Zobacz temat - [Freelander] Parowanie szyb
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Land Rover (Freelander, Range Rover itp.) - [Freelander] Parowanie szyb

mafio - Czw Lis 22, 2007 19:16
Temat postu: [Freelander] Parowanie szyb
Przede wszystkim witam wszystkich - jestem tu nowy :-)

Czy ktoś wie dlaczego Freelander którego kupiłem niedawno ciągle ma zaparowane szyby? Jak włączę nadmuch na szybę to powoli odparuje ale bardzo powoli. Wystarczy że na chwilę włączę nadmuch ciepłego powietrza np na nogi to szyby znowu parują. Boczne szybki i tylne są zawsze zaparowane. Czy ktoś ma na to sposób?

Pozdrawiam

przemo285 - Czw Lis 22, 2007 19:24

A który rocznik tego Freela :?:
michone - Czw Lis 22, 2007 19:35

sprawdz popierwsze czy nie masz wlaczonego obiegu wewnetrznego, sprawdz filtr kabinowy jezeli wystempuje. Proponuje porzadne wyczyszczenie szyb i zastosowanie moze jakiejs antypary...
keraj83 - Czw Lis 22, 2007 20:05

michone napisał/a:
Proponuje porzadne wyczyszczenie szyb i zastosowanie moze jakiejs antypary...


Może wydaje się to głupie, ale proponuje umycie szyb wewnątrz płynem do mycia naczyń. Przede wszystkim odtłuścisz szyby. Ja w ten sposób pozbyłem się kiedyś problemu zaparowanych szyb.

przemo285 - Czw Lis 22, 2007 20:12

Na początek sprawdż czy masz suche dywany bo piszesz że jak włączysz nawiew na nogi to znowu parują , Freelander w początkowych rocznikach miał bardzo kiepską wentylację , dlatego zadałem pytanie który to rocznik
Wolek - Czw Lis 22, 2007 20:13

nie polecam płynów antyparowych nie które tworzą anty refleks na szybie czyli załamują światło co znacznie utrudnia jazdę w nocy.Natomiast zgadzam się w 100% z propozycją keraj83.Jak miałem poprzednie autko to po umyciu szyb płynem do naczyń załatwiło sprawę na jakiś czas.Sprawdź filtr kabinowy jak jest to będzie umiejscowiony na podszybiu.
przemo285 - Czw Lis 22, 2007 20:17

Filtr p.pyłkowy będzie po roku 2000 i jest w środku auta w tunelu nad nogami pasażera wysuwany w dół (nie trzeba nic demontować/schowka itp)
maciek.mm - Czw Lis 22, 2007 20:46

Wolek napisał/a:
które tworzą anty refleks na szybie czyli załamują światło

hihi :lol:

Słuszna uwaga, należałoby wysuszyć dywaniki, ale wilgoć też jest w siedzeniach itp. dlatego trzebaby było przewietrzyć samochód. Umycie szyb, odtłuszczenie jest dobrym pomysłem - usunięcie centrów kondensacji pary. Ale przy bardzoniesprawnej wentylacji kto wie czy pomoże na długo...

thef - Czw Lis 22, 2007 22:02

mafio napisał/a:
Przede wszystkim witam wszystkich - jestem tu nowy :-)
Witamy zatem i zachęcamy do przeczytania zasad tego kącika i poprawienia tematu ;) Co do parujących szyb, to problem ten był już wielokrotnie poruszany (ostatnio kilkakrotnie), zatem zapraszam też do przeszukania forum.
mafio - Pią Lis 23, 2007 18:46

Rocznik tego samochodu to listopad 1999. Dzięki za podpowiedź umycia szyb - idę to przetestować

[ Dodano: Sob Gru 15, 2007 18:03 ]
Powracam do problemu parowania szyb. Nie pomogło umycie szyb :cry:
Ale chyba wiem w czym problem - chyba mam wewnętrzny obieg. Czy ktoś wie jaką drogą powietrze z zewnątrz dostaje się do środka? Musiałem zdemontować w środku klimatyzację a przez nią wentylator zasysał powietrze spod szyby. Jak jest rozwiązane zasysanie powietrza w Freelanderach bez klimy?

Pozdrawiam

Darcun - Sob Paź 18, 2008 20:28

witam freelandery tak mają :mrgreen:
sebakop - Sob Paź 18, 2008 22:48

Wolek napisał/a:
nie polecam płynów antyparowych nie które tworzą anty refleks na szybie czyli załamują światło co znacznie utrudnia jazdę w nocy.Natomiast zgadzam się w 100% z propozycją keraj83.Jak miałem poprzednie autko to po umyciu szyb płynem do naczyń załatwiło sprawę na jakiś czas.Sprawdź filtr kabinowy jak jest to będzie umiejscowiony na podszybiu.



filtr kabinowy umieszczony nie jest na podszybiu tylko na wysokości kolan pasażera pod schowkiem od spodu. jezeli miał klime to powinien miec filtr

Darcun - Wto Paź 21, 2008 12:19

witam ale jak nie ma klimy to filtr p/pyłowy też jest (tylko nie każdy go ma lub wymienia koszt jakieś około 110 zł filtra oczywiście) pozdrawiam
Mariusz418 - Wto Paź 21, 2008 12:37

WITAM

ZOBACZ CZU KLAPKA OD RECYRKULACJI NIE JEST OTWARTA

POZDRAWIAM

Bari - Wto Paź 21, 2008 19:48

witam,

jest mozliwe ze ja niemam filtra p.pyłkowego (kabinowego) ?

Mam Freela z 2000 roku 1.8i z klimą i mechanik stwierdzil ze w moim aucie (w tej wersji) niema filtra.Szukał pół dnia i nie znalazł.

Darcun - Sro Paź 22, 2008 06:00

witam -filtra moze nie masz ale kazdy freelander ma na niego miejsce(jest tam gdzie pasazer trzyma nogi) :wink:
lgilowski9 - Sro Paź 22, 2008 13:17

Tak,nie w każdym freelanderze jest filtr kabinowy ja mam diesel'a 1999/00 i mechanicy powiedzieli ze nie ma w tym modelu tylko chyba po 2003r wychodzily z f.kab.mi paruja szyby ale tylko wieczorem jak auto stoi na polu i jak jest wilgotno np pada,mrzy,itp.to normalka w tych autach cyrkulacja powietrza jest oceniana wszedzie na 6pkt na 10.:)

pzdr

skipro28 - Czw Paź 23, 2008 21:40

Witam-Twój Frytek to anglik czy wersja europejska? Jeśli to anglik( sprawdź gdzie masz zamek do drzwi) to możliwe że jakiś partacz nie podłączył w nim wlotu powietrza z zewnątrz i cały czas zasysa ze środka! Przez to cały czas będą Ci parowały szyby :wink:
Bari - Czw Paź 23, 2008 23:06

mały OT.

mam wersje europejską (sprowadzony ze Szwajcarji) a klamke do otwierania maski mam po stronie pasażera...czy to norma ?

KaZi - Pią Paź 24, 2008 10:56

Bari - tak, wszystkie freelandery mają klamke do otwierania maski zawsze po prawej stronie (chociaż można to przerobic ;))
przemo285 - Pią Paź 24, 2008 19:22

Mafio Twój Freelander nie posiada f.Pyłkowego w tych rocznikach nie było , zdemontuj schowek to zobaczysz dokładnie gdzie jest klapa od recyrkulacji-pewnie jest otwarta na wew obieg.Co do układu wentylacji w tch rocznikach to faktycznie DNO. :wink:
marsel - Czw Lut 26, 2009 21:53

witam
posiadam freelandera 2000r td4 i mam niestety ten sam problem z parowaniem szyb :/ jest to dość uciążliwe i nie potrafimy tego opanować...
jest wilgotno w aucie, właśnie się suszy
był to anglik i podejrzewam że właśnie jakiś partacz nie doprowadził powietrza z zewnatrz.. auto ma klimatyzacje i tutaj mam kilka pytań
jak się zabrać do doprowadzenia tego powietrza (jeśli to jest to)
wyczytałem że powinno być doprowadzenie w ścianie po lewej stronie, ale przy przekładce to zaślepiają, więć skąd teraz podprowadzić powietrze?? jak się zabrać do tego jak mam klime? ta puszka plastikowa przy nogach pasażera to jest tylko obudowa filtra, czy też klima? wiem że dmuchawa jest na środku auta pod deską przy samej podłodze...
jak z tym wszystkim się uporać? może ktoś robił przekładkę i wie jak doprowadzić to powietrze?
i może ktoś mógłby mi opisać drogę powietrza do kabiny... idze ono z zewnątrz do filtra, dalej klima, dmuchawa i kratki? czy jakoś inaczej, pierwszy raz mam styczność z brytyjską motoryzacją i sta moje pytania, może i głupie ale musze to jakoś rozwiązać samemu bo nie da się tak jeździć... :roll: a co do klapki, gdy przyciskam przycisk zapala się lampka przy nim, ale nic nie słychać żeby pracowała klapka... naprawde ktoś namotał z tym nawiewem :roll:

cactooz - Wto Mar 10, 2009 11:31

marsel napisał/a:
może ktoś mógłby mi opisać drogę powietrza do kabiny... idze ono z zewnątrz do filtra, dalej klima, dmuchawa i kratki?


mam gdzieś schemat wentylacji w freelanderze. Nie pamiętam jak to jest tam rozrysowane ale może pomoże. Sam po przeróbce mam problem z nawiewem i mam zamiar się tym zająć w tym tygodniu. Jak co to napiszę. Popołudniu wrzucę tu ten schemat. Pozdro.

Jeszcze jedna sprawa dotycząca słabego nawiewu z dmuchawy. Gdzieś wyczytałem, że przy przeróbce mało kto zmienia turbinę w dmuchawie i po prostu za słabo wieje bo śmigiełka mają odwrotny kierunek. Dziś sprawdzę i dam znać.

No i w końcu znalazłem schematy.

rysul - Pią Paź 09, 2009 19:50

Koledzy też mam freelandera 1.8 z 1998r i mam problem z parowaniem szyb tylko że wszyhtko było by ok żeby nadmuch był mocny a u mnie w nadmuchu od strony pasażera na szybe to prawie wogóle nie dmucha a od strony kierowcy conieco dmucha. Troche to denerwujące bo bez przerwy musze szmatą zamiatać. Żeby nadmuch był mocny to było by ok. Nie wiecie czasem jak to zrobić? Słyszałem że jest jakiś problem z wirnikiem wiatraka.
Legion1349 - Sob Paź 10, 2009 12:39

rysul napisał/a:
. Nie wiecie czasem jak to zrobić? Słyszałem że jest jakiś problem z wirnikiem wiatraka.
jak masz angola to faktycznie możesz mieć turbinkę w wiatraku odwrotnie, ponoć pasuje od golfa 3, ale najpierw spróbuj wpiąć odwrotnie wtykę od wentylatora. Ja też mam problem z parowaniem szyb i ze słabym nawiewem, możliwe jest że mam nie przerobione zaciąganie powietrza z zewnątrz (też anglik) lub właśnie ten wentylatorek jest nie tak jak powinien, zaraz zejdę do garażu i przyjrzę się temu bliżej, dodatkowo kima mi dość słabo chłodzi mimo tego że była niedawno nabijana, a ogólnie ponoć jest sprawna.
Lechos - Sob Paź 10, 2009 12:49

nie wiem jak w ferdku ale w 400/45 europa od angola rozni sie uksztaltowaniem lopatek na wirniku wentylatora. Jedne maja taki ) promien, zas drugie odwrotnie (.
Legion1349 - Sob Paź 10, 2009 14:09

u mnie wirnik wygląda tak jest w "dobrą stronę"? poza tym spróbowałem zamienić wtyczkę od wirnika ale wtedy czuć, że zaciąga powietrze wylotami zamiast dmuchać. Nie wiem jak się dostać/jak szukać wlotu powietrza z zewnątrz w okolicach kratek koło wycieraczek.
Radzio83 - Pon Paź 12, 2009 08:53

Witam , mam ten sam problem. A wie ktoś gdzie zmienia się cyrkulację powietrza żeby ciągnął powietrze z zewnątrz bo nie widać żadnego przełącznika na panelu.
drax - Pon Paź 12, 2009 11:40

Legion1349 napisał/a:
jak się dostać/jak szukać wlotu powietrza z zewnątrz w okolicach kratek koło wycieraczek.

musisz zdjąć wycieraczki i tą plastikową osłonę popatrzeć w którym miejscu był stary wlot i nowy trzeba zrobić po drugiej stronie.

Radzio83 - Pon Paź 12, 2009 12:24

Ja nie mam anglika więc chyba nie muszę wykonywać tej czynności czy muszę???. Moje autko to europejczyk z Niemiec Land Rover Freelander 99 r. 2,0 Tdi.
drax - Pon Paź 12, 2009 13:26

Radzio83 ty nic nie musisz zmieniać
Radzio83 - Pon Paź 12, 2009 18:15

Czyli co??? Mam rozumieć, że nie ma żadnego przełącznika a powietrze w moim autku jest pobierane z zewnątrz a nie z wewnątrz? Proszę o bardziej szczegółowe dane.
lipa0210 - Pon Paź 12, 2009 23:43

Witam, powietrze musi pobierać z zewnątrz

[ Dodano: Pon Paź 12, 2009 23:43 ]
a co do tych parowanych szyb to napiszcie czy one parują cały czas przy ogrzewaniu czy przy chłodzeniu wnętrza w trakcie jazdy

piopio155 - Sro Sty 13, 2010 09:35

witam ja mam problem z parowaniem szyb jest to anglik po przekładce klima niedawno była nabijana.Nagrzewnica jest dobra bo ciepło daje i nadmuch jest dobry ale cały czas parują szyby.Jest to 2000r diesel.
hehe - Sro Sty 13, 2010 12:17

odnośnie parowania szyb to w ferdku oryginalnym niestety stały problem ale dmuchawa powinna sobie z nim radzić...

odnośnie przekładek:
po1. nie każdy kto robi przekładkę robi wlot powietrza z zewnątrz wiec zawsze parują szyby. (wlot powinien być na ścianie grodziowej od strony pasażera - widać po zdjęciu podszybia)
po2. ci co robią przekładkę nie zawsze wymieniają turbinkę żeby miała odwrotne skrzydełka i tylko odwracają kierunek kręcenia się silnika. wiecej o tym: http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=46794
po3. nie zawsze rury którymi leci powietrze są dobrze spasowane i to powietrze ucieka bokami bo nie każdemu mieściły się wiązki z kablami...
po4. po przeróbce puszki z nawiewu mógł ktoś nie założyć lub źle spasować cały mechanizm do obiegu wewnętrznego i może być na stałe otwarty do wewnątrz itp. przy włączaniu/wyłączaniu obiegu wewnętrznego słychać działanie silniczka który przesuwa klapkę skąd ma zasysać powietrze.

jeśli masz auto po przekładce to proponuje od sprawdzenia tego na początek!!

odnośnie dobrze zrobionych przekładek i oryginałów:
1.sprawdzić filtr kabinowy czy nie jest zabity, stary itp. - filtr kabinowy był montowany w modelach produkowanych po październiku 2000r. - montowany w czarnym pudle nad nogami pasażera (na 2 śrubki wyciągany do dołu)
2. w autach z klimą - jak ktoś nie czytał instrukcji - klimatyzację czy to lato czy to zima jak jest to trzeba używać!! w lecie nas chłodzi a w zimie osusza powietrze. I tu należy sprawdzić drożność odwodnienia z klimatyzacji bo jak stoi woda w to będzie nam parowało!!

SyntaX - Sro Sty 13, 2010 14:14

Szukacie niewiadomo gdzie a tymczasem rozwiązanie jest bardzo blisko.
Cięcia kosztów w motoryzacji powodują że części z jednego auta pasuja do drugiego.
Układ nawiewów we Freelanderze jest żywcem wyjęty z Mazdy :)
Zatem wystarczy kupić wentylator nawiewu od Mazdy z roczników 2000 w górę.
Wszystko pasuje idealnie.
Co więcej Mazda miała lepiej zrobiona opornicę.
Jest różnica w kostce, ale pasuje idealnie w miejsce do Freelandera :)
Mi właśnie przekładają nawiewy bo cięgło spadło i założyli wentylator od mazdy.
Mechanik daje gwarancję że do Syberi i spowrotem szyby mi nie zamarzną tak daje.
:lol:

MacArcheo - Sro Sty 27, 2010 11:08

A mnie nawiew padl. Jak dzialal, to zero problemow z parowaniem. Boczne wyloty trzeba bylo ustawic na boczne szyby, przod dzialal elegancko. Dmuchalo moze nieco glosno, ale dmuchalo. A teraz dopiero przy 90-100 km/h cieple powietrze sie wciska do srodka. Nawet rusza ten wiatrak, bo go slysze. Ale wieczorem z pracy do domu jezdze nawet nie ze szmata, ale ze skrobaczka i skrobie przednia szybe na kazdych swiatlach. Bo to co naparuje to zamarza.
W dzien jest lepiej. Niestety, mechanicy maja jakis sajgon i nie sa w stanie mnie wcisnac na jakikolwiek termin. A autko (freelander 98 2.0 td) jest ciagle w jezdzie.

win32 - Sro Sty 27, 2010 11:34

Nie działa na żadnym biegu ?
Jak tak to go wyjmij , przeczyść szczotki , są na bank zapieczone i jest ich mało, ale jak je wyjmiesz, oczyścisz i dosuniesz do głowicy to chwile podziała. W obecnej chwili sprężyny nie są w stanie docisnąć szczotki na miejsce.
A w wolnej chwili wymień szczotki do kupienia na allegro , albo każdy facet który regeneruje alternatory ci to zrobi.

MacArcheo - Sro Sty 27, 2010 12:06

Taki dobry to ja jestem w Macach;) - z samochodami troche gorzej (rozrozniam 2 stany: Jezdzi - Nie jezdzi). Mam rozebrac to pudlo pod schowkiem dla pasazera, wyciagnac wiatrak, znalezc jego silnik i oczysic/docisnac/wymienic szczotki na stojanie?
win32 - Sro Sty 27, 2010 12:23

nie pod schowkiem, to pudło od klimy zostaw w spokoju ;)

Wentylator masz obok pedałów, - za konsolą środkową. Siedzi na 3 śrubach + 2 kabelki. dostęp bardzo łatwy :) Odkręcisz te śruby to wyjdzie ci w całości. z wirnikiem.

Na obudowie będą dwie śruby obok siebie. Odkręcasz , ciągniesz za wirnik i wyjdzie ci silnik z obudowy. Wyjmij szczotki (tylko nie urwij kabla, trzeba będzie czymś odmoczyć), oczyść prowadnice z syfu, same szczotki (będą krótkie bardzo) , popraw sprężynki i złóż na nowo - powinno pomóc :)

Jak masz czas to oczywiście możesz od razu szczotki wymienić - są dostępne na allegro, musisz sobie zmierzyć bo nie pamiętam jakie były. Ale możesz też podjechać gdzieś gdzie naprawiają rozruszniki, dobiorą ci :)

MacArcheo - Czw Lut 11, 2010 21:02

no to teraz chwile poczekamy na test moich zdolnosci manualnych ;) jak to nie jest bardziej skomplikowane jak wymiana szczotek w wiertarce, to nie powinno byc problemu. fakt - fredek 10 lat skonczyl - pewnie nikt mu tam nie gmeral.
btw. okazalo sie ze lekiem na zlo jest skrobanie szyb i wymiatanie szronu z wozu w ciagu dnia (a oskrobalem przednia, boczne i targe - zeby zmniejszyc ilosc wody w srodku). dzis wieczorem widocznosc mialem taka bardziej niczegowata ;))

[ Dodano: Czw Lut 11, 2010 21:02 ]
bez serwisu sie nie obylo. ale przynajmniej szybko - za to trzeba bylo rozbierac deske rozdzielcza. dobrze ze sie sam za to nie bralem. teraz wozek dmucha jak kogut rozplodowy. no i parowanie jak reka odjal

grzes2020 - Sro Sie 11, 2010 16:18

Witam!!!

Posiadam rozwiązanie wszego problemu z parowaniem szyb!!! Mam do sprzedania wlot powietrza do land rovera freelandera 1997-2000r za 250 zł.

Paruja wam przez to że jest źle wykonany wlot powietrza z zewnątrz. Więcej pod numerem 667 908 731

kasjopea - Sro Sie 11, 2010 16:30

grzes2020, proszę nie spamować, tylko napisać ogłoszenie w giełdzie.
grzes2020 - Sro Sie 11, 2010 16:36

ogłoszenie jest dostępne na allegro
SyntaX - Nie Sie 29, 2010 09:54

Podepnę się do tematu bo uznaję to za bardzo ważne jeżeli chodzi o parowanie szyb.
wiele osób niestety błędnie pisze na forum że powodem parowania szyb i słabego nawiewu po przekładce jest wentylator.
Piszą oni że po przekładce należy wymienić wirnik na wirnik z łopatkami w druga stronę.
jest to nieprawda (testowałem na łopatkach od VW Transportera) - minimalnie mocniej dmuchało.
Wirnik zostaje od Anglika !! !
Cały problem polega na tym by odwrócić kierunek w silniku.
Tutaj też wiele osób pisze BŁĘDNIE ( i trzeba to wyraźnie podkreślić bo ten błąd jest powielany bardzo często na forach) że wystarczy przepiać kostki przy silniku.
Otóż wszystkie te osoby, a jest ich nie mało mylą się.
W przypadku Freelandera do roku 2003 stosowano silnik prądu stałego z napędem szczotkowym.
Szczotki dochodzą do wirnika w układzie skośnym.
Zatem odwrócenie napięcia na szczotkach nic nie da.
Silnik będzie sie obracał w ta samą stronę (może z nieco inna prędkością).
Poprzez zwiększenie nieco prędkości obrotowej (wynikającej z budowy szczotki w silniku) niektórym może się wydawać, że dmucha mocniej.
Efekt tego jest taki że w obudowie nawiewów powietrze kotłuje się i jego strumień nie jest podawany do góry (Gdzie powinien się wydostawać przez otwarte dwie górne klapki, a wpada w kanał dolny. Objawia się to tym że na szyby nic nie dmucha, a gorące powietrze wali po nogach.
Musze was zmartwić, nie da się odwrócić kierunku w takim silniku.
Właśnie poprawiam takie jedno auto.
Należy po prostu zmienić silnik !! !
Ja zastosowałem silnik seata, ale to nie ma znaczenia.
Generalnie zasada jest prosta. Kupujemy silnik o tej samej mocy i nieco mniejszej średnicy.
Tak by nam wszedł luźno w plastikowa obudowę po oryginalnym silniku Freelandera.
Ściągamy plastik trzymający stary silnik i nowy osadzamy na dotoczonej tulejce, ew. gumowej osłonce.
Generalnie chodzi o to by nowy silnik mniej więcej wypoziomować by nie hałasował.
Skręcamy i musi być OK.

hehe - Nie Sie 29, 2010 14:24

hmm... pozostawienie tego samego wirnika wymaga zmiany kierunku obracania się silnika, to nie prościej zostawić ten sam kierunek silnika a zmienić sam wirnik??

poza tym konstrukcja wirnika jest taka że w jedną stronę ma zasysać powietrze a w drugą stronę ma tłoczyć ze środka na boki wiec czy pozostawienie wirnika z anglika i nadanie mu odwrotnego kierunku kręcenie nie zmieni kierunku przepływu powietrza...

dlatego trzeba zmienić kierunek obrotu silnika (zmiana silnika) i kierunek ustawienie łopatek na wirniku (zmiana wirnika)

Cytat:

W przypadku Freelandera do roku 2003 stosowano silnik prądu stałego z napędem szczotkowym.
Szczotki dochodzą do wirnika w układzie skośnym.
Zatem odwrócenie napięcia na szczotkach nic nie da.

Bardzo możliwe że sie myle ale
czy silniki prądu stałego po odwróceniu biegunów nie zmieniają kierunku obrotów?? a silniki prądu zmiennego nie zmieniają?? (przynajmniej ja sie nigdy nie spotkałem z silnikiem na prąd stały który nie zmienił kierunku kręcenia przez zmianę "+" z "-" bo przecież w prądzie stałym prąd płynie od plusa do minusa...)


a ustawienie szczotek wpływa jedynie na prędkość obrotową?? dlatego że maja 'pod włos' czyli większy opór??

SyntaX - Pon Sie 30, 2010 10:08

[quote="hehe"]hmm... pozostawienie tego samego wirnika wymaga zmiany kierunku obracania się silnika, to nie prościej zostawić ten sam kierunek silnika a zmienić sam wirnik??

poza tym konstrukcja wirnika jest taka że w jedną stronę ma zasysać powietrze a w drugą stronę ma tłoczyć ze środka na boki wiec czy pozostawienie wirnika z anglika i nadanie mu odwrotnego kierunku kręcenie nie zmieni kierunku przepływu powietrza...

dlatego trzeba zmienić kierunek obrotu silnika (zmiana silnika) i kierunek ustawienie łopatek na wirniku (zmiana wirnika)

Masz rację ostatecznie jednak zmieniłem wirnik.
Idealnie pasuje od aut z grupy VW (Audi A3, Seat Ibiza, Golf IV).

Cytat:

Bardzo możliwe że sie myle ale,czy silniki prądu stałego po odwróceniu biegunów nie zmieniają kierunku obrotów?? a silniki prądu zmiennego nie zmieniają?? (przynajmniej ja sie nigdy nie spotkałem z silnikiem na prąd stały który nie zmienił kierunku kręcenia przez zmianę "+" z "-" bo przecież w prądzie stałym prąd płynie od plusa do minusa...)
a ustawienie szczotek wpływa jedynie na prędkość obrotową?? dlatego że maja 'pod włos' czyli większy opór??


Juz tłumacze o co chodzi.
Normalnie w silniku jest tak że magnesy i szczotki sa ustawione w lini prostej względem siebie. w takim układzie odwrócenie napięcia istotnie zmieni pole magnetyczne i spowoduje obracanie się silnika w druga stronę.
W przypadku Freeelandera wygląda to troche inaczej.
Magnesy sa ustawione niesymetrycznie względem siebie.
Powoduje to wytworzenie pola w jednym kierunku, bez względu na podłaczone bieguny.
Przy odwrotnym podłaczeniu napięcia zmienia się nieco wartosc pola magnetycznego, ale ustawienie magnesów i szczotek nadal powoduje obrót wirnika w dana stronę.
Mam drugi rozebrany silnik od Freelandera, w piatek porobię fotki to dokładnie zobaczycie sobie co i jak.
Mam dokumentację foto z przeróbki tego wiatraka, wstawię poradnik.
Różnica jest ogromna.
Jak by ktos chciał to może do mnie pisac na PM i moge przerobić taki wentylator.

amik - Pon Sie 30, 2010 20:09

witam kolego @SyntaX czekam na poradnik w sprawie silniczka nawiewu Wielu osobą to ułatwi życie w deszczowe dni Pozdrawiam :wink:
SyntaX - Wto Sie 31, 2010 09:49

OK do piątku jestem w pracy, silniczek mam na działce. Porobie fotki i opisze co i jak.