Mam takie pytanko. Od czego to zależy. W moim Roverze 220 SDi od 2000obr/s zaczyna pięknie gwirzdze turbina co mi sie bardzo podoba Ale powiedzcie czemu w innych silnikach Diesla ich nie słychać prawie albo dopiero bardzo wysoko jak sie krenci. Chyba że mam jakąś turbine dokręconą. I mam takie pytanie ile bar pompuje w tym 86 konnym silniku.
_________________ był od 13 Kwietnia Rover 220SD ...
SPAMU¦
Wysłany: Sro Maj 02, 2007 19:03 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Bo są lepiej wyciszone Niestety R200 nie jest pod tym względem zbyt dopracowany i dlatego słychać turbo. Nie wiem jak w silniku 86KM, ale w 105KM max ciśnienie podczas przyspieszania to ok. 1 - 1,2bar. Na postoju, przy gazie na max. jest ok. 0,8bar.
Ja tam sie ciesze że je słychać. Chyba tyle samo pompuje bo mówią że te silniki sie różnią tylko interculerem a raczej jego brakiem. Ale powiem szczerze że i tak nasz rover wolny nie jest. Bo przesiadłem sie z astry A 1.6 75 koni i 1375kg wagi a Rover ma 86 koni i waży 11056kg.
_________________ był od 13 Kwietnia Rover 220SD ...
Ja odgłos swistu turbiny uzyskałem poprzez pociagniecie kabli od wzmacniacza audio koło alternatora (była to prowizorka) wraz ze zwiekszeniem obrotów w głośnikach pojawiał sie swist identyczny do tego od turbiny kazdy jak wisiadał do roverka to mówił mmmmm jak turbinke sychac ale od kiedy kable sa dobrze prowadzone wszystko jest ok
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum