Zobacz temat - [R200 1.6 1998] wyciekający płyn chłodniczy
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200 1.6 1998] wyciekający płyn chłodniczy

DragonCRX - Nie Sty 24, 2010 16:34
Temat postu: [R200 1.6 1998] wyciekający płyn chłodniczy
Witam jak w temacie wycieka płyn chłodniczy z przodu leje się na kolektor chyba to uszczelka czy wiecie jaki koszt naprawy?bo słyszałem ze są z tym problemy ze jakies śruby przez cały silnik,pomocy:(
goliat - Nie Sty 24, 2010 16:46

skocz na cepeen i wlej "doktorka"do płynu chlodnicy ( to taki preprat co uszczelnia dzióry) Moze to troche pomorze
DragonCRX - Nie Sty 24, 2010 17:06

kolegoale do wycieka jakby z bloku
goliat - Nie Sty 24, 2010 17:10

mozesz zrobic foto?? czy to aby zaslepka na bloku??
BetJar - Nie Sty 24, 2010 18:01

goliat napisał/a:
skocz na cepeen i wlej "doktorka"do płynu chlodnicy
Masz więcej takich pomysłów?

DragonCRX chyba dopadł cię słynny HGF, w kwocie naprawy to może napiszą koledzy z silnikami benzynowymi, i nie wlewaj żadnych wynalazków!
Daj foto.

Vesper416 - Nie Sty 24, 2010 18:34

Ja wlejesz takiego preparatu to możesz ale nie musiszs się pożegnać z nagrzewnicą i termostatem.

Troche mało opisałeś swój problem. Czy w zbiorniczku masz jakąś maź bądź olej? Czy poziom oleju Ci sie nie podnosi sam?

goliat - Nie Sty 24, 2010 18:42

Vesper416 napisał/a:
Ja wlejesz takiego preparatu to możesz ale nie musiszs się pożegnać z nagrzewnicą i termostatem.


w cale nie konieczne jest popsucie nagrzewnicy.

Vesper416 napisał/a:
Troche mało opisałeś swój problem.


dokładnie daj wiecej szczegułów

Vesper416 - Nie Sty 24, 2010 18:54

goliat,

Sugeruje CI poczytać trochę więcej forum bo nie jedna nagrzewnica się zatkała od tych syfów do łatania. Nie mówie Ci tego na przekór ale po prostu na forum odradzamy takie czary które mogą zaszkodzić zamiast pomóc :wink:

goliat - Nie Sty 24, 2010 19:00

Wiem o co chodzi
Napoczatku kolega DragonCRX, nie okreslił sie dokładnie,wiec skoro to byłaby mała dzórka mogło to by pomuc na jakis czas...
W tym momecie wiem ze ten preparad nie zda egzaminu przy takiej usterce jak kolega DragonCRX, próbuje nam tu opisywac

Oczywiscie wiem o tym ze zawsze moga byc konsekwecje urzywajac takich srodków naprawczych,
Ja urzywałem ten przeparad 2 x w 2 innych autach i nie miałem zadnych problemów
To jest sprawa indywidualna...

des - Nie Sty 24, 2010 20:51

Równie dobrze może to być uszczelka kolektora ssącego. Skoro cieknie na zewnątrz to raczej nie puszcza do środka.
goliat - Nie Sty 24, 2010 21:01

Nie dowiemy sie puki kolega DragonCRX, nie poda szczegułów
Sam jestem ciekawy co sie dzieje
Ale sadzac po temperaturze powietrza mozna przypuszczac ze to moze byc spowodowane zamarznieciem układu
Mi do głowy przychodzi któraś z zaslepek bloku....

DragonCRX - Nie Sty 24, 2010 22:29

A więc tak bo troszke nie było jak spojzec z powodu mrozu powiem tak płyn wywala na zewnątrz olej w stanie normalnym płun wywala z przodu więc uszczelka kolektora odpada,poprostu cieknie po bloku i jeszcze nie dojzałem gdzie dokładnie
goliat - Nie Sty 24, 2010 22:36

Nie wykluczone ze blok pekniety ,ale sprawdz dokładnie bo nawet i z weza moze Ci ciec, albo i z pod uszczelki termostatu
Musisz sam do tego dojść.

DragonCRX - Nie Sty 24, 2010 23:01

z węża to chyba nie,nie kurcze widzialem tylko że po bloku cieknie i sanki zalane no i zgasiłem silnik żeby nie spieprzyc bo plyn moment wyciekł,blok troche głupio jak by pekł tak nagle,aj zobaczymy trzeba byc dobrej mysli

[ Dodano: Nie Sty 24, 2010 23:01 ]
a co to słynny HGF:)

goliat - Nie Sty 24, 2010 23:14

wiesz kiedy mniej wiecej ci to zaczeło ciec??
z rana jak silnik zimny? czy moze dolewałes płyn na rozgrzanym silniku??

DragonCRX - Pon Sty 25, 2010 09:39

z rana mama odpalila i zaczał ciec zauważyła że śmierdzi zgasiła i zobaczyłem że jest taki temat
goliat - Pon Sty 25, 2010 18:03

I co DragonCRX, obadałes temat?skat ci tam cieknie??
Miałes wode czy płyn?
Czy pół na pół??

des - Pon Sty 25, 2010 18:50

Jak ja miałem walniętą uszczelkę kolektora ssącego to płyn zbierał się z przodu na łączeniu bloku z głowicą i wyglądało to jakby wywaliło uszczelkę pod głowicą.

Uszczelka pod kolektor ssący kosztuje 15zl więc ja bym najpierw ją wymienił i zobaczył jak się sytuacja rozwinie.

offrover - Wto Sty 26, 2010 21:50

na 100% masz hgf. naprawimy twój silnik za 700zł i damy ci pół roku gwarancji na piśmie. zapraszam :mrgreen:
Vesper416 - Wto Sty 26, 2010 21:55

offrover napisał/a:
na 100% masz hgf. naprawimy twój silnik za 700zł i damy ci pół roku gwarancji na piśmie. zapraszam :mrgreen:



Czy będziesz teraz się ogłaszać w każdym temacie????? Wyluzuj człowieku to nie jest bazar a 700zł za naprawe HGF to wcale tanio nie robisz

kzrr - Wto Sty 26, 2010 21:59

offrover, masz 100% pewności że to HGF ? A jeśli nie to co natniesz kolesia a wymienisz mu uszelką pod kolektorem ?

Vesper416, a ile Twoim zdaniem kosztuje zrobienie dobrze uszczelki pod głowicą ?

PHJOWI - Wto Sty 26, 2010 22:01

w 500 powinno się zmieścić.
Vesper416 - Wto Sty 26, 2010 22:03

kzrr napisał/a:
offrover, masz 100% pewności że to HGF ? A jeśli nie to co natniesz kolesia a wymienisz mu uszelką pod kolektorem ?

Vesper416, a ile Twoim zdaniem kosztuje zrobienie dobrze uszczelki pod głowicą ?



W moich tematach było poruszane o tym ile kosztuje wymiana i co skłąda się na cene.
Są mechanicy z prawdziwego zdarzenia z naszego forum którzy za robote biorą 250zł.
Do tego koszt uszczelki ewentualnie śrub i uszczelniaczy a to już zależy od Twoich zdolności wyszukiwawczych i negocjacji cen.

offrover - Wto Sty 26, 2010 22:05

700 z częściami. zrób taniej to zaczne robić u ciebie bo sam się nie wyrabiam. pozdro
PHJOWI - Wto Sty 26, 2010 22:08

z czego masz te części z tytanu?, na tym forum matołów nie dostaniesz , jak słyszę takie sikanie to mnie w 4 literach zatyka , ochłoń popatrz na ceny i daj spokój z tą gadką .
Vesper416 - Wto Sty 26, 2010 22:11

PHJOWI napisał/a:
z czego masz te części z tytanu?, na tym forum matołów nie dostaniesz , jak słyszę takie sikanie to mnie w 4 literach zatyka , ochłoń popatrz na ceny i daj spokój z tą gadką .


Brawo zgadzam się w 100% trzeba tępić trole bo naciągać to każdy umie!

offrover - Wto Sty 26, 2010 22:23

Do każdej naprawy daję nowe, śruby, uszczelkę głwicy, uszczelka dekla, czujnik temperatury, korek, uszczelki obu kolektorów, termostat, płukam układ, nowy płyn chłodzący i filtr oleju. stare części wkładam do bagażnika auta. może 700zł to drogo za te części z ich wymianą, ale każdy się ceni na tyle ile może :mrgreen:

[ Dodano: Wto Sty 26, 2010 22:23 ]
zapewne ci co robią za 250 też dają gwarancję

Vesper416 - Wto Sty 26, 2010 22:27

Tak dają i pisałem że to jest za samą robocizne. dopisałbym cos jeszcze ale to forum ma dość wysoki poziom kultury.
PHJOWI - Wto Sty 26, 2010 22:34

same te części przewyższają podany przez ciebie koszt , zastanów się co piszesz , chodzi o to że bez sensu wklejasz swój suchy tekst w co drugim poście , niedosyć że nic nie wnosisz do tematu to spamujesz na forum , a o to na forum nie chodzi jest odpowiedni dział do reklamy nazywa się giełda i koniec tematu robimy rovery od tylu lat gdy jeszcze nie było tego forum , i niestety wiem co ile kosztuje , jeśli wsadzasz te części w tej cenie z robotą to albo muszą to być używki albo nówki i szrot totalny.FINITO

[ Dodano: Wto Sty 26, 2010 22:34 ]
wymieniłeś tyle części ale żeby do końca usprawnić silnik nie uwzględniłeś najważniejszej .

offrover - Wto Sty 26, 2010 22:45

Rozumiem Twoje zażenowanie i po części się zgadzam, natomiast pociągłem temat przez wzgląd na twoją ostrą ripostę i z góry krytykę. nie zgodzę się też że firma FAI to jest jakiś szrot. ps. zawsze możesz kupować części u mnie skoro tak drogo za nie płacisz i też zmieścisz się w tej cenie :razz: koniec tematu :cool:
PHJOWI - Wto Sty 26, 2010 22:50

to proszę podaj oficjalnie swoje ceny na wszystkie wymienione części , bo cwaniakowanie mnie wkurza . , najpierw trzeba kilka naprawionych aut pokazać a potem pogadamy, tu nie chodzi o zazdrość czy konkurencje tu chodzi o nie robienie z kogoś idioty , a na amatora nie trafiłeś...
kzrr - Wto Sty 26, 2010 23:02

No wiesz może i robisz za 700 ;] tylko auto potem pojezdzi tydzien ;]
offrover - Wto Sty 26, 2010 23:09

nikogo przekonywać nie mam zamiaru. wpadni do nas to pokażemy ci kilka naprawionych i kilka tych które czekają na naprawę. Ja na naprawe daję papier z podpisem i pieczątką. Ciekawe czy ty taki dajesz? co do cen zapraszam offchemia@gmail.com. pomyślimy coś, żebyś nie miał kwasa, że kilka lat przepłacasz za części :grin: cen nie podajemy bo cena jednej części jest inna niż dziesięciu czy pięćdziesięciu a detalu nie prowadzimy. zamiast głupio dyskutować zapraszam do współpracy Panie pesymistyczny niedowiarku. może od jutra w Twoim warsztacie też spadną ceny. nie masz nic do stracenia. pozdrawiam i jeszcze raz zapraszam do współpracy bo na forum, jak słusznie zauważyłeś, to każdy może pokozaczyć.
PHJOWI - Wto Sty 26, 2010 23:16

podaj ceny tutaj już obracasz kota ogonem , zakwas to ja mam gdzieś, mi ceny nie muszą spadać , gwarancje 6 miesięcy to musi dac każdy takie prawo ,
kzrr - Wto Sty 26, 2010 23:21

a poza tym skoro jestecie tacy zajebiiscii to czego sie wstydzisz czy boisz ? tak jak pisze PHJOWI, obracasz kota ogonem
offrover - Wto Sty 26, 2010 23:31

napisz, zamów i uwież! nie ciągnij mnie za jęzor bo to tak jak ja bym prosił o napisanie ile zarabiasz na naprawie jednego auta i naciskał, pisząc o kręceniu kotem za ogon. takich rzeczy się nie pisze i dla mnie jest to zrozumiałe. podałem Ci maila to skontaktuj się ze mna zamiast robić ze mnie oszusta. zawsze możesz wypowiedzieć się na forum po kontakcie ze mną. zdaje sobie sprawę, że łatwiej opędzlować komuś tyłek niż przyznać się bo porażki ale to nie znaczy że tak musi być w Twoim przypadku. napisałem wyraźnie, zapraszam do współpracy. napisałęm też że nie zajmujemy się detalem. skorzystaj z zaproszenia zamiast bić pianę kreując się na internetowego tropiciela i pogromce mechaników oszustów.
Vesper416 - Wto Sty 26, 2010 23:47

człowieku wpłaciłeś 50zł na klubowicza tylko po to żeby sobie zrobić reklame jestesś żałosny i tyle jak masz rzucać słowa na wiatr to wyp.... i tyle. Pokazujesz jaki z Ciebie fachowiec jak mówisz a to powiedz i B!!!!!!!!!
PHJOWI - Wto Sty 26, 2010 23:58

z marsa je ściągasz czy co że takich rzeczy się nie pisze , ja z tobą nie mam zamiaru współpracować , nie kreuje się na pogromcę , jesteś nawet z innego rejonu polski chyba Zawiercie , sam zaczynałeś tą suchą gadkę o cenach to i dokończ , i cenie przejrzystych przedmówców pomagam ludziom nie tylko z k serią ale i kv6 , i inne piece ( również w innych markach) my mamy renomę przez skromność , bo klienci nawet potrafią zadzwonić w środku nocy i wypytywać się jak samemu mogą zrobić samochód , dla mnie to nie jest tajemnicą , szkoda jak wielu klientów którym pomogliśmy przez telefon nie może tego potwierdzić tutaj i teraz. Sam sobie przez te durne reklamy robisz opinie klepacza uszczelek pod głowicą , tak nie wolno robić , bo można sobie zepsuć opinie , każda uszczelka to indywidualny problem , po podniesieniu głowicy widać nie jedną partaninę Hgf trzeba niestety robić z głową , a nie masowo robić jedno i to samo. :bezradny:

[ Dodano: Wto Sty 26, 2010 23:57 ]
a cha zarabiam na naprawie HGF 250zł , resztę kosztów to szlif + sklep z częściami

[ Dodano: Wto Sty 26, 2010 23:58 ]
żadna dla mnie tajemnica .

Ja KOŃCZE ten temat i myślę że czytający sam oceni kto ma racje

kzrr - Wto Sty 26, 2010 23:59

:brawo: :brawo: :brawo:
Kruchy - Sro Sty 27, 2010 00:36

offrover napisał/a:
Do każdej naprawy daję nowe, śruby, uszczelkę głwicy, uszczelka dekla, czujnik temperatury, korek, uszczelki obu kolektorów, termostat, płukam układ, nowy płyn chłodzący i filtr oleju

A co z rozrządem ?? :roll:

goliat - Sro Sty 27, 2010 00:40

Chłopaki pomuszcie koledze z naprawa HGF albo doradzcie co ma robić,bo kłucicie sie jak dzieci na tym forum,o to,kto leprze ma "żołnierzyki"

Jak jestescie tacy dobrzy w tym co robicie i chcielibyscie zarobic na hgf nie 250 nie 700zł tylko 500funtów to zapraszam,mozemy zrobic interes w anglij...

Kruchy - Sro Sty 27, 2010 00:47

Płyn najprawdopodobnije wycieka przez uszczelkę głowicy w prawym rogu stojąc przed silnikiem. Olej będzie w normalnym stanie, bo płyn leci na zewnątrz, a nie do silnika.
offrover - Sro Sty 27, 2010 08:38

PHJOWI nie za bardzo nadążam o co ci chodzi. napisałem że robie silnik za 700. ty odpisałeś że to drogo itd i naprawa kosztuje ok.500zł a ja jestem naciągaczem. w odpowiedzi wypisałem części które wymieniam podczas naprawy. ty napisałeś dumnie, że nie wymieniłem tej najważniejszej, a potem że sam koszt tych części to prawie 700zł i pewnie są bylejakie i Ciebie nie da się oszukac bo się znasz na rzeczy. Zaproponowałem ci współpracę skoro kupujesz tak drogo części a ty uniosłeś się honorem. może masz renomę i tego nie kwestionuje. zastanawiam się tylko jak jesteś w stanie naprawić silnik za 500zł skoro 250 to Twoja robota a 250 płacisz za części w sklepie i obróbkę głowicy. obaj wiemy, że części potrzebne do prawidłowo przeprowadzonej naprawy i zapewnienia bezawaryjnej pracy to te które wymieniłem a ty płacisz za nie w sklepie prawie 700zł!!!??? odpowiedź jest prosta. większość części pozostawiasz bez wymiany, a to nie idzie w parze w zasadami prawidłowej obsługi jakiegokolwiek silnika, nie tylko Rovera. nie wiem jaki masz warsztat i jaką ma renomę. wiem jedno - mnie nie budzą w środku nocy telefonu od klientów którym naprawiałem auto. nie mam też w warsztacie tubki z silikonem bo składanie silnika na stare uszczelki, to tak jak smarowanie łysej opony klejem i tu niestety będziesz musiał się chyba ze mną zgodzić. kalkulacja jest prosta. szlif głowicy kosztuje ok. 30-60zł. uszczelka W SKLEPIE ok.120zł a śruby 170-200zł, to już daje więcej niż 250 a gdzie reszta części które wymieniłem w swoim poście??? klientowi możesz wmówić wszystko. ja wkładam mu stare części do bagażnika w opakowaniach po nowych częściach i daję pisemną gwarancję że moja robota została zrobiona fachowo i dokładnie. zapewne każdy Twój klient również posiada taki dokument wyjeżdząjąc z warsztatu. uważam polemikę za niepotrzebną. każdy coś tam wie i z czegoś żyje. zakładanie z góry że ktoś kto jest tańszy musi być gorszy lub jest oszustem, jest co najmniej nieeleganckie. nadal zapraszam do współpracy i serdecznie pozdrawiam kończąc tą jałową dyskusję

[ Dodano: Sro Sty 27, 2010 08:38 ]
Kruchy napisał/a:
offrover napisał/a:
Do każdej naprawy daję nowe, śruby, uszczelkę głwicy, uszczelka dekla, czujnik temperatury, korek, uszczelki obu kolektorów, termostat, płukam układ, nowy płyn chłodzący i filtr oleju

A co z rozrządem ?? :roll:



rozrząd zostaje bo on nie ma żadnego związku z HGF ale w sumie w zależności od przebiegu można się pokusić. zawsze to taniej

Kruchy - Sro Sty 27, 2010 09:10

ZTCW po zdjęciu paska, który ma więcej niż 5-10 kkm zakłada się nowy.
Vesper416 - Sro Sty 27, 2010 09:16

śruby głowicy 200zł
uszczelka pod głowice 119zl
uszczelka pokrywy 50zł
czujnik temepratury ecu'60zł
korek 15zł
uszczelka ssacego 9-20zl
uszczelka wydechu 10zł
termostat 30zł
płyn 25zł
olej 50zł
filtr oleju 30zł

razem 606zł

i nadmienie że w Twojej wylicznce zabrakło magistrali olejowej która też powinna być wymieniana jeśli zakładasz uszczelke nowego typu a miska olejowa jest z aluminium.
koszt magistrali 220zł czyli wyszło by 826zł plus Twoja robota. Ceny zaporzyczyłem od Tomiego ponieważ ma on jedne z niższych cen!

NIc dodać nic ująć chyba

[ Dodano: Sro Sty 27, 2010 09:16 ]
a jak doliczyć pasek rozrządu to plus jakieś 80 zł

Kruchy - Sro Sty 27, 2010 09:24

Jeżeli pasek, to i pompa wody, napinacz, uszczelniacze wałków rozrzadu, uszczelniacz wału... ;) Pozatym, głowica oprócz szlifu, powinna być sprawdzona pod względem szczelności. Tak wygląda kompletnie, dobrze zrobiony HGF :P
I dlatego u niektórych kosztuje to ponad 1k zł :)

Vesper416 - Sro Sty 27, 2010 09:31

bez przesady jesli miales stosunkowo nie dawno robiony rozrząd to sam pasek sie wymienia
Kruchy - Sro Sty 27, 2010 09:42

Oczywiście, że można sam pasek, wszystko zależy od czasu, kiedy był wymieniany komplet.
offrover - Sro Sty 27, 2010 09:55

Vesper416 napisał/a:
śruby głowicy 200zł
uszczelka pod głowice 119zl
uszczelka pokrywy 50zł
czujnik temepratury ecu'60zł
korek 15zł
uszczelka ssacego 9-20zl
uszczelka wydechu 10zł
termostat 30zł
płyn 25zł
olej 50zł
filtr oleju 30zł

razem 606zł

i nadmienie że w Twojej wylicznce zabrakło magistrali olejowej która też powinna być wymieniana jeśli zakładasz uszczelke nowego typu a miska olejowa jest z aluminium.
koszt magistrali 220zł czyli wyszło by 826zł plus Twoja robota. Ceny zaporzyczyłem od Tomiego ponieważ ma on jedne z niższych cen!

NIc dodać nic ująć chyba

[ Dodano: Sro Sty 27, 2010 09:16 ]
a jak doliczyć pasek rozrządu to plus jakieś 80 zł



Panowie, to są ceny detaliczne i nie mają nic wspólnego z cenami hurtowymi które są zupełnie inne. nie musze chyba tłumaczyć jak to działa. dodam dla przykładu że sklep motoryzacyjny w małym miasteczku który nie ma oszałamiających obrotów, w hurtowni uszczelkę głowicy starego typu kupuje za ok.80zł a sprzedaje za 120. nowy typ kosztuje ok.90zł. hurtownia kupuje je w więszej hurtowni która zarabia na niej 20zł itd. serek w mleczarni też ma inną cenę niż w osiedlowym sklepiku.

[ Dodano: Sro Sty 27, 2010 09:55 ]
moim zdaniem pasek powinno się wymienić jeżeli na jego gładkiej stronie są już widoczne fałdy od zębów. jeżeli powierzchnia jest gładka, może jeszcze popracować

PHJOWI - Sro Sty 27, 2010 10:25

albo gościu nie umiesz czytać albo co , 500zł koleś powinien się zmieścić jak sam będzie robił , pozatym klient u mnie także dostaje papier i części do bagażnika , po drugie robisz za 100zł to się wogóle tutaj ośmieszyłeś , po trzecie do każdej uszczelki trzeba podejść indywidualnie , po czwarte na cholerę wkładasz tyle części jak najważniejszej nie wymienisz i tak hgf może przyjść tylko nie po pół roku a po 8 miesiącach , jak magistrala będzie krzywa to nic nie da wymiana tych śrub , po 5 biorąc w sklepie części mam podpisaną umowę o gwarancji na te części , mnie tutaj nie będziesz podważał .

[ Dodano: Sro Sty 27, 2010 10:14 ]
CZY JA NAPISAŁEM ŻE DZWONIĄ DO MNIE KLIENCI KTÓRZY U MNIE ROBILI AUTA !! ,

NIE DZWONIĄ LUDZIE Z DRUGIEJ STRONY POLSKI KTÓRZY DO NAS NIE MOGĄ DOJECHAĆ , I MAJĄ FAJFUSÓW MECHANIKÓW . JA IM POMAGAM PRZEZ TELEFON NIE WIDZĄĆ AUTA , I MAM Z TEGO SATYSFAKCJĘ PONIEWAŻ WTEDY JUŻ NIKT NIE PLUJE NA ROVERA , TYLKO WIEDZĄ ŻE NIEKTÓRZY MECHANICY TO DURNIE.

a poza tym pasek po 40 tyś km od wymiany jest u mnie wymieniany na nowy.

[ Dodano: Sro Sty 27, 2010 10:19 ]
byliśmy na szkoleniach w anglii w centrali rovera, pracowaliśmy tyle lat w największym serwisie rovera w belgii , także napewno nikt mi nie zarzuci partactwa , a silikon to schowaj między bajki,

[ Dodano: Sro Sty 27, 2010 10:25 ]
o już są ostatnie słowa w tym temacie , bo szkoda moich palcy do stukania w klawiaturę ,FIN

offrover - Sro Sty 27, 2010 10:29

PHJOWI napisał/a:
albo gościu nie umiesz czytać albo co , 500zł koleś powinien się zmieścić jak sam będzie robił , pozatym klient u mnie także dostaje papier i części do bagażnika , po drugie robisz za 100zł to się wogóle tutaj ośmieszyłeś , po trzecie do każdej uszczelki trzeba podejść indywidualnie , po czwarte na cholerę wkładasz tyle części jak najważniejszej nie wymienisz i tak hgf może przyjść tylko nie po pół roku a po 8 miesiącach , jak magistrala będzie krzywa to nic nie da wymiana tych śrub , po 5 biorąc w sklepie części mam podpisaną umowę o gwarancji na te części , mnie tutaj nie będziesz podważał .

[ Dodano: Sro Sty 27, 2010 10:14 ]
CZY JA NAPISAŁEM ŻE DZWONIĄ DO MNIE KLIENCI KTÓRZY U MNIE ROBILI AUTA !! ,

NIE DZWONIĄ LUDZIE Z DRUGIEJ STRONY POLSKI KTÓRZY DO NAS NIE MOGĄ DOJECHAĆ , I MAJĄ FAJFUSÓW MECHANIKÓW . JA IM POMAGAM PRZEZ TELEFON NIE WIDZĄĆ AUTA , I MAM Z TEGO SATYSFAKCJĘ PONIEWAŻ WTEDY JUŻ NIKT NIE PLUJE NA ROVERA , TYLKO WIEDZĄ ŻE NIEKTÓRZY MECHANICY TO DURNIE.

a poza tym pasek po 40 tyś km od wymiany jest u mnie wymieniany na nowy.



z magistralami też jestem zaprzyjaźniony mimo, że nie wspomniałem. z pokrętłem od nawiewu też :mrgreen: a czy ja też mogę podpisać z tym sklepem umowę na gwarancję na części? to jakaś nowa forma sprzedaży bo sam kupuje czasem u Stachury czy w Harcie i nigdy żadnej umowy o gwarancje nie podpisywałem :shock: nigdy też nie zdarzyło mi się że jakaś część nawaliła i musiałem reklamować. ponownie zapraszam do współpracy. też daję gwarancję na części i o wiele niższe ceny przy zakupie hurtowym :rotfl:

PHJOWI - Sro Sty 27, 2010 10:33
Temat postu: Re: [R200] 1.6 1998 wyciekający płyn chłodniczy
DragonCRX napisał/a:
Witam jak w temacie wycieka płyn chłodniczy z przodu leje się na kolektor chyba to uszczelka czy wiecie jaki koszt naprawy?bo słyszałem ze są z tym problemy ze jakies śruby przez cały silnik,pomocy:(



kolego wracając do tematu , tak jak koledzy piszą sprawdz tą uszczelkę kolektora , oblukaj też opaskę na samym wężyku, a najlepiej to wywal kolektor i w kolektorze masz taki zaworek w którym jest kuleczka ona czasami się zatyka i też wodę wywala kolektorem , dmuchni kompresorem w nią , najgorsza opcja to blok się wycisnął na zakończeniach uszczelki , ale najpierw zaczni od tych wyżej wymienionych.

szoso - Sro Sty 27, 2010 10:58

Kruchy napisał/a:
po zdjęciu paska, który ma więcej niż 5-10 kkm zakłada się nowy.

wiem, temat o benzyniakach a ja mam diesla ale chodzi mi o pasek
jak zmieniałem uszczelniacz wałka rozrządu to pasek miał nie więcej niż około 10.000km i założyliśmy go z powrotem i nie widzę w tym nic złego dlaczego nie mielibyśmy go założyć

Perez - Sro Sty 27, 2010 15:16

offrover napisał/a:
zrób taniej to zaczne robić u ciebie bo sam się nie wyrabiam


Nie chce sie za bardzo wdawac w dyskusje, ale skoro sie nie wyrabiasz to po co sie tak reklamujesz na forum?

goliat - Sro Sty 27, 2010 18:36

Perez, Wiesz ze to samo mialem napisac?? :mrgreen:
Vesper416 - Sro Sty 27, 2010 19:49

Bo Ci klienci są "wirtualni"

Koleś oblukał forum zapisał się poczytał i udaje wielkiego mechanika a my jesteśmy głupkami którzy nie wiedzą ile kosztują części w hurtowni.

Co do tematu ja od początku pisałem o kolektorze ale autor coś ucichł!!!

goliat - Sro Sty 27, 2010 19:55

Pewnie czyta i okłada sie ze smiechu.. :)
pawel4580 - Pon Lut 22, 2010 16:01

Witam!
Ponad 1,5 roku walczyłem z ubytkiem płynu chłodniczego w R214i. Czytałem na internecie, sprawdzałem objawy uszczelki głowicy, dociskałem opaski na wszystkich wężach, termostat, pompa, nagrzewnica itd. Dolałem uszczelniacz w płynie do chłodnic oraz w proszku, mimo to płyn ubywał nawet co 20 km dolewałem 0,5 litra a wycieków płynu nigdzie nie było widać a jednak gdzieś znikał. Zimą było gorzej. Pomyślałem korek od zbiorniczka wyrównawczego, tylko został. Nie mogłem dostać w żadnym sklepie motoryzacyjnym takiego korka ani w hurtowni mimo, że pracuje w motoryzacji. Znalazłem korek na internecie przypadkiem,zamówiłem koszt 41 zł nowiutki założyłem i już miesiąc poziom płynu nie ulega zmianie. Korek ma zaworek i zaworek nie trzymał już ciśnienia to była przyczyna. Wycieków nie było widac ponieważ płyn odparowuje. Wcześniej oczyscilem zbiorniczek z syfu szczykawką przydałoby sie odpowietrzyc, ale nie koniecznie. Podstawa to korek mało kto wie, że to on jest w 99% sprawcą ubytku płynu. Zanim zaczniesz wymieniać uszczelke wymień korek! Podaje nr korka można wpisać w google i zamówić ze strony: NR korka PCD100160 strona http://www.englishcars.pl/?productID=1544 Myśle że wielu osobom pomoże. Pozdrawiam

sTERYD - Pon Lut 22, 2010 18:57

rozumiemy, że się cieszysz, że udało Ci się rozwiązać swój problem, ale nie musisz tego pisać wszędzie, gdzie się da ;)
rarar76 - Czw Kwi 08, 2010 21:18
Temat postu: Rover 400 sedan 98r 1,4 103km ubywajacy plyn + maslo
Ja mam podobny problem, plyn ubywa, musze dolewac okolo 100ml co dwa tygodnie. Pod korkiem maslo. Tester CO2 wykazal ze to hgf, jesli mozna w niego wierzyc. Dodam ze test ten zostal zrobiony dwa lata temu jak auto mialo 136k km przebiegu. Obecnie ma 195k km dolewam i jezdze i zastanawiam sie czy preparat do uszczelniania ukladow chlodniczych moze mnie jeszcze uratowac. Jaki najlepiej preparat zastosowac, macie jakas propozycje?
Czy plukanie i wymiana plynu chlodniczego na nowy cos zmieni?
Z gory dziekuje za porady.

leszczu - Czw Kwi 08, 2010 21:47

Oj jak znów dopadł cię hgf to lepiej nic nie kombinuj tylko zrób go porządnie
rarar76 - Czw Kwi 08, 2010 22:07
Temat postu: [R400 1,4Si 98r] ubywajacy plyn chlodniczy
Sek w tym ze ja tego hgf'a nigdy nie robilem, w sensie, zrobilem juz dobre 60k km w takim stanie i nie wiem czy zmieniac plyn, plukac, czy to cos da?
Poziom oleju jest ok, konsystencja ok i brak w nim plynu.
Wymieniac plyn chlodniczy, uzywac srodka uszczelniajacego chlodnice?