Zobacz temat - [R214i LPG 97r] Coś bardzo buczy
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R214i LPG 97r] Coś bardzo buczy

Mayday - Sro Maj 06, 2009 15:14
Temat postu: [R214i LPG 97r] Coś bardzo buczy
Witam ponownie.

Od kiedy posiadam mojego Roverka, chcąc, nie chcąc, jest to moja ulubiona chyba najczęściej odwiedzana strona ;)

Ale do rzeczy. Od paru dni coś głośno buczy podczas jazdy. Wrażenie jest takie jakby odgłos dochodził zewsząd. Zaczyna się przy prędkości ok. 45km/h i trwa w nieskończoność, im szybciej tym głośniej. Przy 70km/h dźwięk jest chwilowo bardziej basowy niż przy innych prędkościach. Nawet gasiłem silnik podczas jazdy i jest to samo. Dzisiaj jeździłem na pustej drodze różnymi prędkościami i gwałtownie skręcałem kierownicą żeby przenosić ciężar auta na boki i nie słyszałem żadnej różnicy. Co to może być???

Lechos - Sro Maj 06, 2009 15:19

a jak sie maja lozyska w kolach?
Mayday - Sro Maj 06, 2009 15:46

Nie wiem ;) Jak je sprawdzić?
Lechos - Sro Maj 06, 2009 15:49

podnies kola z osobna na lewarku, krecic kolem i nim poszarpac na boki i gora-dol, jesli bedzie szum (nie mylic z ocieraniem klocka) lub luzy to klania sie wymiana
piezu - Sro Maj 06, 2009 16:43

dzien dobry wszystkim
mam podobny problem, z tymze zaczyna mi troszke buczec w okolicach 100 km/h, kiedy zwolnie lub przyspiesze buczenie znika.. proszeo porade.

Mayday - Sro Maj 06, 2009 19:30

A możliwe, że buczy jakieś łożysko od skrzyni??

[ Dodano: Wto Maj 12, 2009 20:03 ]
Po zdejmowaniu kół mogę powiedzieć, że luzów nie ma i nie słychać szumu. Znajomy mechanik (dorabia sobie, ale w sprawach bardziej eksploatacyjnych) powiedział mi, że mam tarcze do wymiany i spoglądając na nie chyba muszę mu przyznać rację, ale jeżdżąc i zaciągając powoli ręczny nie słychać natężenia tego dźwięku. Hamując normalnie też nie. Więc na moją logikę to nie wskazuje na zużyte/zwichrowane tarcze. Chyba że się mylę???

fearless - Wto Maj 12, 2009 20:20

niemerytorycznie podbijam :ok:

[ Dodano: Wto Maj 12, 2009 20:30 ]
Mayday napisał/a:
Dzisiaj jeździłem na pustej drodze różnymi prędkościami i gwałtownie skręcałem kierownicą żeby przenosić ciężar auta na boki i nie słyszałem żadnej różnicy.
Jeśli buczało cały czas - to łożysko możesz wykluczyć, oczywiście chodzi mi o te w kołach, one buczą, ale przy skręceniu kołem kierownicy powinna być cisza przynajmniej przez chwilę.
Tarcze raczej by takiego dźwięku nie wydawały, no chyba że masz zjechane do samego metalu, zarówno tarcze jak i klocki, ale to byłby dźwięk tarcia metalu o metal - bardziej takie szorowanie, a nie jak Ty to nazwałeś "Buczenie"
A jak to buczenie zachowuje się podczas naciskania sprzęgła ?? buczy cały czas, czy może w chwili wciśnięcia pedału sprzęgła przestaje ??

Dla świętego spokoju wymień tarcze i klocki - bo i tak tego nie unikniesz skoro są zużyte.

I może postaraj się dokładniej opisać to zjawisko, bo z tego co napisałeś, to tylko wyżej wymienione rzeczy przyszły mi do głowy.

Mayday - Wto Maj 12, 2009 20:49

Buczy cały czas, jak już pisałem gasiłem nawet auto podczas jazdy i to samo. Na sprzęgle, na biegu, na luzie - buczy. Dźwięk jest zależny od prędkości, im szybciej, tym głośniej. Przy ok 70km/h przez moment dźwięk jest najbardziej basowy... hmmm nie wiem co jeszcze napisać
Jest to takie wwwww z elementem żżżżżż ;)

[ Dodano: Wto Maj 12, 2009 21:00 ]
Generalnie wiadomo, że to nie silnik, ani układ wydechowy skoro na zgaszonym silniku też to słychać. Więc co poza łożyskiem, tarczami może jeszcze być przyczyną??

fearless - Wto Maj 12, 2009 21:20

Mayday napisał/a:
Jest to takie wwwww z elementem żżżżżż ;)
A to może akurat być dźwięk tarcz hamulcowych ;) nie koniecznie tylnych.

[ Dodano: Wto Maj 12, 2009 21:21 ]
Mayday napisał/a:
Na sprzęgle, na biegu, na luzie - buczy.
To na pewno nie łożysko w skrzyni.
Mayday - Wto Maj 12, 2009 21:24

Tzn. to żżżżż jest akurat słabo słyszalne. Trochę przypomina to jakby sportowy wydech, tylko trochę ciszej i ciut mniej basowo (chociaż różne są wydechy). Wiem, że tarcze mam do wymiany, ale narazie cierpię na brak gotówki, a wolałbym w pierwszej kolejności uporać się z tym buczeniem... :(
fearless - Wto Maj 12, 2009 21:25

Mayday napisał/a:
Wiem, że tarcze mam do wymiany, ale narazie cierpię na brak gotówki, a wolałbym w pierwszej kolejności uporać się z tym buczeniem... :(
No właśnie, a może to przyczyna buczenia ??
Mayday - Wto Maj 12, 2009 21:30

Ale gdy podczas jazdy zaciągam ręczny lub gdy hamuje, nie słychać różnicy, dźwięk ustępuje identycznie jak przy hamowaniu silnikiem, bądź zwalnianiu samoczynnym - na luzie. Tarcze się nie grzeją. Auta nie ściąga na boki po puszczeniu kierownicy.
fearless - Wto Maj 12, 2009 21:33

To a już nie mam pomysłu, może ktoś inny Ci pomoże.
sTERYD - Sro Maj 13, 2009 10:22

a moze to po prostu opony :hm:
Mayday - Sro Maj 13, 2009 15:21

Opony stare, ale jeździłem na nich ze 2-3 miesiące zanim zaczęło buczeć. Przyszło to z dnia na dzień. Na opony to raczej za głośno... Stoi teraz u mechanika, zobaczymy co wymyśli, ale po przejechaniu się też nie stawia na opony i tarcz już nie jest taki pewien...

[ Dodano: Sro Maj 13, 2009 16:00 ]
Właśnie się dowiedziałem, że to łożysko...

Pomóżcie:
http://forum.roverki.eu/v...p=345978#345978

kowal_mar - Pon Cze 01, 2009 23:44

Witam! Mam podobny problem. Też strasznie mi buczy w roverku przy 2000 obrotów. Najgłośniej jest na tylnej kanapie. Buczenie zanika jednak gdy wcisnę sprzęgło. Z góry dzięki za jakąkolwiek odpowiedź
NEOSSS - Wto Cze 02, 2009 00:57

kowal_mar, lozysko oporowe
paput - Nie Sie 23, 2009 21:16

U mnie też buczy przy 2 tys obr. Sprawdzałem wiele rzeczy i nic. Łącznik elastyczny wydechu wymieniony poduszka silnika przy rozrządzie także nowy katalizator gumy wydechu i dalej nic. Dźwięk jest basowy i nie ustaje przy wciśniętym sprzęgle. Daje się słyszeć nawet na biegu jałowym przy 2 tys obrotów.
Czy może to być wina sprzęgła? Najbardziej słychać to przy hamowaniu silnikiem z około 4 tys obrotów

barti101 - Nie Sie 23, 2009 22:45

Łożysko koła, dopiero co robiłem, z tym, że to bardziej szumi a nie buczy.

Przykrą informacją może być, to iż nie kupisz samego łożyska tylko łożysko z piastą, bo nie ma innej opcji, tak jest to zbudowane. Cena nówki koło ~ 300zł, używane na allegro koło ~ 100zł.

PS. Jak chcesz mieć pewność, że to łożysko to nie odkręcaj kół, tylko podnieś na podnośniku i poruszaj kołem, na prawo, lewo, dociskając, jeśli wyczujesz luz to kupuj łożysko. A i jeszcze dopisz, z jakiej części auta to dochodzi, przód, czy tył??