Brak mi słów, grzebałem coś przy aucie, a dokładniej zdejmowałem tapicerkę z drzwi kierowcy w celu założenia mat bitumicznych.
A że się zrobiło ciemno to zostawiłem rozgrzebane auto.
2 dni później - dokładnie przed chwilą idę robić dalej.
I.............
Nie mogę otworzyć drzwi pilotem, no to otwieram kluczykiem - centralny nie działa, wsiadam przekręcam kluczyk - nie świecą się kontrolki, radio nie działa, zegarek nie działa.
No nic, pewnie padł aku myślę - chcę otworzyć maskę - nie da się, otwieranie maski jest zablokowane, ten dzyngiel do otwierania jest luźny.
O co chodzi?
Domyślam się że coś z alarmem, ale ja w sumie przy elektryce nie grzebałem, więc nie wiem skąd to się wzięło.
Jak teraz uruchomić auto?
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lip 07, 2007 11:18 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
hmm jak to nie mozna otworzyc maski
przeciez ona ma sterowanie mechaniczne
a przy klapie jest pewnie tylko czujnik od alarmu
moze to ktos potwierdzic kto ma okraglaka
najwyzej sprobujcie otworzyc w dwie osoby, jedna ciagnie za linke druga probuje ruszac klapa
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
Musisz sie dostać pod maskę. Otwieranie jej jest czysto mechaniczne, wiec pewnie cos nie teges z linką. Popróbuj a musi się jakoś udać.
Jak otworzysz maskę, to sprawdż aku, lub podmień na inny i wtedy próbuj otworzyć i odpalić auto no i sprawdź co było przyczyną rozładowania?? Czy aku padło samo z siebie, czy też jakiś obwód powoduje rozładowanie aku.
[ Dodano: Sob Lip 07, 2007 12:35 pm ]
I raczej nie będzie to problem z samym alarmem, tylko gdzieś z elektryką. Moze wiązka tylnej klapy??
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Kwi 2007 Posty: 79 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Lip 07, 2007 11:55
Hmm to ja idę kombinować coś z tą linką, ona jest luźna całkiem.
Jak coś to będę pisał.
Dobra - jest jakiś postęp - w międzyczasie złożyłem drzwi i teraz jak poszedłem do auta okazuje się że miga kontrolka od alarmu oraz działa zegarek - czyli to nie akumulator.
Ale mam odcięty zapłon, jak przekręcam kluczyk to dalej się nic nie zapala a dodatkowo gaśnie zegarek.
Centralny nie działa nawet z kluczyka.
Ja se myślę, że to właśnie coś przez centralny - musiałem coś niechcący zerwać czy coś w tym stylu, ale czy dobrze myślę?
Oczywiście, tym bardziej że na pewno nie byl nowy i być może nie naładowany na full. A jak otworzyłes maskę? U mnie trzeba pociągnąć dźwignię do końca, a nawet ciut dalej , i cały czas czekam kiedy tego "dalej" zabraknie i się nie otworzy...
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Kwi 2007 Posty: 79 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Lip 07, 2007 19:39
GreenApple napisał/a:
sandal napisał/a:
czy przez 48h radio może całkiem rozładować aku?
A jak otworzyłes maskę?
A to jest numer roku z tą maską
Prawdopodobnie w czwartek jak grzebałem przy aucie pociągłem za otwieracz maski i zapomniałem na śmierć o tym fakcie, więc dzisiaj nie dziwne że był luźny jak maska była cały czas otwarta, a ja oczywiście tak się zestresowałem tym, że się nie otwiera, że nie oglądałem jej z przodu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum