Zobacz temat - [r75]Klekocze gorzej niż stary diesel - po zalaniu?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [r75]Klekocze gorzej niż stary diesel - po zalaniu?

sebol11 - Sro Lip 09, 2014 20:41
Temat postu: [r75]Klekocze gorzej niż stary diesel - po zalaniu?
Witam.Miałem problem z odkręcenem łapy silnika w celu wymiany alternatora.Pojechałem do marketu po klucz i nie było mnie z godzinę a w tym czasie nadeszła gigantyczna ulewa.Niestety pech chciał ,że nie zamknąłem maski i wszystko było totalnie mokre.Po wymianie alternatora odpalam silnik a tu klekotanie gorsze niż w starym dieslu.Klekocze zarówno na niskich obrotach jak i po dodaniu gazu.Myślałem ,że może coś źle skręciłem ale po zrzuceniu paska z alternatora klekot nie ustaje.Co to może być? Czy może to być spowodowane tym zalaniem?
MaReK - Sro Lip 09, 2014 21:15

Ja regularnie co jakiś czas (3 mc-e) myję komorę silnika.
Nigdy nie towarzyszył temu klekot żaden. Odpalam i działa...

Nawet jakbyś korka od oleju nie zakręcił, to i tak nie wiem ile musiałoby tam padać i celnie, żeby wymieszać olej z wodą ;) Przegoń go po prostu. Ale może źle skręciłeś łapę (górną) przy olejowej poduszce?

sTERYD - Sro Lip 09, 2014 21:44

MaReK, on ma V6tkę. Może cewki pozalewałeś i nie pali na wszystkie cylindry.
sebol11 - Sro Lip 09, 2014 22:00

MaReK, Łapę skręciłem raczej dobrze bo identycznie jak stare ślady po śrubach były.
sTERYD, właśnie też się nad tym zastanawiam ale jeżeli już to raczej tylne bo te z przodu od razu sprawdziłem i suche...

AdaskoC - Sro Lip 09, 2014 22:03

Jestem tego zdania co sTERYD, dobrze by go przegonić troche, a najlepiej podczas upału otworzyć maskę niech schnie pierw. Ja miałem podobne objawy po myciu silnika. Pierw wysechł dobrze, a później go przegoniłem i było okej.
MaReK - Sro Lip 09, 2014 22:58

Steryd faktycznie ;)
Zasugerowałem się, że klekocze mu gorzej niż przed zabiegiem :)

To w takim razie, nie wiem co może być przyczyną i nie podpowiadam gdyż silniki benzynowe są mi obce ;)

sebol11 - Czw Lip 10, 2014 17:48

Chciałem zrobić tak jak piszecie ale niestety...dzisiaj nie odpala w ogóle.Rozrusznik kręci,trzęsie całym samochodem próbuje odpalić i po puszczeniu kluczyka gaśnie...masakra :/
sTERYD - Czw Lip 10, 2014 17:57

wykręć cewki i świece i wysusz wszystko w piekarniku na 50 stopni.
SeniorA - Czw Lip 10, 2014 20:42

sebol11, rozbierz filtr powietrza , wyciągnij wkład i zobacz czy nie pociągnął wody , oraz czy nie ma wody w rurze doprowadzającej powietrze do filtra. Wlot tej rury jest skierowany do góry przy lewej lampie i jak jest zatkany otwór odpływowy to woda stoi w kolanku i jest możliwość pociągnięcia jej do dolotu a wtedy to :evil:
krzychu.b - Czw Lip 10, 2014 21:01

A może po prostu klapki w kolektorze już padły(głośno myślę)
sebol11 - Czw Lip 10, 2014 23:27

krzychu.b, to na pewno nie klapki.
sTERYD, wykręciłem te trzy z przodu ,upiekłem w piekarniku i bez zmian.

SeniorA, dzięki za kolejne naprowadzenie jutro sprawdzę i napiszę na forum czy to trafna diagnoza.

sTERYD - Pią Lip 11, 2014 00:00

wiesz. jak już suszyć to wszystkie. Nie pamiętam teraz czy tam są z przodu cewki, a do tyłu idą przewody. jeśli tak, to mam nadzieję, że chociaż przewody wysuszyłeś.
Jeszcze możesz przejrzeć złączki czujników położenia wału i wałków rozrządu. One powinny być szczelne, ale po paru latach, to bywa różnie. W 400 miałem przez to problemy z prędkościomierzem jak popadało, a tam są podobne wtyczki z tą piankową uszczelką.

rafalmis1 - Pią Lip 11, 2014 05:12

Wyciąg czujnik wałka rozrządu, miałem u kolegi tak, że była peknięta Wiązka i jak go zalało nie chciał długo palić. Naprawilem wiązkę i jak ręką odją
sebol11 - Pią Lip 11, 2014 09:38

sTERYD, rafalmis1, a gdzie dokładnie są te czujniki?
rafalmis1 - Pią Lip 11, 2014 12:50

Czujnik wałka rozrządu jest jeden kolo wlewu oleju
sebol11 - Pią Lip 11, 2014 12:53

czujnik wałka sprawdzony - ok
filtr powietrza również - wody brak
samochód dzisiaj chwilę pochodził - telepało nim niesamowicie ale po 3 minutach zgasł

domel101 - Pią Lip 11, 2014 21:41

a może zalało Ci kompa co jest w grodzi tam gdzie filtr kabinowy przez niedrożne odpływy i masz takie jaja
alpacino - Pią Lip 11, 2014 23:33

domel101 napisał/a:
a może zalało Ci kompa co jest w grodzi tam gdzie filtr kabinowy przez niedrożne odpływy i masz takie jaja

Mam nadzieję,ze nie "utopił" Ci się rozrząd ... :oops:

sebol11 - Sob Lip 12, 2014 09:30

domel101, komp suchy a odpływy są od dłuższego czasu drożne
alpacino, rozrząd przecież jest schowany pod pokrywą więc raczej go nie zaleje

SeniorA - Sob Lip 12, 2014 09:46

sebol11 napisał/a:
wykręciłem te trzy z przodu
sebol11, te z tyłu też trzeba .Sprawdź czy jest iskra na każdym cylindrze, ten temat może przeczytaj https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=68959
sebol11 - Sob Lip 12, 2014 09:58

dzięki SeniorA, za odpowiedź.Wyciągnę w takim razie i te z tyłu i może profilaktycznie kupię nowe przewody.
SeniorA - Sob Lip 12, 2014 10:01

jeszcze sprawdź iskrę jak w tym temacie https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=68959
sebol11 - Wto Lip 15, 2014 16:50

SeniorA, dzięki - jutro biorę dzień wolnego i będę walczył a jak się nie uda to chyba będę musiał się poddać.

[ Dodano: Wto Lip 15, 2014 16:50 ]
Sprawdziłem cewki i wymieniłem przewody na nowe - iskra jest na wszystkich świecach.Wygrzałem również tylne świece oraz cewki.Niestety te zabiegi nie pomogły.Samochód wciąż się dusi i gaśnie.Mam wrażenie ,że przy próbie dodania gazu gaśnie jeszcze szybciej i w ogóle nie reaguje na pedał gazu.Na zimnym potrafi pochodzić kilka minut trzęsąc się cały ale już przy następnej próbie gaśnie w kilka sekund lub wcale nie odpala.Powiedzcie co mogę jeszcze sprawdzić? Sprawdzałem również masę na silniku - jest w porządku.

myszoreks - Wto Lip 15, 2014 17:43

trzeba sprawdzić czujnik wałka
sebol11 - Wto Lip 15, 2014 21:20

podłączam go pod komputer i żaden błąd nie wyskakuje więc to raczej nie czujnik wałka...pewnie jedyne co mi zostało to laweta :/
AndrewS - Wto Lip 15, 2014 22:37

To że nie ma błedów nie gwarantuje że dany czujnik jest sprawny, te kompy są tak naprawdę dość głupie, bo potrafią zdiagnozować tylko zwarcie, albo przerwę w obwodzie, jeśli czujnik będzie pracował w złym zakresie, to nie zostanie to potraktowane jako błąd. Nie chcemy naciągać Cię na koszty związane z zakupem czujnika, najlepiej by było na chwilę podmienić od kogoś znajomego podejrzane czujniki. Jedyny czujnik który może tak skutecznie unieruchomić silnik to właśnie czujnik wałka i położenia wału.
Poza tym jeśli któreś z cewek dostały przebicia to wygrzanie może okazać się nieskuteczne, i tu znowu sugeruję podmianę na próbę.
Widzę że jesteś z warszawy co zwieksza szanse znalezienia kogoś.

sTERYD - Wto Lip 15, 2014 22:38

jeszcze jest opcja zmierzyć kompresję... może jak pisał SeniorA, zassał wodę i Ci cylindry "porozpychało" :/
sebol11 - Wto Lip 15, 2014 23:36

AndrewS, ale jeżeli jest iskra na cewkach to też mogą być uszkodzone?
sTERYD, sprawdzałem filtr powietrza jak pisał SeniorA, i w środku suchutko - zero śladów wody.
Chyba zaryzykuję te 100-150zł i zamówię jeszcze czujnik wałka tylko powiedzcie czym one się różnią bo niby obydwa są do v6:
http://allegro.pl/rover-7...4426146360.html
http://allegro.pl/rover-7...4390227919.html

AndrewS - Sro Lip 16, 2014 00:11

no widać ze jeden styki do kostki ma bezpośrednio na sobie, a drugi ma kawałek przewodu i wtyczke

Iskra na oko może być ok, ale przy warunkach i ciśnieniu jakie panuje w cylindrze może być już nie wystarczająca, gdzies czytałem już o podobnych przypadkach z tym że to bardziej tyczyło usterki samych swiec :roll:

rafalmis1 - Sro Lip 16, 2014 06:17

sebol11 napisał/a:
Chyba zaryzykuję te 100-150zł i zamówię jeszcze czujnik wałka

ja bym nie ryzykował !! jak odpala, to raczej nie jego wina, ze silnik pracuje złe, może przewody zapłonowe z przodu podłączyłeś w złej kolejności, bo z tyłu się nie da pomylić

[ Dodano: Sro Lip 16, 2014 06:17 ]
mogą być jeszcze fajki na tylnych cewkach tylko do podmiany.
Jak sprawdzałeś czujnik wałka??

SeniorA - Sro Lip 16, 2014 09:35

sebol11, odpal bez wkładu filtra powietrza , co będzie ?, masz kontrolę trakcji ? może jej przepustnica jest zamknięta.
sebol11 - Pią Lip 18, 2014 22:18

SeniorA, próbowałem już wcześniej odpalić bez filtra i bez zmian.
Samochód oddałem do warsztatu i tam też jak na razie rozkładają ręce...masakra jakaś :/ mówią ,że może rozrząd jakoś przeskoczył ale to jest takie gdybanie.

zedziczek - Pią Lip 18, 2014 23:04

Po wymianie alternatora i ponownym przykręceniu łapy silnika, dokręciłeś dobrze przewód masowy ?
sebol11 - Pią Lip 18, 2014 23:44

zedziczek, dokręciłem i nawet sprawdzałem masę miernikiem - jest OK

[ Dodano: Pią Lip 18, 2014 23:44 ]
SeniorA, mam kontrolę trakcji.

SeniorA - Sob Lip 19, 2014 10:06

sebol11 napisał/a:
mam kontrolę trakcji.
to co z tą przepustnicą TC ? , jest otwarta przy zapalaniu?
sebol11 - Pon Lip 21, 2014 20:57

Jak ściągałem rurę od filtra powietrza to ta klapka w przepustnicy była otwarta.Najgorzej jak się okaże ,że to ten rozrząd i będę musiał silnik wymieniać...

[ Dodano: Pon Lip 21, 2014 20:57 ]
No i mechanik się poddał...masakra jakaś :|