Forum Klubu ROVERki.pl :: [R75] Teź znika płyn chłodzący :( - uszczelka?
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R75] Teź znika płyn chłodzący :( - uszczelka?
Autor Wiadomość
maciekktm 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 14 Maj 2007
Posty: 8
Skąd: Warszawa



Wysłany: Czw Sie 02, 2007 15:10   [R75] Teź znika płyn chłodzący :( - uszczelka?
Typ: v6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.5 Rok produkcji: 2000

Po okresie pełnego zadowolenia z Roverka nadzsedł chyba czas problemów :(
Wcześniej sprawy eksploatacyjne.. zawieszenie, tarcze itd.
Obecnie przebieg 127.000km.

Teraz niestety pojawił się problem, który obawiam się brzmi: Uszczeleczka pod głowiczką :(

Mianowicie... znika mi płyn chlodzący ze zbiorniczka wyrównawczego.... co prawda ani w oleju ani w samym plynie nic dziwnego nie widać, silnik chodzi calkowicie normalnie..... tyle tylko, ze płyn trzeba dolewać. Miałem cichą nadzieję na jakiś wyciek ale przejrzeli mi go dzisiaj w warsztacie na podnosniku i żadnego wycieku nie widać :(

Czy są jakieś metody na sprawdzenie czy to ta nieszczęsna uszczelka?
Czy znacie jakiś sensowny warsztat w okolicach W-wy, który mi to zdiagnozuje i ewentualnie zrobi za jakieś ludzkie pieniądze?
Bo mam dość serwisów w których słysze... Panie weź Pan to sprzedaj..... i kup se passata...

Pozdrawiam
Maciek
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Nie Lis 21, 2010 01:27, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Sie 02, 2007 15:10   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Adiwu 



Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 24
Skąd: Bydgoszcz



Wysłany: Czw Sie 02, 2007 15:59   

Witam!
Płyn może znikać albo do oleju, ale to byłoby od razu widać po stanie oleju, albo do spalania. Nie skrapla ci sie woda z rury wydechowej?
Ja stawiam na nieszczelność ukladu chłodzenia, zawsze możesz spróbować wlać uszczelniacz. Jak jest mała dziurka to pomoże. A ile ci tej wody ubywa?
Jakby to walnięta uszczelka, to byłoby olbrzymie ciśnienie, twarde węże,bąble w chlodnicy, albo poziom oleju podnosiłby się przy włączonym silniku. Mechanik od razu by wiedział.
Przejrzyj starsze posty, było sporo na ten temat.
Nie łam się, pewnie Roveromaniacy poradzą coś w twej sprawie.
Ostatnio zmieniony przez Adiwu Czw Sie 02, 2007 16:20, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
sombaty 



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 24
Skąd: Kielce



Wysłany: Czw Sie 02, 2007 16:13   

Też bym jednak stawiał na nieszczelny układ.
Znajomy akurat w Ducato miał podobnie niby nic się nie działo a płyn znikał. Okazało się że uszkodzona była jednak chłodnica tylko dziurka była tak mała że nie kapało tylko płyn od razu parował. Nawet na chłodnicy większego śladu nie było. Dopiero po dokładnych oględzinach chłodnicy wykryto problem.
Nie ma się co martwić bo czasami przyczyna bywa za prosta a my widzimy wszytko w czarnych barwach.
Też tak mam:)Pozdro

[ Dodano: Czw Sie 02, 2007 4:19 pm ]
Dodam jeszcze, żeby kolega poszukał pod maską charakterystycznych plam/zacieków jakie zostawia płyn chłodzący. Może nie być mokro tylko będzie widać właśnie zacieki i osad po płynie.
 
 
Evil3k 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 06 Lip 2007
Posty: 78
Skąd: Chorzów

Rover 200

Wysłany: Pią Sie 03, 2007 00:24   

Mam ten sam problem, dzisiaj okazało się, że to wina pompy wody, mechanik znalazł wyciek przy okazji wymiany rozrządu.
_________________
Pozdrawiam
Leszek
 
 
 
roadking 




Pomógł: 5 razy
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 154
Skąd: Wrocław



Wysłany: Pią Sie 03, 2007 09:55   

No ja juz pisałem w osobnym wątku że mi równiez znika powoli płyn, wczoraj dokładnie obejrzałem silnik od spodu - zero wycieków ... w oleju wody tez nie ma, oleju nie przybywa. Sam silnik chodzi idelalnie ....
Myślałem i myślałem aż odkręciłem pokrywę wyciszajacą silnik (ta od góry maskujaca cewki zapłonowe i kolektor ssący, i co?????? ano tam pod kolektorem jest termostat i w koło niego pełno białych śladów po wycieku płynu, podejrzewam że to tam powoli wycieka płyn a że od razu kapie na rozgrzany blok to odparowuje.

Teraz się zastanawiam czy jeździć czy uszczelniać .... uszczelnienie tego elementu to wydatek rzedu 250 zł za nową obudowe z termostatem oraz 200 zł za robociznę....

U mnie ubytek płynu jest na poziomie 100ml na 200-300 km.....

Zajrzyj czy u ciebie nie ma tam charakterystycznych białych zacieków .... dostęp jest do termostatu paskudny ale poprzez otworki w kolektorze jak sie poświeci lampą to można obejrzeć ten termostat ....
_________________
Szymon Ludowicz
www.ROADKING.pl
 
 
Marian_K 




Pomógł: 61 razy
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 503
Skąd: Siedlce



Wysłany: Pią Sie 03, 2007 10:22   

Cytat:
Zajrzyj czy u ciebie nie ma tam charakterystycznych białych zacieków ....
Oczywiście kolor zacieków może być różny - w zależności od koloru płynu. U mnie zacieki były różowe, bo mam czerwony płyn.

Owocnych poszukiwań!
_________________
Znalazłeś rozwiązanie problemu - opisz w ostatnim poście.
 
 
roadking 




Pomógł: 5 razy
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 154
Skąd: Wrocław



Wysłany: Pią Sie 03, 2007 10:29   

ja tez mam czerwony płyn a nalot był biały.... no nie ważne, tak czy inaczej zacieki widać więc jest wyciek - pytanie czy to jedyny wyciek, głupio by było wydać np 500 zł i sie dowiedzieć że nadal płyn ubywa ....
A pisaliście coś o uszczelniaczach do układu chlodzącego - czy one rzeczywicie daja efekty ?
_________________
Szymon Ludowicz
www.ROADKING.pl
 
 
xxxgrze 



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 17 Cze 2003
Posty: 77
Skąd: Józefów



Wysłany: Pią Sie 03, 2007 10:45   Re: [R75 2.5V6 '00] tez znika płyn chłodzący :( - uszczelka?

maciekktm napisał/a:
Czy znacie jakiś sensowny warsztat w okolicach W-wy, który mi to zdiagnozuje i ewentualnie zrobi za jakieś ludzkie pieniądządze


Polecam Morgana na Bokserskiej. Adres na stronie klubowej.
 
 
Adiwu 



Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 24
Skąd: Bydgoszcz



Wysłany: Pią Sie 03, 2007 12:58   

Witam!
W moim przypadku uszczelniacz pomógł, na opakowaniu producent podaje do jakiej średnicy dziurki uszczelnia( przynajmniej tak było u mnie, obecnie mieszkam w Anglii i tu go kupiłem).
Ale uszczelniacz to zawsze rozwiązanie tymczasowe, jak planujecie dłuższą podróż to i tak trzeba przeciek zlokalizować i naprawić.

Czy ktoś słyszał o uszczelniaczu na przedmuchaną uszczelkę pod glowicą, to amerykański wynalazek, podobno super. Dolewasz go do chłodnicy i masz problem z głowy.
 
 
 
roadking 




Pomógł: 5 razy
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 154
Skąd: Wrocław



Wysłany: Wto Sie 07, 2007 13:48   

No więc dziś wymieniłem termostat , który to był powodem ubytku płynu chłodniczego w silniku. Mi uciekało nawet do 1 litra na 1000 km (w cyklu miejskim)
Martwiłem się że to może uszczelka pod głowica ale że innych objawów poza ubytkiem płynu nie było to diagnoza padła na termostat, i była to celna diagnoza.

Sam termostat jest schowany głęboko pod kolektorem ssącym - teoretycznie RAVE mówi że trzeba całą górę demontować ale jak widać mechanik dał sobie radę demontując tylko przepustnicę i pojemnik z filtrem powietrza.

Na zdjęciach widać różowawy nalot po cieknącym płynie.
Przy okazji wymiany termostatu wymieniłem również dwie rurki (prosta do pompy wody i krzywa zwrotna do chłodnicy) - w sumie były one OK, ale nie ma co ryzykować że teraz zacznie na nich ciec.

Sam termostat był sprawny ale ciekła jego obudowa - nie da się tego uszczelnić w sposób pewny bo jest ona zgrzewana i wszystko stanowi jeden element.
_________________
Szymon Ludowicz
www.ROADKING.pl
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 07 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Czw Sie 16, 2007 13:36   

Adiwu napisał/a:
a stawiam na nieszczelność ukladu chłodzenia, zawsze możesz spróbować wlać uszczelniacz.

Z tym to raczej ostrożnie bym postępował.

Były przypadki na forum (nie tylko tym), że taki uszczelniacz potrafi zatkać nie tylko to co potrzeba...
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
Legwan1989 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 22 Sty 2012
Posty: 258
Skąd: Słupsk

Rover 75

Wysłany: Sob Lip 27, 2013 13:03   

Odświeżam temat. Ostatnio temperatura płynu chłodzącego skoczyła mi do 120 stopni. Juz będąc sprawdziłem stan płynu - brakowało ponad litr. Zacząłem szukać skąd taki ubytek.
Chłodnica jest nowa więc raczej nie powinna być dziurawa. Korek od olej nie ma białego nalotu, a silnik pracuje normalnie, równo.

Wyciek zauważyłem, a raczej miejsce gdzie zbiera się płyn - u samym dołu Vki. Udało mi się dostrzec to patrząc od lewej strony silnika.
Chciałem sprawdzić też termostat ale od drugiej strony ciężko cokolwiek dostrzec.

Gdzie jeszcze szukać wycieków, oprócz termostatu ?
 
 
SeniorA 




Pomógł: 591 razy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 4888



Wysłany: Sob Lip 27, 2013 21:27   

Legwan1989 napisał/a:
Gdzie jeszcze szukać wycieków, oprócz termostatu ?
na każdym zacisku węża , na łączeniu kolanka z chłodnicą u góry z prawej strony ( nieszczelny oring ), w chłodnicy oleju ( też oringi ), pompa płynu ,nagrzewnica ogrzewania ,okolice zaworu do odpowietrzania , uszczelka pod głowicą , pękniecie głowicy lub tuleji, uszczelnienie tuleji.
_________________
Andrzej
Pozdrawiam
 
 
Legwan1989 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 22 Sty 2012
Posty: 258
Skąd: Słupsk

Rover 75

Wysłany: Sob Lip 27, 2013 21:44   

Więc chwilowo mógłbym odrzucić elementy związane z chłodnicą bo wyciek a przynajmniej miejsce gdzie gromadzi się płyn zlokalizowałem.
W przypadku nagrzewnicy wyciek byłby w kabinie (chyba).
Zawór od odpowietrzania na pewno szczelny - do tego jest łatwy dostęp więc od razu sprawdziłem

Chłodnica oleju - do sprawdzenia tylko te rurki i łączenie znajdującą się pod przednią belką ?

W przypadku awarii pompy (nie wiem gdzie się ona znajduje) wyciek mógłby zbierać się pomiędzy rzędami cylindrów ?

Co do tuleji to nawet nie wiem gdzie i na co patrzeć.

No i pozostaje sprawdzenie termostatu i głowicy. By się do tego dostać potrzeba zdjąć tylko kolektor ?
 
 
SeniorA 




Pomógł: 591 razy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 4888



Wysłany: Sob Lip 27, 2013 21:55   

podałem teoretycznie możliwe miejsca wycieku , ale jak jest płyn na bloku , to trzeba ściągnąć kolektor i zrobić z termostatem i rurkami ,jak po tym będzie dalej wyciek to wtedy szukać dalej.
_________________
Andrzej
Pozdrawiam
 
 
Legwan1989 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 22 Sty 2012
Posty: 258
Skąd: Słupsk

Rover 75

Wysłany: Sob Lip 27, 2013 22:04   

A zeby pozniej założy ponownie kolektor potrzebuje jakies nowe uszczelki ?
 
 
SeniorA 




Pomógł: 591 razy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 4888



Wysłany: Nie Lip 28, 2013 08:40   

teoretycznie powinny być nowe, ale to ocenia się po ich oględzinach.

[ Dodano: Nie Lip 28, 2013 08:37 ]
Legwan1989 napisał/a:
W przypadku awarii pompy (nie wiem gdzie się ona znajduje) wyciek mógłby zbierać się pomiędzy rzędami cylindrów ?
nie , to tylko termostat albo rurki.Pompa jest po stronie rozrządu i z niej kapało by pod samochód.
Legwan1989 napisał/a:
Co do tuleji to nawet nie wiem gdzie i na co patrzeć.
do tego praktycznie trzeba by rozbierać silnik (ściągać głowice ).

[ Dodano: Nie Lip 28, 2013 08:40 ]
Legwan1989 napisał/a:
By się do tego dostać potrzeba zdjąć tylko kolektor ?
no i po odpinać parę rzeczy.
_________________
Andrzej
Pozdrawiam
 
 
zetes 




Pomógł: 26 razy
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 558
Skąd: Turek

Rover 75

Wysłany: Nie Lip 28, 2013 13:21   

u mnie problem znikającego płynu chłodniczego rozwiązała wymiana uszczelki kolektora ssącego.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
gacek189 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 28 Paź 2011
Posty: 125
Skąd: Wieluń



Wysłany: Nie Lip 28, 2013 14:48   

Ja już trzeci raz przerabiam problem wycieku płynu. Pierwszy z termostatu, drugi raz z kolanka a ostatnio z tej prostej rurki. Teraz wszystko wymienione na nowe i mam nadzieję że będzie spokój.
 
 
 
Legwan1989 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 22 Sty 2012
Posty: 258
Skąd: Słupsk

Rover 75

Wysłany: Sob Sie 10, 2013 19:35   ubytek płynu chłodniczego

Ubytki płynu są coraz większe, niedawno dolałem coś prawie 2 litry płynu.
Próbuje zebrać to co powinienem zakupić:
- nowy termostat
- dwie uszczelki pod kolektor
- 3 świece (przedni rząd już wymieniłem jakiś czas temu, a wydaje mi się że po zdjęciu kolektora będzie dostęp do pozostałych trzech)

Zastanawiam się czy jeszcze jest coś by "przy okazji" wymienić mając w miarę dobry dostęp. Czy jeszcze jakieś uszczelki byłyby mi potrzebne?
I właściwie czy jest sens od razu zamawiać nowy termostat gdy nawet nie widzę jego stanu a tylko wodę w jego okolicach ?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R75] Płyn chłodzący
lukasz1980r1 Rover serii 75, MG ZT 6 Sro Sie 25, 2010 01:38
Zukowaty
Brak nowych postów [MG ZTT] Płyn chłodzący
REMO Rover serii 75, MG ZT 4 Czw Kwi 16, 2009 17:14
REMO
Brak nowych postów [R75] Jaki płyn chłodzący?
leszek_1982 Rover serii 75, MG ZT 9 Czw Gru 04, 2008 18:55
Dziadek
Brak nowych postów [MG ZT] Płyn chłodzący - wymiana
cino20 Rover serii 75, MG ZT 10 Sob Paź 18, 2008 21:46
blue827
Brak nowych postów [R75] Wyrzuca płyn chłodzący
derek131 Rover serii 75, MG ZT 7 Pią Mar 02, 2012 09:27
mistaken



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink