Zobacz temat - Nadszedl ten dzien
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Offtopic - Nadszedl ten dzien

ADAM1 - Nie Wrz 30, 2007 16:41
Temat postu: Nadszedl ten dzien
Jak w temacie.
ROVERek poszedl w dobre rece w okolice Opola(byle komu bym nie sprzedal :mrgreen: )
Naklejki zostaly, wiec trabcie na niego jak go zobaczycie :wink: .
Zapraszalem go do kluby i na forum, ale on niestety nie posiada stalego dojscia do internetu.
Udalo mi sie go zawrucic na dobra droge, bo szukal i chcial kupic jakiegos passata :razz:

Pozdrawiam

Paul - Nie Wrz 30, 2007 20:50

A Ty? Zostajesz w rodzinie? Czym się teraz będziesz woził?
ADAM1 - Nie Wrz 30, 2007 22:53

W rodzinie oczywiscie zostaje :mrgreen: , bo lepszego forum w necie niema :wink:
A wozil sie..... nie bede niestety ROVERkiem KLIK , ale bede chcial z wami pozostac :cool: . W klubie tez :wink:

AndrewS - Nie Wrz 30, 2007 23:47

szkoda :neutral:
a BTW moj ojciec tez przesiadl sie z rovera na volvo, ale starsze bo 850 2,5 TDI kombi, musze przyznac ze to fajny kawal samochodu :grin:

ADAM1 - Pon Paź 01, 2007 00:52

AndrewS napisał/a:
850 2,5 TDI kombi, musze przyznac ze to fajny kawal


To jest prawdziwy czolg :wink:

eszet - Pon Paź 01, 2007 09:05

ADAM1 napisał/a:

To jest prawdziwy czolg :wink:

Heh,do komfortu łatwo przywyknąć.Widać,że R przyzwyczaił Cię do wygody :mrgreen: .

Marian_K - Pon Paź 01, 2007 10:04

:shock: V40 :mrgreen: . Chorowałem na niego pół roku, zanim moim oczom nie ukazał się R75. V40 fajne autko - bardzo mi się podoba. Jeśli chodzi o kombi - to jedne z ładniejszych, ale to moje zdanie. Super, że zostajesz w Klubie :grin: .

Bezawaryjnego użytkowania nowej furki!

Pozdrawiam!

MaReK - Pon Paź 01, 2007 11:04

Ja tez chorowalem na V40 dopoki nie wsiadlem do niego do srodka ;)
Niby duze auto, a wszystko jakos tak na kupie, przytlacza... troche jak w czolgu.
No ale z zew. ladnie sie prezentuje.

Od znajomego, ktory jezdzil takim kilka lat slyszalem, ze b. czesto musial
byc serwisowany na rozne dolegliwosci... ale moze poprostu trafil na taki egzemplarz.

Pozdrawiam,

Marian_K - Pon Paź 01, 2007 11:40

MaReK napisał/a:
slyszalem, ze b. czesto musial
byc serwisowany na rozne dolegliwosci...
Ja słyszałem, że tylko zawieszenie delikatne, a poz tym wsio OK, ale pewnie tak jak piszesz - kwestia "rozsądku" poprzedniego właściciela.

Pozdrowionka!

PTE - Pon Paź 01, 2007 21:03

Ładne auto. Do mego garażu niestety się nie zmieści. Niektórzy nie uznają go jednak za prawdziwe Volvo :wink: V40/S40 jest produkowany w Holandii na tej samej płycie podłogowej co Mitsubishi Carisma (też nie do końca prawdziwy "misiek" :wink: ).
Przemek_Docent - Pon Paź 01, 2007 21:58

MaReK napisał/a:
Ja tez chorowalem na V40 dopoki nie wsiadlem do niego do srodka ;)
Niby duze auto, a wszystko jakos tak na kupie, przytlacza... troche jak w czolgu.
No ale z zew. ladnie sie prezentuje.
Podpisuję się obiema łapkami. To miało być nasze następne auto rodzinne... Baaardzo ładny, ale trochę przytłaczający, "czołgowaty" w środku... :-(
Viniu - Pon Paź 01, 2007 22:17

Marian_K napisał/a:
Ja słyszałem, że tylko zawieszenie delikatne
Też spotkałem się z tą opinią (ta sama opinia dotyczy Carismy, bo technologicznie to jest ta sama konstrukcja), jednak na drogi w Holandii pewnie się nada ;) Ten konkretny model ma motor 1.8 benzynowy więc raczej bezproblemowy, ale raczej należy się wystrzegać diesli z silnikami Renault'a... są dość kłopotliwe.

A tak przy okazji V40 również bardzo mi się podobają jednak właśnie ta trwałość zawieszenia na nasze drogi mnie odstrasza... chorobliwie nieznoszę wszelkiego rodzaju stuków-puków i śledzę je niczym min. Ziobro (nie uwłaczając) :D

ADAM1 - Pon Paź 01, 2007 23:43

eszet napisał/a:
Heh,do komfortu łatwo przywyknąć.Widać,że R przyzwyczaił Cię do wygody .


Tak, do tego latwo przywyknac :lol:

Marian_K napisał/a:
V40 . Chorowałem na niego pół roku, zanim moim oczom nie ukazał się R75. V40 fajne autko - bardzo mi się podoba. Jeśli chodzi o kombi - to jedne z ładniejszych


Od dawna szukalem malego, ladnego kombi

Marian_K napisał/a:
Super, że zostajesz w Klubie .


Niesmialbym inaczej sie zachowac :wink:

MaReK napisał/a:
Ja tez chorowalem na V40 dopoki nie wsiadlem do niego do srodka
Niby duze auto, a wszystko jakos tak na kupie, przytlacza... troche jak w czolgu.
No ale z zew. ladnie sie prezentuje.


Kwestia gustu :mrgreen:

MaReK napisał/a:
Od znajomego, ktory jezdzil takim kilka lat slyszalem, ze b. czesto musial
byc serwisowany na rozne dolegliwosci... ale moze poprostu trafil na taki egzemplarz.


Okaze sie w praniu. Puki co to dostalem gwarancje na silnik i skrzynie biegow(automat) na trzy miesiace, dzisiaj byly zamontowane nowe tarcze i klocki hamolcowe, zrobiony nowy przeglad,z tylu zostaly zamontowane nowe opony, w umowie zaznaczona wymiana rozrzadu- jeszcze 59 tys km, lub rok 2010- oczywiscie za darmo, dostalem ksiazke serwisowa, a wniej ostatnia wzmianka z kwietnia tego roku i od ostatniej kontroli przelecialy jedyne 3 tys km - serwisowany byl w volvo, wiec nie mam zastrzezen :wink:

Marian_K napisał/a:
Ja słyszałem, że tylko zawieszenie delikatne, a poz tym wsio OK, ale pewnie tak jak piszesz - kwestia "rozsądku" poprzedniego właściciela.


Jazde prubna odbylem po nieruwno ulozonej nawierzhni z kostki, z poprzecznymi progami zwalniajacymi i zadnych niepokojacydch dzwiekow nie bylo :lol:

PTE napisał/a:
Niektórzy nie uznają go jednak za prawdziwe Volvo V40/S40 jest produkowany w Holandii na tej samej płycie podłogowej co Mitsubishi Carisma


No to sie czegos dowiedzialem :wink:

Viniu napisał/a:
Też spotkałem się z tą opinią (ta sama opinia dotyczy Carismy, bo technologicznie to jest ta sama konstrukcja), jednak na drogi w Holandii pewnie się nada


Masz racje, tu nie ma jak uszkodzic zawieszenia, predzej jest to mozliwe w niemczech, bo tam sa "miejscami" zepsute drogi w "zapyzialych wioskach". Dodam tylko, ze w moim bylym R618 z 97 r zawieszenie bylo fabryczne i nic mu nie brakowalo :wink:

Jedno co mnie zaskoczylo, to jak sie okazalo ubezpieczenie R618 w Holandii jest drozsze od V40 o 20 euro miesiecznie. Zupelnie tego nie rozumiem

Pozdrawiam

maciej - Wto Paź 02, 2007 09:48

ADAM1 napisał/a:
Od dawna szukalem malego, ladnego kombi

To nie lepiej było kupić R75 Tourer? ;)

Marian_K - Wto Paź 02, 2007 10:05

ADAM1 napisał/a:
To nie lepiej było kupić R75 Tourer? ;)
Przecież wyraźnie napisał: "małego" :wink: .
Jeśli o mnie chodzi, to R75 kombi zupełnie mi nie leży - jakiś taki "niekształtny", ale ostatnio widziałem na drodze Jaguara kombi (nie wiem jaki typ), ale muszę przyznać, że bardzo mi się spodobał.

Pozdrawiam!

maciej - Wto Paź 02, 2007 10:34

Marian_K napisał/a:
Przecież wyraźnie napisał: "małego"

No, a gdyby porównał do Hummera, to już byłby mały. ;) ;)
Wszystko jest względne - myślę, że to jakieś 30 cm różnicy. ;)
Marian_K napisał/a:
ostatnio widziałem na drodze Jaguara kombi (nie wiem jaki typ), ale muszę przyznać, że bardzo mi się spodobał.

X-Type Estate. :)
Ale Jaguar combi...
Kto to wogóle wymyślił...
Jaguar ma być sedan lub coupe/cabrio. :D

Marian_K - Wto Paź 02, 2007 11:04

Cytat:
Ale Jaguar combi...
Kto to wogóle wymyślił...
Właśnie też tak myślałem, ale jak zobaczyłem tamtego, to zmieniłem zdanie...

Z kolei nowy Jaguar XF - cóż - auto piękne, ale .... nie ma nic z Jaguara :cry: . Widząc je na ulicy w życiu nie pomyślałbym, że to kotek. Zatracili całą tradycyjną stylistykę... niestety ....

Brt - Wto Paź 02, 2007 11:13

Marian_K napisał/a:
Z kolei nowy Jaguar XF - cóż - auto piękne, ale .... nie ma nic z Jaguara . Widząc je na ulicy w życiu nie pomyślałbym, że to kotek. Zatracili całą tradycyjną stylistykę... niestety ....

to samo pomyslałem jak go zobaczyłem :/ kicha :( :(

maciej - Wto Paź 02, 2007 11:25

Marian_K napisał/a:
Z kolei nowy Jaguar XF - cóż - auto piękne, ale .... nie ma nic z Jaguara

A tfuu... Obrzydlistwo...
Nawet nie próbowali ukryć podobieństwa do Mondeo... :(
Żałosne. :(

ADAM1 - Wto Paź 02, 2007 19:29

maciej napisał/a:
ADAM1 napisał/a:
Od dawna szukalem malego, ladnego kombi

To nie lepiej było kupić R75 Tourer?


On nie jest taki maly :wink: