Zobacz temat - [R620] Słabo się grzeje?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 600, Honda Accord - [R620] Słabo się grzeje?

richmond - Sob Lis 21, 2009 12:17
Temat postu: [R620] Słabo się grzeje?
Witam, tak jak w temacie mam problem bo strasznie słabo autko mi sie grzeje.
Z tego co wyczytałem na forum to po przejechaniu jakiś 5-7km temperatura powinna wskoczyć na środek skali. Dziś zrobiłem test i przejechałem się do pobliskiej miejscowości i z powrotem jakieś 10-12km a wskazówka ledwo co się ruszyła. :-( Po tej jeździe sprawdzałem i silnik był ciepły, a chłodnica zimna więc to raczej nie termostat. Płyn w zbiorniczku jest uzupełniony (też był ciepły).

Co dziwne to alternator po tym odcinku był tak gorący, że ciężko było go dotknąć. Z racji tego, że zazwyczaj robie krótkie trasy jakieś 5-10 km i autko się nie nagrzewa to i spalanie jest spore. Jakieś 8-9 litrów :(
Aha bym zapomniał co do powietrza w aucie to po jakiś 3km zaczyna już ciepłe (nie gorąc\e) lecieć.



Poradzcie co to może być????

Firq - Sob Lis 21, 2009 12:24

Zapal auto i rozgrzej zeby się wskazówka ruszyła i potem zostaw zapalonego na jakieś 15 minut jak wskazówka pójdzie go góry to termostat (chociaż mówiłeś ze to nie termostat)
Nastepna sprawa to kwestia uszkodzonego czujnika w kolanku i moze stąd te wskazania
Cytat:
Aha bym zapomniał co do powietrza w aucie to po jakiś 3km zaczyna już ciepłe (nie gorąc\e) lecieć.

Kolego jeszcze nie jechałem taki Roverem w dieslu co by gorące powietrze leciało jak juz to Przyjemnie ciepłe :)

Spalanie 9-8 w takich odcinkach to Prawie norma dla r620 silnik niedogrzany wiec musi wiecej spalić
Cytat:
Płyn w zbiorniczku jest uzupełniony

Może układ masz zapowietrzony
Pozdrawiam Firq

Aragorn - Sob Lis 21, 2009 16:08

Używałem ten model auta przez 5 lat i sobie z tym problemem nie poradziłem w zimie go zagrzać to dramat albo kręcić wysoko na obrotach albo marznąć ;-) sam wymieniałem termostat myśląc że to on okazało się że z nowym nic się nie poprawiło jedynym sposobem było zasłaniania chłodnicy kartonem w zimie, takie uroki tego silnika ekonomiczny ale wydajność ogrzewania kiepska. Objawy pasuję do uszkodzenia termostatu ale nie zdziwił bym się gdyby nie pomogła wymiana lepiej się upewnić bo termostat to chyba coś koło 200zł
kadzaf - Nie Lis 22, 2009 14:56

hehe ale za to jest zaleta (ciezko go przegrzac ) :mrgreen:
richmond - Pon Sty 18, 2010 09:24

termostat wymieniony :D autko się ładnie grzeje choć... na środek skali nie wchodzi... lekko poniżej środka się zatrzymuje i wydaje mi się ze termostat po prostu przy nizszej temperaturze sie otwiera
przemek199 - Pon Sty 18, 2010 09:57

witam!
Mam takiego samego rover'ka i u mnie z nagrzewaniem sie jest wszystko oki ale powiedzcie mi koledzy czemu latem przy temperaturach kolo 28 stopni czy 26 i wiecej na dworze nie da rady nim jechac autostrada wiecej niz 130-140 bo sie przegrzewa? Wskazowka idzie na czerwone i tyle a w miescie objaw nigdy nie wystapil, maks pojdzie do polowy a tak to zawsze lekko ponizej. Dlatego ze w miescie sie nie przegrzewa to mysle ze wentylatory sie wlanczaja, chociaz nigdy nie grzalem go tak o dla pewnosci i nie sprawdzalem... O co tu moze chodzic??? Pozdro!

chudson - Pon Sty 18, 2010 11:28

Mi też sie wskazówka zatrzymuje leciutko poniżej powiedzmy 3 godziny i dopiero po dłuższej jeździe wchodzi na swoje pole.

Co do grzania się w trasie to dedukuję , że przy wyższych obrotach diesel się mocniej grzeje, w mieście natomiast korki nie są mu aż tak straszne. Sprawdził bym termostat czy oby napewno się do końca otwiera. ( podotykać węże gdy w trasie sie przegrzeje - zwłaszcza dolny)

przemek199 - Pon Sty 18, 2010 12:24

Właśnie tez tak myslalem o termostacie, dolny waz jakby nie byl taki goracy wtedy to znaczy ze termostat nie bardzo?
Remigiusz - Pon Sty 18, 2010 12:53

Czujnik temp jest walnięty jak masz nowy termostat :wink:
richmond - Pon Sty 18, 2010 13:08

Remi55 a u ciebie równo na srodku jest wskazowka jak sie zagrzeje? teraz jak go zagrzeje to zrobie fotke zeby pokazac gdzie wskazówka sie zatrzymuje. a czunik gdzie sie znajduje?
szoso - Pon Sty 18, 2010 13:21

richmond napisał/a:
a czunik gdzie sie znajduje?

pozycja nr 6 na rysunku

Remigiusz - Pon Sty 18, 2010 13:47

richmond,

No ja miałem to samo mi tylko jak w korku stałem szla wskazówka na polowe a tak to jak u ciebie tak ledwo ledwo co tylko się poruszyła.

No szoso420, tobie ładnie pokazał gdzie sie to znajduje :wink:

thef - Pon Sty 18, 2010 14:47

Przy takich objawach proponowałbym też sprawdzić czy termostat nie został założony odwrotnie.
richmond - Sro Sty 20, 2010 09:43

nie nie :D termostat sam zakładałem i jest dobrze założony :D tylko jeszcze jedna rzecz mnie zastanawia. A mianowicie jak wymieniałem termostat to zauważyłem, że mam odczepioną (luźną) jakąś wtyczke i po jej podłączeniu kontrolka świec świeci się jakies 3-4 sek a wcześniej świeciła się jakieś 12-14sek???? wtyczka ta znajduje się pod osłoną silnika, po lewej stronie poniżej korka wlewu oleju?? kojarzy ktoś co to może być czy zrobić fotke?

tak jak zrobiłem kreske mniej więcej zatrzymuje się wskazówka po przejechaniu kilku kilometrów i zagrzaniu samochodu, no chyba ze jeszcze nie jest w pełni ciepły, w koncu na dworze koło -10 a ja robie kilka(naście) kilometrów...

thef - Sro Sty 20, 2010 09:48

richmond napisał/a:
nie nie :D termostat sam zakładałem i jest dobrze założony :D
Ok, w porządku, tak tylko o tym wspomniałem, bo bardzo łatwo się pomylić nie czytając co jest napisane na króćcach ;)

To jest czujnik temperatury płynu chłodzącego, który podaje wskazania do komputera.

richmond - Sro Sty 20, 2010 12:33

w ramach ścisłości czujnik temperatury jest na tym schemacie zaznaczony numerem 6 tak?
to co pisałem o luźnej wtyczce chodziło mi o co innego... pokaże na fotce. i po podpięciu tej wtyczki kontrolka świec świeci o wiele krócej.



a może są 2 czujniki bo na tomateam znalazłem coś takiego www.tomateam.pl/sklep/ind..._dzial=-&c=1489
www.tomateam.pl/sklep/ind..._dzial=-&c=1494

Remigiusz - Sro Sty 20, 2010 12:41

richmond, To jest kostka to czujnika temp płyn chłodniczego który idzie do komputera, przez ten czujnik komp ustala tez czas grzania świec.
richmond - Sro Sty 20, 2010 13:09

dzieki Remi55 :D a jak mogę ustalić czy ta kostka i kostka z numerem 6 są sprawne?
kostke nr6 to pewnie jak zagrzeje auto i odczepie to temperatura na zegarach opadnie? dobrze mowie czy sie myle?

Remigiusz - Sro Sty 20, 2010 13:30

richmond, Dokładnie jak nie będzie podłączone to nie będzie pokazywało na desce temp :wink:

Jest to drugi czujnik temp. :mrgreen:

Ten co na czerwono podkreśliłeś to sam nie wiem jak sprawdzić czy dobrze działa, czy jedynie by można poszuka datasheet i zobacz przy jakiej temp jaka oporność wydaje z siebie :wink:

szoso - Sro Sty 20, 2010 13:37

Remi55 napisał/a:
Ten co na czerwono podkreśliłeś to sam nie wiem jak sprawdzić czy dobrze działa

jeśli on podaje info do kompa i jest dobry to po jego odłączeniu powinno zmienić się zachowanie silnika czyli np. to co było u richmonda że świece dłużej grzały

jarekb - Sro Sty 20, 2010 22:45

Ja w r620sdi normalna temp silnika uzyskuje po przejechaniu ok 15km przy temp -8 a jestem swiezo po wymianie termostatu, pompy wodnej bo sie zatarla i ciezko chodzila,czujnika temp cieczy ktory jest oznaczony cyferka 6 na rys. ktory podal szoso420(wczesniej nie pokazywalo mi na desce wogole temp) i plynu chlodzacego na koncentrat ktory sie miesza z woda (glikol) podobno nie zre termostatu i aluminium jak petrygo czy takie tam
chudson - Czw Sty 21, 2010 00:46

Tp troszke długo , mi to zajmuje max 10km , ale trudno to porównywać bo zalezy czy autko sie garażuje i jak sie jedzie ten dystansz ( trasa, miasto, jakie obroty ile w korkach_)
niemniej polecam webasto po 2 km połowa skali a po 5 km silnik zagrzany do poziomu ( poziom = pod wskazówką wystaje 1 fala ideogramu na zegarze temp )

jarekb - Czw Sty 21, 2010 23:13

widzisz ten typ tak ma a wymienilem chyba wszystko bo pompe,termostat,czujnik,i plyn a dystans to 15km w tym dwa skzyzowania i caly czas ok 60-80 na 5 biegu oczywiscie cieple powietrze zaczyna leciec duzo wczesniej i odziwo jak sie nagrzeje to potrafi leciec gorace powietrze wczesniej lecialo tylko cieple
Remigiusz - Czw Sty 21, 2010 23:17

chudson, Masz Webasto w R220 :wink:

szukam właśnie fotek jak to jest zamontowane :wink:

chudson - Pią Sty 22, 2010 12:56

Mam ale trudno to upchać w 200 , mam SD i weszło mi w miejsce intercoolera zaraz nad belką zawieszenia w poprzek. Innego sensownego miejsca nie znalazłem. w SDi będzie większy problem ale może uda się pod akumulatorem to zmieścić jakoś.
Do niedawna podłączone szeregowo przed nagrzewnicą ( troche pogorszało grzanie gdy było wyłączone bo pompka blokowała płyn ) teraz podłaczone równolegle zaraz za nagrzewnicą ale to rozwiązanie też nie jest idealne i musze poprzerabiać jeszcze.

Remigiusz - Pią Sty 22, 2010 15:06

chudson, To podaj troche fotek :)

Ja widziałem tylko Eberspächer czy jakos tak to sie nazywało postojowe ogrzewanie w Roverku 220D i było schowane gdzie jest osuszać od klimy za lewym błotnikiem :mrgreen:

[ Dodano: Pią Sty 22, 2010 15:06 ]
U mnie by moze i weszło bo nie ma puszki na filtr powietrza i dużo miejsca się przez to zyska :mrgreen:

chudson - Pią Sty 22, 2010 16:17

Tylko że puszka jest troche wysoko , musiał byś przykręcić do podstawy akumulatora i nie wiem czy by nie haczyło o silnik. U mnie trzyma się jedynie na opaskach zaciskowych do blacy w okolicach chłodnicy :)
Jak odzyskam auto ( pożyczyłem dziewczynie ) to pstrykne ale niewiele widać. Do przykrecenia trzeba było podstawe aku wymontować. W lewym błotniku próbowałem ale mam klime więc te rurki tam troche wadza - pozatym 200 ma bardzo krótki zderzak i niewiele tam miejsca ( i trzeba pamniętać ,że to 2 węze wodne trzeba doprowadzić którędyś )
Zastanawiałem się też nad montażem przed chłodnicą ale ,że weszło tam gdzie jest to odpuściłem kombinowanie .

Remigiusz - Pią Sty 22, 2010 17:12

chudson,
O kurcze to masz klime i Webasto :) Tego to jeszcze nie widziałem bo ja mialem okazje kupić tego Eberspächer za 250€ plus sterowanie i resztę elementów ale używkę i nie zrobiłem bo nie wiedziałem gdzie wsadzić. A teraz nie mam puszki filtra i by sie miejsce zrobiło :razz:

Aha bo ty masz puchę od filtra dalej to niewiele będzie widać ale i tak bym chętnie zobaczył :grin:

A kupiłeś nowa czy używka jakas i ile ciebie ten Spaß kosztował :wink: bo teraz na te mrozy by sie przydało jak złoto :wink:

[ Dodano: Pią Sty 22, 2010 17:12 ]
Patrze na wielkosc i za duze to to nie jest:
250x90x160 mm :roll:

Na allegro jest tego w sumie cala masa

richmond - Czw Sty 28, 2010 19:18

thef powiedz mi bo już sam nie wiem, czy ten nowy termostat jest uszkodzony, czy źle założony... dziś auto sie jeszcze nie zagrzało a wąż prowadzący ciecz do chłodnicy był ciepły... :/
które założenie termostatu jest prawidłowe? patrząc na niego z góry...

thef - Pią Sty 29, 2010 12:29

Z tego co pamiętam, to dolne zdjęcie pokazuje tak, jak ma być. Na termostacie powinien być też napis ze strzałką na króćcu, który idzie do pompy wody.
richmond - Pią Sty 29, 2010 14:32

dzieki bardzo :D
wilkxt - Sro Lut 10, 2010 23:07

Witam
Też mam chyba problem z termostatem, chociaż głowy nie dam, bo w trasie prawidłowo trzyma polowe skali, natomiast jak przejade po mieście ok 5 km to mi nawet na niebieskie pole nie wchodzi, wcześniej na tym dystansie przynajmniej do niebieskiego dochodzil. Wogóle zauważyłem ciekawą rzecz, jakiś miesiąc temu rozleciał mi sie napinacz paska wieloklinowego (naprawa byla prosta, dałem dłuższa śrubę i podkładkę która teraz trzyma tą dużą podkładkę), nie spadł całkiem tylko zaczął trzeć, zdjąłem pasek i pojechalem jakieś 15 km do domu. Następnego dnia musiałem pilnie gdzies podjechać i pojechalem okolo 12 km, co ciekawe już po przejechaniu okolo 1,5km wskazówka pokazywała już 1/3 skali (byla kawałek za niebieskim), pozniej juz wolniej zblizała sie do połowy skali. Wniosek z tego taki, że jak faktycznie nie ma obiegu plynu (pompa sie nie krecila) to silnik naprawdę potrafi sie szybko nagrzać i żę podczas normalnej eksploatacji nawet sprawny termostat przepuszcza plyn, pewnie nie dużo go przepuszca ale jednak dosc mocno wydluza nagrzanie silnika.

filo - Pią Lut 12, 2010 01:10

wilkxt napisał/a:
zdjąłem pasek i pojechalem jakieś 15 km do domu. Następnego dnia musiałem pilnie gdzies podjechać i pojechalem okolo 12 km,


Dość ryzykowne posunięcie...

wilkxt - Pią Lut 12, 2010 08:30

filo napisał/a:
wilkxt napisał/a:
zdjąłem pasek i pojechalem jakieś 15 km do domu. Następnego dnia musiałem pilnie gdzies podjechać i pojechalem okolo 12 km,


Dość ryzykowne posunięcie...


Było wtedy okolo -12 mrozu, po 15 km silnik nawet nie osiagnal swojej temp, nie dużo mu brakowało ale jednka wskazówka nie byla na srodku, pomijam fakt, że nie było ogrzewania, wspomagania hamulców i kierownicy, aku na szcescie jakos sie trzymał

sTERYD - Pią Lut 12, 2010 11:16

no to muszę Cię troszkę zmartwić ...
to nie silnik nie osiągnął normalnej temperatury, tylko płyn chłodzący w miejscu, gdzie jest czujnik. Skoro płyn nie krążył i nie ochładzał się, tylko cały czas nagrzewał przy tulejach i w głowicy, to w tych miejscach temperatura była znacznie wyższa :/

wilkxt - Pią Lut 12, 2010 11:55

no to fakt, ale nie wiem jak jest zrobiona pompa, i czy jak stoji to przepuszca płyn, bo myc może jakiś grawitacyjny obieg był
Brt - Pią Lut 12, 2010 16:44

puszcza płyn ... więc jakiś ruch był w układzie ... całe szczęscie to seria L a nie K ... i powinna to wytrzymać :ok: ...