Zobacz temat - Imię dla kris-owego Roverka :)
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Offtopic - Imię dla kris-owego Roverka :)

kris-tofer - Wto Wrz 07, 2010 00:22
Temat postu: Imię dla kris-owego Roverka :)
Mój Roverek 75 nie ma jeszcze imienia, ogłaszam zatem konkurs na najładniejsze imię dla mojego autka :)
Joa - Wto Wrz 07, 2010 06:24

a jakie nagriody przewidziano? ;>
MaReK - Wto Wrz 07, 2010 07:09

Ponieważ masz początek rejestracji WSK - to ja myślę, że to skrót od Wiejski Sprzęt Kaskaderski :) Czyli ja proponuję krótko i zwięźle Kirs'owa WUESKA :)

Pozdrawiam,

kris-tofer - Wto Wrz 07, 2010 09:29

Joa, nagroda niespodzianka :)

MaReK napisał/a:
WUESKA
mi się podoba, ale porównajmy jeszcze z pomysłami innych :)
bociannielot - Wto Wrz 07, 2010 09:52

A to WSK to nie było czasem od Wytworny Samochód Kris-tofera :?: :rotfl:
kepo - Wto Wrz 07, 2010 11:52

jako ze 75 przyciagaja wzrok to proponuje Pussy Magnet :D
Marman - Wto Wrz 07, 2010 19:44

Hmmmmm "Lovelas"? :mrgreen:
kris-tofer - Wto Wrz 07, 2010 21:51

Marman, do Twojego to teraz pasowałoby imię Bituś, lub Bitbass :)

opcje jakie biorę pod uwagę, to WUESKA i MAGNET (bez pussy) :mrgreen:

wolarz - Wto Wrz 07, 2010 23:04

KRYSKA - od krisa, kreski lub Krystyny ;)
Markzo - Czw Wrz 09, 2010 15:29

krysia z gazowni? kristo-mobil :) krysio-brysio ;)
hvil - Czw Wrz 09, 2010 21:30

a może po prostu Krystyna. :mrgreen:
ADI-mistrzu - Czw Wrz 09, 2010 21:41

Helmut?
kris-tofer - Czw Wrz 09, 2010 21:50

nie powiem, że imiona nadawane przez Was są coraz bardziej ciekawe :) konkurs jeszcze trawa, a zwycięzcę ogłoszę niebawem :)
benio_bicos - Nie Wrz 12, 2010 17:38

A może po prostu KRISOŁVER :mrgreen:
MaReK - Nie Wrz 12, 2010 23:49

Fonetycznie brzmi jak koneic Kris'a ;D
kris-tofer - Pon Wrz 13, 2010 08:01

MaReK napisał/a:
Fonetycznie brzmi jak koneic Kris'a ;D
o co to to to nie :D

Konkurs trwa nadal, myślę, że zakończy się do końcatego tygodnia, wtedy jury złożone z mojej osoby wyłoni zwycięzcę :mrgreen:

sobrus - Pon Wrz 13, 2010 08:07

Bucefał :D

Może nie jest fał sześć ale ogier na pewno :wink:

A może Roverina?

To ma być męskie, żeńskie czy jakaś nazwa?

ADI-mistrzu - Pon Wrz 13, 2010 17:18

Może Kryśka?
kris-tofer - Pon Wrz 13, 2010 21:47

Obojętnie, czy żeńskie, czy męskie, czy nazwa, ważne, aby mi się spodobało i było adekwatne do R75 do jego wyglądu i wygody jazdy :D

ADI-mistrzu, Kryśka już padło :)

balrog - Pon Wrz 13, 2010 22:40

Wojak SzwejK coby do liter w rejestracji pasowalo :)
Mała Syrenka uwzgledniajac ostatnie znaki rejestracji :)
Albo niech bedzie Krysia a Twoje volvo Vojtek i beda autka ladnie do siebie pasowaly :mrgreen:

kris-tofer - Pon Wrz 13, 2010 22:45

Dla volvo - Vojtek pasuje jak ulał, coraz więcej osób mówi, że Krysia to dobre imię dla 75

Kto jest jeszcze za Krysią?bo dla volvo zostaje już Vojtek :D

balrog - Pon Wrz 13, 2010 23:02

No to ja licze na nagrode dodatkowa :mrgreen:
mili - Wto Wrz 14, 2010 13:59

może karoca?...... :grin:
Jugol - Wto Wrz 14, 2010 15:31

Czarna Krycha :mrgreen:
Roma - Wto Wrz 14, 2010 16:12

Widzę, że prześcigacie się w pomysłach ;))

Wszystkie bardzo mi się podobają. Mam nadzieję, że kris-tofer nie będzie miał mi za złe, jeśli podepnę się do jego tematu. Mam swojego Roverka od ponad roku i nie pomyślałam, że można by go jakoś osobliwie nazwać, a Krisowi wpadło to na myśl.
Może i dla mojej 75-tki wymyślilibyście coś fajnego? :)

Kris, sorry wielkie za podpięcie się ;))

Markzo - Wto Wrz 14, 2010 16:28

Brytfanka :D
apples - Wto Wrz 14, 2010 16:44

kris-tofer, Ciapek :smile:
Tak "nazwano" kiedyś luksusowy ciągnik C-330 który kojarzył się z zamożnością rolnika. R75 też jest luksusowym autem, a że Ty nie jesteś rolnikiem to już szczegół. :wink:

Roma_B, Bunia. :smile: (Gumisie)

Mix - Wto Wrz 14, 2010 16:49

Bożydar? :mrgreen:
balrog - Wto Wrz 14, 2010 17:48

Ja wiem ja wiem... Gwidon :razz:
Roma - Wto Wrz 14, 2010 18:31

Markzo napisał/a:
Brytfanka :D


Markzo, Bryt-fanka, bo jestem fanką "brytyjczyka"? ;))

Czy to proposition dla Krisa? :)

[ Dodano: Wto Wrz 14, 2010 19:31 ]
apples napisał/a:
kris-tofer,
Roma_B, Bunia. :smile: (Gumisie)


Ło matko, soku z gumijagód się nażłopałeś, czy jak? :P
Ale w sumie Bunia też brzmi nieźle :)

Markzo - Wto Wrz 14, 2010 19:12

Roma, jasne, że dla Ciebie :D Nick masz Roma_B, więc od tego B mi jakoś ta brytfanka wyszło, ale podoba mi się Twoja interpretacja ;) albo Bryt-wanna :D
Roma - Wto Wrz 14, 2010 20:04

Markzo napisał/a:
Roma, jasne, że dla Ciebie :D Nick masz Roma_B, więc od tego B mi jakoś ta brytfanka wyszło, ale podoba mi się Twoja interpretacja ;) albo Bryt-wanna :D


Mądrala :P
Nie rozwijam tematu, bo mnie Kris poddusi ;)) W końcu to jego post :)

kris-tofer - Sro Wrz 15, 2010 18:40

Doszedłem do wniosku, że imię "Krysia" dla mojej 75 nie brzmi najlepiej :wink:
Nazwa ''Bryt-fanka'' pasuje jak ulał dla 75 Roma_B, :)

Roma_B, fajnie, że się dołączyłaś, tylko proszę o rozdzielanie pomysłów, oddzielnie dla mnie i oddzielnie dla Romy_B

Roma_B, może swoje autko powinnaś nazwać Roman, lub Romantyk :D

Roma - Czw Wrz 16, 2010 06:35

Kris-tofer, dziękuję za wyrozumiałość :)

kris-tofer napisał/a:
Roma_B, może swoje autko powinnaś nazwać Roman, lub Romantyk :D


No w sumie może i tak, bo przecież mój Rover to "facet" ;))

kris-tofer - Czw Wrz 16, 2010 08:58

a moja siedemdziesiątka piątka to facetka :D
Roma - Czw Wrz 16, 2010 10:08

I wszystko jasne ;))
Jugol - Czw Wrz 16, 2010 14:09

kris-tofer napisał/a:
a moja siedemdziesiątka piątka to facetka :D

...to może Black Cristine ??

szoso - Czw Wrz 16, 2010 14:25

Jugol napisał/a:
...to może Black Cristine ??

:ok: :brawa:

kris-tofer - Czw Wrz 16, 2010 21:58

Tyle, że nie jest black, a green :mrgreen:
Jugol - Czw Wrz 16, 2010 22:05

Green Cristine *

[ Dodano: Czw Wrz 16, 2010 23:05 ]
kris-tofer napisał/a:
Tyle, że nie jest black, a green :mrgreen:


...ale na foci z pierwszego posta w temacie czarniutki jak święta ziemia :taa:

Pawkaz - Pią Wrz 17, 2010 15:18

Co do imion to wczoraj moj R zostal nazwany slowem Mucha :mrgreen:
magnolka - Pią Wrz 17, 2010 16:48

A może Lady Cristine?
Raptile - Pią Wrz 17, 2010 16:54

a może Banan :mrgreen:
kris-tofer - Pią Wrz 17, 2010 18:16

Jugol napisał/a:
...ale na foci z pierwszego posta w temacie czarniutki jak święta ziemia :taa:
fota nie doświetlona :/

Szanowna komisja w składzie kris-tofer wyłoniła trzech finalistów konkursu:

UWAGA, UWAGA - otwieram kopertę... i:
MaReK z nazwą WUESKA
Jugol z nazwą GREEN CRISINE
magnolka z nazwą LADY CRISTINE

Zwycięzca konkursu zostanie ogłoszony w najbliższą niedzielę :)

Nie wykluczone również, że Wasze nazwy dla mojego roverka dadzą mi pomysł na nazwę którą ja wymyślę :mrgreen:

MaReK - Sob Wrz 18, 2010 08:37

Nie to żebym faworyzował swoje, ale "WUESKA" wybrzmiewa krótko :)
A dwa pozostałe, trzeba się niestety jęzorem namielić ;)

Poza tym CRISTINE + auto kojarzy mi się z filmem, o chłopaku który posiadał starą brykę, która potrafiła się sama naprawiać, miała własną duszę, ubijała laski które on próbował obracać w aucie... ja bym uważał ;D

Cytat:
Film, nakręcony na podstawie powieści Stephena Kinga, opowiada o miłości nastolatka do eleganckiego, lecz drapieżnego samochodu, który zabija powodowany typowo ludzkimi uczuciami, takimi jak z zazdrość lub chęć zemsty.


A tak wygładała:



Także jak chcesz drogi Krzyśku ;)
Ja się nie obawiam, ale potencjalne dziewoje w Twoim aucie, mogą się bać ;)

Pozdrawiam,

kris-tofer - Sob Wrz 18, 2010 09:16

MaReK, jadąc na poprzedniego spota widziałem identyczny samochód na lawecie, więc myślę, że wywieźli ''zło'' na złom :wink:

Rzesze dziewojek potwierdzą, że moje prawie samonaprawiające się auto wręcz pieści ich zmysły, a nie wyrządza im krzywdy :mrgreen:

Roma - Wto Wrz 21, 2010 06:45

kris-tofer napisał/a:

Rzesze dziewojek potwierdzą, że moje prawie samonaprawiające się auto wręcz pieści ich zmysły, a nie wyrządza im krzywdy :mrgreen:


Nie ma to jak umieć dobrze się zareklamować :P

[ Dodano: Wto Wrz 21, 2010 07:45 ]
No i co? Mam zostać przy Romanie lub Romantyku?

Rzucać mi tu pomysłami i to szybkościowo :cool: Kris pozwolił ;))

seyfer - Wto Wrz 21, 2010 07:07

może Romek :D ?
MaReK - Wto Wrz 21, 2010 08:20

kris-tofer napisał/a:
więc myślę, że wywieźli ''zło'' na złom :wink:

Jeśli nawet na złom, to wywieźli tylko blachę. Dusza krąży nad nami teraz i czeka na dogodne "ciało" :) Skusisz los, nazywając ją żeńskim imieniem i to jeszcze obcojęzycznym.

A te wszystkie dziewoje siedzące na prawym fotelu, rozpływające się nad Twoim autem (pewnie dlatego, że nie siedziały na lewym) zostaną ukarane przez wcześniej wspomnianą duszę. Dlatego winny byś im był informację "Dziewojo, wsiadasz do tego auta na własną odpowiedzialność" ;P

No chyba, że ta rzesza dziewojek występuje na trasie Warszawa-Siedlce, a ich zmysły pieszczą niebieskie lub zielone banknoty :rotfl: ;P

W każdym razie to Twoje auto, a znając Twoją słabość do naszych koleżanek z klubu pewnie niczym stary pantoflarz zostaniesz przy "amerykanckiej pani krysi" :)

kris-tofer - Wto Wrz 21, 2010 11:03

MaReK napisał/a:
Jeśli nawet na złom, to wywieźli tylko blachę. Dusza krąży nad nami teraz i czeka na dogodne "ciało" :)
i tu jawi się pytanie, co dzieje się z duszą samochodów po zezłomowaniu. Dobrze wiemy, że zdecydowana większość pojazdów, dalej nazywana samochodami, nie posiada duszy, a jest tylko cieniem tego, co kiedyś powstało jako pierwsze i nosiło nazwę ''Prototyp'' Co rodziło się w umysłach zapijaczonych projektantów siedzących przed deską kreślarską i tworzących nowe projekty, tego nie wiem, ale mogę jedynie dojść do wniosku, że im lepszy trunek, tym projekt a dalej prototyp miały całkiem niebanalny wygląd - co liczy się najbardziej dla maniaków z dziedziny motoryzacji.
Wspomniane przez Ciebie auto z filmu Stehena Kinga niewątpliwie taką duszę posiada i umówmy się, nawet po zezłomowaniu ciała, tak arystokratyczna dusza nie przejdzie na zwykłe europejskie auto, dusza amerykańskich aut pozostaje tylko dla aut zza oceanu i nie ma innej opcji, żeby przeszła na inne nieamerykańskie auto :)

powyższe tym samym odpowiada na dalszą część wypowiedzi:
MaReK napisał/a:
Skusisz los, nazywając ją żeńskim imieniem i to jeszcze obcojęzycznym.


Co się tyczy:
MaReK napisał/a:
A te wszystkie dziewoje siedzące na prawym fotelu, rozpływające się nad Twoim autem (pewnie dlatego, że nie siedziały na lewym) zostaną ukarane przez wcześniej wspomnianą duszę. Dlatego winny byś im był informację "Dziewojo, wsiadasz do tego auta na własną odpowiedzialność" ;P
mój roverek woził już nie jedną jakże zgrabną pupę płci pięknej i żadna, absolutnie żadna nie żałowała, że zaryzykowała i mogę z uśmiechem na twarzy przyznać, że "pruski mur" okalający dziewojkę od końca lewych, przez konsolę, aż do końca prawych drzwi naprawdę się podoba, jest wręcz zniewalający :wink:

MaReK napisał/a:
No chyba, że ta rzesza dziewojek występuje na trasie Warszawa-Siedlce, a ich zmysły pieszczą niebieskie lub zielone banknoty :rotfl: ;P
tu odpowiedź będzie krótka lecz nie mogę jej pominąć - nie wpuszczam i nie wożę :)

MaReK napisał/a:
W każdym razie to Twoje auto, a znając Twoją słabość do naszych koleżanek z klubu pewnie niczym stary pantoflarz zostaniesz przy "amerykanckiej pani krysi" :)
Oj Mareczku, ja i pantoflarz? :lol: nie mam z nim za wiele wspólnego, a jak widzę takiego na ulicy to przechodzę na drugą stronę :D
Marman - Wto Wrz 21, 2010 21:25

Oj panowie ale tu poematy tworzycie :mrgreen: Mickiewicz byłby dumny z Was :wink:

[ Dodano: Wto Wrz 21, 2010 22:25 ]
A wracając do tematu to do Krzyśka pasuje Kryśka :mrgreen:
A dla koleżanki Roma_B, mam takową propozycję yyyyy Rumcajs? :roll:

Roma - Sro Wrz 22, 2010 06:41

Marman napisał/a:
Oj panowie ale tu poematy tworzycie :mrgreen: Mickiewicz byłby dumny z Was :wink:


Też zauważyłam, że obaj Panowie są nadzwyczaj elokwentni ;))

[ Dodano: Sro Wrz 22, 2010 07:41 ]
Marman napisał/a:


A dla koleżanki Roma_B, mam takową propozycję yyyyy Rumcajs? :roll:


Marman, ale Rumcajs był zadymiarzem, a mój Rover jest dystyngowany :P ;))

MaReK - Sro Wrz 22, 2010 20:13

Roma_B napisał/a:
Marman, ale Rumcajs był zadymiarzem,

Zadymiarzem to może być kibic Rucha Chorzów. Rumcajs był zbójem ;D

kris-tofer napisał/a:
i tu jawi się pytanie, co dzieje się z duszą samochodów po zezłomowaniu.

Czeka w powietrzu na dogodną okazję. Sam twierdzisz, że niewiele aut jest z duszą.
Roverki duszę posiadają, a jak sprowokujesz to dusza tej zimnej suki Cristine, może opętać Twoje auto ;)

kris-tofer napisał/a:
tak arystokratyczna dusza nie przejdzie na zwykłe europejskie auto, dusza amerykańskich aut pozostaje tylko dla aut zza oceanu i nie ma innej opcji, żeby przeszła na inne nieamerykańskie auto :)

Wątpie żeby chciało się jej dymać taki kawał, promami, autokarami czy w końcu naszymi PKP :) Z lenistwa weźmie arystokratyczne auto - Rover 75. Wtedy oprócz dziwnego zachowanie wobec autostopowiczek różnej maści, będzie Cię dręczyć fochami za nie wymieniony czujnik, toczone tarcze, czy spalone klocki :)

kris-tofer napisał/a:
mój roverek woził już nie jedną jakże zgrabną pupę płci pięknej i żadna, absolutnie żadna nie żałowała, że zaryzykowała i mogę z uśmiechem na twarzy przyznać, że "pruski mur" okalający dziewojkę od końca lewych, przez konsolę, aż do końca prawych drzwi naprawdę się podoba, jest wręcz zniewalający :wink:

A jak wyjmiesz ten afrodyzjak z nawiewów, to też tak mają ;P ?

kris-tofer napisał/a:
tu odpowiedź będzie krótka lecz nie mogę jej pominąć - nie wpuszczam i nie wożę :)

Nie bądź taki pewny... Kolega perez może Ci opowiedzieć dość ciekawą historię w podobnym temacie ;)

kris-tofer napisał/a:
Oj Mareczku, ja i pantoflarz? :lol: nie mam z nim za wiele wspólnego, a jak widzę takiego na ulicy to przechodzę na drugą stronę :D

Też bym przechodził, bo jak się dwóch takich ze sobą zgada, to potem się do domu spóźnią i draka murowana ;P

Marman napisał/a:
A wracając do tematu to do Krzyśka pasuje Kryśka :mrgreen:

Do Krzyśka może i Kryśka, ale do jego Rovera, to zielona cholera ;)

kris-tofer - Sro Wrz 22, 2010 21:06

MaReK napisał/a:
Wątpie żeby chciało się jej dymać taki kawał, promami, autokarami czy w końcu naszymi PKP :) Z lenistwa weźmie arystokratyczne auto - Rover 75.
dusza zimnej suki Cristine ma moc załamywania czasoprzstrzeni, dlatego nie musi podróżować :wink:
MaReK napisał/a:
będzie Cię dręczyć fochami za nie wymieniony czujnik, toczone tarcze, czy spalone klocki :)
skąd takie informacje? czyżby dopadła Cię Cristine i naopowiadała Ci bajek? :lol:

MaReK napisał/a:
Też bym przechodził, bo jak się dwóch takich ze sobą zgada, to potem się do domu spóźnią i draka murowana ;P
to dlatego ciągle obrywasz :D



W takim razie, żeby nie przedłużać, tym samym omijać komentarze lub insynuacje dotyczące tego kto powinien wygrać, a kto nie ogłoszę właśnie teraz wynik konkursu.

OTWIERAM KOPERTĘ
Szanowni Państwo i drogie laseczki, wygrywa magnolka, z pomysłem LADY CRISTINE :grin:

Zwycięzcy szanowne jury gratuluje i wszystkim dziękuje za wsparcie i zainteresowanie tematem.
Nagroda główna za pierwsze miejsce to niespodzianka :wink:

Reszcie uczestników gwarantuję nagrodę pocieszenia - do odebrania na najbliższym spocie warszawskim, na którym się pojawię. Także uczestników z poza Warszawy również zapraszam na warszawski spot :)
Dziękuję i pozdrawiam :)

MaReK - Sro Wrz 22, 2010 21:26

kris-tofer napisał/a:
dusza zimnej suki Cristine ma moc załamywania czasoprzstrzeni, dlatego nie musi podróżować :wink:

Wybierając tych, którzy kuszą los ;P

kris-tofer napisał/a:
skąd takie informacje? czyżby dopadła Cię Cristine i naopowiadała Ci bajek? :lol:

Do mojego auta nie pasuje żeńska ksywa. Dlatego przez swoją zadziorność i ostre pazury dostał pseudonim... "sandał" :)

kris-tofer napisał/a:
to dlatego ciągle obrywasz :D

No pewnie, że tak ;)

kris-tofer napisał/a:
Szanowni Państwo i drogie laseczki, wygrywa magnolka, z pomysłem LADY CRISTINE :grin:

To było do przewidzenia ;P
Najpierw cichaczem przyjeżdża na zlot - razem z Tobą :P
Teraz rzuca pomysł i wygrywa ;)

kris-tofer napisał/a:
Nagroda główna za pierwsze miejsce to niespodzianka :wink:

No ale to nas już nie dotyczy ;P

kris-tofer napisał/a:
Reszcie uczestników gwarantuję nagrodę pocieszenia - do odebrania na najbliższym spocie warszawskim, na którym się pojawię.

O i to mi się podoba :) Tylko żebyś nie uciekł jak ostatnim razem ;P

kris-tofer - Sro Wrz 22, 2010 21:35

MaReK napisał/a:
Tylko żebyś nie uciekł jak ostatnim razem ;P
?? ? nie wiem co masz na myśli
Roma - Czw Wrz 23, 2010 06:50

MaReK napisał/a:
Roma_B napisał/a:
Marman, ale Rumcajs był zadymiarzem,

Zadymiarzem to może być kibic Rucha Chorzów. Rumcajs był zbójem ;D


Taaaaa, a kibic Legii, Polonii, o Zniczu pruszkowskim nie wspominając, to niby uosobienie cnót wszelakich? :P ;))

Zadymiarz to taki "naciągany" współczesny zbójnik i szlus! :cool:

kolka161 - Czw Wrz 23, 2010 14:20

Roma_B napisał/a:
ale Rumcajs był zadymiarzem, a mój Rover jest dystyngowany :P ;))


jesli jest tak dystyngowany to nazwij go Pudelek :D

Roma - Pią Wrz 24, 2010 08:42

kolka161 napisał/a:
Roma_B napisał/a:
ale Rumcajs był zadymiarzem, a mój Rover jest dystyngowany :P ;))


jesli jest tak dystyngowany to nazwij go Pudelek :D


Wyczuwam ironię w Twojej wypowiedzi koleczko :cool: ;))

kolka161 - Pią Wrz 24, 2010 13:59

żadnej ironii,to poprostu pierwsze skojażenie ze słowem "dystyngowany", Romeczko :)