Zobacz temat - [R200] Jakie kable? Jakie swiece?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200] Jakie kable? Jakie swiece?

tricolore - Sro Lip 15, 2009 10:18
Temat postu: [R200] Jakie kable? Jakie swiece?
Witam,
jestem swiezo po instalacji sekwencji LPG w moim aucie. Raczej dobrze by bylo od razu wymienic kable wysokiego napiecia i swiece. Jakie by bylo najlepiej wsadzic do tego auta? czy jest jakis wybor? nie wiem, z ktorej strony to wszystko ugryzc, bo to moje pierwsze auto i troche zielony w tym jestem ;)
Autko dokladnie to Rover 200, 1998 rok, 1,4MPi.
z gory dziekuje za pomoc :)
pozdrawiam

szoso - Sro Lip 15, 2009 10:30

wiesz ile jest takich tematów jak twój na forum :wink:
opcja "szukaj" i jedziesz :smile:

tricolore - Sro Lip 15, 2009 10:35

szosownik, jestem dosc wyczulony i pierw obszukalem troche forum ;) no i ciezko mi cokolwiek znalezc o tym, stad prosze o podpowiedz :) moze zle szukam?
szoso - Sro Lip 15, 2009 10:36

tricolore napisał/a:
szosownik, jestem dosc wyczulony i pierw obszukalem troche forum ;) no i ciezko mi cokolwiek znalezc o tym, stad prosze o podpowiedz :) moze zle szukam?

dobra mała podpowiedź :wink:
świece i przewody NGK

tricolore - Sro Lip 15, 2009 10:46

dziekuje slicznie :) no to dzisiaj objade kilka sklepow motoryzacyjnych we wroclawiu i poszukam sobie tych czesci :)
kqba - Wto Maj 11, 2010 13:44

Dzisiaj wymieniałem filtry u gazownika i ten powiedział że do gazu najlepsze są przewody JanMor. Testował ktoś na gazie?
Strasznie mi szarpie ostatnio. Zmieniłem świece i dalej to samo. Wymienię jutro kopułkę i palec i zobaczę.
Kable NGK mają 3 lata, ok.35 tys km. Wizualnie wyglądają dobrze więc myślę że to wina aparatu zapłonowego bo jest firmy EPS i ma przejechane ok 30tys.

mickoz2 - Wto Maj 11, 2010 17:24

kqba napisał/a:
Dzisiaj wymieniałem filtry u gazownika i ten powiedział że do gazu najlepsze są przewody JanMor. Testował ktoś na gazie?
Strasznie mi szarpie ostatnio. Zmieniłem świece i dalej to samo. Wymienię jutro kopułkę i palec i zobaczę.
Kable NGK mają 3 lata, ok.35 tys km. Wizualnie wyglądają dobrze więc myślę że to wina aparatu zapłonowego bo jest firmy EPS i ma przejechane ok 30tys.


a mój gazownik ostrzegał mnie właśnie przed JanMor. Kupiłem NKG i jest ok

Yog-Sothoth - Wto Maj 11, 2010 17:34

Dopiero co kupiłem Sentechy które są właśnie polecane do LPG, na ile to prawda to nie wiem.
kasjopea - Wto Maj 11, 2010 18:22

Przewody JanMor chyba ogólnie jakością nie grzeszą, przynajmniej u mnie dosyć szybko padły :wink: . Nie mam LPG jakby ktoś pytał :smile: .
Dziarka - Wto Maj 11, 2010 18:40

Ja mam JanMor i powiem Wam że samochód chodzi spoko
kowalainen - Wto Maj 11, 2010 19:34

Miałem JAnMor'y (kadett+LPG), dośc szybko padły. Słyszałem, że Beru są dobre. Mój wujek (auto na gazie) ma już ok. 2 lat i nie miał jeszcze powodu wymieniać ich. Wcześniejsze kable to co pół roku zmieniał, nie pamiętam firm.
kqba - Sro Maj 12, 2010 07:03

Dziwne w tym jest to że po wymianie filtrów LPG i przejechaniu ok 30km szarpanie ustało. Więc wina leżała po stronie LPG i nawet jak przełączyłem się na jakiś czas na benzynkę to też szarpało. Gazownik mówił że filtry wyglądają na czyste, więc coś jednak musiało być przytkane.
Kot - Sro Maj 12, 2010 08:26

kqba, pewnie wtryskiwacze ....
kqba - Wto Cze 01, 2010 11:20

Więc tak. Zmieniłem kopułkę i palec na Bremi:
Uploaded with ImageShack.us

Dosyć tanie, a wyglądają na bardzo solidne. Dużo grubszy plastik niż EPS którego zestaw miałem wcześniej.

Ale niestety autko po wilgotnej nocy znowu szarpie. Zauważyłem wieczorem że od cewki na silnik przeskakuje iskra (cewkę mam przeniesioną na górę silnika i przykręconą do zaślepki drugiego wałka rozrządu). Zasilikonowalem więc całą cewkę i znowu było dobrze kilka dni, niestety znowu szarpie.
Teraz nie wiadomo czy to cewka czy kabel od cewki do kopułki.

P.S. Nie posiada ktoś może starego kabla od cewki do kopułki? Wolałbym sprawdzić zanim zdecyduję się na kolejne wydatki.

ArekL - Czw Cze 03, 2010 20:32

Przewodów Janmor unikać. Za dużo z nimi problemów. Jak komuś działają dobrze, to przypadkiem ;)

Polecam NGK, Sentech, Bosch też mogą być.

Świece NGK V-line 28, Bosch, Unipart.

Vesper416 - Czw Cze 03, 2010 20:37

ArekL,
To mnie pocieszyłeś bo jutro jade do hurtowni odebrać owe kable. Nie byłem od początku do nich przekonany ale tylko takie mieli w Poznaniu na miejscu;(

No ale cóż jest gwarancja więc jak zaczną świecić to sie wymieni na nowe i tyle.

Co do świec to NGK lub Beru

atrax - Sob Cze 05, 2010 23:38

Czy ktoś może mi podpowiedzieć gdzie szukać rozwiązania problemu?
Otóż nagminnie padają mi kable WN. Przez ostatnie 2 lata miałem: 1kpl Janmor(3 dni), 1kpl Bosch (po ok. pół roku) i 2kpl NGK(wytrzymują najdłużej). Problemy z silnikiem objawiają się nierówną pracą na postoju i szarpaniem w przedziale 2000-3000 obrotów ale tylko gdy gwałtownie przyśpieszam, jak się wlekę to jest płynnie. Powyżej 3000 nigdy nie zauważyłem szarpania.
Zaznaczam, że świece i kopułkę z palcem mam wymienione. Męczą już mnie wycieczki po mechanikach. Myślałem, że serwis sobie z tym poradzi a oni zmienili mi kable na nowe i pół roku bylo ok.
Zaczynam już myśleć, że te poszarpywanie jest problemem w wyniku którego zdychają kable.

Boncky - Sob Cze 05, 2010 23:52

atrax napisał/a:
Czy ktoś może mi podpowiedzieć gdzie szukać rozwiązania problemu?
Otóż nagminnie padają mi kable WN. Przez ostatnie 2 lata miałem: 1kpl Janmor(3 dni), 1kpl Bosch (po ok. pół roku) i 2kpl NGK(wytrzymują najdłużej). Problemy z silnikiem objawiają się nierówną pracą na postoju i szarpaniem w przedziale 2000-3000 obrotów ale tylko gdy gwałtownie przyśpieszam, jak się wlekę to jest płynnie. Powyżej 3000 nigdy nie zauważyłem szarpania.
Zaznaczam, że świece i kopułkę z palcem mam wymienione. Męczą już mnie wycieczki po mechanikach. Myślałem, że serwis sobie z tym poradzi a oni zmienili mi kable na nowe i pół roku bylo ok.
Zaczynam już myśleć, że te poszarpywanie jest problemem w wyniku którego zdychają kable.


Co do właściciela Tematu - Janmor to najniższa półka więc nie polecam, to tak jak drzwi chińskie z praktikera:)


co do kolegi wyżej, podjedz do elektryka samochodowego ( a nie mechanika) i jakiegoś dobrego, przemierzy Ci układ. Coś pewnie daje za duże wartości. jako tako twój układ elek nie jest specjalnie skomplikowany, trza by pomierzyć na kablach jaki sygnał tam dochodzi a jaki powinien. 20min roboty. A potem szukać wadliwego elementu.

atrax - Nie Cze 06, 2010 09:00

Boncky napisał/a:
co do kolegi wyżej, podjedz do elektryka samochodowego ( a nie mechanika) i jakiegoś dobrego, przemierzy Ci układ. Coś pewnie daje za duże wartości. jako tako twój układ elek nie jest specjalnie skomplikowany, trza by pomierzyć na kablach jaki sygnał tam dochodzi a jaki powinien. 20min roboty. A potem szukać wadliwego elementu.

Widzisz tylko problem jest z tymi dobrymi fachowcami. U elektryka byłem a później w przypływie desperacji także w byłym ASO. I tłumacze, że mi szarpie i że kable zdychają jak muchy. W odpowiedzi słyszę, że winne są przewody i po wymianie wszystko będzie dobrze.
W niektórych autach przewody wytrzymują latami więc nie chce mi się wierzyć, że muszę je zmieniać tak często.

Boncky - Nie Cze 06, 2010 09:49

atrax napisał/a:
Boncky napisał/a:
co do kolegi wyżej, podjedz do elektryka samochodowego ( a nie mechanika) i jakiegoś dobrego, przemierzy Ci układ. Coś pewnie daje za duże wartości. jako tako twój układ elek nie jest specjalnie skomplikowany, trza by pomierzyć na kablach jaki sygnał tam dochodzi a jaki powinien. 20min roboty. A potem szukać wadliwego elementu.

Widzisz tylko problem jest z tymi dobrymi fachowcami. U elektryka byłem a później w przypływie desperacji także w byłym ASO. I tłumacze, że mi szarpie i że kable zdychają jak muchy. W odpowiedzi słyszę, że winne są przewody i po wymianie wszystko będzie dobrze.
W niektórych autach przewody wytrzymują latami więc nie chce mi się wierzyć, że muszę je zmieniać tak często.


to co pisałeś to zdecydowanie za krótko, jeżeli kable były nie leżakowane i dobre. A nie więżę by tyle kabli było walniętych. Znajdź innego elektryka, jest ich sporo. Innego sposobu nie ma

atrax - Nie Cze 06, 2010 10:01

Ok, poszukam elektryka. Dzięki za radę.
ArekL - Nie Cze 06, 2010 12:28

Kabel, który idzie od cewki do kopułki zmieniałeś? Świece?
atrax - Nie Cze 06, 2010 13:26

Kable zmieniałem zawsze w komplecie czyli 5szt. świece mam założone nowe NGK.
Może to cewka? Tylko dlaczego u licha przy wolnym przyśpieszaniu i na wyższych obrotach wszystko jest dobrze.

Dziarka - Nie Cze 06, 2010 13:52

Panowi e i ja mam ten sam problem, mam zalozone janmory swiece ngk i szarpie, zmienie na inne kable i zobaczymy
Vesper416 - Nie Cze 06, 2010 14:23

No więc odebrałem kable JanMora i jestem zaskoczony naprawdę dobrym wykonaniem. Wziąłem te Ultra czyi z sylikonowymi kołnierzamia. Pierwsze wrażenia są takie że silnik jakby spokojniej pracował. Poszarpywanie nie ustało ale jest już zlokolizowana przyczyna.
Ogólnie to wymieniłem całą elektrykę WN reszta osprzętu włoska firma KW.

[ Dodano: Nie Cze 06, 2010 14:23 ]
A no i 3 lata gwarancji dali i powiedzieli że jak zaczną przebijać to od ręki wymienią.

Co do powyższego pytania o ciągłych wymianach kabli to sprawdziłbym układ sterujący cewką

Dziarka - Nie Cze 06, 2010 17:01

Panowie zrobilem ten zabieg wymiany na boscha i szarpania zginely :)
Vesper416 - Nie Cze 06, 2010 17:15

a te janmory jakie miałeś zwykłe czy ultra?
atrax - Nie Cze 06, 2010 21:36

Vesper416 napisał/a:
Co do powyższego pytania o ciągłych wymianach kabli to sprawdziłbym układ sterujący cewką

A co steruje cewką? Czujnik położenia wału?