Witam. Kupiłem nowy reflektor z elektryczna regulacja i interesuje mnie jak założyć do niego silniczek?. Nie potrafie go założyć a nie chcę złamać tego plastikowego popychacza przy silniczku.
SPAMU¦
Wysłany: Pon Cze 04, 2007 15:29 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
przytzrymaj wewnętrzny reflektor przez otwór, którym wymieniasz żarówkę a
"regulator" wyciągnij na siłę. On ma na końcu "kulkę", która wskakuje w
zatrzask...
... a jak masz czas to poczekaj do końca przyszłego tygodnia, bo zamierzam wymienić reflektory w swoim autku, a mam takie jak Twoje ... wtedy wszystko Ci opiszę
_________________ zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
Jakiś czas temu rozbierałem reflektory ponieważ mi parowały więc przy okazji zrobiłem kilka fotek.
Też miałem problem przy jednym reflektorze wepchnąć główkę od silniczka w zatrzask poruszający kloszem. Zrobiłem to tak - wykręciłem całkowicie reflektor ( bo już miałem go zamontowanego niestety) - dla wygody. Główkę silniczka wysuwamy na maksa. W reflektorze wyciągnąłem żarówkę i palcami przytrzymałem lustro i jednocześnie lekko nasmarowaną główkę silniczka wepchnąłem w zatrzask który widać na zdjęciu.
Wpychanie wcześniej nic nie dawało ponieważ klosz się cofał. Załączam fotki.
Aha - pamiętaj aby zanim zaczniesz "wpychać" odpowiednio przekręć całą obudową silniczka - ona musi "wskoczyć" w odpowiednią pozycję.
Pierwsza fotka to silniczek w lampie, druga zatrzask w który wpychamy główkę od silniczka.
Pozdrawiam
Pomógł: 4 razy Dołączył: 30 Maj 2006 Posty: 118 Skąd: Lublin
Wysłany: Sro Cze 06, 2007 08:28
Silniczek zalozyc i zdjac jest latwo. Najpierw ustawiasz przelacznik poziomu swiatel na 3 (najnizej). Wtedy ten bolec w silniczku jest najbardziej wysuniety. Zdejmujesz pokrywe zaslaniajaca zarowke i ciagniesz za odblysnik tak zeby byl mozliwie najbardziej do gory, dzieki czemu silniczek wysunie sie z reflektora. Teraz wystarczy go lekko przechylic i wysunac górą z tego zatrzasku w reflektorze. Nie trzeba do tego uzywac praktycznie zadnej sily. Zakladasz w dokladnie odwrotnej kolejnosci.
Mam jeszcze pytanie do Dzensona. Jak udalo ci sie rozebrac reflektor? Probowalem to zrobic ale jest on tak zaklejony jakims silikonem ze po pol godzinie dłubania dałem sobie spokój
Mnie rozebranie reflektorów ( parowały a przy okazji usunąłem pomarańczowe szkła z kierunków) nie zajęło mnie czasu. Jest to zajęcie czasochłonne ponieważ jak będzie się to robić na siłę i szybko szybko to może pęknąć klosz. Trzeba używać dmuchawy do rozgrzania zatrzasków aby je delikatnie odgiąć a później centymetr po centymetrze odklejać klosz.
Ale tak jak wspomniałem - jest z tym sporo zabawy a przez cały czas odklejania tych kloszy czułem się jak saper....co by nic nie pękło.
Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum