Zobacz temat - [R220TI 93.r] Jak oszukac mbc
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Tuning mechaniczny - [R220TI 93.r] Jak oszukac mbc

JAZDAPRZEMO - Pią Sty 22, 2010 15:11
Temat postu: [R220TI 93.r] Jak oszukac mbc
Witam czy w mbc jest jakas regulacja,czy jest to na zasadzie zwezki.Jesli tak jaka jest srednica ?A moze wystarczy tylko wsadzic zwezke i tyle, lub kupic z allegro kit ale to i jat dziala na zasadzie zwezki..Na ile doladowania wyrabia sie elektronika i pompa paliwa?Czy warto inwestowac w lepsza cewke z wiekszym kopem?Dzieki za podpowiedzi..Rover 220ti 93.r
dobryziom - Pią Sty 22, 2010 19:10
Temat postu: Re: [R220TI 93.r] Jak oszukac mbc
JAZDAPRZEMO napisał/a:
Witam czy w mbc jest jakas regulacja,czy jest to na zasadzie zwezki.Jesli tak jaka jest srednica ?A moze wystarczy tylko wsadzic zwezke i tyle, lub kupic z allegro kit ale to i jat dziala na zasadzie zwezki..Na ile doladowania wyrabia sie elektronika i pompa paliwa?Czy warto inwestowac w lepsza cewke z wiekszym kopem?Dzieki za podpowiedzi..Rover 220ti 93.r


MBC ma zawsze pokrętło i na zasadzie skręcania lub rozkręcania ustalasz doładowanie. Komp ogrania do 0,82 bara później się blokuje. Pompa jest do wymiany jeśli chcesz zwiększyć doładowanie za to wtryski maja zapas. Warto zainwestować ale w dobre kable i świece :)

Marrkus - Pią Sty 22, 2010 19:21

Jeżeli nic nie było grzebane to powinieneś mieć coś takiego jak EBC - taki zaworek sterowany impulsem z ECU - jeśli ciśnienie w dolocie wzrasta powyżej normy (dla tego silnika to coś około 0,55-0,8 - zależnie od wersji i źródła informacji) zaworek EBC steruje akuratorem a ten otwiera zaworek w gorączej części turbiny, spaliny maja dodatkową drogę ujścia i sprężarka zwalnia.
Jeśli chcesz zwiększyć ciśnienie doładowania to zamiast EBC do wężyków podłączasz MBC i masz regulowanie ręczne ciśnienie doładowania - ebc zostawiasz podpięte do wtyczki bo jak komp zobaczy że coś nie teges z zaworkiem to może się przełączyć w tryb awaryjny (tego dokładnie nie wiem ale tak by było bezpieczniej)

http://forum.roverki.eu/v...0&postorder=asc - polecam posty koligi dobyziom - on przerabiał ten problem dogłębnie

[ Dodano: Pią Sty 22, 2010 19:21 ]
się spóźniłem - guru oc silnika T16 na tym forum już się wypowiedział :mrgreen:

desperado67 - Pon Sty 25, 2010 23:43
Temat postu: Re: [R220TI 93.r] Jak oszukac mbc
JAZDAPRZEMO napisał/a:
Witam czy w mbc jest jakas regulacja,czy jest to na zasadzie zwezki.Jesli tak jaka jest srednica ?A moze wystarczy tylko wsadzic zwezke i tyle, lub kupic z allegro kit ale to i jat dziala na zasadzie zwezki..Na ile doladowania wyrabia sie elektronika i pompa paliwa?Czy warto inwestowac w lepsza cewke z wiekszym kopem?Dzieki za podpowiedzi..Rover 220ti 93.r

Jeśli masz silnik T-16 turbo(a raczej na pewno) nie musisz nic zmieniać.Ten silnik fabrycznie wytrzymuje 250-270 KM. Pompa swobodnie daje rade. Jedyne co aby to osiągnąć wystarczy podkręcić turbo lub zmienić na t-28(musisz mieć zegar ciśnienia i zawór zrzutowy{dump valve}) i zaczipować kompa tylko nie jakimś tanim shitem.Dobrze by było też założyć zawór ciśn.oleju.A i najważniejsze, wymiana filtra powietrza na duży sportowy najlepiej K&N.
Jednak musisz uważać na skrzynie biegów(jest słaba do takiej mocy) wymiana oleju i filtra co 3tys.km.Olej tylko i wyłącznie do silników benzynowych turbo dobrej klasy(może być castrol)
NIe zrywać gum przy skrętach bo szlag trafi pół osie w pare sekund.Pilnować zegara ciśnienia powietrza i oleju.
Ps. to co napisałem dotyczy się silnika T-16 turbo. Nie dotyczy to T-16 non turbo i każdego innego modelu, ponieważ pozostałe silniki maja inne słabsze głowice i uszczelki, w związku z czym nie nadają się do uturbienia lub jakiego kolwiek rasowania.

I jeszcze jedno, przy innych przeróbkach musisz się liczyć z tym że jeśli komp co kolwiek odczuje dziwnego będzie odcinał pompe paliwową.

dobryziom - Wto Sty 26, 2010 10:25
Temat postu: Re: [R220TI 93.r] Jak oszukac mbc
małe ale... desperado67

seryjna pompa swobodnie daje rade do 250-270KM? <wow> (przerabiałem temat według mnie nie)

czym podkręcić śrubokrętem czy wirnikiem te turbo?

zawór zrzutowy? wydawało mi sie ze DV masz fabrycznie na sprężarce?

zczipowac? czym i jak rozwiń temat?

zawór ciśnienia oleju? po co?

duży sportowy filtr tu sie zgodzę plus porządny dolot.

wymiana oleju i filtra co 3tys.km? warto często to robić ale wystarczy co 7tys. czemu radzisz tak często?

JAZDAPRZEMO - Wto Sty 26, 2010 10:58

Dzieki wszystko jasne zasada zwezki i nic sie nie zmienia,a co do reg.na turbinie lepiej jej nie krecic z doswiadczenia wiem ze nie warto lepiej dopasowac zwezke lub manualne mbc zalozyc ,komp. to nie problem ten cut off da sie obejsc bardziej mnie martwi ten tryb awaryjny czy na pewno ten sterownik takie cos posiada bo odlanczlalem wtyczki i zadnego check nie ma..a auto jezdzi normalnie a odcinanie paliwa to tylko jeden przewod wystarczy obciac i po problemie ale i tak zmieniam pompe wiec go nie bedzie..Co do skrzyni to czy w 620ti jest taka sama bo tamte jakos daja rade sobie z wiekszym autem ...Przeguby zawze beda siadac w kazdym aucie jak sie robi cuda to normalne,co w tych skrzynia nie daje sobie rady?nie chce go pakowac za bardzo 250 mi wystarczy to i tak nie bedzie porsche ale milo jest dac nauczke ..Jesli ktos ma jakies schematy albo patenty to moze je tu opisze ja tez dodam cos od siebie..
dobryziom - Wto Sty 26, 2010 12:24

JAZDAPRZEMO napisał/a:
ten cut off da sie obejsc bardziej mnie martwi ten tryb awaryjny czy na pewno ten sterownik takie cos posiada bo odlanczlalem wtyczki i zadnego check nie ma..a auto jezdzi normalnie


ja mam odłączoną wtyczkę od EBC seryjnego błędu brak... na angielskich forach widziałem ze u niektórych się pokazał ale nie zgłębiałem tematu...

JAZDAPRZEMO napisał/a:
Co do skrzyni to czy w 620ti jest taka sama bo tamte jakos daja rade sobie z wiekszym autem ...Przeguby zawze beda siadac w kazdym aucie jak sie robi cuda to normalne,co w tych skrzynia nie daje sobie rady?


podobno w któraś seria PG1 z 620Ti miała wzmocnione łożyska bo to one się najbardziej sypia ale tak samo tematu nie drążyłem i może to tez być mit jak ten powyżej.... jestem jakieś 15tys. km od regeneracji skrzyni jeżdżę z głową i jak na razie odpukać zero problemu.

JAZDAPRZEMO - Sro Sty 27, 2010 12:02

Musze poszukac u angoli bo cos mi sie nie podoba ze fabryka puszcza auto co ma 200km i po 50 tys wszystko pada no chyba ze tom cat to lipa i juz...
dobryziom - Sro Sty 27, 2010 14:22

to nie tak... ten silnik to bezawaryjna konstrukcja od początku wymieniłem tylko rozrząd, świece i kable a tak kompletnie nic nie ruszałem i chodzi jak pszczółka :) jedynym problemem jest skrzynia która przy seryjnym setupie wytrzymuje kolo 70tys. co jest i tak dużo popatrz na obecne EVO lub subaru gdzie skrzynia przy pałowaniu w nowym modelu wytrzymuje 40tys. albo i nie, nie wspominając o sprzęgle.
desperado67 - Czw Sty 28, 2010 03:36
Temat postu: Re: [R220TI 93.r] Jak oszukac mbc
dobryziom napisał/a:
małe ale... desperado67

seryjna pompa swobodnie daje rade do 250-270KM? <wow> (przerabiałem temat według mnie nie)

czym podkręcić śrubokrętem czy wirnikiem te turbo?

zawór zrzutowy? wydawało mi sie ze DV masz fabrycznie na sprężarce?

zczipowac? czym i jak rozwiń temat?

zawór ciśnienia oleju? po co?

duży sportowy filtr tu sie zgodzę plus porządny dolot.

wymiana oleju i filtra co 3tys.km? warto często to robić ale wystarczy co 7tys. czemu radzisz tak często?


Co do pompy twierdzisz że nie wydoli, a moja jakoś daje rade bez żadnego problemu

Czym podkręcić turbo? Przjrzyj się dokładnie GT25(dziecko by na to wpadło)
co do zaworu ciśnienia , to sorki pomyliłem sie przy pisaniu miał być zegar a nie zawór, ale ten pomińmy bo przy miejskiej jeździe jest zbyteczny.

A dlaczego wymieniać olej i filtr co trzy tys.? po to by nie zajechać turbo ładowarki ( tak zalecają specjaliści) no chyba że zaryzykujesz i stać cię na drugą, bo wystarczy tylko trochę syfu aby ją przytkało.

A czip , komputery są zaprogramowane fabrycznie i są poblokowane do pewnych osiągów powyżej których dzieją się cuda takie jak odcięcie paliwa, ograniczenie obrotów silnika itp. itd( z jednej strony to dobrze bo straceńców i tak na drogach nie brakuje).Chyba zauważyłeś że jedziesz z max.prędk. a pedał da się jeszcze wcisnąć. Czip to nic innego jak odblokowanie i pozwolenie pujść silnikowi na maxa. Jednak musi to zrobić dobry fachowiec.

[ Dodano: Czw Sty 28, 2010 02:36 ]
JAZDAPRZEMO napisał/a:
Musze poszukac u angoli bo cos mi sie nie podoba ze fabryka puszcza auto co ma 200km i po 50 tys wszystko pada no chyba ze tom cat to lipa i juz...


To co napisał Dobryziom to prawda, jednostka napędowa T-16 to najlepszy silnik benzynowy Rovera i nie ma z nim większych problemów jeśli ma regularny serwis .

dobryziom - Czw Sty 28, 2010 09:41
Temat postu: Re: [R220TI 93.r] Jak oszukac mbc
desperado67 napisał/a:
Co do pompy twierdzisz że nie wydoli, a moja jakoś daje rade bez żadnego problemu


w jednym z tematów sprawdziliśmy jaka ma wydajność ta pompa i wyszło ze do 240KM była by na styk przy 100% skuteczności... tylko dodaj do tego teraz ze ta pompa ma X lat i teraz pomyśl co się bardziej opłaca nowa pompa (a i tak zawsze się liczy 80% wydajności a nie 100% ) czy awarie silnika z nagłego braku paliwa...

desperado67 napisał/a:
Czym podkręcić turbo? Przjrzyj się dokładnie GT25(dziecko by na to wpadło)


a ty podkręcasz doładowanie acuratorem...? ( w tym wypadku membrana jest do jakiś 0,8 bara i tak więcej nie wytrzyma wiec i tak i tak zonk)

desperado67 napisał/a:
co do zaworu ciśnienia , to sorki pomyliłem sie przy pisaniu miał być zegar a nie zawór, ale ten pomińmy bo przy miejskiej jeździe jest zbyteczny.


to nie jest wyczynowy samochód ze potrzebujesz 20 zegarów wystarczy EGT i Boost...

desperado67 napisał/a:
A dlaczego wymieniać olej i filtr co trzy tys.? po to by nie zajechać turbo ładowarki ( tak zalecają specjaliści) no chyba że zaryzykujesz i stać cię na drugą, bo wystarczy tylko trochę syfu aby ją przytkało.


3tys.km nowy filtr i olej <wow> w naprawdę wysilonych silnikach jest to 6-7tys. ale jak cie stać płacić 2 razy więcej to śmiało na pewno nie zaszkodzi :) gwarantuje ci ze jak lejesz dobry olej to twojej "turo ładowarce" nic nie będzie, zatrzeć to możesz przez jazdę na silnym silniku, gaszenie na rozgrzanym i parę innych amatorskich akcji.

desperado67 napisał/a:
A czip , komputery są zaprogramowane fabrycznie i są poblokowane do pewnych osiągów powyżej których dzieją się cuda takie jak odcięcie paliwa, ograniczenie obrotów silnika itp. itd( z jednej strony to dobrze bo straceńców i tak na drogach nie brakuje).Chyba zauważyłeś że jedziesz z max.prędk. a pedał da się jeszcze wcisnąć. Czip to nic innego jak odblokowanie i pozwolenie pujść silnikowi na maxa. Jednak musi to zrobić dobry fachowiec.


ograniczenia o ktorych mówisz są wprowadzane ze wzgledu na gwarancje producenta... żeby był ja w stanie spełnić. Co do wciskania pedału, w większości wypadków ograniczeniem jest przełożenie skrzyni i obroty a nie elektroniczna blokada to nie porsche ani BMW M5 gdzie jest to robione z uwagi na obowiązujące prawo... CHIP albo "czip" jak wolisz to możesz zrobić w dieslu ten komputer nie obsłuży żadnych innych wartości nie ma możliwości zmiany mapy... jedyna opcja to zewnętrzny komp popularna swinia...

JAZDAPRZEMO - Pią Sty 29, 2010 17:08

Troszke pomyszkowalem i faktycznie skrzynia to bolesny problem ale tylko przy max obciazeniu 1 i 2 czyli trzeba sie pilnowac ,znalazlem tez ze sa czesci na ktore racing drag daje gwarancje troche kosztowna sprawa bo 580 funciakow ale ma wytrzymac 300km na tyle daja gwarancje,reszta wiadomo sprzeglo itp trzeba konkretne zaladowac.Co do turbo najlepiej kupic zawor za 68zl i mozna sie bawic,elektronika nie problem , ale nigdzie nie znalazlem slowa o trybie awaryjnym ten sterownik nie ma takiej funkcij..wiec jak sie troche cieplej zrobi zaczne walczyc najpierw zajme sie glowica a pozniej zaczne szalec ..
Marrkus - Pią Sty 29, 2010 18:11

JAZDAPRZEMO napisał/a:
...elektronika nie problem , ale nigdzie nie znalazlem slowa o trybie awaryjnym ten sterownik nie ma takiej funkcij...


Wierz mi - ma. na stronie klubowej jest w dziale download (tej dostępnej tylko dla klubowiczów) opis systemu MEMS - i tam jest właśnie to nieco opisane (np jakie wartości przyjmuje jeśli któryś czujnik przestanie podawać sygnał)


dobryziom - Pią Sty 29, 2010 18:53

kurde to wcale nie za fajnie jak MEMS podaje do kompa temp. 60C a tu się silnik gotuje :(
hvil - Pią Sty 29, 2010 19:09

... i przeszli na dlubanie w 220 a nie w 1.8 T:-(
JAZDAPRZEMO - Pon Lut 01, 2010 07:31

Od jakiego sterownika jest ten opis jakies numerki masz?

[ Dodano: Pon Lut 01, 2010 07:31 ]
Wie ktos gdzie mozna dostac w dobrej cenie kute korbowody,tloki juz mam, walki tez ale mam problem z korbowodami w angli jest kosmiczna cena moze ktos ma jakies dobre namiary..

Markzo - Pon Lut 01, 2010 09:05

Zapytaj usera Maciekwawa - on zakuł swoje 2.0T ;)
dobryziom - Pon Lut 01, 2010 11:40

JAZDAPRZEMO napisał/a:

Wie ktos gdzie mozna dostac w dobrej cenie kute korbowody,tloki juz mam, walki tez ale mam problem z korbowodami w angli jest kosmiczna cena moze ktos ma jakies dobre namiary..


http://www.moto-build.com/

http://www.roverdose.co.uk/

http://www.ptp-ltd.co.uk/index.htm?

te części są po prostu drogie... czasem na ebay uda się jeszcze coś dorwać...

za ile i gdzie dorwałeś tłoki jeśli można wiedzieć?

[ Dodano: Pon Lut 01, 2010 11:40 ]
Markzo napisał/a:
Zapytaj usera Maciekwawa - on zakuł swoje 2.0T ;)


jeszcze nie :p ale namiarem pewnie pomoże :)

JAZDAPRZEMO - Wto Lut 02, 2010 12:11

Chodzilo mi o polske w angli wiem ze sa ale leciec specjalnie po nie i wracac szkoda kasy i czasu,chce w polsce gdzies zamowic ..
dobryziom - Wto Lut 02, 2010 12:30

JAZDAPRZEMO napisał/a:
Chodzilo mi o polske w angli wiem ze sa ale leciec specjalnie po nie i wracac szkoda kasy i czasu,chce w polsce gdzies zamowic ..


w PL raczej bez szans albo będą ściągali z UK i jeszcze drożnej zapłacisz... a gdzie znalazłeś tłoki? i za ile?

JAZDAPRZEMO - Sro Lut 03, 2010 07:17

Juz sie dogadalem z kolega co mi sprzedal ten komplet i zalatwi mi z de. a u niego ktos zostawil te graty bo mial pakowac do 600 ale cos tam mu nie wyszlo wiec za dobra cene kupilem,tloki,pierscienie wossner,walki ostre ,zawory,talerzyki,2 lekkie kola,komplet uszczelek,glowice, za 2500tys. koles nie mogl tego sprzedac przez 3 lata bo cene mial kosmiczna ale go pocislo i wiesz gotowka inaczej wyglada..Dlatego jak kuc to wszystko..A tak przy okazij to bym kupil sam silnik bez osprzetu 2.0 16v turbo w dobrym stanie bo bym wsadzil cos na czas kiedy bede robil moj jesli ktos ma za dobracene prosze wiadomosc na priv..Lub gg105652..A bym zapomnial siedzenia te kubelki to sa takie same jak w crx i prelude, do tom cata beda pasowac bez przerobek?
Konix - Sro Lut 03, 2010 08:29

JAZDAPRZEMO a nie lepiej kupić silnik w dowolnym stanie, prawie cały kopmlet do remontu masz. Jedno przekładanie silnika będziesz miał mniej, i tak cały silnik zakuwasz, więc nie potrzebujesz w dobrym stanie. Szukaj silnika z 200 albo 400, bo 600 i 800 mają inną miskę olejową, smoka, inną pompę oleju.
dobryziom - Sro Lut 03, 2010 09:03

JAZDAPRZEMO napisał/a:
Juz sie dogadalem z kolega co mi sprzedal ten komplet i zalatwi mi z de. a u niego ktos zostawil te graty bo mial pakowac do 600 ale cos tam mu nie wyszlo wiec za dobra cene kupilem,tloki,pierscienie wossner,walki ostre ,zawory,talerzyki,2 lekkie kola,komplet uszczelek,glowice, za 2500tys. koles nie mogl tego sprzedac przez 3 lata bo cene mial kosmiczna ale go pocislo i wiesz gotowka inaczej wyglada..Dlatego jak kuc to wszystko..A tak przy okazij to bym kupil sam silnik bez osprzetu 2.0 16v turbo w dobrym stanie bo bym wsadzil cos na czas kiedy bede robil moj jesli ktos ma za dobracene prosze wiadomosc na priv..Lub gg105652..A bym zapomnial siedzenia te kubelki to sa takie same jak w crx i prelude, do tom cata beda pasowac bez przerobek?


to rozumiem ze do tego zestawu jakieś męskie turbo?

JAZDAPRZEMO - Sro Lut 03, 2010 09:36

Najpierw trzeba to zlozyc a trubo pewnie , chociaz nie robie tego zeby miec duzo wiecej mocy a po to byz z silnika wyciagnac tak okolo 280km i to wystarczy zostanie duzy zapas ale bede wiedzial ze nic sie nie posypie,pozatym juz raz mnie wciagnelo i zawsze jest malo a koszty rosna wiec wole miec spokojna glowe o motor i wiem ze porsche z tego nie bedzie nigdy..Takie autko do zabawy i na zloty..O ile cos mi innego w lapy nie wpadnie to go sprzedam i juz..Mam jeszcze troche gratow z poprzedniego auta wiec mam co pakowac po kosztach...Z tym motorem moze racja ale wiem co mam wiec wole kupic cos innego i wpakowac niz jak mam miec niespodzianki kazdy moze mowic ze jest super a pozniej kicha ,fakt ze rozwalic musze wszystko ale wole zalozyc grata po to by jezdzic dla mnie to tylko dzien pracy wiec no problem..Wiesz moze to przesad ale jak zmienisz mu dusze to moze sie obrazic ....SMIESZNE ALE PRAWDZIWE ...Ale oznaczenia silnika sa te same 20t4 turbo ,wieksza miska moze to lepiej ...
Konix - Sro Lut 03, 2010 09:52

JAZDAPRZEMO napisał/a:
wieksza miska moze to lepiej ...

Większą miskę na 4 krawężniku urwiesz. W 200 i 400 specjalnie zmniejszali miskę, i przez to musieli chłodnicę oleju dołożyć, przez co jest też inna pompa.

JAZDAPRZEMO - Sro Lut 03, 2010 12:14

ja nie daje po kraweznikach,musze to sprawdzicto nie problem i tak blache pod spod daje ale musze to na live zobaczyc,to tylko drobiazgi,myslalem ze jakas powazna zmiana...
dobryziom - Sro Lut 03, 2010 19:23

JAZDAPRZEMO napisał/a:
ja nie daje po kraweznikach,musze to sprawdzicto nie problem i tak blache pod spod daje ale musze to na live zobaczyc,to tylko drobiazgi,myslalem ze jakas powazna zmiana...


to nie trzeba dawać tylko ze miska olejowa oraz łapa od skrzyni jest taka nisko ze wyczynem jest podjechać i nie zawadzić :)

JAZDAPRZEMO - Czw Lut 04, 2010 07:03

Juz to wczoraj widzialem.mam jeszcze pytanie ile konikow ma nasz silnik bez turbo ktos moze wie? Bo zastanawiam sie jeszcze czy nie wziac zwyklego 20t4 sa w dobrej cenie i wsadzic do autka ciekawe jak dlugo by wytrzymal,wiem ze sa inne sprezania ale powinien troche polatac....a cena 50 procent mniej niz od turbo.Z tymi siedzeniami ktos wie czy od crx albo preludy beda pasowac do tom cata?
Konix - Czw Lut 04, 2010 08:10

Bez turbo ma 136KM i 185NM, spokojnie wystarczy żeby pociągnąć 200.
JAZDAPRZEMO napisał/a:
wiem ze sa inne sprezania ale powinien troche polatac

Nie montuj do niego sprężarki, bo go przy pierwszym przyspieszaniu rozwali.

JAZDAPRZEMO - Czw Lut 04, 2010 11:21

Ale chodzi mi o to czy ktos wie ile mocy ma jak sie wyjmie turbo, bo roznica musi byc od standardu bo sa inne spreaznia wiec moc bedzie inna...Mysle jak by normalnej 20t4 dmuchnac 05.b i schamowac ciekawe ile pokaze na wykresie...
Marrkus - Czw Lut 04, 2010 18:54

Znalazłem kiedyś w necie jak ktoś do LR defendera wsadził zwykły 20T4H i do tego turbinę (doładowane silniki mają oznaczenie 20T4G) - rozwaliło tłoki więcej w linku poniżej

http://www.cosic.org.uk/M...sion/index.html

Konix - Czw Lut 04, 2010 20:00

JAZDAPRZEMO napisał/a:
Mysle jak by normalnej 20t4 dmuchnac 05.b i schamowac ciekawe ile pokaze na wykresie...

Wersja 180KM ma dmuchnięcie 0.6B.
Cytat:
Ale chodzi mi o to czy ktos wie ile mocy ma jak sie wyjmie turbo, bo roznica musi byc od standardu bo sa inne spreaznia wiec moc bedzie inna

Nie bardzo rozumiem co próbujesz wykombinować, jak chcesz zmieniać na N/A to nie ma problemu, zakładasz silnik, i rurę od kolektora wydechowego do katalizatora z N/A. MEMS turbo sobie z tym bezproblemu poradzi. Wtedy jest 136KM. Jak kupisz silnik z turbo to zakładasz z turbiną i jest 200KM. Silnik turbo bez turbiny można założyć będzie mieć 110-120KMjeździć się bez problemu da. Silnika N/A z turbiną się nie da, bo rozwali tłoki.Najlepiej kup silnik z takim zamym rodzajem zapłonu (z cewką lub bez) nie będziesz musiał wałka wydechowego i koła zamachowego przekładać.

JAZDAPRZEMO - Pią Lut 05, 2010 13:19

Zapas jakis musi miec mozna sprawdzic przy mniejszym czasami efekty sa zaskakujace?albo troche go odprezyc ,mowie nie siedzialem wczesnie w roverach tylko same uszczelki wymienialem i nie zglebialem tematu ale widze ze moze warto i jakies profity moze z tego beda ,ja pakuje wszystko co sie da do autek,ale wczesniej bawilem sie mazdy silnikami ,przerabialem troche tego tematu,moze czasami moje pytania sa tajemnicze ale to przez uzywanie mojego nazewnictwa,do temtu wiec silnik20t4\r4dohc 16v rodzaj xw poj.1994cm skok i srednica tloka\84,45\89.00-stosunek sprezania to 10.0 =1,kat zawo i gniazda po 45 stopni ,wysokzaworu glowic cylindrow 43.4m a wyso glowic cylindrow to135.8m i z tego mamy w miare 184nm przy 2500obr. i 136km przy 6000obr.
a turbo ma 20t4\r4dohc 16v tez xw poj.1994cm skok i srednica tloka\84,45\89.00-stosunek sprezania to 8.5 =1,kat zawo i gniazda po 45 stopni i z tego 237nm przy 2100obr. i 200km przy 6000obr.wysgl .c. te same cisnie oleju tez ,wiec sorki ale nie moze byc prawda ze sie rozleci tak szybko,wychodzi na to ze tylko uszczelka korekcyjna i juz powinno byc jak w turbo ktore ma 128km po wyciagnieciu turbo wiec moze faktycznie lepiej zlozyc zwykly motor i go troche podkrecic bo ja zadnych powaznych NIE nie widze.....Jeszca jedno czy w tom cacie da sie cos zrobic z tymi uszczelkami bo przy wiekszych predkoasciach wiatr zaglada przez szybki bezramowe.A co do tego filmu to kolego nie zwracasz uwagi na szczegoly popatrz uwaznie na fotki i zobacz ile sprezania ma tamten silnik i tak na zwykly rozum to troche ciezkie to auto i prznoszenie napedu to nie rover200 roznica straszna..No i nie wiadomo ile on mu dal na ladowaniu wiec to nie jest zbyt dobry przyklad...

[ Dodano: Pią Lut 05, 2010 13:19 ]
Ok juz wiem wszystko okazuje sie ze na rovertechu jest wszystko .Dzieki jesli ktos tylko wie czy te siedzenia sa takie same byl bym wdzieczny za odpowiedz...

Marrkus - Pią Lut 05, 2010 22:25

JAZDAPRZEMO napisał/a:
...do temtu wiec silnik20t4\r4dohc 16v rodzaj xw poj.1994cm skok i srednica tloka\84,45\89.00-stosunek sprezania to 10.0 =1,kat zawo i gniazda po 45 stopni ,wysokzaworu glowic cylindrow 43.4m a wyso glowic cylindrow to135.8m i z tego mamy w miare 184nm przy 2500obr. i 136km przy 6000obr.
a turbo ma 20t4\r4dohc 16v tez xw poj.1994cm skok i srednica tloka\84,45\89.00-stosunek sprezania to 8.5 =1,kat zawo i gniazda po 45 stopni i z tego 237nm przy 2100obr. i 200km przy 6000obr.wysgl .c. te same cisnie oleju tez ,wiec sorki ale nie moze byc prawda ze sie rozleci tak szybko


Nie wiem czy wiesz ale te dane które przytoczyłeś o niczym nie świadczą, a na pewno nie o stopniu sprężania (no może trochę, ale jeszcze wielu innych informacji brakuje...).

Przytoczyłeś mnóstwo liczb, wymiarów i innych ale próbujesz porównać silnik turbo i n/a, które korzystają z innych podzespołów (tłoki, prawdopodobnie korbowody, na pewno pierścienie na tłokach i inne pierdoły typu sprzęgło i takie tam...).

Co do ciśnienia oleju to też niewiele ma wspólnego z mocą - ważne by było na określonym poziomie i nie wydaje mi się by silniki z turbo potrzebowało wyższego ciśnienia oleju jak już to chłodniejszego oleju ale to inna bajka.

Jeżeli można proszę jaśniej bo się chyba nie zrozumieliśmy (np. ja nie zrozumiałem twojej wypowiedzi) ... .

JAZDAPRZEMO napisał/a:
wychodzi na to ze tylko uszczelka korekcyjna i juz powinno byc jak w turbo ktore ma 128km po wyciagnieciu turbo wiec moze faktycznie lepiej zlozyc zwykly motor i go troche podkrecic bo ja zadnych powaznych NIE nie widze.


Zwróć uwagę na powierzchnie czołowe tłoków:

Silnik 20T4H czyli bez turbo:


Silnik 20T4G czyli turbo:



Można się domyślić na jakiej zasadzie zorganizowano odprężenie silnika turbo...

JAZDAPRZEMO napisał/a:
A co do tego filmu to kolego nie zwracasz uwagi na szczegoly popatrz uwaznie na fotki i zobacz ile sprezania ma tamten silnik i tak na zwykly rozum to troche ciezkie to auto i prznoszenie napedu to nie rover200 roznica straszna..No i nie wiadomo ile on mu dal na ladowaniu wiec to nie jest zbyt dobry przyklad...


I się znowu nie rozumiemy - ciśnienie sprężania silnik ma na dobrym poziomie - nieco ponad 15 bar jest ok - z tego co czytałem kiedyś na forum to w silnik 20T4H powinno być na poziomie około 16 bar - czyli całkiem, całkiem trzyma. A co do stopnia sprężania to myślę że wynosi tak jak w książce napisano - 10:1 (głowica normalna, tłoki normalne - żadnych prób odprężania nie widać)

Co do wagi defendera - myślę, że jest na poziomie tomcat-a - on ma całą budę z aluminium :mrgreen: w dodatku wnętrze wyprute i krótka buda - wręcz myślę, że nawet może być lżejszy od tomcat-a w normalnej, cywilnej wersji.

Tak się zastanawiam czy kolego widzisz różnicę pomiędzy stopniem sprężania a ciśnieniem sprężania? bo odnoszę wrażenie że chyba nie do końca i to może być przyczyną wielu niedomówień ... :wink: jak wyjaśnimy tą kwestię myślę, że będzie mi łatwiej Ci pomóc :grin:

pozdrawiam

JAZDAPRZEMO - Sob Lut 06, 2010 07:14

Wiesz ja pominolem dane ktore dla mnie sa zbedne ,wiem ze zwykly silnik moze spokojnie przyjac 20% wiecej mocy i to dzieki np.turbo,elektronice,nx i nic nie poleci w kosmos na wszelki wypadek mozna zapodac uszczelke korekcyjna i nic mu sie nie stanie,nie chce mu dmuchac nie wiadomo co.Nie jestem molem ksiazkowym ale doladowanie w granicach 20% mocy nic mu nie zrobi.Jak tylko dostane dane z promotora bede wstanie przeliczyc ile dokladnie doladowania bedzie mozna mu podac.Nie chce z tego silnika zrobic nie wiadomo co bo by zostal tylko blok a reszta i tak by poszla od turbo .Do sedna nie jest prawda ze nie mozna go doladowywac o reszte gratow sie nie martwie bo przeciez mam tom cata turbo wiec wszystko zostaje .Zrobie ci przyjemnosc i jak skoncze z checia cie powiadomie,BO TEORIA NIE IDZIE W PARZE Z PRAKTYKA.Co do wagi defendera to sorry ale nawet jak by byl plastik to i tak wazy okolo 2ton...Nie szukam zwad a porad ,ale wstawie zwykly silnik i doladuje go na czas zakucia ori z pelna dokumentacja....Kazdy silnik da sie doladowac tylko trzeba wiedziec co i na ile mozna sobie pozwolic...
Konix - Sob Lut 06, 2010 08:37

JAZDAPRZEMO, ale to się zupełnie kupy nie trzyma. Kupować silnik N/A wymieniać uszczelkę pod głowicą, zmieniać miskę olejową(ta z turbo ma wejście pa powrót oleju ze sprężąrki, w N/A tego nie ma), dorabiać w bloku silnika wyjście na olej do sprężarki. To raczej nie wyjdzie taniej, bo uszczelkę odprężającą będziesz musiał dorabiać. Dużo bezsensownej roboty.
Drugą sprawą jest silnik który masz aktualnie. Ściągałeś głowicę i sprawdzałeś gładzie cylindrów ? Kute tłoki które masz są nominałami czy jakiś nadwymiar ? Jeśli będziesz musiał poprawić cylindry mogą nie pasować. Rozebrałeś dół silnika i sprawdzałeś wał korbowy ? Może wymagać przeszlifowania i panewki które kupiłeś będą latały jak żyd po pustym sklepie. Wszystkie elementy w silniku muszą mieć odpowiednie pasowania, inaczej silnik bardzo szybko szlag trafi. To, że aktualnie chodzi dobrze nie znaczy, że nic nie jest zużyte. Został poskładany odpowiednio w fabryce, ale przez te lata które był używany części się pościerały. Teraz są do siebie dopasowane, ale jak niektóre wymienisz może być beznadziejnie, szczególnie że będą pracować pod większym obciążeniem niż dotychczas.

Marrkus - Nie Lut 07, 2010 15:58

JAZDAPRZEMO ja również nie szukam zwady a jedynie chcę pomóc.

Doładowywanie silnia n/a to raczej tylko jakieś soft - oczywiście da to przyrost mocy może nawet większy niż 20%, silnik na pewno to zniesie w miarę dobrze (pod warunkiem właściwego traktowania) ale nakład pracy i środków nie będzie adekwatny do otrzymanych wyników. A uszkodzenia powstałe w tym LR to bardziej wynik panującej temperatury (silnik ma więcej powietrza i temp. spalania automatycznie się podnosi) niż nadmiar mocy

Gdybym miał to robić to bym kupił zwykły silnik 20T4H na allegro - można wyrwać w cenach 700-900 pln - i na jego bazie oparł budowę nowego silnika. sam blok różni się jedynie jedną dziurką (miejsce z którego pociągnięte jest zasilanie olejem dla turbiny) da się dorobić b.małym kosztem. I tak masz zamiar wsadzić nowe tłoki, więc szlif cylindrów to konieczność, a reszta bloku nie jest narażona na zużycie czyli po szlifie będziesz miał blok jak nówka sztuka. Podobnie z głowicą - tyle że ta jest kompletnie identyczna w obu wersjach silnika.
A elementy które musiał byś wsadzić z obecnego silnika to prosta sprawa - miska, pompa, wałki rozrządu, kolektor wydechowy, turbina, osprzęt typu alternator, pompa wodna itp ...

Warto też wiedzieć że bloki były w dwóch rozmiarach nominalnych (średnica cylindra): A=84,442-84,455mm
B=84,456-84,469mm
Jest to oznaczone gdzieś z bloku silnika

JAZDAPRZEMO - Pon Lut 08, 2010 07:13

Wszystko jest ok.Kuje ori.silnik,a ten zwykly jak dla mnie to nie jest duzo pracy.Wymiana uszczelki i planowanie zrobie sam to jakies 4godz.nie wiecej bo sinik jest prosty,cis oleju do turbo tez no problem wystarczy rozdzielacz pod czujnik cis. i troche przewodu,miska to tylko splyw wiec wiertarka i uszczelniacz..turbo ustawie mechanicznie.zostanie mi tylko zabawy zeby zaprogramowac eprom pamieci i tu pewnie posiedze mam mozliwosci wiec nie widze jakis problemow z czasem i kosztami nie beda duze..Wiec nie mam co panikowac ani gdybac,a jak silnik poleci w kosmos trudno bede sie martwil potem....Lubie wyzwania z silnikami mazdy robilem cuda i tez mialo sie nie dac a jednak jest odwrotnie wystarczy wiedza i checi oraz mozliwosci wiec teraz tylko czekam na silnik bo juz znalazlem za 500zl.tylko go koles musi wyjac z angola ,sprawdzilem go i jest dobry wiec jak tylko wezme sie d prac zapodam fotki jak i co robie..Koszt nie przekroczy 1000zl, a efekty moze bede warte tej ceny...Co do skrzyni to mozna samemu kupic ten zestaw sportowy i sameu wlozyc koszt spada z 500f na 185f ...Zostanie tylko dobor sprzegla i tu mysle ze moze macie cos sprawdzonego?Jak skoncze ten zwykly motor i bedzie czym jezdzic wezme sie za kucie na spokojnie bo tam juz musi grac wszystko idealnie a pomylka moze mnie wtedy kosztowac ...I tylko tym moge sie martwic.
Konix - Pon Lut 08, 2010 07:29

JAZDAPRZEMO napisał/a:
Zostanie tylko dobor sprzegla i tu mysle ze moze macie cos sprawdzonego?

W 180KM jest to samo sprzęgło co w N/A więc nie powinno być problemu.

JAZDAPRZEMO - Pon Lut 08, 2010 09:03

myslalem o sprzegle do zakutego motoru,bo do tego n/a zostaje wszystko z turbo,zamach tylko zmienie no chyba ze nie ma roznicy w kolach..
dobryziom - Pon Lut 08, 2010 09:43

zależy jak moc planujesz... są gotowe sprzęgła nationala wzmocnione do 280KM na ebay ewentualnie wysłać do Radzika na pół spieka 6 łapkowego bardzo kulturalnie pracują takie sprzęgła.
JAZDAPRZEMO - Wto Lut 09, 2010 10:52

Sprzeglo tez bedzie z de b\m podobno do350 wytrzyma ale bede musial chyba na silownie pochodzic i zadko jezdzic po miescie cena jest dobra 180e ,myslalem ze bedzie inaczej ci niemcy wcale nie maja drogich kitow do rovera...
dobryziom - Wto Lut 09, 2010 12:05

faktycznie dobra cena :) ja mam obecnie od podniesienia mocy Nationala i powiem ci ze łydeczka w mieście boli :)
JAZDAPRZEMO - Wto Lut 09, 2010 13:55

Dalej szukam jeszcze siedzen ,bo nie mam od kogo sprawdzic czy z crx, albo preludy beda pasowaly wygladaja tak samo ale czy beda pasowac,ogladalem tez kubelki w dobrej cenie skladane za 370zl szt. ale ciekawy jestem jak sa wygodne i czy faktycznie sa takie ladne jak na fotkach bo czasami sa ogromne roznice w realu..
dobryziom - Wto Lut 09, 2010 16:02

a co ci nie odpowiada w obecnych z Tomcata? jak dla mnie jedynie w Integrze są odrobinę lepsze a tak żadna Honda nie ma lepszych...
JAZDAPRZEMO - Sro Lut 10, 2010 06:27

Moje siedzenia sa troszke popekane na szyciach a regeneracja to koszt okolo 400zl 1 szt.wiec albo kupie nowe kubly rozkladane za 370zl.1 szt. lub jak zrobie przymiarke od hondy wtgladaja tak samo wiec mysle ze beda pasowac , komplet sidzen sk,w b.dobrym stanie kosztuje 300zl ...Jaki jest rozmiar felg,chodzi mi o et,rozstaw,itp i od czegomoga pasowac, bo przy wiekszej mocy bedzie trzeba zmienic fabryke..
dobryziom - Sro Lut 10, 2010 10:11

jak dobry kubeł za tą cenę to warto jak nie to lepiej oddać te co masz do tapicera bo fotele są na prawdę porządne i nieźle trzymają... Co do felg jeśli masz seryjne rovera do tego modelu to 15 6j ET45 i oczywiście 4x100 profil opony 195/55 ja obecnie mam 17 7j na oponie 215/40 i daje rade chociaż na przyszły sezon zamieniam przednie na coś gładkiego...
JAZDAPRZEMO - Sro Lut 10, 2010 11:16

Czyli od bmw e-30 powinny pasowac,ja ide w odwrotna strone niz ty bede zmienial ale na mniejsze 14 ,bo zalezec mi bedzie na odejsciu nie na predkosci i dostepnsc cenowa opon jest lepsza .mniej beda cierpiec sprawy napedowe...A przyczepnosc troche powalcze z shiftem i bedzie dobrze.Jeszcze jedno czy to prawda ze te skrzynie maja opcje blokady skrzyni gdzies cos mi sie obilo..czy samemu trzeba ja zalozyc...Co do siedzen to jestem dosc wysoki i troche sa za wysoko jak dla mnie i meczace jest to dlatego szukam jakis glebszych..Czy wiesz moze gdzie zrobic zwore zeby zaprogramowac pilota do centralnego bo kupilem ,ale nie moge nigdzie tego znalezc a w serwisie powiedzieli ze przez to okragle zlacze nic nie zrobia a szkoda kasy wydawac na nich...
dobryziom - Sro Lut 10, 2010 12:48

od starego kwadrata podejdą chociaż tam chyba jest mniejsze ET wiec mogą trochę wyjść za nadkola... nie wiem jak wagowo ale moje obecne 17 waża 8,2kg wiec tyle co seryjne 15cali... fakt lekkie 17 są drogie to samo dotyczy dobrego laczka... problem może być z hamulcami bo przy 14 musisz zostać przy obecnym setupie który ledwie daje rade przy seryjnej mocy... :( Co do programowania pilota niestety ale bez lapka z serwisówka nic nie zdziałasz...

hmm jednak maja ET35 wiec nie jest źle...

Marrkus - Sro Lut 10, 2010 18:44

Jeżeli masz pilota z diodą IR (taką jak w pilocie do sprzętu RTV) to raczej nie zaprogramujesz. Wszystko wskazuje na to że były to piloty stałokodowe i być może wystarczy wymienić baterię - jeśli nie pomoże to ostatnia szansa by go uratować to dobry fachowiec od elektroniki który przejrzy płytkę pilota w poszukiwaniu jakiegoś uszkodzenia. Jeżeli nic nie pomoże to jedyne rozwiązanie wywalić aktualny alarm i założyć coś nowego. niezłe alarmy do dostania w sklepach zajmujących się sprzedażą tego typu zabezpieczeń (allegro odradzam) kosztują w granicach 150-200pln.

Co do skrzyni biegów to siedzi tam dyferencjał torsena czyli układ samoblokujący potocznie zwany szperą - bez tego ciężkie było by ruszanie autem które dość szybko osiąga znaczny moment obrotowy i w dodatku napędzane jest na "nie tą oś co trzeba" :wink: (waga też nie pomaga)

JAZDAPRZEMO - Czw Lut 11, 2010 11:39

Pilot jest od innego auta ,zazwyczaj w starego typu alarmach robi sie zwore i progamuje na nowo wiec myslalem ze tu tez jest tak samo,a w servisie powiedzieli ze przez to zlacze nie da sie doprogramowac innego pilota ale w inny sposob wiec napewno chodzi o zworke gdzies pytanie gdzie..Pilota kupilem 3txa,szkoda mi czasu na nowy alarm zalozyc to nie problem ale jesli nie bedzie innego wyjscia trudno,co do felg chce 14bo i tak beda 2 mapy paliwa i doladowania wiec bede ruszal z normal a na 2 power i tak do konca ,beda wntyle wiec bedzie lepiej niz seria
dobryziom - Czw Lut 11, 2010 13:49

JAZDAPRZEMO napisał/a:
,co do felg chce 14bo i tak beda 2 mapy paliwa i doladowania wiec bede ruszal z normal a na 2 power i tak do konca ,beda wntyle wiec bedzie lepiej niz seria


do ruszania raczej 2 mapy nie potrzebne prędzej procedura startowa... nie rozumiem o co chodzi z tymi wentylami? tarcze wentylowane? takie są przecież w serii? do tych zacisków założyłem praktycznie najlepszy zestaw jaki można tarcze przewiercane zimmermann sport ( takie jak w M5 oraz porsche) plus klocek DS performance i po porządnym hamowanie nadal puchnie za mała średnica :( Zobaczymy jak będzie przy większej tarczy i zacisku 2 tłoczkowym z Legenda ale tu min fela 15cali i to tez będzie ciężko dobrać odpowiednią...

Marrkus - Czw Lut 11, 2010 18:08

JAZDAPRZEMO napisał/a:
Pilot jest od innego auta ,zazwyczaj w starego typu alarmach robi sie zwore i progamuje na nowo wiec myslalem ze tu tez jest tak samo,a w servisie powiedzieli ze przez to zlacze nie da sie doprogramowac innego pilota ale w inny sposob wiec napewno chodzi o zworke gdzies pytanie gdzie..Pilota kupilem 3txa,


Z którego roku jest twój samochód? I sprawdź jeszcze czy masz przy lampce oświetlającej wnętrze taką czarną "bulbe" (pomiędzy światełkiem a włącznikiem), jeśli jest tam coś takiego to siedzi u ciebie starsza wersja sterownika firmy Valeo i pilot do takiego alarmu powinien wyglądać tak:


JAZDAPRZEMO - Pią Lut 12, 2010 15:13

Co do tych map mozna to nazwac procedura startowa na jakis wyscig ,bedzie sterowana manualnie w przycisku galki biegow,mam juz troche tego za soba i lepiej ruszyc z mniejsza moca i wiecej zyskac niz spalic start i zrobic lipe taki mam system,a wentyle tak nacinane jakis kit znalazlem zobaczymy jak bedzie to dzialalo,co do pilota to faktycznie chyba jest problem bo ten moj 3txa nie ma podczerwieni a mam czarna zaslepke w oswietleniu wiec lipa musze znalezc takiego pilota a moze ktos sie zamieni na tego 3txa....
dobryziom - Pią Lut 12, 2010 16:07

i tak bez szpery oraz dobrej opony nie zrobi się dobrego startu na przednim napędzie... to samo tyczy się nadrabiania u mnie potrafi zmielić na 3 biegu a ty celujesz w jeszcze większą moc :) Procedura startowa to zupełnie inna sprawa moduł startuje cie z odpowiednich wcześniej ustawionych obrotów oraz dozuje gaz... oczywiscie wcześniej określa się taka procedurę wcześniejszymi próbami. 90% samochodów z przednim mocnym napędem ja posiada. Odnośnie nacinanych tarcz to starta czasu przy tej średnicy... a jak to będzie EBC lub mikoda to przy mocnym hamowaniu zaraz powichrujesz tarcze...
JAZDAPRZEMO - Sob Lut 13, 2010 07:32

Wiesz moze i tak ale to nie auto rajdowe bedzie,jesli mieli to moze trzeba potrenowac ?A procedura startowa to ja kierowca, trzeba poznac auto i jego zachowania nie trzeba miec nakopane pod maska zeby byc szybkim mam juz troche za soba wiec wiem jak pewne triky dzialaja wiec jesli chcesz mnie przekonac do pewnych zasad to nic z tego,zawsze polegam na sobie i mam sprawdzone metody..Co do hamowania nie bedzie tak zle wystarczy klapy kierunkowe zalozyc na zacisk wylaczyc abs robic breche z biegami i bedzie ok...Fakt ze oponki duzo daja ale jesli nie wiesz jak wykozystac pewne mankamenty i obrocic je na korzysc to juz inna sprawa...Ale nic straconego pewnie sie kiedys spotkamy na jakims zlocie to z checia bym wymienil i sprawdzil moje doswiadczenie jesli bedziesz mial chec i ochote,wiem jedno, liczy sie tylko kto pierwszy na kresce nie wazne w jaki sposob...To tylko autko do zabawy wiec zostane przy swoim...Co do alarmu jesli ktos ma pilota z ir chetnie zakupie jednak da sie go zaprogramowac recznie na szczescie jest on dosc prosty dzieki za podpowiedz kolego...
dobryziom - Sob Lut 13, 2010 12:10

W wielu aspektach masz racje jednak to sama teoria w tym przypadku to się nie sprawdzi jeżdżę tym autem długi czas bylem również na torze i uwierz mi ze w tym wypadku twoje rady nic nie pomogą... mielenia kół przy dużym momencie dość lekkim przodzie i napędzie na przód można zredukować jedynie wyczynowa oponą... żadne triki nie pomogą... Oczywiście ze sprawny kierowca to 90% sukcesu jednak jak już kierowca daje z siebie wszystko i nadal brak wyniku trzeba zmienić coś w aucie :) Co do hamulców o jakie klapach mówisz? jasne ze biegami zawsze można zredukować prędkość ale to za mało... abs w tym wypadku akurat najmniej przeszkadza w zimę czasem jest uciążliwy... Po prostu te hamulce juz na starcie są za słabe do serii jeśli chce sie trochę szybciej pojeździć...

JAZDAPRZEMO napisał/a:

Fakt ze oponki duzo daja ale jesli nie wiesz jak wykozystac pewne mankamenty i obrocic je na korzysc to juz inna sprawa


co masz dokładnie na myśli? rozwiń.

Oczywiście jestem jak najbardziej otwarty na wszelkie pomysły i uwagi :)

Marrkus - Sob Lut 13, 2010 12:18

JAZDAPRZEMO napisał/a:
...Co do alarmu jesli ktos ma pilota z ir chetnie zakupie jednak da sie go zaprogramowac recznie na szczescie jest on dosc prosty dzieki za podpowiedz kolego...


Z pilocikiem do alarmu to jednak nie taka prosta sprawa jak by się ci wydawało. Piloty IR były stałokodowe (przynajmniej tak twiedziły wszystkie odnalezione prze zemnie źródła) czyli nic tam się nie synchronizowało, programowało. Musisz mieć pilot który wyśle odpowiednia sekwencję sygnału a taki kupiony na allegro czy z innego źródła to wyśle sygnał ale nie taki jak trzeba. Nawet w UK nie są w stanie zaprogramować takiego pilota. co gorsza sam alarm to układ który nie ma złącza do diagnostyki i podłączenia czegokolwiek czym można by było dostać się do wnętrza (programowego) alarmu. Jeszcze nie dobierałem się do wnętrza tej skrzyneczki - ale mam ją wymontowaną - jeżeli siedzi tam procesor+ zewnętrzna pamięć to może będzie dało się coś zczytać i pokombinować. a dorobienie pilota dość prosta sprawa bo wystarczy prosty w miarę układ z mikrokontrolerem typu PIC który będzie miał za zadanie po naciśnięciu przycisku wysłać określony sygnał - już nawet coś takiego robiłem jeszcze podczas studiów na polibudzie. Jeśli jednak siedzi tam mikrokontroler z pamięcią wewnętrzną to nic się z tym nie zrobi.

A jeśli chodzi ci jedynie o możliwość otwierania centralnego to najtańszym sposobem jest dołożenie sterownika radiowego - poszukaj na forum było o tym w odniesieniu do R600 gdzie również jest problem z zaprogramowaniem pilota.

JAZDAPRZEMO - Pon Lut 15, 2010 09:03

Chodzi tylko o podanie sygnalu wlacz-wylacz da sie to zrobic montujac najprostszy odbiornik z pilotem ir do auta z TME maja takie kity i kosztuja 57zl tylko trzeba go zlozyc i juz po problemie..Podam ci pozniej pod jakie nozki to podpiac nie postarali sie angole przed dobrym zabezpieczeniem tego bo podczerwien mozna szybko i latwo oszukac i bardziej tego bym sie obawial i raczej zalozyl lepszy alarm z centralka ....Autem nie bede jezdzil po torze tylko po ulicy chyba ze jakas cwiartka sie czasami trafi a ulica a tor to dwa inne swiaty uwazam ze sobie poradze spokojnie i wole na moich sprawdzonych i prztestowanych patentach smigac ale faktem jest ze trzeba troche wiecej testow zrobic bo nie mialem za duzo okazij roverem poszalec i sprawdzic jego mozliwosci na maxa,co do abs nigdy nie da sie dohamowywac auta bo praw fizyki nie oszukasz zreszta zaden samochod rajdowy czy wyscigowy nie posiada tego systemu bo uniemozliwia kontrolowania auta .Jak ja to mowie szybka noga i umiejetne kontrolowanie poradza sobie prawie zawsze,wiadomo ze czasami szczesnie i inne okolicznosci robia swoje ale coz zawsze ryzyko istnieje...bledy popelniaja wszyscy tak juz jest...Kazdy ma tam swoje w glowie waznezeby wesolo bylo...Trzeba tez pomyslec na waga macie jakies pomysly co wywalic ?Co do rozwiniecia pewnych tematow wole pokazac je w praktyce bo nie lubie polemizowac...
dobryziom - Pon Lut 15, 2010 10:24

jak ma być to samochód tylko dla zajawki a nie do użytku codziennego to wywalasz wszystko co się da :) środek do żywej blachy... Myślę ze z 70KG wyjmiesz. z przodu warto tez wyjąć akumulator i przełożyć do bagażnika oraz wywalić puszkę filtra zrobilem tak u siebie i nie dość ze spadła masa bo jest trochę tego żelastwa i plastików to jeszcze poprawiała się sterowność...
JAZDAPRZEMO - Pon Lut 22, 2010 06:34

Myslalem o srodku ale zmiana siedzen jednak na kubly,poszukam jakis zbednych blach w srodku,maske zrobi mi kolega z laminatu i moze uda mu sie jeszcze kokpit zrobic tylko bedzie trzeba czyms obszyc bo za plastikowo bedzie,aku obowiazkowo do tylu,mysle jeszcze ze pare zbednych plastikowych atrap ,czy pod zderzakami sa jakies belki albo pianki?Czekam na cieplo bo chcialbym juz zaczac cos robic narazie kupilem silnik 2.0 i mysle ze w przyszlym tygodniu go wpakuje ciekawe jak bedzie latal ,jutro odbieram glowice wiec go poskladam z uszczelka korekcyj.troszke sie podniesie ...Lubie niekonwecjonalne rozwiazania i jak ktos mowi ze sie nie da to motywuje.Znalazlem tez jakies wsady do sterownika wiec tez je przetestuje...

[ Dodano: Czw Lut 18, 2010 08:49 ]
Witam dzis znalazlem bardzo cos niepokojacego,natomiast woda splywa w szczeline kolo drzwi i zamarza, zastanawialem sie czemu drzwi sie ciezko otwieraja a tu zonk troszke sie wygiely w dolnym rogu czy macie na to jakis patent zeby sie woda tam nie zatrzymywala teraz bede musial skorzystac z pomocy blacharskiej bo obydwa rogi w dolnej czesci nadole sa delikatnie podgiete przy otwieraniu przez lod fajna kicha..

[ Dodano: Pon Lut 22, 2010 06:34 ]
Witam i stalo sie kupilem mitsu evo 6 i tom cat idzie do sprzedania chce za niego 3.5tys na szybko wic chyba ktos go wezmie pozdrawiam...