Zobacz temat - [ All R ] Woskowanie
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Tuning wizualny - [ All R ] Woskowanie

bundylp - Pon Sty 18, 2010 20:41
Temat postu: [ All R ] Woskowanie
Witam, mam pytanie dotyczące "dbania o karoserie" Każdy z Nas wie jaka jest teraz pogoda
(przymrozki) do tego w ruchu miejskim wiecznie brudne auto. Raz w tygodniu odwiedzam myjnie bezdotykową aby odświeżyć R i spłukać "rozpuszczalnik" (sól). Tuż przed opadami śniegu zabezpieczyłem mojego R nakładając wosk i czy teraz po umyciu samochodu wykonalne i sensowne jest nawoskowanie go? Mam garaż, panuje w nim temp. troszeczkę wyższa niż na zewnątrz. W jakich warunkach (temp.) powinno się woskować karoserie ?
Używam wosku CARNAUBA CAR WAX w paście.

http://www.formula1.com.p...d=372&Itemid=12

Z góry dziękuję za odpowiedź

hertz25 - Pon Sty 18, 2010 20:47

woskowanie najlepiej w dodatniej ,ja kupuje wosk na cpn w zoltej puszcze niepamietam nazwy jak naloze to tylko potem szmatka i juz blysk :mrgreen: wczesniej zakupilem jakis podobno super wosk za 50zl i co ,musialem chyba maske z 20 min pucowac zeby niebylo smog :evil:
hvil - Pon Sty 18, 2010 20:55

ponizej 7 stopni to troche niema sensu woskowac bo blaha strasznie zimna:-D i to slabo na krotko sie bedzie 3mac
thef - Pon Sty 18, 2010 20:57

bundylp napisał/a:
Tuż przed opadami śniegu zabezpieczyłem mojego R nakładając wosk i czy teraz po umyciu samochodu wykonalne i sensowne jest nawoskowanie go?
Tego typu woski utrzymują się dość długo na karoserii i nie ma potrzeby częstego woskowania. Oczywiście nie ma żadnych przeciwwskazań do częstego woskowania. Jeśli masz w garażu temperaturę w okolicach +10 stopni, to możesz śmiało woskować. W niższych nie ma się co męczyć ;) .
camaro17 - Nie Lip 11, 2010 21:40

Odkopie trochę temat, bo z tego co się zdążyłem zorientować to chyba najmłodszy temat zahaczający produkty do woskowania naszych lakierów.

Konkretnie mam pytanie do wszystkich forumowiczów czy ktoś miał już możliwość testowania tego wosku z tej konkretnej aukcji allegro.pl oraz innych produktów tego sprzedającego ?

http://allegro.pl/item111...is_renault.html

Z opisu na aukcji wynika że jest w stanie zlikwidować zarysowania z lakieru które ukazując się w tak zwane słońca-półkola, na pewno każdy lub większość z nas wie o co chodzi.
No niestety muszę się za to zabrać bo mnie to bardzo ale to bardzo meczy. :)

Na początku zastanawiałem się nad podejściem troszeczkę bardziej profesjonalnym a zarazem droższym gdyż chciałem zakupić dwa produkty firmy Meguiars, i nadal się nad tym zastanawiam. :)

Jeżeli ktoś już miał styczność z produktami z linku do aukcji allegro.pl proszę niech się podzieli z nami jak to wygląda.

emerka - Nie Lip 11, 2010 21:52

ja mam styczność z produktami Meguiars - jeśli chcesz naprawdę super efektu, to warto zainwestować w tą firmę. Polecam zastosowanie glinki, potem któregoś ze środka co usuwania rys, mikrorys, nastepnie politure (polecam Poorboys Black Hole - na ciemnych lakierach efekt wymiata) i na to wosk.
camaro17 - Nie Lip 11, 2010 21:58

emerka, masz styczność jako użytkownik czy jako sprzedawca?? Wiem że te produkty są bardzo dobre jednak trochę w kosztach jest dużo, ale z drugiej strony lepiej nie raz wydać więcej i być zadowolony niż dwa razy za jakieś g...

To może jako znawca wytłumaczysz mi czy jest możliwe do osiągnięcia taki efekt jaki jest pokazany na aukcji przy zdjęciu 50/50 tym woskiem co jest oferowany przez sprzedającego ?

Lopez390 - Nie Lip 11, 2010 22:36
Temat postu: Re
Miałem kiedyś wosk z tej aukcji wosk nie wymaga dużego wysiłku auto ładnie się błyszczało ale te zdjęci z aukcji to spora przesada ale fakt faktem ze sporo tych rysek z ciąga.
camaro17 - Nie Lip 11, 2010 22:46

Lopez390, ooooo wielkie dzięki za odpowiedz, chciałbym jeszcze tylko uściślić, dokładnie taki sam wosk kupiłeś co podałem w linku do aukcji ??
Powiedz jak wyglądała sprawa z nakładaniem jego na karoserie, jak z ściąganiem go na gładko?
I jeszcze jedno, mówisz że zdjęcie 50/50 na aukcji to lekka przesada, nie osiągnie się takiego efektu na bazie tego wosku.

A może używałeś Farecli G3 ?? ? Czy ona była by lepsza ?? Z tym chyba że ona jest nanoszona na mokro i raczej ręcznie się tego dobrze nie zrobi? Daj znać co o tym sądzisz.

Lopez390 - Nie Lip 11, 2010 22:53

Taki sam nawet chyba z tej samej aukcji nałożenie jak i sama polerka nie sprawia kłopotu, nakłada i poleruje się tak jak inne woski w paście nie zostawia smug. Wosku miałem okazje użyć tylko raz na paroletniej fabi w metalicu potem wosk się popsuł, a mianowicie się rozwarstwił oddzieliła się od niego woda, prawdopodobnie od wysokiej temperatury ale pewności niema. Mogę c. jeszcze polecić firmę TurtleWax całkiem przyzwoite kosmetyki,
emerka - Nie Lip 11, 2010 22:59

te zdjęcia z aukcji sa po to, żeby zachęcić, ale w 99% przypadkach ten efekt jest mozliwy, lecz po zastosowaniu kilku produktów.

Miałem kontakt i jako sprzedawca i jako użytkownik (jeśli chcesz to przesle Ci jutro zdjęcia mojego R75 po stosowaniu pakietu meguiars + politura Poorboys.

Sam wosk w nakładaniu i polerowaniu jest bardzo przyjemny. Ale najwiecej zależy od przygotowania powierzchni. Jeśli będzie w 100% czysta, wtedy wosk nakłada się jak po szkle, a jesli będzie brudna, z jakimiś paprochami, wtedy zostaną smugi.

Szczerze od siebie polecam glinkowanie, daje to najlepszy efekt w kwestii czyszczenia i przygotowania powierzchni. Wszystkie pasty typu Tempo są super, ale tylko do usuwania rys i pozostawiania w miejscu użycia mnóstwa mikro rysek (koliste tzw. swirlsy).

camaro17 - Nie Lip 11, 2010 23:04

Dobra to napiszę w ten sposób, moim priorytetem jest zlikwidowanie właśnie takich kulistych rys które w słońcu są najbardziej uwydatnione a następnie nałożenie wosku aby wydobyć głębie koloru.

Więc tak mam możliwość na Garecle G3 ale obawiam się syfu i nanoszenia ręcznego na mokro, jeżeli nie ona to proszę o konkretne propozycje( marka model preparatu) aby zlikwidować na moim lakierze kuliste rysy które mnie załamują :cry:

Pływak - Nie Lip 11, 2010 23:58

Do mycia Meguiar's Gold Class bardzo dobry szampon nie pozostawia białego nalotu po wyschnięciu i nie usuwa warstwy wosku aktualnie taki stosuję. Później glinka jak wyżej napisane do usuwanie nalotów na lakierze. Co do kolistych rys to jeszcze nic nie stosowałem ale podobno dobry jest Swirlx również firmy Meguiar's. Jak już pozbędziesz się rys to na lakier dajesz politurę np. Deep Crystal też od Megsa i na sam koniec najważniejsze czyli wosk osobiście zastanawiałem się nad kilkoma i ostatecznie wybrałem Collinite 476 sam jeszcze nie używałem czekam aż autko będzie polakierowane jednak widziałem efekty i jest gruuuubo, a na dodatek długo się utrzymuję... Aaaa i najważniejsze do mycia albo bardzo miękka szczotka albo specjalna rękawica bo nic nam nie da długotrwałego efektu jak co chwile będziemy rysować lakier od nowa...
Joshua121 - Pon Lip 12, 2010 10:58

Ja ogólnie to gorąco polecam poczytać trochę to forum http://forum.kosmetykaaut.pl/index.php

Warto kupić glinkę usuwa ona zabrudzenia z smoły i zmywa wszystko częgo nie umyjesz wodą + dobry wosk Collinite 476 tak jak Pływak poleca + politura ,żeby nadać autu wet look.

VanOrtega - Sob Sie 07, 2010 15:17

to ja polecam świetny wosk samochodowy firmy NuFinish.
Świetny wosk, działa intensywanie i chroni karoserie do 52 myć auta.
A co do efektu, to po uzyciu tego wosku mozna sie przegladac w lakierze:D

a tak to wyglada

zuber84cool - Sob Sie 07, 2010 15:54

Jeśli chodzi o lakier metalic, to ja z kolei polecam od siebie wosk TURTLE WAX METALIC oraz FORMULA 1 CARNAUBA CAR WAX oba świetnie się nakładają oraz polerują a efekt jest naprawdę zadowalający. Za te pieniądze naprawdę trudno znaleźć coś lepszego, przed samym woskowaniem należy umyć porządnie samochód, a po wyschnięciu można przelecieć lekko lakier pastą lekkościerną typu K2 TEMPO a potem na to wosk, to taki tańszy sposób, ale efekt super, koszt wszystkiego to ok 30zł, więc polecam :wink:


emerka - Sob Sie 07, 2010 16:33

Ja polecam zestaw który ostatnio sam zastosowałem:
- Glinka Meguiars
- scratchX
- politura DC #1 Polish
- wosk NXT 2.0
- meguiars quik detailer
efekt poniżej:






Mazak - Nie Sie 08, 2010 21:49

Mając chwilę wolnego pobawiłem się w woskowanie ,woskiem kupionym za 16.99zł firmy "K2" czyli dolna półka cenowa i oto co osiągnąłem :???: ( :foto: tel.)
zuber84cool - Pon Sie 09, 2010 01:17

Mazak, jest dobrze :grin: , następnym razem spróbuj TURTLE WAX METALIC i/lub FORMULA 1 CARNAUBA CAR WAX ok 20zł za tę kaskę nie powinieneś być zawiedziony :grin: dają radę.
dr - Wto Sie 10, 2010 17:05

Ja oczywiście polecam produkty AutoGlym.
Nie będę pisał nic więcej żeby nie było że zachwalam swoje :wink:
Wystarczy poczytać opinie na ich temat na forach o tematyce kosmetyków samochodowych.
Link w stopce.

marecki6 - Wto Wrz 25, 2012 13:54

a czy ktoś z was korzystał z tego produktu ?:

Wosk COLOR MAGIC Turtle Wax + kredka do rys
http://moto.allegro.pl/wo...2604493062.html


i pytanie czy po lub przed użyciem tego specyfiku warto najpierw nałożyć dodatkowy środek ? czy jest sens stosowania dodatkowo standardowego wosku po takim wosku koloryzującym ?

http://moto.allegro.pl/tu...2594305294.html
http://moto.allegro.pl/tu...2594306094.html

a tak przy okazji orientuje się ktoś czym różnią się te dwa woski ?

Pływak - Wto Wrz 25, 2012 15:22

Odsyłam do wyszukiwarki o kosmetykach i woskach było już sporo tematów, a pamiętam bo sam się w kilku z nich udzielałem.

Pozdrawiam :)

marecki6 - Wto Wrz 25, 2012 15:45

wątki o woskowaniu czy polerce czytałem jednak nie znalazłem w nich nic na temat wymienionych przeze mnie produktów
Pływak - Wto Wrz 25, 2012 19:33

Są tematy ogólne związane z woskowaniem i kosmetykami. Odnajdujesz dany temat i tam zadajesz pytanie. Gdyby do każdego produktu wszyscy zakałdali osobny temat nikt by nic nie znalazł. Po to są tematy ogólne/zbiorcze aby w jednym temacie omówić kilka różnych specyfików :)
marecki6 - Sro Wrz 26, 2012 08:16

nie wiem czy zwróciłeś uwagę ale ten temat w którym teraz piszę dotyczy ogólnie woskowania, nie dotyczy konkretnego produktu i to nie ja go założyłem więc nie bardzo rozumiem o co ci chodzi
Vigoslaw - Sro Wrz 26, 2012 08:45

marecki6,

Turtle wax stosowałem do swojego, nakładasz go i polerujesz, bez dodatkowych specyfików.
Dobrze się rozprowadza i poleruje (jak nałożysz za dużo, to wygląda jak gumowa podkładka).
Relacja ceny do jakości bardzo dobra, do tego długo utrzymuje się wosk.

Pozdrawiam,

V.

marecki6 - Sro Wrz 26, 2012 09:37

dzięki za odpowiedź ...a możesz napisać jeszcze który z wosków stosowałeś ? ja planuje najpierw polecieć z K2 tempo i na to później wosk .... zastanawiam się tylko czy brać ten koloryzujący czy jednak zwykły ... no i może ktoś wie czym różni się ten wosk carnauba od innych ?
Krzysi3k - Sro Wrz 26, 2012 10:22

marecki6, pasta tempo rysuje powierzchnię, więc odpuść sobie :p
Vigoslaw - Sro Wrz 26, 2012 10:32

marecki6,

Stosowałem turtle wax w kolorze czarnym, bez żadnych dodatków, tylko to.

http://turtlewax.pl/turtl...00ml-p-311.html

Dla mnie jest ok

marecki6 - Sro Wrz 26, 2012 10:37

Krzysi3k napisał/a:
marecki6, pasta tempo rysuje powierzchnię, więc odpuść sobie :p



no właśnie słyszałem takie opinie ale jednak większość użytkowników jest zachwycona efektami po użyciu tempo ... i tak to już jest ... za dużo tego na rynku :-) wiem tylko tyle, że lekkościerna tempo nie nadaje się do metalicznych lakierów a zazwyczaj najbardziej zawiedzeni są ci którzy o tym nie wiedzieli ...

Brt - Sro Wrz 26, 2012 10:51

Dziwne, bo ja jakoś nie zauważyłem, żeby mi K2 Tempo cokolwiek porysowała, a w likwidacji parkingowo-drzwiowych zarysować całkiem dobrze się sprawdza. Zawiedziony to jestem raczej fareclą, bo spodziewałem się lepszych efektów.
Pływak - Sro Wrz 26, 2012 11:09

marecki6, mój błąd znalazłem inne tamaty i nie zauważyłem ze dopisałes się do istniejącego looknałem na pierwszy post od góry i nie zauwazyłem, ze to już 2 strona. Myslałem ze pierwszy post sorry :ups:


Brt napisał/a:
Dziwne, bo ja jakoś nie zauważyłem, żeby mi K2 Tempo cokolwiek porysowała, a w likwidacji parkingowo-drzwiowych zarysować całkiem dobrze się sprawdza. Zawiedziony to jestem raczej fareclą, bo spodziewałem się lepszych efektów.

Tempo jak i G3 zostawiają rysy. Przepoleruj auto tempem poźniej przeleć IPA zeby nie było pyłu wystaw na słońce i zobacz, ze będzie pełno kolistych rys na lakierze. Dlatego przy polerce często stosuje się kilka rodzajów past np. ścierną, lekko scierną i wykonczeniową :)

marecki6 - Sro Wrz 26, 2012 11:20

nie ma problemu ... na rynku jest tyle produktów że faktycznie można oszaleć ... zastanawiam się czy nie lepszym rozwiązaniem niż stosowanie 5 tanich produktów nie byłoby przelecenie auta dośc jednak drogim MEGUIARS Ultimate Compound i na to wosk już może nie koniecznie od MEGUIARS np. turtle wax


Pływak
przy okazji z tego co wyczytałem, wiem że korzystałeś i handlowałeś produktami tej marki ... powiedz mi jak długo utrzymuje się ten produkt MEGUIARS Ultimate Compound na lakierze ?

Brt - Sro Wrz 26, 2012 11:56

a jaka to jest wykończeniowa ??
Pływak - Sro Wrz 26, 2012 12:02

A gdzie wyczytałeś, ze handlowałem? hehe nic z tych rzeczy;) Z produktów Megauirs używałem tylko szamponu Gold Class pozostałe produkty mam innych firm. Clenera uzywam Dodo Juice, Glaze Poor Boys World, wosk Collinite i QD Chemical Guys. Widze, ze ostatni mój post w tym temacie jest z przed 2 lat jak jeszcze nie testowałem kosmetyków więc jak coś to moge wieczorem wrzucić foty efektów po zastosowaniu wyżej wymienionych specyfików :)


Brt wykonczeniowa to ta co zostawia po sobie połysk jak lustro na koniec, a jeśli pytasz o konkretne produkty to wiele firm je oferuje Meguairs, scholl, 3M dokałdnych nazw nie pamiętam bo nie siędzę w polerce mechanicznej, a przede wszystkim takie pasty są do maszynowego nanoszenia np. 3M oznacza swoje pasty kolorami korków. Każdy kolor inna pasta

marecki6 - Sro Wrz 26, 2012 12:08

w takim razie sorki musiałem pomylić cię z innym forumowiczem (za dużo na raz poczytałem) ... chętnie zerknę na foteczki
Brt - Sro Wrz 26, 2012 12:11

muszę wleźć na forum jakoweś i wgryźć się w temat :)
bizon - Sro Wrz 26, 2012 12:31

Brt napisał/a:
Zawiedziony to jestem raczej fareclą, bo spodziewałem się lepszych efektów.
Farecla jest do mechanicznego, a Ty jak robiles??

Brt napisał/a:
a jaka to jest wykończeniowa ??

Mleczko.

Ja tam tez czasem machne tempo i tam rys nie widze. a co do wosku to uzywalem turtle wax i rozne inne nawet z carrfoura za 6zl i roznicy nie widzialem

Brt - Sro Wrz 26, 2012 12:42

mechanicznie ... wg instrukcji ... gąbka + woda + pasta .... po prostu myślałem, ze po samej farecli będzie już "lustro" a tutaj widzę, ze jeszcze trzeba potraktować karoserię jakimś specyfikiem ;)
marecki6 - Sro Wrz 26, 2012 12:44

Panowie a co sądzicie o woskach syntetycznych ? są trwalsze ?
Pływak - Sro Wrz 26, 2012 12:45

Różnica jest i to kolosalna wosk którego używam wytrzymuje na aucie spokojnie 3 miesiące. Wątpię aby wosk za 6zł wytrzymał 3 miechy przy myciu min raz na 2tyg. Wszystkie woski i woski koloryzujące z markety wygladały elegancko do pierwszego/drugiego mycia. Niestety mi osobiscie się nie chce co 2 tyg woskować auta wiec kupuje droższe, żeby zaoszczędzić czas ;)
bizon - Sro Wrz 26, 2012 12:52

Pływak napisał/a:
Wątpię aby wosk za 6zł wytrzymał 3 miechy przy myciu min raz na 2tyg

moze to dlatego ze ja o wiele rzadziej myje samochod

marecki6 - Sro Wrz 26, 2012 12:53

w takim razie zastanawiam się czy jest sens po wosku koloryzującym nakładać jeszcze wosk syntetyczny ? będzie się to trzymać na lakierze ? miałem taki zamysł aby najpierw lakier machnąć pastą, następnie woskiem koloryzującym i ewentualnie na to wosk ochronny ale nie wiem czy to nie będzie zbędna przesada ... chciałbym przede wszystkim uzyskać usunąc lekkie zmatowienie lakieru i pogłębić kolor... zarysowania też są jednak przy ręcznej robocie na cuda nie liczę
Vigoslaw - Sro Wrz 26, 2012 17:40

marecki6,

Zarobisz się człowieku :wink:

Jak robię samochód porządnie, to zajmuje mi to ok 3 h, ale wygląda wtedy jak do ślubu :grin:

Najlepiej, to spytać się handlarzy z Płocka jak to się powinno robić :twisted:

Pływak - Sro Wrz 26, 2012 19:38

Od razu na wstępie dodam, że efekt z fotek poniżej uzyskany jest dzięki środkom które wymieniłem w postach wcześniejszych, a te nie obejmują korekty bo są to tylko środki oczyszczające, pogłębiające kolor i zabezpieczające lakier. Jak ktoś ma już lakier zmęczony życiem to bez korekty polerką mechaniczną się takiego efektu niestety nie uzyska. Najpierw trzeba pousuwać rysy i zmatowienie poźniej dopiero mozna się brać za efekt koncowy :)



marecki6 - Czw Wrz 27, 2012 08:05

poczytałem jeszcze trochę i prawdopodobnie zainwestuje w :

1.Meguiars Ultimate Compound

http://www.meguiars.pl/sh...products_id=458

naczytałem się, że w swojej kategorii produktów nie ma za bardzo konkurencji przynajmniej w podobnej cenie

2. Meguiars Deep Crystal Polish
http://www.meguiars.pl/sh...products_id=268

i na koniec któryś wosk :

3.Gold Class Carnauba Plus Premium Paste Wax

http://www.meguiars.pl/sh...products_id=276

lub Cleaner Wax Paste
http://www.meguiars.pl/sh...products_id=269

lub Collinite 476s

http://www.collinite.com/...coat-paste-wax/

Pływak - Czw Wrz 27, 2012 09:36

Jesli masz ciemne auto to zamiast Deep Crystal polecam Poor Boys World Black Hole i na to dwie cienkie warstwy Collinite 476s. Sam uzywam takiej kombinacji i jestem zadowolony :)
marecki6 - Czw Wrz 27, 2012 09:48

czy z wosków też bardziej polecasz Colli niż megsa ?
Pływak - Czw Wrz 27, 2012 15:32

Sam nie używałem megsa ale wystarczy mi pinia kumpla: Cena podobna, efekt wizualny też tylko wytrzymałość Colli zdecydowanie większa :) Pucha tego wosku jest bardzo wydajna jak kupisz tylko dla siebie to pewnie starczy na kilka lat ;)
marecki6 - Czw Wrz 27, 2012 15:34

o trwałości czytałem i jeżeli efekty wizualne są zbliżone to faktycznie warto inwestować w colli ....
Pływak - Czw Wrz 27, 2012 16:23

I tak najwięcej w wyglądzie będzie zależało od przygotowania powierzchni, a nie samego wosku. Jak wszystko dobrze ci pojdzie to bedziesz zadowolony z efektu i trwałości. Dobre kosmetyki tanie nie są ale teraz nie wyobrażam sobie pracy z marketowymi bo łatwość nakładania, trwałość i efekty są mizerne w porównaniu z wyższą półką, a dzięki super wydajności takich środków niejednokrotnie w ostatecznym rozrachunku wychodzi taniej niż zakup w markecie :)
maniaq - Czw Mar 28, 2013 12:56

Ok, na dniach będę chciał się przygotować do wielkiego sprzątania :)

Mycie + glinka to standard u mnie - glinka Smartwax u mnie i jest ok, nie mam porównania z innymi.

Teraz tak czytam i na ciemne auto chyba zdecyduję się na poorboy-s Black Hole , mam obecnie 3 ciemne auta pod domem, tak wyszło :bezradny:

Ale na pewno będę chciał zabezpieczyć Collonite 476 bo jest mega trwały i tak naprawdę 2 razy w roku - wiosna/ jesień nakładam i jest super :)

Mam natomiast dylemat co kupić, żeby później pomiędzy myciami delikatnie odświeżyć lakier, myślałem o czymś takim...

http://www.samochodowekos...iler-473ml.html

w celu zabezpieczenia i nadania głębszego połysku - tzw. wet look :) Ktoś stosował lub może polecić coś do odświeżania po myciu auta - pomiędzy pastowaniami ? Każde auto myję sam, nigdy nie byłem na automacie, więc lakier nie ma charakterystycznych rys, swirl-i :) ZS ma ubytki lakiernicze w postaci wżerów po ptasich kupach - tak kupiłem, ale po zapastowaniu nie jest źle.

Pomożecie ?

[ Dodano: Czw Mar 28, 2013 12:56 ]
dodam przed i po glince na żółtym, jak widać brudy asfaltu kawałki itp przyklejone do lakieru, glinkowanie i ... jak nowy :D

Pływak - Czw Mar 28, 2013 13:53

Ja uzywalem wlasnie PB BH w tandemie z Colli, na to po kazdym myciu uzywalem Pro Detailera od CG i efekt masz kilka postow wyzej. Na ten sezon nie ide w trwalosc tylko wlasnie w mocniejszy wet look dlatego zmienilem zarowno wosk, politure/glaze jak i QD, a colli zostawiam sobie na zime i na felgi. Jak tylko przyjdzie prawdziwa wiosna to zaraz biore sie za testowanie nowych specyfikow i pochwale sie efektami.
maniaq - Czw Mar 28, 2013 14:06

Ja z colli nie zrezygnuje, bo super zabezpiecza, ze nie łapie się brud tak szybko. Po częstym myciu nie schodzi. Myje częściej, ale bez woskowania co chwila, dlatego colli u mnie 100% i może sprawdzę tego detailera od CG - bo czegoś takiego szukam- szybkie odświeżenie po myciu :)

Nie zadowolony byleś z głębi, skoro zmieniasz w poszukiwaniu mocniejszego efektu wet ? Ja mam kolor antracyt, drugie czarne, więc szukam, żeby wszystkie auta ogarnąć :)

Pływak - Czw Mar 28, 2013 14:21

Glebia fajna, polysk fajny, fajnie tez wypelnial drobne swirle ale nakladanie reczne niezaciekawe. Nawet nie probuj go wypracowywac do konca bo sie zamachasz na smierc. Nakladaj aplikatorem z MF lub piankowym, a pozniej mgielke scieraj recznikiem z MF. Na forum KA kiedys przeczytalem aby wlasnie BH wypracowywac do konca i moze da sie go wypracowac ale tylko maszynowo do recznego wypracowania jego konsystencja jest za gesta. Pamietaj, ze colli nakladane na jakakolwiek politure czy glaze starci troche ze swojej wytrzymalosci. Mi wytrzymywal 3 miesiace co i tak jest wystarczajace. Aktualnie mam zestaw ktory powinien dac lepsze efekty wizualne, zdecydowanie szybciej i wygodniej sie nakladac no ale tez wytrzymywac kolo miesiaca bo niestety cos za cos. Aaaaa bym zapomnial po myciu i glinkowaniu przed PB BH u mnie szedl jeszcze cleaner Dodo LP.
maniaq - Czw Mar 28, 2013 14:45

ja myślałem, żeby zrobic tak

Mycie, gumka, PB BH glaze , collonite 476 i później quick detilera używać przy myciu, może tego chemical guys, chyba ze ktoś poleci coś innego, sprawdzonego :)

2x w roku dam rade oblecieć auto i zrobić to ręcznie, do tej pory dawałem rade :D Efekt był zadowalający i bardzo trwały - dlatego nie odpuszczę Colli :)

Pływak - Czw Mar 28, 2013 15:10

U mnie szło raz na 3 miesiace tak:
Porządne mycie ze wszystkimi wnękami zawiasami itp > glinka > jeszcze jedno mycie z wierzchu > suszenia > DJ LP > PB BH > 2 cienkie warstwy Colli. Poźniej tylko co tydzien max dwa mycie szamponem Duragloss 901 i na to właśnie na szybko Pro Detailer od CG i po każdym myciu świecił się jak zaraz po woskowaniu. Pro detailer mi sie konczy i juz mam nowy od AF ale nie będe polecał aż nie przetestuje. Jak się zrobi cieplej wtedy porównam ten od CG i AF i coś więcej napiszę :)

maniaq - Czw Mar 28, 2013 15:34

Ja chyba nie będę czekał tylko zamówię Poor boya i Chemical Guys detailera :) i się pochwale przed i po ;)
Pływak - Czw Mar 28, 2013 15:55

Będziesz zadowolony z CG. Nigdy nie kupuje nic w ciemno zawsze przegladam opinie na necie, kupuje to co polecają i później weryfikuje czy to co piszą pokrywa się z rzeczywistością i w przypadku Pro Detailera było tak jak pisali. Zostawia fajny połysk, łatwo się rozprowadza i nie pozostawia smug oraz ma fajny zapach gumy balonowej ;) W dodatku jest wydajny, mi do jednego auta wystarczył na prawie dwa sezony, wystarczy jedno psikniecie na element karoserii + dobra szmatka z MF i jest błysk. Jedyny minus to nie bardzo radził sobie z białym nalotem pozostałym po twardej wodzie. Mimo dokładnego wytarcia zawsze gdzieś tam z pod uszczelni wyleciała woda i zostawał biały slad, z którym QD srednio sobie radził. Niestety mam mega twardą wode w domu dlatego też na ten sezon planuje myć auto deszczówką. Może to dla niektórych dziwne ale fakt jest taki, ze po deszczu jak auto wyschnie mam zero zacieków, a jak bym auto spłukał wodą z kranu i nie wytarł to moge je myc od nowa jak tylko wyschnie. Myjkę mam z funkcją zasysania wody z pojemnika wiec na wiosne skołuje beczkę i zobacze jak sie spisze deszczówka :D Nowy QD od AF kupilem z czystej ciekawości bo rowniez sporo osób go poleca, a czasem warto wypróbować coś nowego, a nie stać w miejscu ;)
andrew0503 - Czw Mar 28, 2013 16:26

Ja tam stosuję wersję budżetową. Glinka, cleaner Sonus, Black Hole, wosk na lato Nattys niebieski, QD na zmianę P40 Chemical Guys/Porrboys QD+. Fajnie to wszystko wyciąga głębię koloru. Na zimę kładę nieśmiertelne Colli. Na lato to proponuję jakiś naturalny wosk, który też da trochę "weet looku", efekt fajniejszy choć nie tak trwały.
maniaq - Pią Mar 29, 2013 19:21

hehehe :rotfl: Co maja powiedzieć przy twoim budżecie ludzie, którzy myją auto ludwikiem ? :D

który z QD lepiej Ci się sprawdzał Andrew ? Zależy mi na wydobyciu głębi czarnego lakieru - wet look :)

andrew0503 - Nie Mar 31, 2013 18:00

Ta, no wiem, że myją ludwikiem, szczotką zmiotką, a wiaderko ma pojemność do 2 litrów a do wycierania służy t-shirt, ewentualnie flanela nawet z guzikami :P
Głębię lepiej wyciąga Poorboys QD+ :) a i mniej przyciaga kurz, no i minimalnie lepiej radzi sobie ze śladami po wodzie ;)

Pływak - Nie Mar 31, 2013 18:26

U mnie też na ten sezon wylądował Nattys Blue ale pod niego kupilem na testy AG UDS jako 2w1 zamiast cleanera i politury. Założenie było taki aby był większy wet look i nakładało się zdecydowanie lepiej niż poprzednie specyfiki, wytrzymałość była na dalszym planie. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
andrew0503 - Nie Mar 31, 2013 19:23

To czekam na testy, bo też się zastanawiałem nad Auto Glym deep shine, tylko sporo jeszcze zostało mi innych mazideł i nie wiem czy warto inwestować w następny specyfik ;) . A po aplikacji nattys blue to proponuję po wyschnięciu przetrzeć lakier jakimś QD, kurz się tak bardzo nie czepia :)
maniaq - Pon Kwi 22, 2013 10:18

Ok. W weekend były porządki pod domem. Dwa czarne autka pucowane - mycie, glinki, potem poszedł Poor Boy's blak hole , mam tez QD od nich i jutro przetestuje jak wygląda po kilku dniach QD.

Planowana jest sesja nocna foto w W-wie, to jak będą efekty to się pochwale :) Na razie jestem zadowolony, zobaczymy jak trwały to będzie efekt i jak z "łapaniem" kurzy, o który u mnie na wsi nie trudno.

Łatwiej go nalozyc niz collnite wosk :D

andrew0503 - Pon Kwi 22, 2013 17:45

maniaq ale wosk po BH też nałożyłeś? Bo nie zrozumiałem z wpisu :razz: QD ma tylko wspomóc działanie wosku. A co do kurzenia, to tragedii nie ma, ale nic wiecznie nie trwa, naturalne woski szybciej przyciągają kurz, Poorboys lepiej się sprawdza od Chemical w tej kwestii ;)
maniaq - Wto Kwi 23, 2013 14:16

Nie , bo mam tylko collinite a na jego nałożenie zabrakło mi czasu , powtórkę będę miał niebawem z czyszczeniem auta, to nawoskuje ;) QD tylko felgi przejechałem, spr czy pyl będzie się łapał. Na razie jeżdżę 3 dzień, wiec za wiele nie powiem...
andrew0503 - Wto Kwi 23, 2013 19:17

To felgi też nawoskuj, jak nie masz nic dedykowanego to coli też starczy, brud i osad z klocków łatwo się zmywa. A i nie łapią tak bardzo syfu ;)
bundylp - Wto Maj 07, 2013 18:20

Hej, potrzebuję Waszej pomocy bo już zaczynam głupieć. Składam zestaw na ten sezon i brakuje mi kilku specyfików, mam już:
1.szampon Duragloss 901
2.glinka ValetPRO Yellow
3.Pad Meguiar's
4.wosk Finish Kare- 1000P High Temp

Mam zamiar jeszcze kupić IPA i co dalej? po drugim myciu MEGUIARS Deep Crystal Polish czy POORBOY'S WORLD PROFESSIONAL POLISH - a po wosku jaki QD? Poorboy's - Quick Detailer Plus QD+ czy DURAGLOSS 921

Doradźcie mi plisss :) Co do kolejności to 1,2,1,ipa,cleaner,4,QD tak?

andrew0503 - Wto Maj 07, 2013 19:49

Do tego wosku to polecę z wyżej wymienionych Duraglosa a od siebie Finish Kare 425 Extra Slick . Pozostałe QD, które wymieniłeś są dobre do wosków naturalnych :)
POORBOY'S WORLD PROFESSIONAL POLISH zdecydowanie lepiej, z MEGUIARS Deep Crystal Polish wosk będzie leżał krótko, gdyż to politura a 1000P nie lubi tłustych powierzchni.
IPA raczej ma za zadanie wypłukać pasty polerskie, więc sam cleaner na lato powinien wystarczyć, chyba, że jakas korekta się szykuje ;)
Na zimę aplikuj zamiast cleanera samą IPĘ, ten wosk lubi jałową powierzchnię dłużej poleży :)
No i jakiś ręcznik do wycierania by się przydał ;)

bundylp - Wto Maj 07, 2013 20:05

Dzięki za odpowiedź, trochę czytałem o FINISH KARE 425 EXTRA SLICK i też zastanawiałem się nad nim. Pierwszy raz tak dokładnie zadbam o lakier i jeszcze nie wiem co i jak :P Czyli nie ma potrzeby stosowania IPA przed cleaneren? 2X POORBOY'S nie zrobi małej korekty?
Doradzisz mi kolejność bo już wszystko mi się myli
mycie, glinka, mycie, cleaner, ipa, cleaner, wosk, qd ?

PS. ręczniki już mam

andrew0503 - Wto Maj 07, 2013 20:25

bundylp napisał/a:
2X POORBOY'S nie zrobi małej korekty?

Coś tam zrobi, usunie utlenienia, jakieś mikro ryski, ale to tylko cleaner, który ma przygotować powierzchnię pod wosk a nie pasta ścierna.
Latem raczej nie ma potrzeby stosować IPY, wystarczy sam cleaner, a zimą odrotnie tylko IPA, bez cleanera, będziesz zdumiony jak długo wytrzyma ten wosk :)
Latem mycie-glinka-mycie-cleaner-wosk-QD(przy tym wosku QD można dopiero przy kolejnym myciu). Stosuj QD po każdym myciu a wosk dłużej wytrzyma :wink:
Zima mycie-glinka-mycie-IPA-wosk :)

bundylp - Wto Maj 07, 2013 20:50

Dziękuję

+pomógł :)

andrew0503 - Wto Maj 07, 2013 21:08

Też dziękuję i życzę zadowolenia z pucowania autka :) Nie wspomniałem, a przed glinką, kup też coś do usuwania smoły, najbardziej budżetowa to zwykła nafta oswietleniowa, lub coś dedykowanego sonax, shiny garage. Glinka nie zawsze sobie radzi z kropkami po smole ;)
Tomek001 - Wto Maj 07, 2013 23:21

Czytam wątek i się zgubiłem.

Możecie tak dla laika powiedzieć czego potrzebuję do ciemnego lakieru (zielony MGF) by osiągnąć "wet look"?

Zależy mi na rozsądnych pieniądzach. Czyli wszystko 200zł+ odpada.

bundylp - Sro Maj 08, 2013 16:48

Polecam Ci TO forum http://forum.kosmetykaaut...irect=index.php , czytam je od kilku tygodni i nadal się uczę, jest tam wszystko co pomoże Ci w wyborze zestawu. NP ten wątek http://forum.kosmetykaaut.pl/viewforum.php?f=38 a tu coś o "wet look" http://forum.kosmetykaaut...der=asc&start=0
Miłej lektury :)

Yog-Sothoth - Nie Maj 12, 2013 13:57

kirk50 napisał/a:
Podaję link do firmy która się zajmuje pielęgnacją lakierów w samochodach również renowacją i wszystkim co powoduje że wszystkim szczęka opada... :mrgreen: ...mają również sklep ze wszytkimi środkami do pielęgnacji auta...Robiłem już u nich 3 swoje samochody i efekt jest taki że samochody wyjeżdżające z salonu wyglądają już na używane :P ...naprawdę polecam...fachowcy jakich mało....moje zadowolenie jest w skali 1-10 na 100 :mrgreen: Tu jest link...firma z warszawy i chyba gdzieś w Polsce mają jakieś oddziały ale ja robię tylko u nich bo efekt zależy moim zdaniem od ludzi którzy to robią...a w nich wierzę najbardziej.. :)


Ciekawe czy z moim lakierem by sobie poradzili ;p
https://www.dropbox.com/s...30429-00059.jpg

kirk50 - Nie Maj 12, 2013 18:40

Greg-si...ok..przeniosłem...ale mała uwaga...to nie dotyczy allegro a nadmieniony przeze mnie temat jak najbardziej nawiązuje do tego tematu i jak i treśc w nim zawarta...takie jest moje zdanie... :P ...no i nie wiem czy osoby poszukujące tutaj takiej rady sprawdzą tamten temat , wątpię...no ale nie mnie decydowac...Pozdrawiam

[ Dodano: Nie Maj 12, 2013 18:40 ]
Yog-Sothoth...

Ciekawe czy z moim lakierem by sobie poradzili ;p
https://www.dropbox.com/s...059.jpg[/quote]

No jeżeli chodzi o twój dach to już chyba nie :mrgreen: ale z resztą napewno ;)

adison300 - Pią Lip 19, 2013 14:32

Podbiję, jakby ktoś chciał robić ciemny granat:)
Niestety samochód za poprzedniego właściciela jeździł tylko na automat i to przez 7 lat, więc lakier był dno...
na razie nie zdecydowałem się na polerkę mechaniczną(może na przyszły sezon), na razie zająłem się spolerowaniem kilku drażniących przytarć i w miarę uzyskałem lustro i głębie granatu(nie było to łatwe) choć pewnie skończy się na polerce ;-)

Używałem:
1. szampon turtle wax
2. glinka z płynem meguiars
3. politura(niestety) marketowa
4. wosk koloryzujący turtle wax
do wszystkiego mikrofibry i takie tam oczywistości :)
efekty poniżej ;-)

szusak - Pią Lip 19, 2013 21:32

Zastosuj IronX i daj wosk Cornolite 476S. Glinka niewiele pomaga.
andrew0503 - Pią Lip 19, 2013 22:13

szusak napisał/a:
Zastosuj IronX i daj wosk Cornolite 476S. Glinka niewiele pomaga.

IronX to na osady metaliczne, a wosk Collnite 476S, chociaż ceniony za trwałość to nie jedyny wosk na tej planecie. Glinka pomaga i to bardzo, więc nie wiem skąd te "nowatorskie" porady :|
adison300, super odświeżenie lakieru jak na ręczną pracę :ok:

adison300 - Pią Lip 19, 2013 23:51

andrew0503, dzięki ;-)

No właśnie mi glinka bardzo odświeżyła i przyrówiła kolor, a wosk tylko dodał głębi :)
Poza tym w dotyku po glinkowaniu auto jest naprawdę gładziutkie a wosk to tylko przykrył i mam nadzieję że trocę wytrzyma :wink:

pbskarpy - Nie Lip 21, 2013 10:13

Słuchajcie mam takie pytanko.

Teraz w lato samochód bardzo się kurzy. Z bliska widać na nim cienką warstwę jasnego brudu. Na bank są to mikroelementy, które mogą niszczyć lakier przy ich ścieraniu.


Umyłem, nawoskowałem samochód, ale taki kurz osadza się już nawet po paru godzinach stania na dworze. Czy takie coś mogę spokojnie bezpiecznie szmatką przetrzeć? Czy znowu go trzeba myć?

Aha i jeszcze jedno pytanie dotyczące wosków...

Czy można wosk nakładać częściej, i inny na inny? Teraz mam nałożony wosk kolegi (nie pamiętam nazwy, cena około 50 zł), ale już zamówiłem wosk Collinite i zastanawiam sie nad ponownym nakładaniem... Co sądzicie?

andrew0503 - Nie Lip 21, 2013 13:08

pbskarpy napisał/a:
Umyłem, nawoskowałem samochód, ale taki kurz osadza się już nawet po paru godzinach stania na dworze. Czy takie coś mogę spokojnie bezpiecznie szmatką przetrzeć? Czy znowu go trzeba myć?

Jedne woski przyciągają bardziej kurz inne mniej, szczególnie zaraz po aplikacji :|
Po myciu/woskowaniu najlepiej przeciągnąć jakimś QD, mniej przyciąga kurz.
Jeśli autko stoi na zewnątrz, to lepiej umyć niż piachem rysować lakier ;)
pbskarpy napisał/a:
Czy można wosk nakładać częściej, i inny na inny? Teraz mam nałożony wosk kolegi (nie pamiętam nazwy, cena około 50 zł), ale już zamówiłem wosk Collinite i zastanawiam sie nad ponownym nakładaniem... Co sądzicie?

wosk powinno się nakładać na dobrze oczyszczoną powierzchnię, wtedy ładniej to wygląda, a i trwałość jest większa. Można nałożyć dwie warstwy, ale w odstępach kilkugodzinnych gdy lakier jest jeszcze czysty.

camaro17 - Nie Lip 21, 2013 21:46

pbskarpy, co do kurzenia się samochodu po woskowaniu, to już tak jest...
jeżeli masz dobrze przeprowadzoną całą operację od wstępnego mycia do nałożenia wosku na lakier, a nie wiem czy przeprowadzasz wszystkie fazy tego etapu... na końcu nie powinno zabraknąć QD tzw Quick Detailera który nie dosyć iż zabezpieczy wosk na aucie to jeszcze spotęguje efekt, a na pewno nie pozwoli przyciąganiu kurzu...


ja akurat jestem po weekendowym detailingu swego MG ( wszystkie pełne procesy ) i po nałożeniu Dodo Juice Blue Velvet + Finish Kare Final Body Shine lakier jest na tyle śliski i z mega głębią iż wystarczy dmuchną aby spadł kurz z auta :)

pbskarpy - Sob Lip 27, 2013 13:04

A kiedys człowiek myslał, że woskowanie to ostatni etap... ;P
rafalmis1 - Pon Paź 07, 2013 01:02

bundylp, możesz napisać krok po kroku, od punktów co robiles po kolei, jakimi środkami i czym nakladales? Dziękuję
bundylp - Pon Paź 07, 2013 20:38

Poszło na PW ale zamieszczę swoje wypociny też tu :)

Hej, zacznijmy od tego, że jeśli nie masz garażu to chyba nie masz co się w tym roku zabierać za pucowanie. Najlepsza temperatura to około 20-25 stopni. Kosmetyki dobierałem pod kolor roverka ( srebrny ) ale z małymi modyfikacjami można tego zestawu używać do ciemnych lakierów. Mój zestaw to:
Po:
1. Mycie a) szampon - duragloss 901 - kupiłem próbkę i wystarczył na całe lato :)
b) myjka - rękawica - taka z frędzelkami -
c) decabit - do usuwania smoły

2. Odszczurzanie
a) glinka - ValetPRO Yellow Poly Clay
b) cleaner - kupiłem Finish Kare 303 bo nie było ultimate compound
c) pad - twarda gąbka ValetPRO Ergo Polishing Applicator
3. Woskowanie
a) Wosk - Finish Kare Hi-Temp
b) quick detailer - Finish Kare 425
c) pad do wosku - Flexipads Tri Color Aplicator

4. Do wycierania ręczniki z fro ty i mikrofibra (jak kupiłem w biedronie- naprawdę bardzo dobra - około 3zł za sztukę :)

5. Do wnętrza
a) czyszczenie kokpitu i tworzyw - Poorboy's World Natural Look
b) zapach - California Scents

Teraz zaczynamy zabawę :)
Najlepiej na myjce bezdotykowej umyć z "grubszego" brudu, później myjemy autko ręcznie najlepiej na dwa wiadra. W jednym ciepława woda z szamponem a w drugim czysta do płukania myjki. Decabitem spryskujemy miejsca w których może występować smoła.
Po dokładnym umyciu spłukujemy i wycieramy frotą.
W jakimś atomizerze ( np po płynie do mycia szyb) rozrabiamy wodę z małą ilością szamponu w celu zrobienia sobie ślizgacza pod glinkę :) Glinkę dzielimy na 2 części (tak najwygodniej) i wyrabiamy ją do miękkości. Spryskujemy małą część i glinkujemy http://www.youtube.com/watch?v=McatHnQ5MdI Jak upadnie na "ziemię" to dupa :( Trzeba odciąć brudną część albo wyrzucić.
Po zakończonym glinkowanui - myjemy autko i suszymy :)
Później zaczynamy zabawę z cleanerem i twardą gąbką http://www.youtube.com/watch?v=dvG5pjXk_iI wcieramy go prawie do zera (aż zniknie) Po skończeniu tego etapu delikatnie przecieramy autko suchą frotą i możemy zacząć woskowanie :) Nakładamy cienką warstwę (jest baardzo wydajny) i czekamy aż podeschnie wycieramy miękką ściereczką i już :) Można go używać też do felg. Najlepiej jak po takim woskowaniu autko postoi ze 12 godzin w cieple to wosk bardziej się utrwali. U mnie pierwszy zabieg trwał prawie 30godzin ale opłacało się. Efekt kropelkowania utrzymał się prawie 4miesiące. Quick detailera używam po każdorazowym myciu.

Mam nadzieję, że nie zniechęciłem Cię do mini detailingu i trochę pomogłem :)
Pozdrawiam

PS: Jeśli coś źle napisałem to proszę o poprawki

pbskarpy - Czw Paź 10, 2013 14:57

No i elegancko.

Ale piszesz o tym, że te wszystkie czynności (zwłaszcza woskowanie) powinny się odbywać przy dosyć wysokiej temp. Ja akurat czytałem, że wystarczy 15 stopni.

No ale i o taką temperaturę już trochę ciężko jeśli się nie ma garażu. Pytanie mam takie:
Czy można w jakiś sposób zabezpieczyć te drobne odpryski czy ryski przed idącą zimą? Woskowanie jest dobrym patentem, ale jeśli się tego przed zimą już nie da zrobić to co pozostaje?

bundylp - Czw Paź 10, 2013 17:47

Można to wszystko zrobić i w temp. 15 stopni tylko każdy kosmetyk będzie dłużej wysychał i co do czego cała zabawa będzie dłużej trwała. Temperatura jaką podałem nie jest aż tak wysoką :P

A co do odprysków to niestety nie mam pojęcia co można z tym zrobić. Jedyne co, to chyba zaprawki.

andrew0503 - Czw Paź 10, 2013 19:25

pbskarpy napisał/a:
Ale piszesz o tym, że te wszystkie czynności (zwłaszcza woskowanie) powinny się odbywać przy dosyć wysokiej temp. Ja akurat czytałem, że wystarczy 15 stopni.

Można i woskować przy 10 stopniach, parę wosków nakładałem w takiej temperaturze i nie było problemów z dotarciem. Gorzej z wilgotnością powietrza, nie polecam tego robić, przy obecnych temperaturach, rankiem i wieczorem. A najlepiej jak uda Ci się załapać przy woskowaniu parę promyków słońca ;)
bundylp napisał/a:
A co do odprysków to niestety nie mam pojęcia co można z tym zrobić. Jedyne co, to chyba zaprawki.

No niestety tylko to, nie ma cudownych środków na odpryski :|

pbskarpy - Czw Paź 10, 2013 19:45

Tzn. mi nie chodzi o to żeby zakryć :) Chodzi mi o to żeby dalej się nie posuwała. Żeby w te drobne szczelinki czy ryski sól się nie dostawała i żeby to nie korodowało.

Woskowanie także temu służy...

andrew0503 - Czw Paź 10, 2013 20:00

pbskarpy napisał/a:
Tzn. mi nie chodzi o to żeby zakryć :) Chodzi mi o to żeby dalej się nie posuwała. Żeby w te drobne szczelinki czy ryski sól się nie dostawała i żeby to nie korodowało.

Woskowanie także temu służy...

A to wosk się jak najbardziej nadaje :) , myślałem, że poszukujesz jakiegoś cudownego środka na rysy i odpryski ;)
W weekend ma być ładnie, na woskowanie dobra pogoda :)

SyntaX - Czw Paź 10, 2013 20:39

A możecie w Łodzi polecić jakaś firmę która przygotuje auto do sezonu zimowego i nałoży odpowiedni wosk.
andrew0503 - Czw Paź 10, 2013 21:14

SyntaX napisał/a:
A możecie w Łodzi polecić jakaś firmę która przygotuje auto do sezonu zimowego i nałoży odpowiedni wosk.

No nie wiem, czy jakikolwiek wosk przetrwa zimę, bo nie wiadomo ile taka zima potrwa, zależy w jakich warunkach autko eksploatowane, jak często myte, gdzie myte, jak myte. Wątpię aby oprócz powłoki ceramicznej coś więcej przetrwało naszą zimę. Jeśli nie chcesz sam się za to zabierać to zwróć się do SNB ul. Rewolucji 1905. nr. chyba 44, pracują na dobrych kosmetykach, co za tym idzie tani nie są. Lepiej moim skromnym zdaniem znaleźć kogoś na forum Kosmetyka Aut z Twoich okolic i zrobić to we własnym zakresie/z pomocą , wyjdzie taniej a jakość też nie ucierpi :)

maniaq - Sro Paź 30, 2013 15:23

collnite przetrwa :D Ja smaruje 2 razy w roku, w zimie myje sporadycznie, bo nie wstawiam auta do garazu, a mimo to od mycia do mycia sol, snieg i deszcz nie wyplukuje wosku. Mam Detailera, na szybko pomyciu, co pewnie pomaga :D
andrew0503 - Sro Paź 30, 2013 15:36

maniaq napisał/a:
collnite przetrwa :D

No tak colli może i tak ;) . Chociaż po ostatniej długiej zimie colli przetrwał jedynie na masce , dachu i w górnych częściach drzwi, a też rzadko myłem i wspomagałem QD z woskiem :(

maniaq - Sro Paź 30, 2013 15:40

Dla mnie kolejnym dowodem, na dobre wlasciwosci zabezpieczajace colli jest to ze od zakupu 1,5 roku temu na aucie sa wzerki po ptasich kupach , na masce i klapie, ale ruda nigdzie nie wychodzi :) zawsze ladnie przy myciu brod ucieka :) Ja tam nie mam czasu zeby woskowac co miesiac, dlatego tak bardzo chwale sobie colli :D
andrew0503 - Nie Lip 13, 2014 20:33

To troszkę odświeżę temat, bo od dłuższego czasu cisza. Nikt nie myje, woskuje aut? W sezonie 2014 przetestowałem na moim R i na autach znajomych parę produktów godnych odnotowania. Pierwszy z nich to wosk syntetyczny Soft Fusso Coat rodem z Japonii, niedostępny w Polsce, chociaż chyba na aledrogo już coś się ruszyło i pewnie idzie zamówić(koszt mniej niż 100pln), tylko trzeba uważać, bo występuje i do jasnych i do ciemnych lakierów. Świetne krycie i maskowanie rys i swirli, trwałość według producenta to 12 miesięcy, jak wytrzyma połowę tego to i tak świetna alternatywa dla colli, no i można go aplikować na mokry lakier.
Drugi produkt to coś dla leniuchów Optimum Opti- Seal, świetny sealant, mega wydajny i nie trzeba go docierać(wystarczy prysnąć, rozetrzeć i tyle), a świetnie wydobywa głębię lakieru(koszt ok. 80pln).
Trzeci produkt to PRIMA BANANA GLOSS świetnie kryje hologramy i swirle, podbija weet look dzięki woskowi Carnauba. Co ważne temu woskowi wystarcza zaledwie powyżej 0 st. C. do aplikacji.
Pozdrawiam wakacyjnie

rafalmis1 - Wto Lip 15, 2014 13:29

A jaki środek nałożyć na nowy samochód, prosto z salonu?
MMlodyMMechanik - Pon Lip 19, 2021 08:51

Hej. Dobry lakier to podstawa zaraz obok pistoletu lakierniczego bo moim zdaniem o wiele lepiej załatwia robotę niż jakiś sprej w puszce.