Zobacz temat - Top Gear
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Offtopic - Top Gear

Mietkowski - Czw Kwi 09, 2009 10:31
Temat postu: Top Gear
W najnowszym Top Gear jest opis Rovera 75.
argail - Czw Kwi 09, 2009 10:39

TopGear gazecie czy TV ?
Mietkowski - Czw Kwi 09, 2009 10:43

W gazecie. Nawet o klubie coś napisali: "Świetny klub internetowy, niezła atmosfera na zlotach i dość ciekawe wątki na forum."
argail - Czw Kwi 09, 2009 10:49

możecie skan podać ?
Mietkowski - Czw Kwi 09, 2009 10:53

Nie wiem czy warto, trochę zjechali Roverka :/ . Niestety nie mam możliwości zrobienia skanu :(
Piotrass - Czw Kwi 09, 2009 13:34

Zrób fotkę strony.
Mietkowski - Czw Kwi 09, 2009 13:41

Jestem w pracy, Top Gear jest kolegi, a ja nie mam aparatu przy sobie :)
Wojtek88 - Czw Kwi 09, 2009 14:23

Ja mogę zrobić skan, za 10 minut wstawię :)
MaReK - Czw Kwi 09, 2009 14:40

Wlasnie kupilem sobie owa gazete i czytam ;)
Nie mam skanera ani aparatu przy sobie, wiec Wojtek88 do dziela ;D

Pozdrawiam,

Wojtek88 - Czw Kwi 09, 2009 14:48

enjoy! :D

http://i109.photobucket.c...uuus/img064.jpg
http://i109.photobucket.c...uuus/img065.jpg
http://i109.photobucket.c...uuus/img066.jpg

wild_weasel - Czw Kwi 09, 2009 15:00

No tak. Z tego artykułu jasno wynika, że autor uwielbia Swetra/Paska. Bo każdygo zna, bo jest "niemiecki", bo oklepany, części są tanie i do kupienia w każdym kiosku. A silniki TDI są superhiper i jedynie słuszne. Nawet jeśli przepłacisz i kupisz wersję ABC (Absolutny Brak Czegokolwiek). No i wszystkim się podoba, nie?
Zaprzeczenie Roverka od początku do końca.

MaReK - Czw Kwi 09, 2009 15:03

przeczytalem to i chyba w zasadzie mozna sie prawie ze wszystkim zgodzic.
Co prawda nie pisza nic o MG :) Czesci akruat nie zdazylo mi sie nie dostac - tej co szukalem. Sklep mam jeden w ktorym zawsze jest wszystko, ew. uzywane tez sa nieopodal.

O klubie racja... szkoda ze nie podali strony, no ale nie mozna miec wszystkiego ;)
Ciekawe czy autor goscil na jakims zlocie, ze tak sie o tej atmosferze wypowiada ;D

Sam artykul jakos tak napisany przez czlowieka, a nie automat do pisania tekstow.
Tylko te zdjecia... nie wiem czyj to Rover wygral casting, ale felgi moglyby byc juz jakies alusiaste, do tego jakies fotki egzemplarza tourer itp.

I oczywiscie zadnej wzmianki o MG :P

Pozdrawiam,

[ Dodano: Czw Kwi 09, 2009 16:08 ]
Wild przeczytaj jeszcze raz, moze w gazecie sie inaczej czyta niz na necie ;)
Sprobuj odebrac to jako obiektywna ocene tego auta ;) Ja sie z nia zgadzam.
Oprocz tego co napisalem wyzej ;)

Oprocz sprzegla i wysprzeglika nie ma jeszcze pompki sprzegla, klamek, zamkow, wentylatora, padajacych wrtyskow i innych rzeczy pojawiajacych sie w Usterkach.
Brakuje takze wyspecjalizowanych mechanikow majacych mozliwosc podpiecia
auta do komputera i zdiagnozowania wielu problemow.

Dla kogos kto nie zna forum i nie lubi grzebac w necie w celu szukania
informacji o czym kolwiek (sa tacy ? ;) ) pewnie byloby problemem
znalezienie informacji o czesciach, warsztatach i sklepach.

Autor napisal, ze samochod nie posiada klasy lub jesli posiada
to sprawa dyskusyjna... moj posiada - class 7 ;D

maniaq - Czw Kwi 09, 2009 15:14

imho tez w miare realistycznie oddany txt. ciezko o gustach dyskutowac, jednemu sie podoba innemu nie. konsola i wyglad to juz subiektywna opinia:)

marecki, moze autor przegladal filmy spotowe ;) np cncap albo spoty bemowskie :D ktory inny klub ma takie produkcje ?

a ze o MG sie zapomina ... mnie tam wcale na popularnosci eni zalezy ;) przynajmniej sie ludzie za autkiem ogladaja :D

Brt - Czw Kwi 09, 2009 15:19

Na 3 stronie jest napisane, że "mimo gabarytów świetnie się prowadzi, Jeśli ktoś oczekuje lepszych wrażeń, może sięgnąć po wersję MG" :P
maciej - Czw Kwi 09, 2009 15:19

Jak to nie ma o MG?
W trzeciej części na podpisie na zdjęciu nt. prowadzenia się. :D

wild_weasel - Czw Kwi 09, 2009 15:24

MaReK, jakoś ugodził we mnie fragment z morałem: jak nie chcesz Forda, ale jesteś bidul, to kup se Rovera. Nikt nie skuma, że to psujące się góvvno na kółkach, bo i tak nikt go nie zna.
Może trochę jestem zaślepiony miłością do Roverka, ale w ten sposób można dość skutecznie zdeprecjonować każdą markę. Cały artykuł jest dla mnie bardzo subiektywną opnią z faktami (są takie) ładnie wkomponowanymi w odpowiednio nacechowaną całość.
Może zmieniłbym zdanie czytając analogiczne recenzje dotyczące innych aut.

Rowan - Czw Kwi 09, 2009 15:34

Przecież jakby mi to powiedział prosto w twarz, to nie wytrzymał bym i by się gość sam w gips wpakował. Moim zdaniem bzdety pisze. Że niby psuje się na okrągło? Dajcie mi jego adres :!: :twisted:
MaReK - Czw Kwi 09, 2009 15:42

Prawda jest, ze gdybym czytal to jako czlowiek zamierzajacy kupic to auto to by mnie zniechecil. Problemem z czesciami, awaryjnoscia itp. tez by mnie odstraszyl i to skutecznie bo po zalogowaniu sie na strone sklepu IC wielu rzeczy jednak nie ma ;)

wild_weasel napisał/a:
MaReK, jakoś ugodził we mnie fragment z morałem: jak nie chcesz Forda, ale jesteś bidul, to kup se Rovera.

No ale to nie jest wlasnie tak jak napisal? Ze z uwagi na bankructwo marki Rover auta tej produkcji stracily na wartosci. Teraz jest tak, ze jesli chcesz miec auto nietuzinkowe, a nie stac Cie na Jaguara, to mozesz sobie kupic cos jeszcze bardziej nietuzinkowego i zaplacic mniej ;)

Rowan napisał/a:
to nie wytrzymał bym i by się gość sam w gips wpakował

Przestan, bo w nasptenym artykule nie bedzie juz wzmianki o fajnym klubie ;)

maciej napisał/a:
Jak to nie ma o MG?
W trzeciej części na podpisie na zdjęciu nt. prowadzenia się.

Szerze, to nie trafilem na to okiem. A gdybym byl zielony w kwestii motoryzacyjnej
to bym nawet nie widzial o co chodzi z tym MG? Byc moze nawet moglbym
portaktowac ten skrot jak czlowiek ze stacji (przygode opisze Tomi), ktory
zapytal sie Tomka - "MG? To ten amerykanski koncern?"

Pozdrawiam,

Rowan - Pią Kwi 10, 2009 08:25

MaReK napisał/a:
a nie stac Cie na Jaguara, to mozesz sobie kupic cos jeszcze bardziej nietuzinkowego i zaplacic mniej ;)

Ale to było tak mniej więcej: Jak chcesz za małe pieniadze kupić bubla, którego więcj będziesz naprawiał niż jeździł, a będzie on fajnie wyglądał to kup se 75.

wild_weasel - Pią Kwi 10, 2009 08:29

Rowan napisał/a:
Ale to było tak mniej więcej: Jak chcesz za małe pieniadze kupić bubla, którego więcj będziesz naprawiał niż jeździł, a będzie on fajnie wyglądał to kup se 75.

Też tak to odebrałem. Plus dopisek - w trakcie napraw cierpisz za milijony. I nikt o takim cudaku nie słyszał, i każdy uwierzy w opowieści dziwnej treści.

Marian_K - Pią Kwi 10, 2009 09:22

Przeczytałem i.... ja nie widzę żadnych 'przechyłów' autora w kierunku VW itp.
Odniosłem podobne wrażenie jak MaReK na początku - opisana rzeczywistość i tyle. Beż żadnych 'uniesień'.
wild_weasel napisał/a:
ugodził we mnie fragment z morałem: jak nie chcesz Forda, ale jesteś bidul, to kup se Rovera.
Przecież faktem jest że Rover jest tani, więc nie wiem czemu Cię to boli.

Autor wyraźnie napisał: "jeśli jesteś hobbystą i szukasz oryginalnego auta - lepiej nie mogłeś trafić" - moim zdaniem to zdanie idealnie oddaje charakter kierowców R75. Zobaczcie na forum - siedzimy tu godzinami i ciągle coś kombinujemy.... Kupcie takie auto dla żony i nie zaglądajcie do niego.... będzie Was zemściła strasznie... Z VW podjedzie do pierwszego lepszego mechanika i zrobi co trzeba, a z R75 już tak nie zrobi.
My natomiast zakasujemy rękawy i brudzimy się w smarach, przy okazji dzieląc się doświadczeniami i własnymi rozwiązaniami na forum... bo to jest właśnie pasja/hobby/radość dłubania. Dlaczego nie kupujecie np oryginalnego wentylatora chłodnicy czy pompki sprzęgła? Bo są cholernie drobie i padają nad wyraz często. I jak stanie się to takiej przysłowiowej blondynce to niema co się dziwić, że nie zostawi na aucie suchej nitki i będzie szerzyła opinię o tym że R75 to masakra....

Postarajcie się to wszystko zrozumieć - nie każdy ma garaż, wiedzę, chęci, możliwości czy czas do samodzielnego 'grzebania' w aucie, szukania części czy śledzenia forum... Ja sam 'wypadłem' z forum na prawie rok, bo... takie życie :(

Moim zdaniem artykuł jest poprawnie napisany i aj bym się nie czepiał :)

Pozdrawiam!

wild_weasel - Pią Kwi 10, 2009 09:29

Marian_K napisał/a:
Przecież faktem jest że Rover jest tani, więc nie wiem czemu Cię to boli.

To jest fakt.
Ale stwierdzenie, że "jak nie chcesz Forda, ale jesteś bidul, to kup se Rovera" - to trochę krzywdzące.
Można przyznać, że tanie wino jest dobre, bo jest dobre i tanie :D A można też powiedzieć, że jesteś żulem i jak Cię nie stać na Chardonnay, to pij sobie te swoje jabole, hobbysto :P Jest różnica?

MaReK - Pią Kwi 10, 2009 09:30

:rotfl: :D

[ Dodano: Pią Kwi 10, 2009 10:32 ]
Ktore zdanie i gdzie zawiera w sobie tresc "jesli jestes bidulem kup rovera" ?

Marian_K - Pią Kwi 10, 2009 09:44

wild_weasel napisał/a:
Można przyznać, że tanie wino jest dobre, bo jest dobre i tanie :D A można też powiedzieć, że jesteś żulem i jak Cię nie stać na Chardonnay, to pij sobie te swoje jabole, hobbysto :P Jest różnica?

Auto napisał: "Jeśli zarabiasz powyżej przeciętnej, ale mimo wszystko musisz liczyć się z kasą, nie kupuj Rovera 75". Moim zdaniem ten tekst wyraźnie sugeruje coś innego niż wild_weasel: jeśli jesteś bogaty i nie liczysz się z kasą to kupuj R75 :) Gdzie Ty tu znajdujesz tekst o biedzie właścicieli R75? :razz:

Pozdrawiam!

wild_weasel - Pią Kwi 10, 2009 09:48

"Na Jaguara ich nie stać, a duma Hiacytny nie pozwala na eksploatację zwykłego, masowo produkowanego Forda".
Marian_K, każdy widzi to co chce :D
No i te insynuacje - stworzony dla wyglądu, w rzeczywistości nieznane nikomu gawno na kółkach ;)

MaReK - Pią Kwi 10, 2009 11:35

wild_weasel napisał/a:
"Na Jaguara ich nie stać, a duma Hiacytny nie pozwala na eksploatację zwykłego, masowo produkowanego Forda".

No ja to rozumiem inaczej...

"Jesli nie stac Cie na Jaguara, to kup cos posredniego, nietuzinkowego - R75, a nie ludowoz typu Ford, VV, itp." ;)

Ogladales w ogole ten serial "co ludzie powiedza" ;D ?

Brt - Pią Kwi 10, 2009 11:41

MaReK napisał/a:
Ogladales w ogole ten serial "co ludzie powiedza" :D ?


kultowy serial :mrg: .... :rotfl:

"Ryszardzie, uważaj na krowę .... gdzie .... na łące " :rotfl:

tetryk - Pią Kwi 10, 2009 11:53

MaReK napisał/a:
przeczytalem to i chyba w zasadzie mozna sie prawie ze wszystkim zgodzic.
-zgadzam się w 100%.....można być fanem marki,ale obiektywnie rzecz patrząc autor tekstu ma rację-samochód jest oryginalny,ale dosyć drogi w utrzymaniu,tani w zakupie,niezle wyposazony i ma swój urok...ale przyznacie że z niektórymi częściami jest problem (nie idzie ich dostac od ręki i do najtańszych nie należą-żeby o pompce wysprzeglika wspomniec.....nawet zamiennik z luk-a do tanich nie należy)

[ Dodano: Pią Kwi 10, 2009 12:54 ]
wild_weasel napisał/a:
No i te insynuacje - stworzony dla wyglądu, w rzeczywistości nieznane nikomu gawno na kółkach
-chyba przesadzasz... :roll:

[ Dodano: Pią Kwi 10, 2009 12:59 ]
wild_weasel napisał/a:
MaReK, jakoś ugodził we mnie fragment z morałem: jak nie chcesz Forda, ale jesteś bidul, to kup se Rovera.
-ja własnie z tego wzgledu zdecydowałem się na 400-jest znacznie tańsza od innych zbliżonych modeli (np.civica),a znacznie lepiej wyposazona,ja tego nie ukrywam i dla mnie to nie jest żaden wstyd....wolałem uzyskać lepszy stosunek pomiędzy ceną/wyposażeniem/rocznikiem który kupiłem,rovery są znacznie tańsze od innych porównywalnych auta z tego samego segmentu,a czesto znacznie lepiej wyposazone......jakbym miał wiecej kasy to pewnie bym kupił inne auto ,a że jestem "bidul" to kupiłem rovera,dla mnie to nie ujma :roll: i chyba nie ma sie o co obrażać.......

[ Dodano: Pią Kwi 10, 2009 13:03 ]
wild_weasel napisał/a:
To jest fakt.
Ale stwierdzenie, że "jak nie chcesz Forda
-tak notabene porównanie forda do rovera,to średnio udane jest bo awaryjność we fordzie to jak nie zbliżona do rovera ,to moim zdaniem nawet większa...... :roll:
stare powiedzenie mówi ford gó...no wort-fiat jego brat :mrgreen:

Eddek - Pią Kwi 10, 2009 16:43

Ten R75 ma takiego samego pilota do radia Pioneera jak ja w Makaroniarskim Wymiocie :D
Panna_Migotka - Pią Kwi 10, 2009 17:46

oj tam ... zaraz musi być 75 żeby był nietuzinkowy :roll:

też napisali :roll:
a 200 pomalowany wojskową farbą ??

ale wolę ten artykuł niż tego Pana w zakupie kontrolowanym który wyglądał jak nrd'owski piłkarz i nie chciał nawet sie przejechać 75 a po nim swoja opinię wydał "znawca" :evil:

i co on wybrał??? samochód do stawiania w bramie przy szosie w niedzielne popoudnie po sumie.

jeden gosciu mnie przekonywał ze w GB Rover to jak u nas polonez. taniocha.

Jak u nas by były takie polonezy to pewnie bym jeździła polonezem. Ale oni nawet polonezy mieli lepsze :roll:

Rowan - Pią Kwi 10, 2009 19:53

Panna_Migotka, ale tam Pan Kornacki widać było, że orientuje się w aucie i zachwalał R75, tyle, że mu nie pasowała coś kultura pracy CDTI :> No, ale to mogę przyjąć, bo każdy ma swoje gusta jeśli chodzi o kulture pracy.
Panna_Migotka - Pią Kwi 10, 2009 19:58

Rowan napisał/a:
widać było, że orientuje się w aucie i zachwalał R75


wiem wiem, żartuję sobie przeież :mrgreen:

ech... ja tam zbieram na 25 albo 45, ale 75 mmmm.... :serca: na razie nieosiągalny... :serca:

Eddek - Pią Kwi 10, 2009 20:09

Zawsze panuje opinia, ze krajowe to syf... W angli Rover jest byle wozidlem, w Rzeszy Opel jest byle wozidlem, w Polsce Polonez byl byle wozidlem, a wMakaronach !@!$# jest byle wozidlem. Sa marki, ktore w oczach ludu nigdy nie beda dobre. Rover 75 to dalej to samo logo co na R100, wiec kupa, Opel Insignia to dalej to samo logo co Kadett, wiec tez kupa... U nas tez poldkow nikt nie lubial, nawet jak mialy pelna elektryke, klime, wspome, grzane fotele, szybe w dachu i silnik Rovera albo Citroena pod maska, bo to dalej Polonez.

U nas z kolei Rover jest egzotyczny "bo z zachodu". Tak samo jak u nas sie kupuje auta koncernu Szmelcwagena "z cudownym, ekonomicznym i niezawodnym silnikiem TDI, ktory jest szczytem niemiecjego konsztu". Tyle, ze wszystkie TDI dla grupy VW sa budowane w Polkowicach, ale o tym Polaczki juz nie mowia, bo logo auta jest zachodnie.

Viniu - Pią Kwi 10, 2009 20:15

Ja myślę, że jak zwykle prawda lezy gdzieś po środku. Nie podlega dyskusji fakt, że R75 jest autem oryginalnym, nietuzinkowy i nie tak popularny na naszych drogach. Jest przy tym stosunkowo tani jak na swoją niezaprzeczalną klasę. Dlatego też rację ma autor artykułu pisząc, jeśli chcesz mieć auto rzucające się w oczy a przy tym kosztujące mniej niż "Dżag" to kup R75. Niestety rację ma również w kwestii awaryjności i swoich typowych usterek (HGF w serii K, sprzęgło w dieslu). Ale z drugiej strony które auto nie ma swoich typowych przypadłości ?? Śmiem twierdzić, że każde. Wystarczy poczytać fora innych marek. Ot choćby taka Octavia MK1: w każdej odmianie pękają samoistnie przednie szyby (wada fabryczka konstrukcji), we wszystkich benzyniakach 1.6 rozlatują się skrzynie biegów (łączone nitami, które z czasem puszczają), w 1.9 TDI na pompowtryskiwaczach nagminnie zapiekają się łopatki turbiny, 2.0TDI cud techniki: pękające głowice... Tak więc myślę, że nie ma co się obruszać na autora, bo większości nie można się z nim nie zgodzić... Pewien dystans autora do R75 IMHO wynika z oryginalności auta. To wszystko.
Panna_Migotka - Pią Kwi 10, 2009 20:19

Eddek napisał/a:
a wMakaronach !@!$#

:hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha:

Jak to mawiają znawcy "niemiec to jest niemiec"

czy ja wiem czy takie egzotyczne, chyba coraz mniej.. jest tanie, dobrze wyposażone i osiagalne da coraz wiekszej ilosci .... tylko nikt niech się nie gniewa... ale.... jeżdżę troche poza miastem... i... no.... jeżdżą 200 ... d r e s y... takie co pod dyskoteką :boks:

Rowan - Pią Kwi 10, 2009 20:22

Eddek napisał/a:
W angli Rover jest byle wozidlem

Rover tak, ale z tego co wiem, to 75 w dieslu sobie anglicy cenią. Np. szef mojej cioci, która jest główną księgową w sieci jakichś hurtowni owoców jeździ właśnie 75 i podobno sobie bardzo ją chwali pod każdym względem. Szacunek jest też podobno do 25 i 800.

Panna_Migotka - Pią Kwi 10, 2009 20:26

fakt, aliganckim 75 jeździ główny bohater ulubiongo brytolskiego serialu na ulubionym kanale mojej teściowej hallmark zwanego "morderstwa w Midsomer"

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

maciekmpl - Sob Kwi 11, 2009 17:22

Panna_Migotka napisał/a:
fakt, aliganckim 75 jeździ główny bohater ulubiongo brytolskiego serialu na ulubionym kanale mojej teściowej hallmark zwanego "morderstwa w Midsomer"

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


Teściowa ma nieaktualne informacje ;-) Tom Barnaby już dawno nie jeździ R75, bo zmienił go na Jaguara X-Type, a w najnowszych odcinkach jeździł Jaguarem S-Type. A Roverkami też kilkoma jeździł:

http://www.geocities.com/...idsomercars.htm

Pozdrowienia dla Teściowej (to chyba jedyna osoba poza mną, dla której jest to ulubiony serial ) :-)

M

Jugol - Sob Kwi 11, 2009 18:01

Osoba,która te wypociny przelała na ten zacny papier kredowy,pewnikiem kula się jakimś szmelcwagonem,Fordem,Bm-ką,albo Audicą,które to zapewne się nigdy nie psują,a części kupuje za grosze w każdym kiosku Ruchu.Musiałbym mu dupsko przewieźć moją Kochanicą,to zmieniłby zdanie.A najlepiej jakby Brt mu dupsko przewiózł swoim sreberkiem z guziczkiem :wink: ,ciekawe co by powiedział wtedy o marce Rover ?? :ok: Każde autko,model ,ma swoje cóś tam na plus i cóś tam na minus,ale patrząc na ilość nas użytkowników na forum,w klubie,Roverków stojących na parkingach,mijających mnie co rusz świadczy raczej o sporym powodzeniu marki z łódeczką na czółku.To tyle z mej strony-musiałem sobie ulżyć,bo mnie osoba wnerwiła.I w dodatku takie teksty o moim marzeniu R-75 :wnerw: .Rover zawsze :ok:
Rowan - Sob Kwi 11, 2009 21:16

A tak BTW, to o co temu ziomkowi w artykule chodziło pisząc, że R75 ma podgrzewaną przednią szybę? :>
Wojtek88 - Pon Kwi 13, 2009 15:31

Coś innego o TopGear, moja wstawka:

http://www.youtube.com/watch?v=Nd6Log0eusc

Czyż tak nie jest i nie było ? :D

Perez - Nie Kwi 19, 2009 00:55

A ja odebralem nawet pozytywnie i napisane jest, ze za takie pieniadze tej klasy auto to najlepszy wybor. Ja zawsze bylem zrazony do 75, bo wlasnie slyszalem o nich, ze sie strasznie sypia i wygladaja tylko ladnie z daleka (w sumie nigdy nawet nie siedzialem w 75). Mi sie podobaja z tego daleka cholernie, ale nigdy bym takiego nie kupil po tych opowiesciach, a po tym artykule jakos mnie ciagnie. Tym bardziej jak patrze na forach, ze jednak sporo jest posiadaczy 75, a ja tak kocham jasne wnetrza..............juz :razz: 600 mi nie starcza.......... :razz: :razz: :razz: :razz: :razz:
boss.007 - Nie Kwi 19, 2009 01:07

pereziu napisał/a:
Tym bardziej jak patrze na forach, ze jednak sporo jest posiadaczy 75

Jest w R75 parę wk%$#&%$cych rzeczy ale...wydając 20-cia parę patoli na Merca czy Rovera,jestem za "R"bo usterki,czy też nie dopracowania fabryczne idzie w miarę szybko i nie dużym kosztem usunąć :smile: A zawsze to Będziesz Jeździł nie tuzinkowym autem :razz:

Rowan - Nie Kwi 19, 2009 10:20

pereziu napisał/a:
Ja zawsze bylem zrazony do 75, bo wlasnie slyszalem o nich, ze sie strasznie sypia i wygladaja tylko ladnie z daleka (w sumie nigdy nawet nie siedzialem w 75).

Ja też dużo rzeczy slyszalem, że np. Audi i VW się nie psują itd.

Thrillco - Nie Kwi 19, 2009 10:43

Rowan napisał/a:
pereziu napisał/a:
Ja zawsze bylem zrazony do 75, bo wlasnie slyszalem o nich, ze sie strasznie sypia i wygladaja tylko ladnie z daleka (w sumie nigdy nawet nie siedzialem w 75).

Ja też dużo rzeczy slyszalem, że np. Audi i VW się nie psują itd.

Za to ja słyszałem ze najbardziej zawodny R to 600 właśnie :D

zouza - Nie Kwi 19, 2009 10:45

Hmm kupiłam tego Top Gear'a. Artykuł niby dość obiektywny, ale facet jakby nie do końca wiedział o czym piszę. Raczej w stylu sąsiad sąsiada i nie ze wszystkim tam się zgadzam.
MaReK - Nie Kwi 19, 2009 10:57

zouza napisał/a:
nie ze wszystkim tam się zgadzam.

A jakie masz doswiadczenie z Roverem 75 lub MG ZT :) ?

zouza - Nie Kwi 19, 2009 11:02

Organoleptyczne :hahaha: ale dałabym sobie obciąć malutkiego palca za to, że większe niż ten koleś ;)
MaReK - Nie Kwi 19, 2009 11:05

Jesli ten koles, napisal o atmosferach na zlotach, to na pewno mial do czynienia z kims, kto ma do czynienia z nami i forum i tymi markami tak samo jak ja czy Ty ;)

O ile ja moge powiedziec juz wiecej na temat R75 bo go uzytkuje (w wersji MG ZT), o tyle Ty mozesz miec taka sama wiedze na ich temat jak on ;) Z racji jednak wykonywanego zawodu musial sie do tego bardziej przygotowac wiec zasiegal informacji w kilku innych miejscach. Szkoda, ze nie przyjechal do mnie, chociaz po wizycie u mnie moglby jeszcze dodac kilku rzeczy do listy usterek ;D

To co napisal nie zwiazanego z tematem usterek, to jego wolna interpretacja.

zouza - Nie Kwi 19, 2009 11:08

MaReK, to co ja piszę też jest wolną interpretacją. To co piszę jest moim zdaniem, a nie ogólnie przyjętą prawdą. Po to chyba służy forum? A może na każde zdanie napisane mam mieć certyfikat rzetelności i aprobatę co najmniej 5 członków klubu + jednej osoby z zarządu?
MaReK - Nie Kwi 19, 2009 11:18

zouza napisał/a:
A może na każde zdanie napisane mam mieć certyfikat rzetelności i aprobatę co najmniej 5 członków klubu + jednej osoby z zarządu?

A moglabys ;D ? Wtedy porady techniczne mogloby byc wyzej oceniane ;D

zouza napisał/a:
MaReK, to co ja piszę też jest wolną interpretacją. To co piszę jest moim zdaniem, a nie ogólnie przyjętą prawdą.

Roznica miedzy nim, a Toba jest taka, ze Ty jestes "fanem marki", a co za tym idzie masz z nia wiecej do czynienia niz ten Pan zwlaszcza w oparciu o forum. On skupil sie na jednym modelu i pewnie opinii uzytkownika, ktory "pozowal" do zdjecia ;)

Perez - Nie Kwi 19, 2009 12:17

boss.007 napisał/a:
wydając 20-cia parę patoli na Merca czy Rovera,jestem za "R"

Nowoczesne mercedesy to smiecie i tandety (informacja zaczerpnieta od pewnego biznesmena handlujacego nowymi autami)

boss.007 napisał/a:
A zawsze to Będziesz Jeździł nie tuzinkowym autem

To wlasnie napisane jest w artykule

Thrillco napisał/a:
Za to ja słyszałem ze najbardziej zawodny R to 600 właśnie


Ja tez slyszalem, ale to o dieslach. Ten co ja mam przez 3 lata mial jedna awarie pompy paliwa i to z winy wlasciciela.

[ Dodano: Nie Kwi 19, 2009 13:18 ]
pereziu napisał/a:
Ja tez slyszalem, ale to o dieslach.

Ja mam benzynke :wink:

Zukowaty - Nie Kwi 19, 2009 12:36

pereziu napisał/a:
Nowoczesne mercedesy to smiecie i tandety

:ok: Amen

Rowan - Nie Kwi 19, 2009 14:01

pereziu napisał/a:
Ja tez slyszalem, ale to o dieslach.

Tak, a benzynki, to się wogóle nie psują, diesel jest bleee i już.
Wkurzają mie takie opinie.

Perez - Nie Kwi 19, 2009 14:18

Rowan to nie jest moja opinia, tylko opinia jaka slyszalem. Co do tego czy sie benzynki psuja czy nie to trzeba popytac wiekszej ilosci uzytkownikow benzynek. Ja nie narzekam.

Poza tym prawda jest taka, ze jak dbasz to kazde auto z zalozenia powinno byc niezawodne.

tetryk - Nie Kwi 19, 2009 15:14

fachowcy z Top Gear nie są nieomylni...
prawie wszystkie samochody mają jakies "bolączki"-tylko że w jednych można je usunąć za stosunkowo niewielkie pieniądze,a w innych pojawia się "tajfun" w portfelu...
biorąc pod uwagę koszt zakupu i usterkowość r75 to moim zdaniem nienajgorszy wybór...dużo ludzi ma obawy związane z kupnem tego samochodu z uwagi na "nieistnienie" marki,w potocznym tego słowa znaczeniu....
trzeba też pamietać że jako uzytkownicy roverów nie jesteśmy do końca obiektywni... :mrgreen:

Thrillco - Pon Kwi 20, 2009 05:20

tetryk napisał/a:
fachowcy z Top Gear nie są nieomylni...
lol...podziwiam naiwnośc osób sadzacych ze redaktorzy sa fachowcami w sprawach czegokolwiek poza używaniem języka polskiego :)

MaReK...nie musiał na zadnym zlocie być...styka ze obcykał fotki, poczytał relacje i wysnuł winosek a takie stwierdzenie jest w artykule zupełnie nie zobowiązujące :) Cały tego typu artykuł jest niezobowiązuujący :)

maciej - Pon Kwi 20, 2009 09:17

Thrillco napisał/a:
Za to ja słyszałem ze najbardziej zawodny R to 600 właśnie :D

A kto takie plotki rozsiewa? ;) :D

MaReK - Pon Kwi 20, 2009 09:47

Thrillco napisał/a:
MaReK...nie musiał na zadnym zlocie być...

Pisalem o jego informacja na temat atmosfery na zlocie ;)

Mayson - Wto Kwi 21, 2009 17:11

Ogólne wrażenie po przeczytaniu artykułu jest takie, że autor jest defetystą. Pewnie dorwał pierwszą lepszą osobę z R75, wypytał, sfotografował (jak brzydko - kołpaki, brudne opony...) i napisał co mu leżało i co usłyszał... wyczułem solidną niechęć. Zgadzam się tylko w kwestii silników (porównanie z Omegą 2,5TDS).

[ Dodano: Wto Kwi 21, 2009 18:12 ]
Thrillco napisał/a:
Za to ja słyszałem ze najbardziej zawodny R to 600 właśnie

Mam już drugą i nie zawodzi. Chyba jednak 75 się bardziej sypie :lol:

maciej - Sro Kwi 22, 2009 07:06

Napisałem o tym w innym wątku. ;)