Zobacz temat - czego sluchacie podczas jazdy?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Offtopic - czego sluchacie podczas jazdy?

Tomhet - Sro Kwi 08, 2009 20:17
Temat postu: czego sluchacie podczas jazdy?
ciekawą, acz mało odkrywczą rzecz spostrzegłem dziś. otóż gdy w głośnikach dumnie swój ryj darł wokalista Disturbed, lub ogółem wokaliści zespołów rockowych/metalowych moje spalanie w mieście sięgało 8 litrów/100km a wskazówka poziomu paliwa szybko spadała. Dziś słuchałem głównie ChilliZet, moja jazda również stała się bardziej chill a wskazówka paliwa w zasadzie nie ruszyła się wcale.

jak to u was wygląda? muzyka też ma taki wpływ na to jak prowadzicie?

zouza - Sro Kwi 08, 2009 20:23

Oj Disturbed rządzie w aucie, sety mi się zmieniają, ale Disturbed mam zawsze i znam parę jeszcze takich osób :ok:
Poza tym prawie zawsze Prodigy, a oprócz tego mieszanki na każdą okazję czyli np Basement Jaxx, a zaraz potem Tool, a potem Pidżama Porno, a potem Chemical Brother, a potem Macy Gray (teraz męczę) ogólnie kupy to się nie trzyma, ale zawsze jest co słuchać na każdy nastrój i pogodę.
Pendrajw 4gb załatwia sprawę ;)
Aaaa no i ogólnie im szybsza i brutalniejsza muzyka tym szybciej jeżdżę :mrgreen:

Markzo - Sro Kwi 08, 2009 20:47

jak mam nerwe to nic nie leci, tylko motor na odcince słychać :twisted: a muzyka to Metallica, hammerfall, scorpions, green day, sabaton, linkin park, chemical romance, fall out boy etc, ogólnie te klimaty :wink: a czasami to rivers of babilon czy "kultowa' ekstradycja albo soundtrack z bonda :mrgreen:
Jugol - Sro Kwi 08, 2009 20:55

Markzo u mnie też Sabaton :ok: ,ale słucham różnej muzyki-zależy kto siedzi obok :)
Brt - Sro Kwi 08, 2009 20:57

zouza napisał/a:
Aaaa no i ogólnie im szybsza i brutalniejsza muzyka tym szybciej jeżdżę :mrg:

No też zauważyłem ową przypadlość u siebie :P dodam, że jeszze poziom głośności ma znaczenie :P Słucham zazwyczaj po prostu radia, czasami jakas płytka i zazwyczaj radio jest tłem, do głosów auta a nie odwrotnie ;)

wiciu2xlc - Sro Kwi 08, 2009 21:14

Przyznam, że nie zastanawiałem się nad taką zależnością. Ale ogólnie to u mnie śmiga basik czyli techno, trance i dance czasami hardstyle i hardcore. Zdarza mi się posłuchać i hip hopu, ale do auta uwielbiam coś z mocnym basikiem i najlepiej żebym jechał wtedy sam :) Głośno musi być i szybko hehe
Markzo - Sro Kwi 08, 2009 21:49

perkusita Sabatonu wymiata :mrgreen: 40-1 jest poporstu mega!
maniaq - Sro Kwi 08, 2009 22:09

a ja powiem inaczej muza do nastroju i tempa, a nie tempo do muzy ;)

u mnie od jezziku, przez rock, w rozne kierunki po metal - arch enemy, gathering, in flames itp, po techno - paul van dyk ZAWSZE, darude czy atb. czasem jakies hip hopowe rytmy, RNB itp

nie leca u mnie w aucie tylko dwie rzeczy slabe popy ( gwiazdki sezonowe, dichopolo, dance) i radio :D

jak jest wkurw i smiganie po bandzie to boczne dorgi i radio off zeby bylo slychac kiedy juz opopny piszcza, bo z odcinka w klekocie watpliwa przyjemnosc heheheh

jak w POM-ach pracuje to bardzo roznie, zalezy co przerabiam aktualnie. cos w co mozna sie wsluchac, albo nie przeszkadza w rozmowach z druga osoba ;)

Brt - Sro Kwi 08, 2009 22:12

maniaq napisał/a:
a ja powiem inaczej muza do nastroju i tempa, a nie tempo do muzy

tak tak :) w pełni popieram .... jest humorek to i się głośniej da, ale jak się trzeba skupić na drodze, to radio out ... droga najważniejsza ;) :ok:

Panna_Migotka - Sro Kwi 08, 2009 22:27

Cytat:
jak to u was wygląda? muzyka też ma taki wpływ na to jak prowadzicie?


według Twoej teorii moje spalanie powinno wynosic połowe normy bo działa mi jeden głosnik. Z racji tego że z uwagi na powyższe nie słucham radia w samochodzie klekocisz spala w normie.

hubosza87 - Sro Kwi 08, 2009 23:24

ja słucham wszystkiego czasami płyt czy mp3 od disco polo, poprzez rock, pop a czasami nawet muzyki poważnej, w korku słucham głównie cb-radia oraz radia wawa z tylko polską muzyką, ewentualnie radia pogoda z dobrymi kawałkami z lat 70` 80` i 90`.
sTERYD - Sro Kwi 08, 2009 23:30

mi czasem się zdarza odruchowo wciskać gaz poniżei podłogi przy niektórych utworach ;)
ale tak prawdę powiedziawszy to tylko na początku... w sumie jak szłyszę coś co mi się podobie to jade tak , żeby posłuchać do końca...
kurcze mam problem z płytami :/

Krzysi3k - Czw Kwi 09, 2009 00:00

Chyba każdy tak ma, że jeśli jest wkurzony to wskazówka prędkościomierza w zastraszającym tempie idzie do góry ;)
Muzyka też ma na to wpływ. U siebie zauważyłem, że im szybszy i dynamiczniejszy rytm muzyki, tym ja mocniej wciskam gaz :P

Viniu - Czw Kwi 09, 2009 08:26

U mnie prawie zawsze leci "trójka". Jednak kiedy jadę sam, to wykorzystuję sytuację, że jest to chwila tylko i wyłącznie dla mnie. Wówczas wrzucam na przemian: starsze Depeche Mode (powrót do czasów szkolnych), AC/DC (powrót do dzieciństwa kiedy fanem był starszy brat) i lżejsze kawałki Metallicy (bo lubię :) ) Ale nie zauważyłem różnic w spalaniu... zawsze jeżdżę jak flegmatyk :D
Tomi - Czw Kwi 09, 2009 08:55

Może nie będę oryginalny, ale u mnie kolejność wynosi: TOOOOOOOL :) Linkin Park, Prodigy, Killswitch Engage, Brygada Kryzys... i czasem zbiera mnie na inne smęty... ostatnio muzyka Soundtrack "Mamma Mia" :)

W kwestii spalania, zauważyłem, że znaczny wpływ na styl jazdy ma pozycja za kierownicą. Jeśli ustawienie standardowe (oparcie fotela pionowo) połączę z zapiętymi pasami... nie ma mowy abym powoli jechał :)

Zauważyłem jeszcze jedną rzecz, wystarczy, że włączą którąkolwiek z kilku "zakazynych" płyt i jadę jak ślamazara i rozpływam się... nawet nie myślę o jeździe (m.in. Soundtrack" Twin Peaks").

[ Dodano: Czw Kwi 09, 2009 09:02 ]
Zapomniałem dodać, że jest jeden utwór, który działa na mnie piorunująco - to stary, któtki utwór zespołu Proletaryat. "Hej naprzód marsz". Kilka razy posłucham i mogą stać się rzeczy, z których trudno się wytłumaczyć :)

Viniu - Czw Kwi 09, 2009 09:02

Tomi napisał/a:
pozycja za kierownicą
Dobry temat na osobny wątek. "jaką pozycję (jazdy !! ) w aucie preferujecie" :)
MaReK - Czw Kwi 09, 2009 09:11

Wydaje mi sie, ze ten temat o sluchaniu i preferowanej muzy podczas jazdy juz byl ;)
Zaczal sie od sluchania stacji radiowych w aucie, a potem przerodzil sie w liste gust muzycznych. Nie wazne co sluchac, wazne sluchac tak, aby inni kierowcy nie sluchali tego z nami, zeby blacha na dachu sie nie falowala, a rejestracje nie wpadaly w rezonans ;)

Krzysi3k5 napisał/a:
Chyba każdy tak ma, że jeśli jest wkurzony to wskazówka prędkościomierza w zastraszającym tempie idzie do góry

Mam nadzieje, ze jednak nie kazdy. Ze stan wzburzenia nie przedklada sie na styl jazdy.
Nie bede tu udawal Swietego... sam jezdze szybko, dynamicznie, ale nie nie wplywa
na to muzyka czy stan psychiczny.

Viniu napisał/a:
Dobry temat na osobny wątek. "jaką pozycję (jazdy !! ) w aucie preferujecie" :)

Ja bym zalozyl osobny kacik... preferencje
i tam w srodku odpowiednie watki: muza, pozycja za kierownica, zapach, trzymanie nogi na sprzegle podczas jazdy, ruszanie ze swiatel z piskiem, jazda na zimny lokiec i wiele wiele innych ;)

Pozdrawiam,

Brt - Czw Kwi 09, 2009 09:12

no to otwieraj ;) .... i o zapinanie pasów możesz zapytać też ;)
Viniu - Czw Kwi 09, 2009 09:17

A co tam.. założyłem temat, o którym wspomniałem wyżej. Jeśli więc powstanie osobny kącik, to proszę moderację o przerzucenie :)
SyntaX - Czw Kwi 09, 2009 10:14

Jak jechałem z dziadkiem 20 letnią skodą i dziadek dał do odcinki to przełaczyłem na Radio Maryja.
Leciało wtedy "Pan Jezus juz się zbliża...."
:rotfl:

Bobas111 - Czw Kwi 09, 2009 11:19

Ostatnio nowe Lipali, a poza tym to co mam w podpisie (last.fm). Natomiast jak jestem po raz pierwszy w jakimś mieście to muzyke wyłączam. Muszę być skupiony :)
wild_weasel - Czw Kwi 09, 2009 11:39

W autku słucham czegoś delikatniejszego niż na codzień, bo zauważyłem, że dość często Behemoth w Roverku mnie irytuje :roll: Vadera w ogóle nie da się słuchać :bezradny:
Zatem, najczęściej leci stonerrockowe granie - Kyuss, Unida (idealny kawałek do jazdy z prędkością dźwięku oraz prosta, pusta droga + piach, kojoty & wschód słońca - "You wish"), Orange Goblin, trochę Greenleaf, często Pidżama Porno czy Lao Che (nie "Powstanie warszawskie"), czasem Dozer. Co powoduje spalanie w mieście do 12l/100km :D
Na początku samodzielnej jazdy zauważyłem, że nie mogę prowadzić przy cięższym graniu, bo za ostro jeździłem. Więc najczęściej grała... Ania Dąbrowska, Gotan Project, Massive Attack :roll: Obecnie nawet przy spokojniejszej muzyce prowadzę w swoim stylu.
Teraz też czasem wrzucę jakieś smutki, ale co do zasady:
szybsza jazda i mocniejsze granie. Yeah :D

Tomhet - Czw Kwi 09, 2009 12:56

ooo wlasnie, Gotan Project bede musial wyprobowac, dodatkowo moze cos z Enigmy. nadszedl czas oszczedzania paliwa :/
sTERYD - Czw Kwi 09, 2009 12:57

to może odgłosy morza ;)
Brt - Czw Kwi 09, 2009 13:16

kiedyś dostałęm płytę z muzą relaksacyjną .... o masakra ale mi ciśnienie podniosła :mrg: :lol:
zouza - Czw Kwi 09, 2009 13:17

a ja to muszę w pracy puszczać pacjentom :/ O masakra, jak ja tego nie cierpię
wild_weasel - Czw Kwi 09, 2009 13:17

Brt, dokładnie! Jakieś dziwne odgłosy, szumy, trzaski - jak niedostrojone radio. Muzyka relaksacyja strasznie mnie wnerwia :rotfl:
Papaa2 - Czw Kwi 09, 2009 13:22

Hehe no jak jak zapuszcze Hardstyle albo cos w tym brzmieniu to wyciskam ile sie da z R (az wstyd sie przyznac :oops: ) ale (rzeklbym) faktem jest ze im mocniejsze brzmienie tym ciezsza noga ;p
Jugol - Czw Kwi 09, 2009 13:23

Brt napisał/a:
kiedyś dostałęm płytę z muzą relaksacyjną .... o masakra ale mi ciśnienie podniosła :mrg: :lol:


...to może Brt'cik chcesz pożyczyć dwa kursy j.angielskiego na mp3-Sita,te sprawy ?? :hahaha:

dobryziom - Czw Kwi 09, 2009 13:47

głownie 2,5 cala w turbo dopóki nie wstawię porządnego audio i nie wygłoszę auta :)
Tomi - Czw Kwi 09, 2009 13:49

sTERYD napisał/a:
to może odgłosy morza ;)


Fajne... może pójść dalej i zaproponować odgłos wody kapiące z kranu...

Jugol - Czw Kwi 09, 2009 13:53

Tomi napisał/a:
sTERYD napisał/a:
to może odgłosy morza ;)


Fajne... może pójść dalej i zaproponować odgłos wody kapiące z kranu...


Tomi nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee :boisie:

rtworek - Czw Kwi 09, 2009 13:53

Tomi napisał/a:
Zapomniałem dodać, że jest jeden utwór, który działa na mnie piorunująco - to stary, któtki utwór zespołu Proletaryat. "Hej naprzód marsz". Kilka razy posłucham i mogą stać się rzeczy, z których trudno się wytłumaczyć


To jest to, polecam "nie masz nic" Proletaryiat

A tak ogólnie polski rock z lat 80-tych
Kobranocka, Dezerter, KSU i takie tam.

Tomhet - Czw Kwi 09, 2009 16:56

dzisiaj w miescie sprawdzilo sie Apollo 440, luzik, spokuj bez zadnej napinki. na nowo odkrywam uroki prowadzenia auta :mrgreen:
Ley - Czw Kwi 09, 2009 18:00

U mnie zależy wszystko od tego na jakim akurat etapie jestem tzn w co się akurat w danym czasie wkręciłem.

Czyli tak:
- jak miałem obsesję na punkcie muzyki klubowej - to leciał w kółko house
- jak "odkryłem" polskie niby-reggae i dancehall to leciał miesiąc bity tylko taki klimat
- jak wkręciłem się w rockowe klimaty - to non stop jakieś rockowe składanki
- jak ostatnio zgłębiałem dyskografię Nightwish'a - to do dziś w kółko lecą mp3 Nightwish

Generalnie jak coś mi wlizie w mózg to dłuuugo potrafię słuchać tego samego :)

Oprócz tych "wkrętek" przerabiałem też okresy muzyki chill-outowej, lounge, nu-jazz, down-tempo, brasilectro, bo to podobno ambitna muzyka dla ambitnych ludzi i rzeczywiście sama w sobie jest świetna, ale w aucie, zwłaszcza na dłuższą metę powoduje u mnie osłabienie koncentracji (człowiek się rozleniwia). Często jednak wracam do tych mp3, podobnie jak wracam do polskich formacji (Pidżama Porno, Akurat, Coma) czy (tylko się nie smiać) - piosenek z bollywoodzkich filmów przy których świetnie się jeździ jak ktoś lubi indyjskie klimaty :)

Radia nie słucham (oprócz Radia Kampus... a skoro Hubosza87 nam tu pięknie rozreklamował wawę i pogodę to ja też nie będę gorszy: UWAGA REKLAMA! Radio Kampus - Alternatywa W Eterze :) Warszawa: 97,1 - naprawdę zróżnicowane audycje, mnóstwo muzyki alternatywnej i ludcy prowadzący (a nie takie rozgadane śmieszne małpki jak często się słyszy)

Jakbym miał wskazać przy czym jeździ mi się najlepiej to zdecydowanie wskazałbym jednak kapele: COMA (pl) oraz THE KNIFE (z zagranicznych)

Uff.. to się rozpisałem :D Ale to dlatego, że w robocie plaża - pies z kulawą nogą nie zajrzał od godziny :D

AndrewS - Czw Kwi 09, 2009 22:53

Ley napisał/a:
- jak ostatnio zgłębiałem dyskografię Nightwish'a - to do dziś w kółko lecą mp3 Nightwish


Tarja Turunen :serca:

:mrgreen:

magneto - Pią Kwi 10, 2009 08:54

U mnie na pierwszym miejscu był Tiamat płyta Clouds,Iron Maiden, Sepultura, KAT czasem KSU.był też okres kiedy leciał Dr.Dre i Snoop dog ale tylko wtedy gdy koledzy palili zioło :smile: teraz cd przestał działać więc słucham radia
Wojtek88 - Pią Kwi 10, 2009 12:36

Ja tam słucham odgłosów dobiegający spod maski ;)

A tak poważnie, Smooth Jazz Cafe.

AndrewS - Pią Kwi 10, 2009 12:54

a wogole to bedzie koncert Deep Purple we Wrocławiu
Perez - Pon Maj 11, 2009 16:57

Bob Marley, Jamal, Stary old schoolowy HH jak Eazy-E, Prodigy, WWO, Dobry Towar, Czesto HH w roznych dziwnych jezykach jak Norweski, Dunski, Czeski, Rosyjski. Jak juz wszystkie plyty sie nudza to Radio Kampus, Radio Kolor (ale tylko do momentu jak reklamowka przypomni, ze to radio dla kobiet), VOX FM (ale tylko czasem).

Nie lubie Planet, Esek i innych stacji dla Gimnazjalistow.

U mnie rowniez pedal sie wychyla rownoczesnie z predkoscia kawalka.

Tomi, ma racje. Duza czesc bierze na siebie pozycja za kierownica, ale R raczej nie rajduje.

Hrabia - Czw Maj 14, 2009 01:03

Stare numery Iry...
Nowe też ale tylko jak żona Agofonia siedzi obok :)

Obowiązkowo na starcie....

"Jaki kac pulsuje w głowie
Przeżyłem wczoraj ostry balet
Jakaś panienka drzemie obok
O kurcze, ona jest naga

Skąd się tu wzięła, nic nie pamiętam
Znów patrzę na nią, jest całkiem niezła
Otwiera oczy i słodko szepce
No witaj kotku, jak Ci się spało

Totalny odlot ona przytula mnie
Mówi, że jestem fajny i w ogóle
Ja nic znów nie wiem, czuję jej dłonie
No pokaż skarbie co już umiesz

Bierz mnie, będzie wspaniale
Obsyp mnie złotym deszczem
No dalej - bierz mnie, bo zaraz spłonę
Chcę mieć Cię jeszcze raz

Hej zaraz, zaraz , po co ten pośpiech
Nie zawsze szybko znaczy dobrze
Daj mi odetchnąć a zobaczysz
Co to jest seks i co to znaczy

Zaraz się dowiesz o tym, że ja
Nie rzucam nigdy słów na wiatr
Lecz mam tylko jedną prośbę
Jeżeli możesz to proszę powiedz

Bierz mnie, będzie wspaniale
Obsyp mnie złotym deszczem
No dalej - bierz mnie, bo zaraz spłonę
Chcę mieć Cię jeszcze raz"

Polecam :D

Zukowaty - Czw Maj 14, 2009 01:22

Ira (również stare), Metallica, Satyricon, Tori Amos,The Cramberies, Coma, Sabaton, Apocalyptica i takie tam. Ogólnie w tym klimacie.
macher - Nie Lip 26, 2015 21:52

Ja w aucie uwielbiam słuchać INXS, Erica Claptona, Perfectu i wszystkiego w rytmie reggae, gdy mam słaby humor. Reggae zawsze poprawia mi nastrój niezależnie od tego, co się dzieje :) Polecam!
Lukasz126 - Pon Paź 12, 2015 22:46

Bardzo lubię słuchać tego pana:
MARIUSZ GOLI
sympatycznie się przy tym jeździ w trasie. Poza tym ciężka muzyka, czasem bardzo ciężka

A kiedy jadę Hondą wyłączam wszystko przełączam na benzynę i słucham przelotowego układu wydechowego.

pelson91 - Pon Paź 12, 2015 23:33

A ja parę tygodni wstecz poznałem mega zespół, bardzo charakterystyczni, bardzo kontrowersyjni, ale muzycznie urwanie jajec. Często ich słucham, jeżdżąc R ;) POLECAM.






SyntaX - Wto Paź 13, 2015 07:35

W błotkach słucham tylko tego:
https://www.youtube.com/watch?v=l4PJ8V_q9Qw

A jak jest korek mam specjalny hit by jeszcze bardziej w..ić innych


https://www.youtube.com/watch?v=SC3raoiMaX0
1000% skuteczności :mrgreen: