Zobacz temat - [R75] Stracił moc, zgasł
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Stracił moc, zgasł

rolando - Pon Lip 07, 2008 21:43
Temat postu: [R75] Stracił moc, zgasł
Panowie pomóżcie,


Dzisiaj mój R jechał i nagle stracił moc, zgasł. Po kilku próbach udało się go odpalić jednakże silnik nie wchodził na obroty, nie ma mocy, szarpie i gaśnie. Objaw jakby nie dostawał paliwa, ale to raczej bym wykluczył - pompa chodzi paliwo płynie.

Co to może być, w czym tkwi problem ?? ?

Podłączałem go pod program BMW CARSOF i wyłapał błąd:
1E00 CAN – BUS reception from ASC disturbed

co to oznacza ?

poszukałem na forum, czyżby okazało się że nagle zdechł czujnik położenia wałka rozrządu ?? ?
czy jak jest walnięty i go schłodzimy to auto odpali ?? ?

PHJOWI - Pon Lip 07, 2008 22:47

odłącz przepływke i podziel się uwagami
zbig1967 - Pon Lip 07, 2008 22:53

Witam.
Walcze właśnie z podobnym problemem tylko mój miał wcześniej objawy że odpalał i po chwili gasł odpalał ponownie ale bardzo ciężko a jak odpalił to mocy nie tracił i tak trwało kilka dni z tym że niekiedy odpalał normalnie aż w końcu już w ogóle nie odpalał, próbowałem mrozić czujnik położenia wałka rozrządu i nic nie pomogło. Właśnie wieczorem założyłem drugi i za pierwszym razem nie odpalił więc odczekałem jeszcze z 15 min i ponownie pokręciłem odpalił po dłuższym kręceniu tak jakby bez mocy i po chwili zaskoczył. Teraz odpala ale nie jestem pewien czy to było to, zobaczymy jutro. Tam jest jeszcze jeden czujnik "czujnik położenia wału korbowego" i objawy są podobno takie same.
A u ciebie nic wcześniej się nie działo??
Co do tych kodów to nie wiem, ale chyba najlepiej go podłączyć do Testbook T4 bo w inne to nie całkiem można wierzyć a może znasz kogoś kto ma takie auto i użyczy ci taki czujnik na chwilę. Myśle że to chyba nie czujnik tylko coś innego a może przepływomierz. Ale najlepiej niech się ktoś wypowie co się na tym zna.
Pozdrawiam i życze cierpliwości bo ja jej nie mam :bezradny:

henryk - Pon Lip 07, 2008 23:07

rolando napisał/a:
czyżby okazało się że nagle zdechł czujnik położenia wałka rozrządu
- na pewno nie. Ten czujnik ma znaczenie wyłącznie przy zapalaniu silnika.
rolando - Wto Lip 08, 2008 07:40

PHJOWI napisał/a:
odłącz przepływke i podziel się uwagami


przepływkę odłączałem, niestety nie zmieniło to stanu rzeczy, samochód nie chciał odpalić, a jak już zaskoczył to i tak miał takie same objawy jak przedtem, delikatnie także chłodziłem czujnik położenia wałka rozrządu (powietrze z kompresora), po tym zabiegu także żadnych zmian.

w czym tkwi problem ?? samochód jest mi/żonie niezbędny a stoi w garażu i "kwitnie" :(

dodam, że do wczoraj wszystko było OK, nagle podczas jazdy (chyba był to 3 lub 4 bieg)stracił moc i dupa

PHJOWI - Wto Lip 08, 2008 08:35

mógł strzelić wtryskiwacz
rolando - Wto Lip 08, 2008 08:49

tak nagle ?? ? wykluczyć nie można, ale tego raczej bym nie obstawiał.

rozmawiałem z przemo i doradził mi sprawdzić trzy rzeczy:
pompę paliwa przy aku
czujnik ciśnienia paliwa na rurze przy aku
przekaźnik

jeszcze jakieś inne sugestie ?? ?


dzieki za każdą podpowiedź

[ Dodano: Wto Lip 08, 2008 08:50 ]
PHJOWI napisał/a:
mógł strzelić wtryskiwacz

ew. który, jak to zlokalizować i swtierdzić że to właśnie on ?? czy mówi Ci coś ten komunikat z CARSOFT ??

myślę, ze nie ma to nic wspólnego, ale dodam, ze w sobotę uruchomiłem klimę.

Markzo - Wto Lip 08, 2008 23:53

podbijam temat, Koledzy moze Ktos pomoze????????? a tak z glupia frant, przekaznik pompy paliwa??
henryk - Sro Lip 09, 2008 00:31

Znalazłem w skorowidzie skrótów RAVE:
ASC - Anti-shunt Control
Nie wiem co to jest. Jeżeli w komunikacie o to chodzi to:
z ASC zakłócona transmisja (reception disturbed) po magistrali CAN-BUS

zippermann - Sro Lip 09, 2008 01:09

Kontrola trakcji.

Przepustnica jest sterowana elektronicznie. Szukaj w jej okolicy, ewentualnie w tym, co nią steruje.

ASC (Anti-shunt Control) odejmuje gaz jak koła zaczynają wpadać w poślizg.
Nie świeci Ci przypadkiem ABS ?

Z oryginału:
"An additional refinement for the powertrain is an electronic throttle, which incorporates Anti-Shunt Control (ASC). This basically smooths out the action of the throttle so that sudden inputs don't produce the drivetrain shunt(...)"

Co do szukania przekaźnika, to owszem... na początek sprawdź jak jest zasilany moduł ASC, być może z przekaźnika głównego...

Niestety ja nie posiadam RAVE do tego modelu...

rolando - Sro Lip 09, 2008 08:06

Markzo napisał/a:
podbijam temat, Koledzy moze Ktos pomoze????????? a tak z glupia frant, przekaznik pompy paliwa??


paliwo: płynie, obie pompy (ta w baku i ta przy aku) pracują

[ Dodano: Sro Lip 09, 2008 08:07 ]
henryk_w napisał/a:
Znalazłem w skorowidzie skrótów RAVE:
ASC - Anti-shunt Control
Nie wiem co to jest. Jeżeli w komunikacie o to chodzi to:
z ASC zakłócona transmisja (reception disturbed) po magistrali CAN-BUS

tam gdzie byłem na diagnostyce także powiedzieli mi coś podobnego, ale nie umieją zlokalizować usterki :( . mają dziś grzebać, ale jaki będzie efekt ??

[ Dodano: Sro Lip 09, 2008 08:11 ]
zippermann napisał/a:
Kontrola trakcji.

Przepustnica jest sterowana elektronicznie. Szukaj w jej okolicy, ewentualnie w tym, co nią steruje.

ASC (Anti-shunt Control) odejmuje gaz jak koła zaczynają wpadać w poślizg.
Nie świeci Ci przypadkiem ABS ?

Z oryginału:
"An additional refinement for the powertrain is an electronic throttle, which incorporates Anti-Shunt Control (ASC). This basically smooths out the action of the throttle so that sudden inputs don't produce the drivetrain shunt(...)"

Co do szukania przekaźnika, to owszem... na początek sprawdź jak jest zasilany moduł ASC, być może z przekaźnika głównego...

Niestety ja nie posiadam RAVE do tego modelu...


przepustnica: a jest takowa w dieslu ??
kontrola trakcji: moje auto nie ma tego bajeru.
ABS: nie zwróciłem uwagi, ale chyba jest OK i gaśnie

pomoże ktoś zlokalizowac ten przekaźnik?

PS. w sobotę myłem samochód i po otworzeniu maski zauważyłem, że w podszybiu jest pełno wody (znowu odpływy się zapchały :twisted: i zapewne komp został zalany :( do poniedziałku było OK. czyżby miało to cos z tym wszystkim wspólnego ?

PHJOWI - Sro Lip 09, 2008 08:13

odłącz przekażnik świec żarowych .
rolando - Sro Lip 09, 2008 08:20

a który to ? zapewne pod maską, ale jak go zlokalizować ? i czy ten przekaźnik mógłby spowodować, ze gorący silnik stracił moc podczas jazdy ?

ROWAN miał trochę podobny przypadek, no jemu gasł motor, powyżej 3000rpm, okazał sie padnięty zawór wysokiego ciśnienia. czy u mnie także to może być on ? czy to ten przy pompie wtryskowej ?

Rowan - Sro Lip 09, 2008 11:45

rolando, teraz to już każda usterka związana z gaśnięciem i długim odpalaniem może być związana z zaworem, wiem z własnego doświadczenia :wink: Wykręć go przedmuchaj kompresorem załóż i spróbuj odpalić. Najlepiej byłoby gdybyś miał drugi zawór. :/ Bo z twoich objawów wynika, ze to może być to. Mój wujek przy 406 HDI jak wracał w niedzielę z Gdańska miał identyczny przypadek i właśnie padł zawór. Tylko on też miał zapasowy bo sobie z Anglii przywiózł. A to wszystko wina paliwa jakie mamy w Polsce, wszyscy tak mówią.
rolando - Sro Lip 09, 2008 13:45

ROWAN,

a łatwo go wykręcić??? jaki klucz jest potrzebnyu?? patrzyłem wstępnie to dostęp niestety nie jest za ciekawy :( . dochodzi do niego wtyczka dwupinowa ?? sam zawór jest na pompie, stojąc prodzem do samodu to jej prawej stronie ??

wystarczy tylko przedmuchanie ?

henryk - Sro Lip 09, 2008 13:56

PHJOWI napisał/a:
odłącz przekażnik świec żarowych

rolando napisał/a:
a który to ? zapewne pod maską, ale jak go zlokalizować ?
- blisko ECU i filtra kabinowego/pyłkowego. Takie białe/kremowe pudełko ok. 10x5x3 cm. Dochodzi kostka + czarny kabel chyba masy przykręcany osobno.
rolando - Sro Lip 09, 2008 13:58

henryk_w napisał/a:
- blisko ECU i filtra kabinowego/pyłkowego. Takie białe/kremowe pudełko ok. 10x5x3 cm. Dochodzi kostka + czarny kabel chyba masy przykręcany osobno.


czyli w podszybiu pod kratką ?? ?

i czy ten przekaźnik moze mieć wpływ na to, ze silnik nagle stracił moc ? wydaje mi się to trochę dziwne.

henryk - Sro Lip 09, 2008 14:11

rolando napisał/a:
czyli w podszybiu pod kratką ?
- tak.
rolando napisał/a:
czy ten przekaźnik moze mieć wpływ na to, ze silnik nagle stracił moc ?
- nie wiem, nie moja diagnoza. Na pewno natomiast zmoczenie ECU może powodować różne dziwne rzeczy.
rolando - Sro Lip 09, 2008 14:17

henryk_w napisał/a:
Na pewno natomiast zmoczenie ECU może powodować różne dziwne rzeczy.


co do zmoczenia, w sobotę myłem samochód po otworzeniu maski podszybie byłó prawie pełne wody, znowu pieprzony odpływ się zapchał. no ale przetkałem woda zleciała, sobota, niedziela i prawie cały ponidziałek auto śmigało, nagle na wieczór coś go zabolało i boli do dziś :(

Rowan - Czw Lip 10, 2008 07:54

Tak to ten zawór w pompie z wtyczką. Trzeba zdjąć kolektor. Jest przykręcany dwoma śrubami trox.
zippermann - Czw Lip 10, 2008 10:32

Diesel też ma przepustnicę... coś musi regulować obroty...


Zalanie ECU może powodować różne problemy, ale to by wyszło raczej na diagnostyce... i błędów było by więcej.

Dałeś radę ruszyć z poślizgiem ?

Rowan - Czw Lip 10, 2008 10:33

Stary regulacją obrotów zajmuje się pompa.... Jak nie jesteś pewien to głupot nie pisz... :evil:
zippermann - Czw Lip 10, 2008 10:38

Jeżeli jesteś tego pewien na 100% to przepraszam.

Jeśli choćby 0,1% niepewności zostaje, to mnie nie obrażaj...

Rowan - Czw Lip 10, 2008 10:39

Ja Cię nie obrażam... Ja tylko mówię jak jest.....
zippermann - Czw Lip 10, 2008 11:20

Może nie masz przepustnicy jaką znamy z benzyniaków, ale masz EGR prawda ?
Reszty się domyśl...

henryk - Czw Lip 10, 2008 11:24

zippermann napisał/a:
coś musi regulować obroty...
- pewnie tak, ale na pewno nie jest to egr.
zippermann - Czw Lip 10, 2008 11:27

A czy EGR nie dławi silnika ?
rolando - Czw Lip 10, 2008 12:02

ROWAN,


powiedz mi jeszcze jak się zabrać do demotarzu wtrysków ? jakie klucze są mi potrzebne ? kiedyś próbowałem je zdjąć, ale nie jest to takie proste, ruszają się, ale ni cholery je wyciągnąć, na siłę nie ma co bo jeszcze coś uszkodzę.

nie chcę tego, ale coś mi się wydaje, ze mógł jednak któryś wtrysk paść jak sugerował PHJOWI.
czy jeśli padł to jest on definitywnie do wymiany, czy też da się go jakoś zregenerować ? jak go samemu zdiagnozować czy coś mu dolega ? czy też musi być specjalistyczny warsztat ?

PHJOWI, czytałem wcześniej, masz takie wtryski, gdyby coś to wspominmałeś że po 200 zł, ale czy są w 100% pewne ?? dajesz na nie jakąś gwarancję ?

jeszcze wcześniej zajrzę do czujnika o którym mowa wyżej.


zanim jednak się do czegoś zabiorę poczekam co powiedzą spece od elektroniki, u nich stoi obecnie samochód, a biorą się do tej roboty jak rak do pier...nia :evil: jeśli do jutra nie zrobią to go zabieram i sam zakasuję rękawy do roboty

henryk - Czw Lip 10, 2008 12:16

zippermann napisał/a:
A czy EGR nie dławi silnika ?
- nie taka jest jego rola.
zippermann napisał/a:
coś musi regulować obroty...
- to raczej egr reaguje na obroty i obciążenie silnika.
Odłączenie egr, niepolecane ze względów ekologicznych, może rzeczywiście przynieść drobną poprawę pracy silnika, szczególnie w zakresie wolnych obrotów.
Żeby egr natomiast spowodował problemy opisane przez Kolegów, to należałoby się spodziewać tam np. jakiegoś szczura lub inną skuteczną blokadę dolotu.

Rowan - Czw Lip 10, 2008 14:19

rolando, z tego co mi wiadomo, to one są po prostu wciskane. Ja nigdy ich nie wyjmowałem....

[ Dodano: Czw Lip 10, 2008 14:20 ]
Ale twój przypadek nie wygląda na wtryski. Ja bym prędzej ten zawór obstawił.

henryk - Czw Lip 10, 2008 17:19

rolando, tu jest opisany amatorski, specyficzny - bo z problemami, demontaż ze zdjęciami:
http://forums.mg-rover.or...t=injector+tool

Rowan - Czw Lip 10, 2008 17:35

Aż tak ciężko je wyjąć?
henryk - Czw Lip 10, 2008 17:43

Nie wiem, nigdy nie próbowałem i samodzielnie raczej nie będę. Z opisów wynika, że to raczej dość wyjątkowy przypadek. Ale bogato ilustrowany to podsyłam.
rolando - Czw Lip 10, 2008 23:14

witam kolegów wieczorkiem,

odebrałem auto dziś od Panów Specjalistów i niestety dupa, nie zrobili go, nie wiedzą jak podejść do tematu, nie mają innych czujników by coś podmienić itd.

Sporo koresponduje z człowiekiem, który robił mi tuning silnika, wiele cennych wskazówek mi udzielił. Podpowiada, ze mógł właśnie pieprznąć wtryskiwacz, Ew. zawór o którym ROWAN pisze.
Jak mi poradził kolejny raz podłączyłem carsoft'a i odczytałem parametry silnika.
kręcąc rozrusznikiem ciśnienie robocze wtrysku jest znacznie większe od nominalnego, to dobry znak, silnik załapuje i natychmiast gaśnie, ale kręcąc dłużej ciśnienie robocze spada, zrównuje sie z nominalnym i robi się w końcu mniejsze od niego. parametry te dość trudno odczytać gdyż wartości się zmieniają bardzo szybko i tego co piszę jestem w 99% pewien.
Postaram się jutro wkleić fotki do tego.

Sprawdziłem także okolice kompa – susza więc jego uszkodzenie raczej bym wykluczył.


W sobotę zdejmę kolektor i przeczysczę czujnik w pompie. Czy wystarczy go tylko wydmuchać, czy też trzeba wymienić na nowy? Ile takowy kosztuje wie ktoś ?

[ Dodano: Czw Lip 10, 2008 23:20 ]
henryk_w napisał/a:
rolando, tu jest opisany amatorski, specyficzny - bo z problemami, demontaż ze zdjęciami:
http://forums.mg-rover.or...t=injector+tool

aż mi ciarki przeszły prze plecy :)
kiedys próbowałem jeden wyjąć, ruszał się, ale nie udało mi się, nie chciałem nic uszkodzić i olałem temat.

Rowan - Pią Lip 11, 2008 09:26

To jeżeli ciśnienie spada, to wskazuje na zawór. Bo zawór ma za zadanie utrzymywać ciśnienie. Czyli coś z nim nie tak. Znajdź kogoś z R75 kto mógłby podjechać do Ciebie i założyć na chwile jego zawór i sprawdzicie czy to rzeczywiście to. U mnie teraz jak padł to też nie utrzymywał odpowiedniego ciśnienia i auto nierówno chodziło na wolnych obrotach.
rolando - Pią Lip 11, 2008 09:30

Rowan napisał/a:
To jeżeli ciśnienie spada, to wskazuje na zawór. Bo zawór ma za zadanie utrzymywać ciśnienie. Czyli coś z nim nie tak. Znajdź kogoś z R75 kto mógłby podjechać do Ciebie i założyć na chwile jego zawór i sprawdzicie czy to rzeczywiście to. U mnie teraz jak padł to też nie utrzymywał odpowiedniego ciśnienia i auto nierówno chodziło na wolnych obrotach.


mam nadzieję, ze winowajcą okaże się zawór, nie uśmiecha mi się demontowanie wtrysków, roboty od h... i droga impreza. co do czujnika, masz może jeszcze swój stary ? u ciebie silnik chodził nie równo, ale pracował, u mnie totalna lipa. Mam pytanie i zarazem prośbę, czy jeśłi go masz to mógłbyś mi go użyczyć do wykonania próby odpalenia ?, jeśłi odpali i nawet jeśłi będzie szarpał to jestem w domu.
po próbie czujnik oczywiście Ci odeślę.

pozdrawiam

Rowan - Pią Lip 11, 2008 09:32

No mam go. Tylko co, w nim jest ułamany sam koniec szpicy. Nie wiem czy tak już był, czy się ułamał teraz, bo po wyjęciu taki ujrzałem. A i jeszcze jedno na nim trzeba baaardzo długo kręcić rozrusznikiem zanim zapali.
rolando - Pią Lip 11, 2008 09:33

Rowan napisał/a:
No mam go. Tylko co, w nim jest ułamany sam koniec szpicy. Nie wiem czy tak już był, czy się ułamał teraz, bo po wyjęciu taki ujrzałem. A i jeszcze jedno na nim trzeba baaardzo długo kręcić rozrusznikiem zanim zapali.


no ale zapali, a u mnie deikatnei pali i natychmiast gaśnie :( , później dupa

Rowan - Pią Lip 11, 2008 09:34

AHA. Na PW pisz. Bo przez forum to wiesz...
rolando - Pią Lip 11, 2008 09:36

foto dotyczące ciśnienia wtrysku
Rowan - Pią Lip 11, 2008 09:38

Nie do końca się na tym znam, ale moim zdaniem jest tak, że zawór nie zamyka się do końca, lub się zamyka i otwiera po chwili, przez co pompa traci ciśnienie.
rolando - Pią Lip 11, 2008 09:45

jutro będę grzebał, mam nadzieję, ze się obędzie bez wyjmowania wtrysków, trzymaj kciuki :mrgreen:
Rowan - Pią Lip 11, 2008 12:37

Pytałem wujka, mówił, że według niego na 99% zawór. Mówił też, że utrata ciśnienia nie jest winą wtryskiwaczy. I gdyby były uwalone wszystkie nie odpalił by wogóle. A gdyby były uwalone 2 to by się "kołysał" ale by nie odpalił. A gdyby jeden to by odpalił i palił na 3. Także ja bym wtryskiwacze wykluczył.
rolando - Pią Lip 11, 2008 13:14

Rowan napisał/a:
Pytałem wujka, mówił, że według niego na 99% zawór. Mówił też, że utrata ciśnienia nie jest winą wtryskiwaczy. I gdyby były uwalone wszystkie nie odpalił by wogóle. A gdyby były uwalone 2 to by się "kołysał" ale by nie odpalił. A gdyby jeden to by odpalił i palił na 3. Także ja bym wtryskiwacze wykluczył.


mam nadzieję, ze tak będzie jak mówisz, jutro się okaże, albo będę miał przynajmniej obraz poglądowy na cała sytuację.
nie wiem ile kosztuje ten czujnik, ale juz chcę żeby to była jego wina, chce wreszcze zamknąć temat i móc autkiem pomykać :)

pozdrawiam

PS. dam znać co i jak.

zbig1967 - Pią Lip 11, 2008 14:26

Ja taż bede dzisiaj czyścił zawór wysokiego ciśnienia w pompie, wczoraj podczas jazdy na chwile stracił moc i kulawo chodził ale później chodził dobrze tylko jakby dziwnie odpalał. Mój temat już wygasł tak więc się podpinam pod podobny temat.
Pozdro.

rolando - Pią Lip 11, 2008 15:56

zbig1967 napisał/a:
Ja taż bede dzisiaj czyścił zawór wysokiego ciśnienia w pompie, wczoraj podczas jazdy na chwile stracił moc i kulawo chodził ale później chodził dobrze tylko jakby dziwnie odpalał. Mój temat już wygasł tak więc się podpinam pod podobny temat.
Pozdro.


daj znać jakie będą efekty Twojej pracy, ja jutro się za to łapię :)

Rowan - Pią Lip 11, 2008 16:25

Używka zawór około 300zł. Nowy koło 900zł. :/ Jak masz kogoś w UK to dzwoń do niego niech Ci ze złomowiska zapie.... :mrgreen:
zbig1967 - Sob Lip 12, 2008 02:32

Jestem juz po czyszczeniu zaworu a raczej po przedmuchaniu go sprężarką nie wiedziałem czy go nie uszkodzę ale dmuchałem gdzie tylko można pod ciśnieniem mój zawór miał takie symbole: OR/DRV FK/10S i 0 281 002 287 i (060) 96614 i 0 362 12 06 był to zawór Bosch. Do wyjęcia go musiałem zdemontować kolektor z zaworem EGR, przy okazji przeczyściłem go, miałem problem z odkręceniem tego zaworu, jest mocowany na dwie śrubki typu torx nr.27(o ile się nie myle) i do tego odkręciłem metalowe rurki paliwa jedena ruba mocowana na podstawie filtra oleju a druga dalej po prawej stronie i wtedy było mi łatwiej dostać się do śrubki od tego zaworu

[ Dodano: Sob Lip 12, 2008 03:00 ]
Sory ale coś wcisłem i wiadomość poszła a więc koncze: jak odkręciłem te rurki to było znacznie łatwiej sie dostac to tej jednej śrubki i udało sie odkręciłem odpiołem wtyczke z przewodami dwa piny, delikatnie wyciągnełem zawór ale on był czysty i nie było zadnych osadów, (ale go przedmuchałem) jak wyciągnąłem to tam była taka okrągłya uszczelka przy wkładaniu posmarowałem ja lekko tawotem żeby się nie zadarła i lekko weszła w osadzenie, poskładałem wszystko. Auto mi odpala i równo chodzi, czy usterka mineła to nie wiem bo on mi odpalał i raz podczas jazdy zaczął gasnąć. Narazie jest OK, jak będzie dalej to napisze za kilka dni czy jest poprawa. A z drugiej strony to sobie myśle czy nie byłoby warto wlać oczyszczacza do paliwa buteleczka jest na 60litr. i on oczyszcza wszystki nagar i brudy w układzie paliwowym, po prostu je rozpuszcza. Wiem bo używam to do Peugeot Boxer 2,5Td co około 80tyś i nie mam problemów z układem paliwowym a auto ma przejechane 650tyś bez remontów, jak użyłem tego nie na 60litr tylko wlałem na 30litr to wyżarło mi mawet uszczelke na zaworze odcięcia paliwa i wydaje mi się że to oczyści i rozpuści wszystkie brudy w układzie paliwowym. (a to co używam to kupuje w PSB Mrówka z akcesorjami do samochodów cena 13zł preparat do oczyszczania układu paliwowego).
Pozdro. :/

Rowan - Sob Lip 12, 2008 10:23

Tak niestety jest, zawór wygląda na czysty, a jest inaczej :/ Ja też miałem ten sam problem. W nim w środku, musi się coś zbierać. Tam są cztery takie dziurki, pewnie tamtędy syf się dostaje i zbiera. Sam nie wiem, ale takich przypadków różnych objawów było wiele, a przyczyna była jedna - zawór wysokiego ciśnienia paliwa.
rolando - Sob Lip 12, 2008 22:30

Witam Panowie w sobotni wieczór,

Mam dobre wieści, usterka zlokalizowana :rotfl: :ok:
Otóż zgodnie za radą Dominika od tunningu i I Rowan’a dziś zacząłem od układu paliwowego. Zdjąłem kolektor i zabrałem się za czujnik, niestety ze względu na ciasnotę w jego okolicy nie było łatwo, musiałem dodatkowo zdemontować plastikowe kolanko do chłodziwa silnika i jakoś się udało (rurek paliwowych nie dotykałem). Dostrzegłem także, że już ktoś kiedyś tam grzebał (śruby poobranie). Czujnik po wyjęciu był czyściutki, no ale kompresor i heja. Wyczyściłem wysuszyłem i ponowny montaż. Chwila zadumy :?: i czas na próbę odpalenia motoru i …… zamruczał :rotfl: . Myślałem, że ze szczęścia dostanę orgazmu, cieszyłem się dosłownie jak małe dziecko :rotfl: . Zgasiłem silnik i poskładałem wszystko do kupy, chcę odpalić i znowu to samo :evil: .

Zacząłem szukać i odkryłem coś niesamowitego – brak grzybka w zaworze EGR !! ! zamiast powietrza do silnika wpadały spaliny i go „dusiły”.
Zdjąłem rurę od turbo z EGR i silnik pali z pierwszego strzału, pracuje równiutko, ale nie wchodzi na obroty, sądzę że dusi się spalinami.

Tak więc myślę, że problem prawdopodobnie jest rozwiązany, EGR zdjęty i będzie do zaślepienia, drugiego nie kupuję (czy też radzicie inaczej ?? ). Tak samo zrobiłem kiedyś w Omedze B TDS (powód zaślepienia był inny) i silnik pracował bez zarzutu. Muszę jedynie raz jeszcze zwalić kolektor i poszukać w nim grzybka by nie wpadł do silnika, a przecież gdzieś musiał się podziać .

Ni nic, musiałem się Wam pochwalić swoim odkryciem. W poniedziałek wszystko skręcę do kupy i mam nadzieję, że autko będzie hulać jak przedtem.

Pozdrawiam i życzę miłego weekendu, raz jeszcze wielkie dzięki dla wszystkich za wsparcie i okazaną pomoc. :ok:

[ Dodano: Sob Lip 12, 2008 22:51 ]
zippermann napisał/a:
A czy EGR nie dławi silnika ?


niestety zlekceważyłem radę zippermann'a i to był mój błąd :evil:

Rowan - Nie Lip 13, 2008 10:53

Nie zlekceważyłeś. Po prostu to co pisał zippermann było bez sensu. Bo on pisał, że sprawny EGR dławi silnik. Jakby tak było to nie montowało by się go w samochodach.
zbig1967 - Pon Lip 14, 2008 00:46

Witam. Czy może ktoś wie czy ten zawór od BMW pasuje równiez do r 75 2,0 cdt, mój był o symbolu 0 281 002 287, ten ma inny ale jest taki sam i jest od takiego silnika z BMW. http://www.autosklep.isto...n,432852,0.html

[ Dodano: Pon Lip 14, 2008 00:47 ]
To jest ten czujnik

Rowan - Pon Lip 14, 2008 05:40

Będzie pasował....mechanicznie. Ale nie do końca poprawnie. Będzie się dało jeździć ale tylko do ok2600rpm. Wiem z doświadczenia. Jeśli zawór jest z silnika o większej pojemności to wtedy tak się niestety dzieje. Także nie kupuj go.
rolando - Pon Lip 14, 2008 11:32

zbig1967 napisał/a:
Witam. Czy może ktoś wie czy ten zawór od BMW pasuje równiez do r 75 2,0 cdt, mój był o symbolu 0 281 002 287, ten ma inny ale jest taki sam i jest od takiego silnika z BMW. http://www.autosklep.isto...n,432852,0.html

[ Dodano: Pon Lip 14, 2008 00:47 ]
To jest ten czujnik


mój jakby wyglądał troszke inaczej, jaby nie maił na końcu tej szpicy. robiłem fotki telefonem, jeśli okażą sie dość dobre to je tu wkleję.

pozdr.

[ Dodano: Pon Lip 14, 2008 11:43 ]
foto zaworu w załaczeniu

[ Dodano: Pon Lip 14, 2008 11:45 ]
a to dla poprawienia humoru :)

Rowan - Pon Lip 14, 2008 11:47

U Ciebie stało się to samo co u mnie. Coś podeszło i urwało koniec szpicy. W tym zaworze co założyłem szpica jest cała. Może to jest wina twojego problemu...
rolando - Pon Lip 14, 2008 11:51

no ale u mnie nie widać, zeby sie ona urwała. wygląda tak jak z fabryki. po za tym gdzie by się podziała ??
Sądzę, ze u mnie jest winny jest zawór EGR. dziś, mozę jutro go zaślepię i problem powinien być rozwiązany. Mam taką nadzieję.

Rowan - Pon Lip 14, 2008 11:53

Po dokładnym przyjrzeniu się fotce, to nie masz samego końca tej szpicy, tam jest takie zakończenie, taki kapturek, który jest zaciśnięty na tę szpice. U mnie był on urwany, a u Cibie go nie ma po prostu :/
rolando - Pon Lip 14, 2008 11:59

Rowan napisał/a:
Po dokładnym przyjrzeniu się fotce, to nie masz samego końca tej szpicy, tam jest takie zakończenie, taki kapturek, który jest zaciśnięty na tę szpice. U mnie był on urwany, a u Cibie go nie ma po prostu :/


teraz już sam nie wiem, ogladałem ten zawór dość dokładnie, czyściłem i nie zauważyłem nic podejrzanego by coś mu brakowało. moze ja mam poprostu inny zawór niż Twój ?? ? wg mnie nic tam dodatkowego nie powinno być i nie było, choć głowy nie dam uciąć.
zrobie EGR, jeśłi będzie OK to tak musi być, jeśli coś nie będzie grać to to będę szukał dalej choc nawet o tym nie myślę :) jestem dobrej myśli, Rowan zasiałeś w mojej głowie niepokój :mrgreen:

Rowan - Pon Lip 14, 2008 12:03

Ten zawór jest identyczny jak mój.... I na końcu na bank powinien być ten kapturek. A jeśli chodzi o czyszczenie to on nie będzie wyglądał na brudnego tylko po wierzchu. Jeśli coś będzie to mikroskopijny paroch wpadnie do środka jego, przez tę dziurkę i nie będzie odpowiednio domykał.
zbig1967 - Pon Lip 14, 2008 12:06

Witam. Przyjrzałem się na mój zawór i stwierdziłem że mój też nie ma takiej długiej szpicy zakończony jest turkusową uszczelką i metalowa część wystaje jeszcze jakieś 0,5mm a patrząc od przodu to na czubku jest otworek. Dołącze fotke jak zrobie zdjęcie ale nie wiem czy będzie dobre zeby zobaczyć szczegóły bo zrobie to telefonem.
Rowan - Pon Lip 14, 2008 12:08

To coś koledzy macie nie te gesss :mrgreen:
rolando - Pon Lip 14, 2008 12:09

Rowan napisał/a:
Ten zawór jest identyczny jak mój.... I na końcu na bank powinien być ten kapturek. A jeśli chodzi o czyszczenie to on nie będzie wyglądał na brudnego tylko po wierzchu. Jeśli coś będzie to mikroskopijny paroch wpadnie do środka jego, przez tę dziurkę i nie będzie odpowiednio domykał.


no nie spodziewałem się, ze zawór będzie usyfiny w środku, jeśłi ma być zabrudzenie to coś drobnego dla oka niewidocznego.
mój zawór ma oznaczenia:
CR/DRV F K / 10S
0 281 002 287
060 96 713
0024 2202
i znaczek BOSCH'a

kurcze, naprawdę zasiałeś niepewnosć w mojej głowie. Mam nadzieję, ze wszystko bedzie OK, jakby nie było zawóe EGR jest uszkodzony i za jego sprawą silnik też nie będzie pracować (w moim przypadku), kolektror jest cały w sadzy ze spalonej ropy.


pozdrawiam

Rowan - Pon Lip 14, 2008 12:10

U mnie są identyczne oznaczenia.
zbig1967 - Pon Lip 14, 2008 12:14

Właśnie spojrzałem na zawór kolegi rolando i mój jest identyczny też nie ma tej szpicy i jest tak samo zakończony (dodam że mój samochód odpala z tym zaworem a czyściłem go bo tydzień temu miałem z tym problemy ale wymieniłem równierz czujnik połozenia wałka rozrządu).

[ Dodano: Pon Lip 14, 2008 12:21 ]
Mój ma oznaczenia
OR/DRV FK/10S
0 281 002 287
060 96614
0 362 12 06
ale myśle że najważniejszy sest ten numer:0 281 002 287

rolando - Pon Lip 14, 2008 12:30

zbig1967 napisał/a:
Witam. Przyjrzałem się na mój zawór i stwierdziłem że mój też nie ma takiej długiej szpicy zakończony jest turkusową uszczelką i metalowa część wystaje jeszcze jakieś 0,5mm a patrząc od przodu to na czubku jest otworek. Dołącze fotke jak zrobie zdjęcie ale nie wiem czy będzie dobre zeby zobaczyć szczegóły bo zrobie to telefonem.


mój wygląda identycznie wg powyzszego opisu, czekamy na Twoje fotki.

zbig1967 - Wto Lip 15, 2008 16:11

Witam. Udało mi się zgrac fotki z telefonu(są słabej jakości ale można sie dopatrzec szczegółów) i wyglada to tak

[ Dodano: Wto Lip 15, 2008 16:14 ]
według mnie jest taki sam jak kolegi rolando (te zdjęcia jak się powiekszy to są wyraźniejsze)

[ Dodano: Wto Lip 15, 2008 16:16 ]
Innych zdjęć nie mam bo zawór jest zamontowany

Rowan - Pią Lip 18, 2008 13:46

No i co rolando, co było?
zbig1967 - Sob Lip 19, 2008 00:18

Też jestem ciekaw co u ciebie rolando :?:
rolando - Sob Lip 19, 2008 17:01

witam szanownych Rover'kowiczów,

od wczoraj auto już śmiga. Co było?
no tak jak przypuszczałem wcześniej i pisałem już na forum - uszkodzony zawór EGR, a dokładnie urwany w nim grzybek. Zawór zaślepiłem i jest cacy
Niestety mimo mycia kolektora i usilnych poszukiwań wokół niego nie udało mi się odnaleźć urwanej częsci, cholera wie co się z nią stało, mam nadzieję, ze nie wpadła w dziurę do zaworu, no nawet jeśli to jest zbyt duża by się przedostać przez niego do komory spalania. Jak na razie auto jeździ i ma się dobrze, choć dzisiaj z rana silnik miał problem odpalić, moja wstępna diagnoza to siadająca pompa paliwa przy aku (czasami jej nie słychać). Na razie będę obserwował i nie wykluczam jej wymiany. Sprawdzę jeszcze czy prąd do niej dochodzi w przypadku wystąpienia takiego zjawiska.

Powiem Wam szczerze, ze R75 to piękne auto, ale niestety mam go już czasami dość. Ojcu na TAXI zakupiłem przeszło rok temu Mazdę 626 i z tym samochodem nic się nie dzieje, tylko oleje, klocki, paliwo i heja do przodu, żadnych przykrych niespodzianek jak w R.
I ….. chyba na jesieni będę szukał nowego nabywcy tego autka, pożyjemy zobaczymy.

Reasumując myślę, że problem został definitywnie rozwiązany, powodem mojego problemu okazał się niewinny zazwyczaj EGR.

Pozdrawiam i raz jeszcze dziękuję za wsparcie w tych „trudnych chwilach”.

Życzę miłego weekendu

syku32 - Nie Lip 20, 2008 12:28

Witam wszystkich posiadaczy ROVERKÓW 75!
Jestem tu po raz pierwszy i sory jak będe się motał , mój roverek też odmówił posłuszeństwa . Objawy gaśnie po odpaleniu :wymienione pompy paliwa (w zbiorniku i przy aku.) , żeby dojechać do warsztatu odpiołem wtyczkę na listwie wysokiego ciśnienia silnik pracował nie równo , ale mogłem dojechać do J. Góry .Tam stwierdzili , że padł wtryskiwacz, po wstawieniu drugiego bez zmian proszę o radę.
Pozdrawiam syku32

Rowan - Nie Lip 20, 2008 12:42

Jak zwykle radze :mrgreen: :wink:
Sprawdź zawór wysokiego ciśnienia - podstawowa usterka w Polsce. Polskie paliwo :/

rolando - Nie Lip 20, 2008 17:46

witam Panowie,


także sugeruje zajrzeć do tego zaworu, jest to pracy jak ma się odpowiednie narzędzia ok. pół godziny, no może ciut więcej. Tylko, że możesz wyjąc, wydmuchać i ponownie włożyć ten zawór nie będziesz miał dalej to samo, on niestety jest chyba nierozbieralny i nie wiesz co naprawdę w nim w środku siedzi, z zewnątrz będzie czyściutki.

co do mojego problemu z opaleniem silnika: problem chyba zlokalizowany i rozstrzygnięty, jak zwykle okazała się błahostka, a mianowicie winny był przekaźnik od pompy paliwa. Ona sama raz działała, a raz cisza. Przypomniałem sobie, że szukając poprzedniej usterki podmieniałem ten przekaźnik z tym od ogrzewanej tylniej szyby. Dzisiaj z rana zrobiłem próbę, po przekręceniu stacyjki pompy milczały, zamieniłem przekaźniki i po kłopocie. Oby tylko jutro nie okazało się to coś innego :mrgreen: .


pozdrawiam

[ Dodano: Nie Lip 20, 2008 17:52 ]
syku32 napisał/a:
żeby dojechać do warsztatu odpiołem wtyczkę na listwie wysokiego ciśnienia silnik pracował nie równo


jeszcze jedna sugestia: od wielu słyszałem, że owa wtyczka (jej styki) lubią zaśniedzieć i takie rzeczy mogą sie dziać, zdejmij ją raz jeszcze podegnij styki jakąś szpilką, psiknij czymś przewodzącym prąd i załóż ponownie, może coś pomoże, nic to w końcu nie kosztuje.

powodzenia

rafalg - Czw Lut 05, 2009 23:15
Temat postu: [R75 2.0CDT] gaśnie w trakcie jazdy oraz po dłuższym postoj
Witam kolegów po długiej nieobecności i pozwalam sie podpiąc pod temat. Otóż mam taki mały problemik w zeszłym tygodniu po ok 2 dniowym postoju wsiadam do auta no i próba odpalenia nic kręci nie pali, po chwili słychać jak paliwo zaczyna płynąć zapalił. Ok
Jadę 100km trasa prędkość ok 110-120km/h zero problemów wjeżdzam do miasta trochę wajhowania biegami prędkości 50-70km/h samochód zgasł kręcę nie pali. Po chwili próba, zapalił Ok jadę ok 5 km po mieście i znowu to samo. Nadmienię że od jakiegoś czasu ok 7miesięcy ciekł mi trochę wtrysk drugi od prawej ale wszystko chodziło. I stąd moje pytanie czy przez ten wtrysk może zapowietrzać się układ i silnik niespodziewanie gaśnie , lub czy pada pompa, przekażnik pompy, lub też jest brudny czujnik. Są to trochę inne objawy niż opisywane wcześniej wiec zadaje takie pytanie. proszę o pilną odpowiedz pozdrawiam Rafał.

Rowan - Pią Lut 06, 2009 09:03

rafalg, może lać coraz bardziej i traci ciśnienie na listwie. Dlatego odcina i gaśnie. Dlatego zanim odpalisz, to przytrzymaj go 10-15 sek na zapłonie, aby doładowało ciśnienia, wtedy odpali na pewno. Sprawdź zawór, może coś podeszło, przedmuchaj go, jeśli nic nie da, to wymień wtrysk, po sprawie.
darekm35 - Nie Kwi 03, 2011 19:03

sorry ale nie wiem gdzie pisać Mam r 75 2.0 cdt nie pali . Wymieniłem czujniki: wału i wałka oraz świece i dalej nic nawet nie chipnie co robić ? gdzie szukać? Proszę o pomoc auto już stoi dwa tyg. a fachowcy rozkładają ręcę . Nadmienie Ze kom pokazuje dwa błędy GLOW SYSTEM i CAN_BUS :beczy: :bezradny:
apples - Pon Kwi 04, 2011 17:21

darekm35 napisał/a:
Nadmienie Ze kom pokazuje dwa błędy
Jaki komputer?
darekm35 napisał/a:
GLOW SYSTEM
Świece żarowe lub przekaźnik świec żarowych.
darekm35 napisał/a:
CAN_BUS
Coś z magistrala od silnika - ECM.


Pompy podają paliwo?
http://forum.roverki.eu/v...p=603297#603297
Jest zasilanie na pompach?
http://forum.roverki.eu/v...p=572195#572195
Zawór wysokiego ciśnienia sprawdzony?
http://forum.roverki.eu/v...p=358340#358340

Poprzeglądaj jeszcze http://forum.roverki.eu/v...p=494721#494721

Rowan - Pon Kwi 04, 2011 21:01

A czy przypadkiem nie zalało sterownika?
darekm35 - Sro Kwi 06, 2011 21:14

przekażnik dobry, pompy oby dwie pracują zawór wys. ciśnienia dobry a czy nie zalało sterownika nie wiem ponieważ kupiłem auto , jeżdziłem 3 dni i padł i nadmienie że nawet na plaka nie chce odpalić. Nie wiem czy jest możliwość że komputer zgłupiał i potrzeba go zresetować? a jaki komputer podłaczny był- VAG i jak sie nie mylę ETHOS lub ETHIOS? :?: A i nadmienie jeszcze że wczoraj nie mogłem go zamknąć z kluczyka kilka krotnie próbowałem dopiero jak wsiadłem do auta próbowałem go odpalić , póżniej zamknąłem go od środka i otworzyłem , wysiadłem i dopiero udało mi się go zamknąć. :?: :evil:
apples - Czw Kwi 07, 2011 09:55

darekm35 napisał/a:
podłaczny był- VAG i jak sie nie mylę ETHOS lub ETHIOS
Tym to sobie można ... Podłącz pod BOSCH, T4 Testbook, INPA/DIS BMW lub jakiś uniwersalny interfejs. Tu http://forum.roverki.eu/v...p=511613#511613 opis interfejsów które obsłużą. Dodadkowo szukaj interfejsu który obsługuje BMW z CAN.
darekm35 napisał/a:
A i nadmienie jeszcze że wczoraj nie mogłem go zamknąć z kluczyka kilka krotnie próbowałem dopiero jak wsiadłem do auta próbowałem go odpalić , póżniej zamknąłem go od środka i otworzyłem , wysiadłem i dopiero udało mi się go zamknąć.
Sprawdź czy nie masz wody w grodzi silnika http://forum.roverki.eu/v...p=494766#494766
darekm35 - Czw Kwi 07, 2011 22:31

OK wielkie dzięki idę wszystko sprawdzać i szukać konkretnego kompa a jak poszło dam znać
Jescze raz wielkie dzięki

rolando - Pią Kwi 08, 2011 21:57

podobne objawy miałem kiedyś u siebie. od początku stawiałem że coś jest z zasilaniem w paliwo, sprawdziłem jedną pompę, buczy i podaje paliwo, sprawdziłem drugą i to samo.

wykluczyłem je, szukałem dalej i jak się później okazało byłem w błędzie.

winna okazała się pompa w baku, która za słabo pompowała i czasami było dobrze, czasami po prostu silnik miał problemy odpalić, a jak się udało to także czasami (nie zawsze) miał problemy z osiągnięciem pełnej mocy.

wymieniłem pompę i po problemie.


co do wcześniej opisywanego EGR to wybitni lokalni fachowcy i ich komputery nie mogły pomóc, inwestycja 1 zł i trochę uwagi przy rozkręcaniu i skręcaniu wszystkiego zaowocowała :) jak widać diabeł tkwi w szczegółach :)

nie mam już R, ale z pewnością jeszcze kupię, tyle, że liftowego, naprawdę super auto.

darekm35 - Sob Kwi 09, 2011 16:12

jeszcze jedno pytanie sprawdzałem komputer pokładowy i pokazał mi bład c388824 czy ktoś mi może powiedzieć co to za błąd?
adamsky - Sob Kwi 09, 2011 16:14

darekm35 napisał/a:
bład c388824

pierwszy raz spotykam sie z takim oznaczeniem błędu...

Rowan - Sob Kwi 09, 2011 21:04

adamsky8811, bo to błąd wewnętrzny z własnego systemu diagnostyki. Chyba nikt nie potrafi odpowiedzieć na pytanie co te błędy tak naprawde oznaczają...
apples - Sob Kwi 09, 2011 21:34

darekm35 napisał/a:
c388824
Może być - RPM signal from DME control unit
Rowan napisał/a:
adamsky8811, bo to błąd wewnętrzny z własnego systemu diagnostyki.
:ok2:
darekm35 - Czw Kwi 21, 2011 22:17

Witam ponownie. Mój Rover dalej nie pali. Jak sie okazało moi mechanicy pominęli zawór wys. ciśnieniai nie wzięli pod uwagę tego że brakowało grzybka dzięki waszej pomocy i zdjęciu kupiłem drugi ale po wymianie dalej nie pali ?Acha ciśnienie paliwa przed i po filtrze jest duże pompy pracują ok ale po pompie CR gdzie jest w/w zawór coś nie tak, jak by za małe ciśnienie Może to immo odcina?? Proszę o pomoc
kamil652 - Czw Maj 26, 2011 23:47

podpinam temat .

dzisiaj gasł mój Rover non stop do dojechaniu do świateł ; / czujnik wysokiego ciśnienia mam wymieniony . Jutro sprawdzę EGR ( czysczenie ) czy są jeszcze jakies rzeczy do sprawdzenia ? obroty falują na postoju lekko sie przymula przy dodaniu gazu oraz cieżko zapalić gdy nagle zgasnie .

apples - Pią Maj 27, 2011 13:21

kamil652 napisał/a:
obroty falują na postoju lekko sie przymula przy dodaniu gazu oraz cieżko zapalić gdy nagle zgasnie .
Sprawdź pompy paliwa. http://forum.roverki.eu/v...p=603297#603297
Rowan - Pią Maj 27, 2011 17:29

kamil652, pisałes z tego co pamiętam o falujących obrotach. Sugerowaliśmy Ci wyczyścić zawór... Zrobiłeś to?
kamil652 - Sob Maj 28, 2011 01:00

Hej.
Rowan tak dzisiaj , juz nie gaśnie i oborty falują o wiele mniej , jednak dostaje na postoju lekkich spadów momentami , EGR caly zawalony był i mechanik mówił ,ze pewnie skoro jeszcze falują to coś padło w nim , jakas membrana chyba . Wspominał jeszcze ,ze przez ten syf mogł sie nie zamykac czy nie otwierać do konca i to spowodowało ,ze juz mechanicznie mógł sie wyrobić ... chyba poszukam jakiegoś używanego jeszcze .

Rowan - Sob Maj 28, 2011 09:26

kamil652, ale nie chodzi mi o zawor EGR, tylko o CR... Jego czyściłeś?
kamil652 - Sob Maj 28, 2011 10:21

nie , nie ... był wymieniany jakoś 2 miesiace temu... ale co tam czyscic jak tak jest jedynie 2mm otwór ?? i co w nim wyczyścić ?
Rowan - Sob Maj 28, 2011 12:36

kamil652, sprężonym powietrzem :wink: Uwierz mi na słowo, że mikropaprochy potrafią dość mocno zaburzać jego pracę :wink:
kamil652 - Wto Cze 14, 2011 22:17

hej ...ok spradzę przedmucham :razz:

[ Dodano: Wto Cze 14, 2011 22:17 ]
Witam

u mnie nadal to samo , gaśnie podczas jazdy - ten tydzien poświeciłem na sprawdzenie czujników , wymieniłem pompę w baku , druga chodzi w komorze , EGR sprawny , filtry wymienione . Nie mam juz pomysłów !! czujnik wysokiego ciśnienia na listwie przedmuchana , moze jest jeszcze jakis czujnik o którym pisze Rovan ,ale nie ogarniam ktory to .... ratujcie Panowie - za chwilę pół samochodu bede musiał sprawdzać ;/
dodam ,ze mam problemy z odpaleniem od razu jak gaśnie , nie zapala juz 2 x aku padł od odpalania.

Rowan czy to ten czujnik moze sprawiać problemy ?


kamil652 - Sro Cze 15, 2011 20:08

by wyjasnić moj problem napiszę szybko wyjaśniając co było usterką.
Padł mi box , ktory zakupiłem pól roku temu - nie wiem co jest z nim nie tak , ale odsyłam go w ramach gwarancji . Po podłączeniu u mechanika pod komputer okazało się ,ze są coś zle dawki podawane sa i ogólne sam widziałem na wykresach ,ze coś jest nie tak . Przez Box błąd wywalał przepływomierz tez . Po odpieciu boxa z listwy samochód odrodził się na nowo .
Po 2 tyg . walczenia z czujnikami , pompami czyszczeniem EGRów i innych kombinacjach wyszły właśnie takie cuda . Generalnie mam zamiar ponownie podłączyć BOX po wymianie na nowy . Rozmawiając z mechanikiem ,ktorego tez polecam ( Warszawa koło lotniska - robi BMW ) twierdzi ,ze tez tak bywa ,ze coś moze sie z boxem stać .
Po tym wszystkim jednoznacznie muszę stwierdzić ,ze jedynie dobry mechanik z komputerem nie koniecznie T4 ale z PC i oprogramowaniem jest w stanie wyłapać błędy bez rozbierania samochodu. Omijać mechaników , którzy w takich przypadkach pytają się cyt'' a kiedy Pan filtr paliwa wymieniał ? bo wie Pan może jest tam syf '' naraża tylko na dodatkowe koszty.

darekm35 - Sro Mar 14, 2012 14:08

Witam
MOj Rover zgasł na skrzyżowaniu próbowałem go odpalić i zaskoczył tylko raz na chwilę i zgasł. Scholowali mnie pod dom.
Wyjąłem komputer i naładowałem akumulator.
Następnego dnia po podpięciu akumulatora i komutera zapalił lecz po wyłączeniu i próbie ponownego załączenia nici znów to samo.
Nadmienie że wcześniej też miałem problem i:
- wymieniłem pompę w zbiorniku
- wymieniłem czujnik na pompie CR
- wymieniłem czujniki na wałku i wale
- wymieniłem świece na nowe

Mieszkam w Anglii i wierzcie mi to wszystko kosztowało bardzo dużo ale jak powiedział mechanik - T4 testbook pokazywał błedy (renomowany serwis Rovera) .
Samochodzik jeżdził elegancko ale po pewnym czasie problem powrócił. Komuter teraz pokazał problem immobilizera . Wyjąłem komputer i zapomniałem bo miałem drugie auto ale po tygodniu podpiąłem z powrotem i o dziwo auto przejeżdziło bez problemów pół roku .
Na dzień dzisiejszy jak pisałem wyżej wyjąłem kompa ale na nie wiem jak będzie .
Pomocy może ktoś wie co zrobić bo serwis tutaj jest bardzo drogi dzwoniłem do mechanika i jak powiedziałem że to chyba immo to koszt około 600 funtów!!!!!
POMÓŻCIE
P.S.
Dziś samochód znowu odpalił i przejechałem nim jakieś 100 metrów i silnik zgasł