tylko własnie wolałbym umowe z pieczątką komisu i wtedy wszystko tak jak książka pisze będzie |
Tylko tak naprawdę nic Ci to nie daje. Poza czystym sumieniem i OC które będziesz mógł wykupić. Choć powrót na kołach nie będzie wraz możliwy jeśli nie będziesz miał tablic próbnych. Oczywiście mowa o legalnym poruszaniu się.
Jak będziesz chciał żeby umowa była między komisem a Tobą to pewnie cena wzrośnie.
szylozbi - Nie Sty 20, 2013 21:59
Nie daj się wciągnąć w żadną ''umowę na niemca''. Jak auto należy do komisu to co za problem wystawić fakturę klientowi na auto. Komisy przeważnie daja też OC na miesiąc gratis np. Liberty Direct. Ja tak miałem. I tak zamiast skupić się na stanie technicznym auta to klient musi się martwić o rzeczy, którymi nie powinien zawracać sobie głowy.
Co do auta ja sprzęgło też miałem wyżej niż hamulec i skończyło się wymianą pompy sprzęgła dla pewności oraz poprawą pedału bo ta gumowa uszczelka, która tam jest wypadała i zrobił się luz. Żeby sprawdzić czy to zużyte sprzęgło musiałbyś zobaczyć jak ''bierze''. I z tego co widzę to ten ZS nie został jeszcze wyrejestrowany z Niemiec.
gieniu - Nie Sty 20, 2013 22:17
I z tego co widzę to ten ZS nie został jeszcze wyrejestrowany z Niemiec.[/quote]
dlatego że ma takie blachy?? a nie zjazdowe
szylozbi - Nie Sty 20, 2013 22:24
Wg mnie powinien mieć czerwone albo żółte. Z takimi blachami jak na zdjęciu nie zarejestrujesz auta w PL bo pewnie komis nie ma dokumentu o wyrejestrowaniu z Niemiec. Dlatego chcą ''umowę na Niemca'', żeby cały obowiązek z formalnościami spadł na Ciebie. Wówczas faktycznie wyglądałoby to tak, że podpisałeś umowę z Niemcem bo musisz sam wyrejestrować samochód i wykupić tablice. Pierwszy raz widzę coś takiego, nawet nie wiem czy w Polsce można komuś legalnie sprzedać auto do opłat. Rolą komisu jest tylko pośrednictwo, praktycznie nic nie załawili przy kupnie auta od właściciela.
gieniu - Nie Sty 20, 2013 22:37
szylozbi, wielkie dzięki za pomoc pewnie narobiłbym sobie niezłego smrodu podpisując taką umowe
Adsik - Nie Sty 20, 2013 22:41
Śliczne auto, ale jednak bym odpuścił, jeśli komis wszystkiego nie załatwi czarno na białym.
Stanislaw - Nie Sty 20, 2013 22:44
Niedawno czytalem artykul na ten temat i podpisywanie umowy na tzw niemca jest nielegalne, ale stosowane poprzez komisy chyba czesto.
Na Twiom miejscu nie ryzykowalbym takiego podpisywania umowy,
nie masz zadnej pewnosci skad pochodzi auto,
szylozbi - Nie Sty 20, 2013 22:52
gieniu, nie ma sprawy. Dowiedz się czy da się załatwić to w legalny sposób. Szkoda auta, że też nie mogło trafić na jakiegoś Golfa czy Passata tylko na takiego ładnego ZS-a Jeśli umowa Niemiec-komis była z datą ''in blanco'' da się wiele jeszcze odkręcić, tylko komis musi chcieć. Razem z opłatami auto wyniesie koło 12000 zł. Liczyłem od tej kwoty 8900 bo niestety akcyza jest wysoka.
ps. Widzę, że auto jest na blachach z miasta Zittau czyli ok 150km od Kożuchowa, formalności da się załatwić w ciągu jednego dnia.
Stanislaw - Nie Sty 20, 2013 23:50
gieniu wpisz w Google -zakup samochodu od Niemca-zobaczysz jakie ludzie maja klopoty z takim zakupem i jakie numery z autami odstawiaja handlarze
Sa i odpowiedzi prawnika o tym procederze
mzas - Pon Sty 21, 2013 00:58
Prawda jest taka że 3/4 samochodów, motocykli jest sprzedawane na umowy "na Niemca" , jak US wykryje to może być problem. Większość przechodzi taki myk. Gorzej jak przedmiot umowy okaże się jakiś "lewy" potem są problemy.
Ogólnie samochód wygląda całkiem nieźle. Lampy przednie EU więc może z przodu nic nie było ( chociaż maska też dziwnie spasowana) . Oznaczenia z tyłu naklejane "drugi raz" i nie na swoim miejscu ( pewnie coś było ). Samochód ma 12 lat, nie znajdzie się bezwypadkowego. Komora silnika powinna być matowa. Ciekawe jaki przebieg? Jeżeli nie jest opłacony to do ceny należy doliczyć około 3,5-4 tyś.
gieniu - Pon Sty 21, 2013 16:43
właściciel powiedział mi że możemy spisać normalnie umowe kupna sprzedaży i da mi pieczątke taką jak jest na jego umowie z niemcem. Ale czy to może tak wyglądać???
[ Dodano: Pon Sty 21, 2013 16:43 ]
mzas napisał/a: | Oznaczenia z tyłu naklejane "drugi raz" i nie na swoim miejscu ( pewnie coś było ) | klapa i prawy bok na pewno było lakierowane
Julek - Sro Sty 23, 2013 21:52
na twoim miejscu juz bym odpuscil.... Jak zaczyna sie takimi komplikacjami to nie wiadomo czym sie to dla cb skonczy... jeszcze sie potem okaze ze mial dzwona jak to polowa aut z niemiec.
sash997 - Sro Sty 23, 2013 22:10
kupiłem pare lat temu na niemca ale niemiałem kłopotu żadnego, gość nie miał działalności zarejestrowanej i to dlatego taki myk, nie polecam takich praktyk ponieważ w razie jakieiś np kupy złomu typu 3auta w 1 nie mozesz sie domagać od gościa żeby ci kase zwrucił a jak jest na legalu to w sądzie od ręki dostajesz zwrot kasy a jak prawnik dobry to i bonusy
brkzzz - Czw Sty 24, 2013 07:27
Znajomy parę lat temu oglądał Focusa pod Wałbrzychem i umowa "na Niemca" była zrobiona w ten sposób, że na oryginał umowy Niemiec-handlarz nałożono kawałki papieru w miejscu danych osobowych Polaka i skserowano, tak że nawet na samej kopii było widać krawędzie przyłożonych karteczek Oczywiście sprzedający, którzy dodatkowo byli przyodziani w tzw. spodnie a la cichy szelest twierdzili, że to całkiem normalne, wszyscy tak robią, etc.
Co do tematu - gieniu odpuść, naprawdę nie warto...
Aga - Czw Sty 24, 2013 21:38
odradzam . Często jest tak że takie auta pochodzą z nieznanych źródeł . Możesz narobić sobie problemów .
gammathough - Nie Sty 27, 2013 14:28
Zasięgnąłem nieco języka i się dowiedziałem, że w kwestii niektórych części do samego motoru może być problem (można je bodajże sprowadzać tylko z UK). Jeśli się mylę, niech mnie ktoś poprawi
Sam posiadam od niedawna ZS-kę, ale w dieslu i tym samym kolorze co rzeczowa 180-ka i uważam sam, że ten kolor jest perfekcyjny i obłędny.
Btw- miałeś okazję patrzeć na spód samochodu?
szylozbi - Nie Sty 27, 2013 16:58
gammathough napisał/a: | dowiedziałem, że w kwestii niektórych części do samego motoru może być problem (można je bodajże sprowadzać tylko z UK). Jeśli się mylę, niech mnie ktoś poprawi |
Z tego co wyczytałem kiedyś na forum jest to np. czujnik położenia wału korbowego. Cena za nowy niezła:
http://www.rimmerbros.co.uk/Item--i-NSC000070
|
|