Zobacz temat - [R216 Si] Nie odpala po zrobieniu HGF
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R216 Si] Nie odpala po zrobieniu HGF

RadZiu7 - Czw Sie 22, 2013 22:01
Temat postu: [R216 Si] Nie odpala po zrobieniu HGF
Witam,

w końcu zabrałem się za wymianę uszczelki pod głowicą. Zaznaczyłem sobie pozycje na kołach od wałków i wszystko rozebrałem. Skręciłem wszystko z powrotem i nie mogę odpalić auta. Kręci ale nie zaskakuje ( po kilku próbach na chwile podniosły się obroty ale nie odpalił ). Iskra jest, paliwo też. Kable itd posprawdzałem. Resetowałem też ustawienia przepustnicy. Macie jakieś pomysły?

Pozdrawiam.

flapjck1 - Czw Sie 22, 2013 22:47

może za slabo dokreciles czapke i kompresji nie ma?
nie słyszysz swistow przy kręceniu rozrusznikiem?

RadZiu7 - Czw Sie 22, 2013 23:14

Nie wiem co masz na myśli mówiąc czape. Głowice dokręciłem w jakiś 7 etapach i kończyłem na ok. 55-60 Nm. Resztę też dość mocno dokręcałem, a żadnych świstów nie słyszałem. Przed rozebraniem silnika wszystko dobrze działało. Czasem tylko obrotów nie trzymał i gasł ale raczej nie ma to teraz wpływu.
mirwin - Pią Sie 23, 2013 06:28

Sprawdź dobrze jeszcze raz rozrząd.
dawidd - Pią Sie 23, 2013 20:54

do sprawdzenia rozrząd, kable od swiec, układ paliwowy. Iskra musi byc "duza" tak ok 1 cm od przewodu do masy z głównego kabla cewka-kopulka
Ciekawy wniosek z ta "czapka" - trzeba by śruby palcami wkręcać żeby to była przyczyna braku zapłonu :)

leszczu - Sob Sie 24, 2013 10:32

RadZiu7 napisał/a:
Głowice dokręciłem w jakiś 7 etapach i kończyłem na ok. 55-60 Nm

A kto ci kazał tak dokręcać głowice ??
mirwin napisał/a:
Sprawdź dobrze jeszcze raz rozrząd.

Tak jak kolega radzi. IN ma być po lewej a EUX po prawej.

dawidd - Sob Sie 24, 2013 12:24

leszczu napisał/a:
Głowice dokręciłem w jakiś 7 etapach i kończyłem na ok. 55-60 Nm
sa rozne szkoly - rave zaleca 20Nm + 2x180 stopni, ale nie uważam żeby któraś z metod była lepsza/gorsza, sprawdziłem obie i obie byly ok
mrowka1985 - Wto Sty 14, 2014 13:13
Temat postu: nie odpala po hgf jaka przyczyna?
witam po wymianie uszczelki, wyczyszczeniu całego układu chłodzenia rover 25 nie odpala jakie mogą być przyczyny? kontrolki ok, paliwo jest, aku podładowałem. Proszę o pomoc
SyntaX - Wto Sty 14, 2014 15:02

1) Przestawiony rozrząd
2) Nie podpięty jakiś kabel
3) Sprawdź czy jest iskra na świecach
4) Jak to starsza wersja to kopułka do sprawdzenia
5) Źle splanowana głowica i płyn zalewa cylindry.

mrowka1985 - Wto Sty 14, 2014 15:25
Temat postu: odp.
glowica splanowana w sprawdzonym warsztacie, kable wszystkie podpiete, swiece orginalne zalecane przez producenta, rozrzad ustawiony wedlog znakow teraz bym go z zamknietaymi oczami zrobil wydaje mi sie po dzwieku silnika ze brak kompresji jakos bez mocy wiec nie ma sily zaciagnac aby odpalil, szklanki w glowicy wyczyszczone nasmarowane w odpowiedniej kolejnosci, rozrzad wedlog instrukcji pozostaje jedna opcja pierscienie mogly sie zapiec bo 2,5 tyg stal na dworzu a aura nie dopisuje mysle aby zalac je nafta na poczatek i sprawdzic czy pomoze, wczesniej wykrecilem swiece przeczyscilem i dalem po 20ml oleju w otwory aby poszlo na cylindry choc przy skladaniu wyczyscilem je dokladnie i cienka warstwa przesmarowalem sa nie wiem co robic dalej
mrowka1985 - Wto Sty 14, 2014 20:47
Temat postu: [R25] nie odpala po hgf z majonezem pod korkiem
witam miałem hgf wraz z majonezem pod korkiem po remoncie auto nie pali wygląda na brak kompresji, głowica splanowana-sprawdzony warsztat, nowe śruby głowicy, renomowane uszczelki, wszystko dokładnie rozebrane wyczyszczone, głowica skręcona według zaleceń rave, rozrząd ustawiany na znakach (sprawdzony przez przekręcenie bez świec i znaki pasują góra-poziom dół-pion), sporo wymienionych części dodatkowych, sprawdzone świece-zalecane przez producenta, szklanki wyczyszczone i ustawione w odpowiedniej kolejności, cylindry wyczyszczone i przesmarowane cienką warstwą oleju, kable podłączone, paliwo jest, aku naładowane w czym tkwi problem??? dodam jeszcze ze auto stało na dworze 2.5 tygodnia w trakcie remontu
Ratujcie

Adrian - Wto Sty 14, 2014 22:02

Wałków rozrządu miejscami nie zamieniłeś?
MultecFSO - Wto Sty 14, 2014 22:08

A co to za różnica skoro oba są takie same. Różnica jest tylko w kole rozrządu, które można założyć na dwa sposoby i od tego bym zaczął.
Szklanki wsadzone puste ?

mrowka1985 - Wto Sty 14, 2014 22:55

walki miałem oznaczone który jest od kolektora ssącego a który od wydechowego białym markerem, a szklanki wyczyszczone i delikatnie przesmarowane olejem, koła od wałków też znaczyłem, może przez to że stał na dworze w niezbyt sprzyjających warunkach zapiekły się pierścienie? jutro spuszczę olej wykręcę świece i zaleje cylindry naftą zobaczę co się będzie działo bo pomysłów mi zaczyna brakować a mój ulubiony roverek musi stanąć na kołach i w końcu ruszyć
sTERYD - Wto Sty 14, 2014 23:22

jak nie ma kompresji, to albo źle zrobiony rozrząd, albo faktycznie pierścienie stanęły. Najlepiej sprawdź kompresję to będzie widać. jak to pierścienie, to po polaniu olejem przez świece będzie lepiej sprężać, a jak nie, to znaczy, ze trzeba było nie zamykać oczu przy składaniu ;)

Na wszelki wypadek sprawdź jeszcze, czy górne koła dobrze założyłeś

dawidd - Sro Sty 15, 2014 08:55

ja obstawiam rozrząd jeśli brak kompresji. Sam z siebie od stania sie pierścień nie zapiecze. mrowka1985, rozbierałeś dol silnika czy tylko gore? Przed remontem auto odpalało normalnie?
hudy23_1985 - Sro Sty 15, 2014 09:03

Ja bym jednak odstawiał źle złożony rozrząd
Poczytaj kolego
http://www.roverki.pl/zro...-serii-k16.html
kiedyś tez źle złożyłem rozrząd, wszystko było niby ok a kompresji brak
powodem było źle założone koła na wałkach

mrowka1985 - Sro Sty 15, 2014 14:04

tak odpalało normalnie nie licząc bendiksu który również poszedł do wymiany bo przeskakiwał miał moc zrywny był rozbierana była głowica kompletna rozpołowiona szklanki ustawione w kolejności wyczyszczone przesmarowane olejem i ustawione również w kolejności, głowica planowana oraz wyczyszczona skręcona dodatkowo poszedł silikon wysokotemperaturowy, wałki poznaczone białym markerem który od kolektora ssącego a który od wydechowego, koła od nich również znaczyłem, komplet uszczelek reinz ta od głowicy warstwowa była, rozrząd ustawiałem z laptopem w ręku( na podstawie filmików pokazowych mechaników oraz opisów z forum) bardzo pilnowałem znaków góra poziom dół pion pionowa linia między dwoma punktami na małym kółku od wału, silnik wyczyszczony umyty, głowica skręcona według zalecen rave zacząłem od 20 skończyłem na 55 kluczem dynamometrycznym, układ chłodzenia całkowicie rozebrany przepłukany następnie użyłem środka do mycia który rozpuszcza mieszaninę oleju z płynem chłodzącym wszystko skręcone podłączone
dawidd - Sro Sty 15, 2014 15:21

55Nm to chyba za malo, juz nie pamietam ile miało być na końcu, ale mniejsza o to.
Jeśli kompresji brak to napewno nie przez dol skoro wcześniej było ok. Czy właściwie nasadziłeś kola na walki - bolce w odpowiednich rowkach? Żeby to sprawdzić musisz odkręcić śruby trzymające kola w walkach rozrządu.

sTERYD - Sro Sty 15, 2014 15:40

mrowka1985, koła zaznaczyłeś które na którym wałku, a położenie fasolek względem "klina" wałka również. To sprawdź przede wszystkim, to jest 15 minut roboty.
Wałki znaczyłeś niepotrzebnie- są takie same ;)

mrowka1985 - Sro Sty 15, 2014 19:20

ściągnąłem obudowę paska i kół wszystko w porządku ale wydaje mi się drodzy koledzy ze znalazłem przyczynę otóż po wykręceniu świec i zalaniu nafta 1 i 3 w porządku na 2 nafta stanęła na równi z gwintem świec a na 4 wręcz po koniec tej tulei w którą wchodzi świeca po kilkunastu godzinach niby puszcza bo delikatnie schodzi poszło już litr nafty olej spuszczony także sprawdzę jutro jak się zachowuje może to faktycznie pierścienie bo wszystko inne wydaje się być wporządku
mrowka1985 - Sro Sty 15, 2014 19:25

tak odpalało normalnie nie licząc bendiksu który również poszedł do wymiany bo przeskakiwał miał moc zrywny był rozbierana była głowica kompletna rozpołowiona szklanki ustawione w kolejności wyczyszczone przesmarowane olejem i ustawione również w kolejności, głowica planowana oraz wyczyszczona skręcona dodatkowo poszedł silikon wysokotemperaturowy, wałki poznaczone białym markerem który od kolektora ssącego a który od wydechowego, koła od nich również znaczyłem, komplet uszczelek reinz ta od głowicy warstwowa była, rozrząd ustawiałem z laptopem w ręku( na podstawie filmików pokazowych mechaników oraz opisów z forum) bardzo pilnowałem znaków góra poziom dół pion pionowa linia między dwoma punktami na małym kółku od wału, silnik wyczyszczony umyty, głowica skręcona według zalecen rave zacząłem od 20 skończyłem na 55 kluczem dynamometrycznym, układ chłodzenia całkowicie rozebrany przepłukany następnie użyłem środka do mycia który rozpuszcza mieszaninę oleju z płynem chłodzącym wszystko skręcone podłączone

[ Dodano: Sro Sty 15, 2014 19:25 ]
ściągnąłem obudowę paska i kół wszystko w porządku ale wydaje mi się drodzy koledzy ze znalazłem przyczynę otóż po wykręceniu świec i zalaniu nafta 1 i 3 w porządku na 2 nafta stanęła na równi z gwintem świec a na 4 wręcz po koniec tej tulei w którą wchodzi świeca po kilkunastu godzinach niby puszcza bo delikatnie schodzi poszło już litr nafty olej spuszczony także sprawdzę jutro jak się zachowuje może to faktycznie pierścienie bo wszystko inne wydaje się być wporządku

sTERYD - Sro Sty 15, 2014 21:17

Scaliłem.
Na przyszłość kontynuuj jeden wątek
Na teraz. Jak wlałeś tam litr nafty, to zanim zaczniesz kręcić, to zmień olej. Jak ściekała cały dzień, to pierścienie lux malina.

mrowka1985 - Sro Sty 15, 2014 22:16

dziękuje za informację będę się pilnował z regulaminem forum a jeżeli chodzi o auto przed chwila byłem sprawdzić z 2 i 4 sporo zeszło dolałem jeszcze trochę nafty olej na pewno będę wymieniał bo nafta rozpuszcza smary a kolejnych przygód mam dość i tak już stanowczo roverek stoi
dawidd - Czw Sty 16, 2014 07:55

dalej obstawiam rozrząd, nafta tak wolno schodzi to nie ma co musi być rozrząd - chyba ze zawory szczotka drucianą ktoś docierał :)

[ Dodano: Czw Sty 16, 2014 07:55 ]
mrowka1985, zrob fotki rozrządu, dołu i gory z odkręconymi śrubami kol i będziemy mieli pewność ze cos można wykluczyc

mrowka1985 - Czw Sty 16, 2014 09:26

spokojnie głupi nie jestem szczotki drucianej nie dotykałem wcale a rozrząd kolego był sprawdzany na znakach a później bez kola pasowego był przekręcany dwu krotne i znaki się zgrały nie było oporów dźwięków metalowych, stosunek 1 do 2, kilkukrotnie sprawdziłem po obrotach
dawidd - Czw Sty 16, 2014 10:48

ok, ciągle piszesz o pasku na kolach ze jest ok, a kola na walkach? Wiesz, jeśli miales robiona glowice w zakladzie, dol jest ok bo wcześniej odpalal to albo uszczelka pod glowica nie trzyma w co watpie, albo rozrząd i tyle
mirwin - Czw Sty 16, 2014 11:40

A przed rozbiórką to tylko zaznaczyłeś, czy ustawiłeś na znaki i rozebrałeś? Jak nie ustawiłeś na znaki, to możesz mieć źle ustawione tłoki.
mrowka1985 - Czw Sty 16, 2014 12:01

przed rozbieraniem podjechał znajomy z warsztatu ustawiliśmy na znakach oryginalnych dodatkowo zrobiliśmy swoje obok na pasku, obudowie kolach od wałków, góra dół po ustawieniu wszystko się zgrało z oryginalnymi i naszymi znakami, a co dotyczy kół od wałków wcześniej kolego odpowiedziałem ze również były znaczone które lewa strona od ssącego a która prawa, ustawione na wpustach nie przesunięte używałem laptopa na którym mam ściągnięte pokazowe filmy tych silników przez mechaników do tego śledziłem to co znalazłem na forum, czytaj uważnie to co wcześniej opisywałem, uszczelka warstwowa reinz, głowica skręcona kluczem dynamometrycznym od 20 do 55
dawidd - Czw Sty 16, 2014 16:31

czyli odkręcaj silnik i wstawiaj drugi bo tego sie remontowac nie oplaca
sTERYD - Czw Sty 16, 2014 17:02

mierzyłeś sprężanie, czy tylko na słuch uważasz że go nie ma. Jak nie mierzyłeś, to może walczysz z nie tym wrogiem co trzeba. Jak zmierzysz, to przy okazji dowiesz się, czy to dół czy góra, ale pierścienie gdyby były zapieczone, to nie nadążył byś lać nafty.
mrowka1985 - Czw Sty 16, 2014 18:14

nie mierzyłem ze znajomym mechanikiem na słuch braliśmy bo było to na prawdę mocno słychać auto bez ducha zupełnie inna różnica podczas odpalania a jeżeli chodzi o naftę to owszem we dwa cylindry to wpadła jak w dziurę i po nafcie tylko w dwóch innych stała widoczna i spływała natomiast dziś jeden z tych ładnie się wypełnił jakby pierścień odpuścił a drugi niestety nie

[ Dodano: Czw Sty 16, 2014 18:14 ]
ale z miski olejowej spływała wolno bardzo wolno jutro spróbuję odpalić sprawdzić najwyżej zmierzy się ciśnienie jeśli nie odpali i będę myślał dalej co zrobić

sTERYD - Czw Sty 16, 2014 21:56

napisałeś, że głowicę skręcałeś na silikon wysokotemperaturowy. Dużo go tam wyszło na boki? Może popychacze stoją :hm:
mrowka1985 - Czw Sty 16, 2014 22:15

cienka i wąska warstwę po obwodzie dałem po skręceniu prawie nic nie wyszło na boki poza tym ciągle pilnowało mnie oko mechanika bo blisko mam do niego
sTERYD - Czw Sty 16, 2014 22:25

no to czekamy na pomiar ciśnienia :hm:
MultecFSO - Czw Sty 16, 2014 22:44

Popychacze były rozbierane ? Nie zostawiłeś w nich przypadkiem oleju ? Jeśli tak to podparły zawory i kompresji nie ma.
A uszczelka nie może nie trzymać, no chyba, że ktoś nie widział rozebranej K-Serii na oczy. Nacisk głowicy jest przenoszony przez pierścienie ogniowe uszczelki...

mrowka1985 - Pią Sty 17, 2014 17:19

popychacze inaczej szklanki jak to ja na to mowie były wyciągnięte i ułożone w kolejności wyczyszczone i z zewnątrz cienka warstwa oleju przesmarowane nie w środku ale rover ma układ hydrauliczny nic na sucho nie możne działać w środku nie smarowałem ich tylko zewnętrzna strona

[ Dodano: Pią Sty 17, 2014 14:49 ]
niestety kompresja 6,4,4,2 będzie ściągana góra głowicy aby dostać się do popychaczy hydraulicznych

[ Dodano: Pią Sty 17, 2014 17:19 ]
DZIĘKUJĘ KAŻDEMU KTO PODSUWAŁ POMYSŁY NAPRAWY I STARAŁ SIĘ MI PODPOWIEDZIEĆ CO ZROBIĆ ABY OŻYWIĆ MOJE R25 OTÓŻ OŻYŁO :d I MA SIĘ DOBRZE MÓJ POŚCIK MOŻNA ZAMKNĄĆ
DZIĘKOWAĆ

kezmanq - Pią Sty 17, 2014 17:20

chociaż napisz gdzie leżał problem :roll:
MultecFSO - Pią Sty 17, 2014 18:15

Nie musisz mi mówić, że tam jest hydraulika, bo zrobiłem więcej Roverów niż Ty na oczy widziałeś. ;-)
Problem w tym, że popychacze powinno się opróżnić z oleju, który znajduje się wewnątrz by nie podparły później zaworów, bo to skutkuje właśnie brakiem kompresji.

mrowka1985 - Pią Sty 17, 2014 18:53

kolego MultecFSO swoje docinki zostaw dla innych osób po to jest ta strona i forum aby pomagać innym którzy kochają te auta i mają z nimi problemy a bardziej doświadczone osoby służą pomocą i radą co ja widziałem na oczy to moje a swoich pilnuj :) lepiej bez docinek spotkać się na drodze i życzyć szerokości i gumowych drzew problem tkwił w tym:
zapiekły się 2 pierścienie-odpuściły po nafcie auto było remontowane na podwórku bo w garażu stało inne auto rozkręcone a pogoda była do du..y wilgoć mróz
jeden z wałków źle się ułożył podczas dokręcania koła dosłownie o picz..y kłak
a popychacze hydrauliczne zacięły się nie odbijały na tej sprężynce nie wszystkie oczywiście tylko parę sztuk i to było winą braku kompresji i że po hgf nie chciał odpalić
jeszcze raz dziękuje każdemu za pomoc