Zobacz temat - [MG ZS] Problem z kolektorem dolotowym
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [MG ZS] Problem z kolektorem dolotowym

own - Sro Cze 18, 2008 20:21
Temat postu: [MG ZS] Problem z kolektorem dolotowym
Witam.
Mam problem z kolektorem dolotowym. Wiem, że jest to przypadłość prawie wszystkich KV6 i że jest to spowodowane olejem. Jednak mój kolektor rozleciał się w zaskakująco szybkim tempie (jeżdzę samochodem od października/listopada 2007), a na początku tak źle nie brzmiał (nie bylo słychać klekotu). Dodatkowo kupiłem używany (który mógł już być trochę uszkodzony) i teraz też klekocze. Zamówiłem sobie teraz nowy kolektor i chcę zamontować filtr na wąż podciśnienia do łapania oleju.

Problem jest taki - czy to wystarczy?

- Czy może coś jeszcze powodować rozwalanie się tego kolektora lub napływ większej ilości oleju do kolektora niż normalnie w KV6?
- Kupiłem auto z zamontowanym filtrem stożkowym. Czy może on pogarszać sytuację?

Silnik poza tym kolektorem pracuje raczej ,,zdrowo''.

Nikt nic nie wie na ten temat? :-|

piter34 - Sob Cze 21, 2008 21:26

ownstlr napisał/a:
Zamówiłem sobie teraz nowy kolektor

Zamontowałeś już ten nowy kolektor?
Czy przed montażem sprawdziłeś jak się mają klapki silniczków VIS?

own - Nie Cze 22, 2008 11:07

piter34 napisał/a:

Zamontowałeś już ten nowy kolektor?

No właśnie jeszcze nie dotarł. Wczoraj sprawdziłem tracking przesyłki i wyświetliło mi ,,New Zealand'' 8-| Koleś mi podał zły numer przesyłki... jak się później okazało... Mam nadzieję, że dojdzie w poniedziałek lub wtorek.

piter34 napisał/a:
Czy przed montażem sprawdziłeś jak się mają klapki silniczków VIS?

Myślałem, że one są razem z całym kolektorem? Jeśli tak to też będą nowe.

Pozdrawiam
Jakub

kRisj - Nie Cze 22, 2008 11:22

A gdzie zamawiałeś ten kolektor?
Zukowaty - Nie Cze 22, 2008 11:38

No wlasnie gdzie i ile to cudo kosztowalo bo przydalo by sie znac jakies dojscie do normalnych cen
own - Nie Cze 22, 2008 11:56

Zukowaty napisał/a:
No wlasnie gdzie i ile to cudo kosztowalo bo przydalo by sie znac jakies dojscie do normalnych cen


Czy normalne to nie wiem... kawałek plastiku ;-)
Zamawiałem w http://stores.ebay.co.uk/E-CAR-PARTS-LTD

Tak mi chodził po głowie niedawno pomysł zrobienia tego kolektora w metalu... wydaje mi się, że zrobienie odlewów, projektu i danie komuś do wykonania by i tak mniej kosztowało ;-) no i może bardziej trwałe by było :-D

kRisj - Nie Cze 22, 2008 12:46

ownstlr napisał/a:
wydaje mi się, że zrobienie odlewów, projektu i danie komuś do wykonania by i tak mniej kosztowało

Gorzej z silniczkami VIS, podobno nie można dokupić nowych bez kolektora.

piter34 - Nie Cze 22, 2008 13:38

kRisj napisał/a:
Gorzej z silniczkami VIS, podobno nie można dokupić nowych bez kolektora.

Dziwne. Przecież to jest osobna część.

ownstlr napisał/a:
Myślałem, że one są razem z całym kolektorem? Jeśli tak to też będą nowe.

Nie wiem, czy mnie dobrze zrozumiałeś. Miałem na myśli klapki, a nie silniczki. Klapki są w kolektorze i one nie mogą być zasyfione olejem. Jeśli będą, to zaczną się kleić i zacinać, a po jakimś czasie wyłamią się z pręta i zaczną klekotać. Przy okazji może też paść silniczek, który mimo szczerych chęci nie będzie mógł obracać prętem (bo klapki zalepione syfem) i się uszkodzi.

own - Pon Cze 23, 2008 15:27

piter34 napisał/a:

Nie wiem, czy mnie dobrze zrozumiałeś. Miałem na myśli klapki, a nie silniczki. Klapki są w kolektorze i one nie mogą być zasyfione olejem. Jeśli będą, to zaczną się kleić i zacinać, a po jakimś czasie wyłamią się z pręta i zaczną klekotać. Przy okazji może też paść silniczek, który mimo szczerych chęci nie będzie mógł obracać prętem (bo klapki zalepione syfem) i się uszkodzi.

Dzięki za odpowiedź. Wiem o tych klapkach i właśnie dlatego mi klekocze jak diesel i go zmieniam w dodatku aż strach pomyśleć co by sie stało z silnikiem jakby się te klapki (i mocowania) kompletnie rozleciały :shock:

Dzisiaj dotarła do mnie przesyłka z UK. Jak już będzie wszystko zamontowane razem z filtrem to postaram się to opisać jak się sprawuje.

Aha... Czy jak będę miał zamontowany ten nowy kolektor i filtr na wąż podciśnienia to czy coś jeszcze może się stać? ;-)

piter34 - Pon Cze 23, 2008 16:21

ownstlr napisał/a:
Czy jak będę miał zamontowany ten nowy kolektor i filtr na wąż podciśnienia to czy coś jeszcze może się stać? ;-)

Z kolektorem to chyba nic :roll:

Armandoo - Pon Cze 23, 2008 19:31

Witam,

śledzę tematy naprawy / diagnozy systemu VIS oraz OLEJU W PRZEPUSTNICY już od dłuższego czasu. Oba tematy są często łączone i poruszane przez wiele osób w różnych wątkach co świadczyć może na pewno o dużym zainteresowaniu tym tematem.


Muszę przyznać , że czytając porozrzucane i nieczytelne fragmenty opisów ciężko cokolwiek zrozumieć. Temat kilkakrotnie się urywa lub też po prostu się rozmywa.


Usterka tego systemu w silnikach KV6 jest podobnie częsta jak usterka głowicy w silnikach serii K dlatego myślę , że należy jej sie równie dokładny opis na stronie forum.


W związku z ogromnym zainteresowaniem systemem VIS oraz łączącym się w pewien sposób tematem OLEJU W PRZEPUSTNICY proponowałbym aby osoby , które znają się trochę na tych sprawach opisały w punktach system diagnozowania usterki oraz jej naprawy i skutków zaniedbania.


Przykładowo:


1. Jak zdiagnozować uszkodzone silniczki VIS ?
2. Jak sprawdzić czy w naszej przepustnicy jest olej ?
3. Jak rozebrać silniczki VIS ?
4. W jaki sposób je naprawić ( dokładny opis ) ? Gdzie kupić ? Jakie są to koszta ?
5. Jak rozebrać przepustnicę i kolektor ? ( dokładny opis ) Jak ją wyczyścić ?
6 Jakie są konsekwencje zaniedbania problemu uszkodzonego systemu VIS ?
7. Problem oleju w przepustnicy ? Czym to grozi ?
7. Separator oleju : skuteczność , sposób montażu ( dokładny opis ) , koszt
8. Gdzie mogą pomóc nam rozwiązać problem jeżeli sami nie potrafimy tego zrobić ?



Myślę , że opis tego typu mogłoby pomóc wielu użytkownikom silników KV 6


PS. Wiem , że system VIS został opisany w technicznym FAQ ale zawiera on informacje bardzo techniczne ( nie zrozumiałe dla wszystkich ) dlatego wydaje mi się , że taki dosyć prosty opis bedzie nam wszystkim pomocny.


PS1. Dzielmy się swoja wiedzą i ułatwiajmy życie innym :-)

Pozdrawiam

piter34 - Pon Cze 23, 2008 20:25

Armandoo napisał/a:
1. Jak zdiagnozować uszkodzone silniczki VIS ?

Klekotanie w kolektorze, brak "kopa" przy ok. 2700rpm.

Armandoo napisał/a:
2. Jak sprawdzić czy w naszej przepustnicy jest olej ?

Rozebrać i sprawdzić ;-)

Armandoo napisał/a:
3. Jak rozebrać silniczki VIS ?

Zdemontować i demontować na siłę. One chyba defaultowo nie są rozbieralne. Na forum www.mg-rover.org widziałem dokumentację zdjęciową z demontażu (i chyba naprawy).

Armandoo napisał/a:
4. W jaki sposób je naprawić ( dokładny opis ) ? Gdzie kupić ? Jakie są to koszta ?

naprawa j.w.
Gdzie kupić? www.tomateam.pl? Używki?

Armandoo napisał/a:
5. Jak rozebrać przepustnicę i kolektor ? ( dokładny opis ) Jak ją wyczyścić ?

Opis demontażu jest na pewno w RAVE.

Armandoo napisał/a:
7. Problem oleju w przepustnicy ? Czym to grozi ?

Grozi uszkodzeniem klapek systemu VIS i w następstwie silniczków VIS.

Armandoo napisał/a:
7. Separator oleju : skuteczność , sposób montażu ( dokładny opis ) , koszt

Jak ktoś zamontuje, to przydałoby się, aby dodał opis z fotkami.

Armandoo napisał/a:
8. Gdzie mogą pomóc nam rozwiązać problem jeżeli sami nie potrafimy tego zrobić ?

Jedziesz do mechanika i streszczasz problem. Ewentualnie sam kupujesz separator i mówisz gdzie ma zamontować ;-)

Armandoo napisał/a:
PS. Wiem , że system VIS został opisany w technicznym FAQ ale zawiera on informacje bardzo techniczne ( nie zrozumiałe dla wszystkich ) dlatego wydaje mi się , że taki dosyć prosty opis bedzie nam wszystkim pomocny.

To widziałeś, prawda?:
http://www.roverki.pl/article.php?sid=475

own - Pon Cze 23, 2008 21:12

piter34 napisał/a:
Armandoo napisał/a:
1. Jak zdiagnozować uszkodzone silniczki VIS ?

Klekotanie w kolektorze, brak "kopa" przy ok. 2700rpm.


Podobno jak już jest klekot w kolektorze to łopatki są już wyłamane i problem nie dotyczy tylko silniczków VIS.

Ten dźwięk jest różnie opisywany. Sam nie wiem czy to co słyszałęm to uszkodzone silniczki. Z pewnościa jak są walnięte silniczki to traci kopa ale trochę. Jak rozwalą się łopatki to kopa wcale nie ma. Mój życie zaczynał przy ~3500rpm, a kończył ~5000rpm.

Ten ZS jest po lekkiej modyfikacji ale charakterystyka silnika w ZS jest podobna -
http://www.youtube.com/wa...feature=related

piter34 - Pon Cze 23, 2008 21:30

ownstlr napisał/a:
Podobno jak już jest klekot w kolektorze to łopatki są już wyłamane i problem nie dotyczy tylko silniczków VIS.

Tak, dokładnie. W zasadzie to odpowiedziałem na inne pytanie. ;-)

Armandoo - Pon Cze 23, 2008 21:40

Dziękuję piter34 i ownstlr w imieniu swoim i innych użytkowników silników KV6 za wyczerpujące odpowiedzi na powyższy temat :-)



Poniżej pozwolę sobie wkleić treść wiadomości jaką otrzymałem od ownstlr na priva.





1. Jak zdiagnozować uszkodzone silniczki VIS ?

Podobno jest to metaliczny dźwięk z kolektora... jakiś świst czy coś takiego...
dodatkowo brakuje mocy.
Rozwalone silniczki prowadzą do rozwalenia kolektora, a to już bardzo wyraźnie można odczuć poprzez chodzenie silnika jak diesel - wyraźny klekot z kolektora

2. Jak sprawdzić czy w naszej przepustnicy jest olej ?

Najprościej to odkręcić filtr powietrza i tą ,,gumowatą'' rurę co prowadzi do przepustnicy i odmy. ;-)

3. Jak rozebrać silniczki VIS ?

Na angielskich forach widziałem to kilka razy. Chyba również kiedyś było to poruszane na stronie roverki.pl ... niestety sam nigdy nie rozbierałęm więc nie mogę się wypowiedzieć

4. W jaki sposób je naprawić ( dokładny opis ) ? Gdzie kupić ? Jakie są to koszta ?

VIS można podobno naprawić. Z tym to można się zgłosić do kogoś kto zajmuje się Roverkami. Podobno Przemo z Poznania co jest na forum to naprawia.
Jeżeli rozwali się już kolektor (klekotanie) to już nie ma możliwości naprawy - trzeba wymienić.
Dzisiaj przyszedł mój nowy kolektor za 2 100 PLN ;-/

5. Jak rozebrać przepustnicę i kolektor ? ( dokładny opis ) Jak ją wyczyścić ?

Nie jest to skomplikowane chyba. Do wszystkiego jest łatwy dostęp. No i jakby co jest RAVE

6 Jakie są konsekwencje zaniedbania problemu uszkodzonego systemu VIS ?

Potrzeba wymienienia kolektora. Jeżeli się nie wymieni kolektora jak już klekocze to elementy rozwalonego kolektora mogą zniszczyć silnik (tym barzdiej jak coś metalowego się oderwie)

7. Problem oleju w przepustnicy ? Czym to grozi ?

Jak w samej przepustnicy olej nie jest groźny ale skoro jest w przepustnicy (gdzie dostał się z silnika wężami podciśnienia), to dostanie się również dalej, czyli do kolektora ssącego.
Dobrze to opisał

8. Separator oleju : skuteczność , sposób montażu ( dokładny opis ) , koszt

W trochę głupi sposób zamontowany ale widać na tym rysunku do jakiego przewodu należy to podłączyć:
http://gallery.xpowerforu..._Tank_Pipes.JPG
Przewody są wyjątkowo dziwnie poprowadzone i bardzo grube i długie. Sam zbiornik można z powodzeniem zamontować nawet koło przepustnicy.

Koszt takiego pojemnika przeznaczonego do samochodu to ~200 PLN... jest np na re5pect.pl

Podobno można zamontować również filt powietrza z instalacji pneumatycznych (do wychwytywania oleju z kompresora). Ja sobie taki kupiłem. Koszt takiego dosyć dobrego filtra to ~50 PLN

9. Gdzie mogą pomóc nam rozwiązać problem jeżeli sami nie potrafimy tego zrobić ?

Najlepiej mieć mechanika, który potrafi trochę myśleć.




Jeszcze raz dzięki piter34 oraz ownstlr

[ Dodano: Pon Cze 23, 2008 21:59 ]
Jeszcze zadam być może łopatologicznie pytanie ale co tam , kto pyta nie błądzi ;-)


Czyli w kolejności następuje to tak:


Przez przepustnicę dostaje nam się olej do kolektora , w którym to znajdują się łopatki systemu VIS. Kolektor zachodzi nam olejem i nagarem. To samo następuje z łopatkami systemu VIS. Zaklejają się one olejem po czym zaczynają się zacinać i wyłamywać . W konsekwencji prowadzi to do uszkodzenia silniczków sterujących łopatkami znajdujących się po lewej stronie kolektora ssącego. Ich nazwy to : BALLANCED VALUE (otwiera się przy 2700 obr/min) oraz : POWER VALVE
Skutkiem tego wszystkiego jest utrata mocy silnika oraz ewentualne uszkodzenie kolektora poprzez wyłamanie jego wewnętrznych elementów.


Dobrze zrozumiałem ?


Kolejne pytania :

1. Czy w takim razie znany wszystkim problem wypalania ścieżek w silniczkach VIS może nastąpić bez względu na to czy do kolektora dostanie się olej ?



2. Czy separator oleju jest jedyną i skuteczną metoda zapobiegania przed dostawaniem się oleju do kolektora ?

mimo66 - Pon Cze 23, 2008 22:04

Cytat:
W trochę głupi sposób zamontowany ale widać na tym rysunku do jakiego przewodu należy to podłączyć:
http://gallery.xpowerforu..._Tank_Pipes.JPG


U mnie się nie ładuje, wyskakuje błąd adresu.

Czy te dwa przewody łączą się za pomocą trójnika w jeden i między głowicami prowadzą/wchodzą do rury od filtra powietrza?
Są w kolorze czarnym(błyszczącym) i są śliskie w dotyku ??

:neutral:

kRisj - Pon Cze 23, 2008 22:07

Dzisiaj udało mi się naprawić swój siłownik. Miałem walnięty silnik i luty. Teraz wyjeżdżam ale pod koniec tygodnia napiszę co i jak
own - Pon Cze 23, 2008 22:20

mimo66 napisał/a:

U mnie się nie ładuje, wyskakuje błąd adresu.

Kolega Armandoo chyba źle skopiował adres. Tutaj jest prawidłowy:
http://gallery.xpowerforu..._Tank_Pipes.JPG

Innych przykładów można poszukać w google

mimo66 napisał/a:

Czy te dwa przewody łączą się za pomocą trójnika w jeden i między głowicami prowadzą/wchodzą do rury od filtra powietrza?
Są w kolorze czarnym(błyszczącym) i są śliskie w dotyku ??

:neutral:


Ten przewód (jak widać na zdjęciu) podciśnienia wychodzi od trójnika przy silniku i wchodzi w kolektor dolotowy (jest chyba przy kolektorze zakończony czerwonym pierścieniem).

Jak się mylę to mnie poprawcie ;-)

Armandoo - Pon Cze 23, 2008 22:46

Tutaj jeszcze jedno zdjęcie :

http://gallery.xpowerforu...ize/big/cat/510

A tutaj cała seria zdjęć wraz z opisem po angielsku.

http://forums.xpowerforum...ead.php?t=29330


I jest ich tam o wiele więcej :-)



PS. Myślicie ,że na tym zdjęciu wysłanym przez ownstlr te przewody nie są zbyt długie ? Nie ma to znaczenia ?




pozdrawiam




Witam jeszcze raz .

Dla wszystkich zainteresowanych naprawą silniczków VIS poniżej link do opisu ze zdjęciami ZRÓB TO SAM :-)

Szczerze mówiąc ...tłumacz potrzebny :-)

http://forums.xpowerforum...ead.php?t=31504

powodzenia

piter34 - Wto Cze 24, 2008 11:13

Armandoo napisał/a:
Szczerze mówiąc ...tłumacz potrzebny :-)

http://forums.xpowerforum...ead.php?t=31504

Dokładnie ten opis miałem na myśli pisząc
Cytat:
Na forum www.mg-rover.org widziałem dokumentację zdjęciową z demontażu (i chyba naprawy).
;-)
Na mg-rover.org też go ktoś umieścił.

Nudziło mi się:

Przed nami silniczek systemu VIS:


Demontaż silniczka nie jest wcale łatwy i jest to najtrudniejszy etap procesu naprawy.
Najpierw należy zwolnić zaczepy.



Następnie za pomocą długiego i cienkiego ostrza…



…należy stopniowo odginać pokrywę silniczka od obudowy. W tym momencie nie da się jeszcze całkowicie jej zdemontować.



Następnie należy przygotować fragment drewna lub metalu o kształcie odpowiadającym kształtowi złącza elektrycznego.



Następnie naciskając na styki złącza należy pociągnąć za pokrywę w celu rozłączenia pokrywy i obudowy. Trzeba tutaj użyć nieco siły. Nie należy się martwić, jeśli styki ulegną pogięciu lub wysuną się z płytki drukowanej.
Po zdjęciu pokrywy, wnętrze silniczka przy zdemontowanej przekładni ślimakowej powinno wyglądać jak poniżej:



Prawdopodobnie luźny będzie jeden z dwóch czarnych wyłączników krańcowych. Jest to spowodowane ich kiepskim umiejscowieniem powodującym przerywanie ścieżek.
Kolejny etap polega na zdemontowaniu płytki sterującej. Najpierw należy za pomocą śrubokręta podważyć przekładnię ślimakową. Należy uważać, aby nie poluzować podkładki znajdującej się na końcu wałka przekładni. Po odłączeniu przekładni będzie można wyciągnąć płytkę i silniczek.



Teraz można przystąpić do przelutowania styków wyłączników. Przydatną modyfikacją jest przykręcenie wyłączników. Do tego celu należy użyć wiertła 1,8 mm, gwintownika 8BA oraz śrub o rozmiarze ¼ cala (lub 2 mm) z gwintem 8BA.

Następnie należy wywiercić otwory wiertłem 1,8 mm…



…nagwintować otwory…



…i wkręcić śruby.
NALEŻY ZACHOWAĆ SZCZEGÓLNĄ OSTROŻNOŚĆ, ABY WKRĘCONE ŚRUBY NIE POWODOWAŁY ZWARCIA DWÓCH ŚCIEŻEK ZNAJDUJĄCYCH SIĘ NA PŁYTCE DRUKOWANEJ. ABY TEGO UNIKNĄĆ MOŻNA PODŁOŻYĆ POD ŚRUBĘ PODKŁADKĘ Z NIEPRZEWODZĄCEGO MATERIAŁU.



Po wkręceniu śrub można przylutować styki złącza.
Następnie należy usunąć stare uszczelnienie z obudowy i zastosować nowy uszczelniacz.



Ostatni etap do zmontowanie wszystkich elementów. Należy zwrócić szczególną uwagę na prawidłowy złączenie silnika i przekładnik ślimakowej (nie wolno zapomnieć o podkładce).
Kółko ślimaka należy zamontować tak, aby żaden z wyłączników nie był włączony, tzn. żaden z dwóch styków nie dotykał wałka. Następnie należy zamontować pokrywę.

Przed montażem do kolektora należy podłączyć silniczek VIS do wiązki elektrycznej i włączyć zapłon, ale nie uruchamiać silnika. Spowoduje to zresetowanie siłownika znajdującego się w silniczku.

Po przykręceniu silniczka VIS do kolektora należy sprawdzić, czy ma przedmuchów powietrza (śruby muszą być wkręcone mocno w kolektor, w razie potrzeby można zastosować dodatkowe uszczelnienie).

Na koniec jazda testowa :lol:

[ Dodano: Wto Cze 24, 2008 11:14 ]
Robiłem to na szybko i mogłem gdzieś się pomylić. Niech ktoś pisze, jeżeli gdzieś jest błąd. Poprawię.

own - Wto Cze 24, 2008 12:19

piter34 napisał/a:

Nudziło mi się:

Super :ok:
Świetna robota :-)

Armandoo - Wto Cze 24, 2008 18:03

Ej piter34 może zostań tłumaczem przysięgłym..he..he... chyba ,że już nim jesteś :mrgreen:

Zrobiłeś kawał dobrej roboty , GRATULUJĘ !


PS. Może by tak wybrać najciekawsze i najkonkretniejsze wątki z tego tematu ( oczywiście tłumaczenie pitera34 koniecznie ) oraz inne odpowiedzi ownstlr i piter34 i gdzieś je umieścić , żeby były łatwiej dostępne dla wszystkich . Mam na myśli to , żeby nie trzeba było ich szukać po wszystkich tematach.



Pozdrawiam

piter34 - Wto Cze 24, 2008 19:06

Armandoo napisał/a:
Ej piter34 może zostań tłumaczem przysięgłym..he..he... chyba ,że już nim jesteś :mrgreen:

Nie jestem przysięgłym ;-)

own - Wto Cze 24, 2008 19:09

Tak jak obiecywałem tak robię ;-) Mam już zamontowany nowiutki kolektor oraz filtr na przewód podciśnienia. Informacje odnośnie montażu filtra zamieszczam na stronie

http://www.mgzs.pl

Postarałem się dosyć dokładnie wszystko opisać i zamieścić zdjęcia. W miąre przebytych kilometrów będę zamieszczał informacje czy filtr zdaje egzamin i jak to wszystko działa ;-)

A wrażenia po wymianie kolektora... duuuuuuużo więcej mocy ;-) ciągnie od samego dołu. Można wrzucić na 3'ci bieg i mieć szybki automat :rotfl:

wieslaw_b. - Wto Cze 24, 2008 23:06

Też jestem w temacie kolektora dolotowego do V6 i silniczków VIS. Rozbierałem siłownik "siłownik zaworu równoważącego", ten przykręcany do kolektora z boku. Istne bagno, tak zaciągnął olej, że silniczek pływał w nim (dlatego uległa przepaleniu ścieżka ma płycie). Po dokładnym umyciu i wysuszeniu sprawdziłem czy kręci, niby tak ale nic z tego nie będzie. Silnik iskrzy i dymi. Widocznie jest jeszcze olej w uzwojeniu.
Właściwie piszę z zapytaniem co do odolejenia układu dolotowego.
Czy rozwiązanie opisane na stronie http://www.mgzs.pl będzie skuteczne? Oprócz tego zabezpieczonego przewodu do przepustnicy zaraz za gumą od filtra powietrza podpięty jest przewód (średnica ok. 15 mm) dochodzący poprzez trójnik z pokryw zawór jako odpowietrzenie. Sądzę, że tą drogą także będzie zasysać olej. Czy tak ??

Armandoo - Wto Cze 24, 2008 23:22

BRAWO>>BRAWO>>> BRAWO :razz:

Opis , Zdjęcia - Rewelacja ownstlr !! !

Życzę udanego użytkowania swojego nowego kolektora i całej reszty Twojej maszyny :mrgreen:

own - Wto Cze 24, 2008 23:46

Wiesław B. napisał/a:
Oprócz tego zabezpieczonego przewodu do przepustnicy zaraz za gumą od filtra powietrza podpięty jest przewód (średnica ok. 15 mm) dochodzący poprzez trójnik z pokryw zawór jako odpowietrzenie. Sądzę, że tą drogą także będzie zasysać olej. Czy tak ??


Nie wiem. Na różnych angielskich forach zabezpieczony był tylko ten jeden przewód i tak zrobiłem przy swoim. Dobrze, żeby ktoś się jeszcze wypowiedział na ten temat co ma jakiś pogląd ;-)

piter34 - Sro Cze 25, 2008 08:17

ownstlr napisał/a:
Na różnych angielskich forach zabezpieczony był tylko ten jeden przewód i tak zrobiłem przy swoim.

Jak kiedyś o tym czytałem to pamiętam, że zabezpieczają angole jeden przewód i nawet komuś kiedyś zwrócili uwagę, że wpiął się w "nie ten".

kRisj - Czw Cze 26, 2008 17:26

Wróciłem już z trasy i mogę dodać coś od siebie i napisać o swojej naprawie VISa.

Armandoo napisał/a:
1. Jak zdiagnozować uszkodzone silniczki VIS ?

Ja jeździłem z uszkodzonym silniczkiem odkąd kupiłem auto. Samochód zaczynał się porządnie zbierać dopiero od 4000 obr, ale myślałem, że ten typ tak ma. ;P
Jeśli chodzi o konkretną diagnozę, to można to stwierdzić na 100% po podłączeniu do kompa. Wyświetli jakiś błąd typu "Ballanced/Power valve always close/open" czy jakoś tak. Trzeba też zwrócić uwagę na to że nie wszyscy mechanicy wiedzą co to jest Ballanced valve i mogą to zlać :razz: (np. u mnie koleś posiadający oryginalnego tostbooka powiedział, że ten błąd zawsze wyskakuje :))

Jeżeli chodzi o domowe metody sprawdzenia, to możemy po rozebraniu silniczka ustawić zębatkę pomiędzy pozycją otwartą i zamkniętą, następnie nie przykręcając do kolektora podpiąć kabelki i włączyć zapłon. Silniczek powinien się przekręcić.
Ta metoda nie zawsze poskutkuje, ponieważ silniczek może być uszkodzony w ten sposób, że zależnie od pozycji, po otrzymaniu zasilania zacznie się kręcić lub nie (dzieje się tak, gdy np jeden styk na komutatorze jest uszkodzony).

Dodam jeszcze, że zazwyczaj pada właśnie zawór równoważący, ponieważ dostaje się tam więcej oleju, a klapka w kolektorze ma taką budowę, że lubi się zacinać. No i oczywiście pracuje znaczenie częściej niż Power valve.


Armandoo napisał/a:
4. W jaki sposób je naprawić ( dokładny opis ) ? Gdzie kupić ? Jakie są to koszta ?

Może być kilka rodzajów uszkodzeń, ale właściwie po mojej przygodzie z VISem mogę stwierdzić, że siłowniki są w 100% naprawialne:
A oto opis (może nie wszystkich) możliwych usterek:

1. Brak połączenia wyłączników krańcowych.
Przyczyna: słabe umocowanie wyłączników przez producenta :) Są one przylutowane do płytki i przytrzymywane przez 2 plastikowe rozpórki, które się z czasem wyrabiają, a lut pęka i nie łączy.
Naprawa: bardzo dobrze opisana powyżej.

2. Uszkodzenie silniczka.
Przyczyna: wydaje mi się, że mogą być dwie.
Olej w kolektorze, a właściwie inne syfy, które się z nim dostają osadzają się na klapkach (i w silniczku też). Klapki zaczynają chodzić coraz ciężej, przez co silniczek też ma ciężej.
Drugą i chyba nawet bardziej prawdopodobną jest to, że jak wyłącznik krańcowy się odlutuje, to silniczek nie ma odcięcia prądu w momencie, w którym powinien się wyłączyć. Wtedy może stać się to co było u mnie: silniczek się zagrzał, a komutator stopił :shock:
Naprawa:
1. Po pierwsze trzeba znaleźć silniczek o takiej samej średnicy ośki. Nie koniecznie musi być na 12V. Ważne żeby był zbliżony gabarytowo, a nawet lepiej jakby był mniejszy. Ja miałem taki jeszcze z okresu dzieciństwa z jakiegoś samochodziku ;P . Próbowałem znaleźć silniczek 12V, który można wy wstawić zamiast tego, ale upolowanie takiego, który by się zmieścił graniczy z cudem :))
2. Teraz, trzeba odkleić silniczek z płytki. Nie potrzeba wylutowywać bolców, bo silniczek nie jest do nich przymocowany, a jedynie na nie wsunięty :)
3. Następnie musimy dostać się do środka silniczka. Odginamy dwie blaszki na obudowie, zdejmujemy końcówkę z przodu i już możemy wyjąć wirnik z komutatorem.
4. Proponuje wylać olej z silniczka i wszystko wyczyścić :)
5. Odlutowujemy stary komutator (lub to co z niego zostało) od uzwojenia. Proponuje zapamiętać, lub zapisać, kolejność podłączenia kabelków.
6. Rozbieramy również nowy silniczek i odlutowujemy komutator
UWAGA: komutator musi mieć 3 styki.
7. Teraz najtrudniejsze - lutujemy nowy komutator. Po pierwsze umiejscowienie: u mnie po stopieniu się komutatora zwoje rozszerzyły się na tyle, że nie mogłem włożyć nowego w to samo miejsce. Na szczęście był trochę mniejszy, więc się zmieścił opierając się na zwojach. Styki muszą być odpowiednio ustawione w stosunku do zwojów Przerwa pomiędzy stykami musi być mniej więcej w tym samym miejscu co środek zwoju. Jeśli chodzi o kolejność kabelków, to kabelek z góry uzwojenia lutujemy do styku po prawo, z dołu po lewo.
8. Trzeba przykleić komutator do ośki, chyba że udało nam się włożyć go na miejsce.
9. Teraz pora na testy. Proponuje podłączyć jakiś zasilacz 9-12V najpierw bezpośrednio pod komutator. Jak się będzie kręcił to dobrze, ale trzeba przetestować różne ustawienia startowe silniczka. Jeśli w którymś nie działa to znaczy, że gdzieś są pomylone kabelki.
10. Pewnym problemem może być odpowiednie ustawienie szczotek, jeśli mamy inny rozmiar komutatora. Ja podgiąłem je odpowiednio i działają poprawnie.
11. Testujemy do bólu :)
12. Składamy wszystko w odwrotnej kolejności i cieszymy się z działających VISow :D

Jakby coś to budowa silniczka jest tutaj: http://pl.wikipedia.org/w...i_trwa%C5%82ymi

3. Uszkodzenie ścieżek.
Przyczyna: ?? może nieumiejętne rozbieranie.
Naprawa: Można by zrobić jakiś mostek, np nalutować kawałek przewodu. Ścieżki są szerokości rowu mariańskiego więc nie powinno być z tym problemu :)

Można jednak kupić nowy siłownik. W xpart jeden silniczek kosztuje około 65 funtów, u polskiego przedstawiciela ok 380zł.

O i jeszcze jedno. Niezależnie od usterki proponuje wyjąć klapkę ballanced valve (łatwo się wysuwa), wyczyścić ją i ewentualnie podpiłować trochę po bokach, żeby lekko chodziła.
Noi oczywiście kolektorowi też nie zaszkodzi czyszczenie.


Armandoo napisał/a:
7. Separator oleju : skuteczność , sposób montażu ( dokładny opis ) , koszt

Kupiłem już separator. Jak zamontuję to opiszę.

Wiesław B. napisał/a:
Oprócz tego zabezpieczonego przewodu do przepustnicy zaraz za gumą od filtra powietrza podpięty jest przewód (średnica ok. 15 mm) dochodzący poprzez trójnik z pokryw zawór jako odpowietrzenie. Sądzę, że tą drogą także będzie zasysać olej. Czy tak
Jest to raczej niemożliwe, bo kolektor zasysa syf przez odmę, a przez drugi przewód powietrze leci w przeciwną stronę i z tego co wiem, to jest to dosyć duży przepływ, więc raczej nie ma szans się cofnąć.
own - Czw Cze 26, 2008 18:17

Chciałem się jeszcze zapytać jaka jest dokładna rola przewodu podciśnienia łączącego servo-kolektor dolotowy (pewnie poprawia hamowanie ;-P ) i czy jest jakaś możliwość, żeby tamtą drogą docierał jakiś brud? Jest tam chyba zawsze zawór zwrotny.

kRisj napisał/a:

Kupiłem już separator. Jak zamontuję to opiszę.

Ja już to opisałem. Link jest parę postów wyżej, więc proponuję może stworzyć jeden wspólny, dokładny opis. Link to www.mgzs.pl lub www.kv6.org. Jeżeli będziesz miał jakieś uwagi to daj znać.

kRisj - Czw Cze 26, 2008 18:32

ownstlr napisał/a:
Ja już to opisałem. Link jest parę postów wyżej, więc proponuję może stworzyć jeden wspólny, dokładny opis

No widziałem. Dobra robota. Jestem ciekawy jak to będzie się spisywać. Ja kupiłem coś takiego: http://www.mtuning.pl/skl...roducts_id=1429 . Trochę się pomęcze, żeby to zamontować bo strasznie duże jest, a miejsca pod maską mało.
ownstlr napisał/a:
Chciałem się jeszcze zapytać jaka jest dokładna rola przewodu podciśnienia łączącego servo-kolektor dolotowy i czy jest jakaś możliwość, żeby tamtą drogą docierał jakiś brud?

Jeśli w separatorze będzie po jakimś czasie syf to znaczy, że nie ma się o co martwić, bo czyszczenie kolektora z innych śmieci co np 50kkm to nie jest w sumie duży problem.

Armandoo - Czw Cze 26, 2008 18:42

Kolejny profesjonalny opis ... Gratulacje kRisj !! !!


Zastanawia mnie tylko jeszcze jedna sprawa.

Dużo już zostało napisane o naprawie silniczków i chyba powoli wszyscy zaczynam wiedzieć jak to samemu zrobić :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Zostaje w takim razie jeszcze jedna zagadka :idea:

Skoro naprawimy sobie już silniczek to wypadało by zrobić coś z kolektorem , w którym znajdują się klapki od systemu VIS , które pewnie są zaolejone i oblepione syfem.
To w końcu najprawdopodobniej przez to uszkodził nam się silniczek i szkoda by było ,żeby za niedługi czas stało sie to samo.
W takim razie po naprawie silniczka i montażu separatora konieczne wydaje się wyczyszczenie kolektora a przede wszystkim klapek , które się w nim znajdują z syfu i oleju.

Pytania:

1. Czy dla pożądanego efektu konieczne jest wyczyszczenie kolektora i klapek po montażu separatora i nowych /naprawionych silniczków ?
Czy może dzięki separatorowi nie będzie już problem oleju sie pogłębiał i możemy to sobie odpuścić ?

2. Czy ewentualnie jesteśmy w stanie sami naprawić uszkodzone klapki ?

own - Czw Cze 26, 2008 19:02

kRisj napisał/a:

Jeśli w separatorze będzie po jakimś czasie syf to znaczy, że nie ma się o co martwić, bo czyszczenie kolektora z innych śmieci co np 50kkm to nie jest w sumie duży problem.

Wolę dmuchać, chuchać itp na zimne (albo raczej na zimny kolektor :razz: ), bo drugi raz takiego wydatku na nowy kolektor, to bym chyba nie przeżył :beczy:
Sprawdzę w przyszłym tygodniu szczelność i czystość tego przewodu ;-)

Armandoo napisał/a:

1. Czy dla pożądanego efektu konieczne jest wyczyszczenie kolektora i klapek po montażu separatora i nowych /naprawionych silniczków ?
Czy może dzięki separatorowi nie będzie już problem oleju sie pogłębiał i możemy to sobie odpuścić ?

Nie jestem pewien ale wydaje mi się, że jak kolektor będzie się nagrzewał, a na klapkach znajduje się olej to i tak może coś uszkodzić po rozgrzaniu się. Istnieje też możliwość, że klapki są już trochę uszkodzone ale nie urwane i nie słychać jeszcze silnego klekotu ;-)

Armandoo napisał/a:

2. Czy ewentualnie jesteśmy w stanie sami naprawić uszkodzone klapki ?

Nie. Niestety jest to element nierozbieralny. Czyli krótko mówiąc - SHIT! Tak samo jak pompa sprzęgła - kolejny SHIT! Są to niestety pomyłki inżynierów.

Jeżeli rozetniesz ten plastik, naprawisz, później zespawasz plastik to wystarczy, że coś się zrobi minimalnie niedokładnie lub zwyczajnie kawałek platiku oderwie się i poleci w stronę silnika, to masz BARDZO poważny problem.

Parę postów wcześniej zaproponowałem stworzenie projektu wykonania kolektora z metalu. Jakby co mam wolny, uszkodzony kolektor do tego celu. Silniczki można naprawić, a dorobić metalową powłokę, w której o wiele trudniej będzie o rozwalenie się łopatek też można.

kRisj - Czw Cze 26, 2008 19:05

Armandoo napisał/a:
1. Czy dla pożądanego efektu konieczne jest wyczyszczenie kolektora i klapek po montażu separatora i nowych /naprawionych silniczków ?
Czy może dzięki separatorowi nie będzie już problem oleju sie pogłębiał i możemy to sobie odpuścić ?
Przy zaworze równowarzącym jest tylko jedna klapka, którą łatwo wyciągnąć i nawet jeśli nie zamierzamy wyjmować kolektora i go czyścić, to powinniśmy ją doprowadzić do stanu używalności (ewentualnie podpiłować, żeby chodziła lekko).
Jak wyjąłem kolektor i przepłukałem (nie zdejmowałem pokrywy pod spodem bo u mnie była mocno przyklejona), to wylaciało sporo syfu. W sumie to wyjęcie kolektora, przeczyszczenie i zamontowanie to jakieś 2-3h, więc chyba lepiej mieć czyste sumienie i to zrobić ;)

Armandoo - Czw Cze 26, 2008 19:12

Na pewno warto go wyczyścić...

Czym go czyściłeś kRisj?

Dużo jest roboty z rozebraniem go ?

kRisj - Czw Cze 26, 2008 19:55

Armandoo napisał/a:
Czym go czyściłeś kRisj?

Najpierw wypłukałem benzynką :) , później wodą pod ciśnieniem i zostawiłem na słońcu, aż wyparuje.
Armandoo napisał/a:
Dużo jest roboty z rozebraniem go ?

Rozebranie zajmuje troche ponad godzinkę.
ownstlr napisał/a:
Parę postów wcześniej zaproponowałem stworzenie projektu wykonania kolektora z metalu. Jakby co mam wolny, uszkodzony kolektor do tego celu. Silniczki można naprawić, a dorobić metalową powłokę, w której o wiele trudniej będzie o rozwalenie się łopatek też można.

Hmm. Można by to jeszcze dać do jakiegoś speca od tuningu, to może wykrzesał by parę dodatkowych Nm :D

Armandoo - Czw Cze 26, 2008 20:38

kRisj napisał/a:
ownstlr napisał/a:
Parę postów wcześniej zaproponowałem stworzenie projektu wykonania kolektora z metalu. Jakby co mam wolny, uszkodzony kolektor do tego celu. Silniczki można naprawić, a dorobić metalową powłokę, w której o wiele trudniej będzie o rozwalenie się łopatek też można.

Hmm. Można by to jeszcze dać do jakiegoś speca od tuningu, to może wykrzesał by parę dodatkowych Nm :D



Ooo...nie zła myśl...Warto by było gdzieś zapytać

kRisj - Sob Cze 28, 2008 09:29

Armandoo napisał/a:
PS. Myślicie ,że na tym zdjęciu wysłanym przez ownstlr te przewody nie są zbyt długie ? Nie ma to znaczenia ?

Może trochę się spóźniłem z tą odpowiedzią, ale pomyślałem, że i tak warto wspomnieć. Generalnie jest tak, że jeśli są dłuższe przewody, to powietrze ma więcej czasu, żeby ostygnąć w drodze do kolektora. Chłodniejsze powietrze, to lepsze zasilanie silnika w tlen, co skutkuje zwiększeniem jego wydajności :) Chłodzenie powietrza to jeden z powodów montażu separatora.

Z drugiej strony wydaje mi się, że nie ma co z tym przesadzać, bo jeśli przewody będą zbyt długie, to syfy z silnika nie będą skutecznie usuwane. Niektórzy w ogóle odłączają odme od kolektora (zakładają specjalny filterek na separator), ale jak dla mnie to trochę dziwne, bo przecież syf wtedy wcale nie jest zasysany i będzie zalegał w silniku.

own - Pon Cze 30, 2008 12:36

kRisj napisał/a:

Może trochę się spóźniłem z tą odpowiedzią, ale pomyślałem, że i tak warto wspomnieć. Generalnie jest tak, że jeśli są dłuższe przewody, to powietrze ma więcej czasu, żeby ostygnąć w drodze do kolektora. Chłodniejsze powietrze, to lepsze zasilanie silnika w tlen, co skutkuje zwiększeniem jego wydajności :) Chłodzenie powietrza to jeden z powodów montażu separatora.


Wydaje mi się, że jak przewód jest pod (rozgrzaną) maską, to wydłużenie tego przewodu nawet o metr nie da za dużo. Moim skromny zdaniem lepszym pomysłem jest już zmiana dolotu powietrza na system CAI, żeby nie brał powietrza nagrzanego silnikiem, kolektorem itp. U siebie zauważyłem, że we wlocie powietrza, na dole, znajduje się kawałek wolnego miejsca obok chłodnicy i można tam doprowadzić przewód.

Mam pytanie do osób posiadająch KV6. Bo oglądając filniki na youtube z tym silnikiem odnoszę wrażenie, że ciągnie on i dochodzi do 7K rpm, czyli prawie do odcinki, a u mnie traci on już trochę na mocy ~6K rpm i dalsze kręcenie go nie ma sensu. Jak jest z tym u was?

Armandoo - Pon Cze 30, 2008 21:16

ownstlr napisał/a:
Mam pytanie do osób posiadająch KV6. Bo oglądając filniki na youtube z tym silnikiem odnoszę wrażenie, że ciągnie on i dochodzi do 7K rpm, czyli prawie do odcinki, a u mnie traci on już trochę na mocy ~6K rpm i dalsze kręcenie go nie ma sensu. Jak jest z tym u was?



U mnie również traci już wtedy na mocy , więc dalsze kręcenie nie ma sensu.

blazi - Wto Lut 03, 2009 18:12

No więc tak, silniczki VIS naprawione :lol: Teraz mam takie pytanie, w opisie było takie zdanie: "Kółko ślimaka należy zamontować tak, aby żaden z wyłączników nie był włączony, tzn. żaden z dwóch styków nie dotykał wałka. Następnie należy zamontować pokrywę.
Przed montażem do kolektora należy podłączyć silniczek VIS do wiązki elektrycznej i włączyć zapłon, ale nie uruchamiać silnika. Spowoduje to zresetowanie siłownika znajdującego się w silniczku."

Czyli rozumiem, że jak podłączymy do złączki i damy na zapłon to silniczki powinny się ustawić w pozycję zamkniętą "klapek vis". A czy jest możliwość sprawdzenia (bez odpalania silnika) czy będą otwierane? Gdzieś wyczytałem że otwarcie klapek jest zależne od położenia pedału gazu (znaczy otwarcia przepustnicy), ale czy jest to możliwe do sprawdzenia na zapłonie?

dzieju - Pią Mar 18, 2011 16:08

Dobre ja mysle ze bedzie latwiej podac mu nap. na silnik i zobaczyc czy sobie poradzi z otwarciem i zamknieciem :D
dafit - Czw Lip 21, 2011 21:19

Czy jest możliwość że silniczki są uszkodzone a na T4 to nie wychodzi? bo jak byłem to pokazał tylko wypadanie zapłonu i nie aktywne a tylko zapamiętane, a dużo wskazuje na uszkodzony vis m.in. brak mocy(i jakiegokolwiek kopa po 3 i 4 tys.), spalanie wyższe, no i z zewnątrz widać że sporo ulane olejem.
sebol11 - Sob Lut 02, 2013 15:58

Witam.Przy rozbieraniu bocznego silniczka VIS okazało się ,że kiedyś jakiś mechanik musiał próbować go rozkładać i po otwarciu obudowy okazało się ,że w jego wnętrzu wszystko jest poklejone klejem typu poxipol ? Czy da się kupić samą obudowę? A może ma ktoś do sprzedania np.uszkodzony boczny VIS?
dzieju - Sob Lut 02, 2013 20:18

Napisz do mnie PW i przeslij koniecznie fotki .