Wysłany: Pon Sie 20, 2007 14:15 Roverkowi stuknęło 400 000 km ! Oczekuję gratulacji !
W dniu wczorajszym w godzinach popołudniowych naszemu Roverkowi pokazała się na liczniku piękna cyferka: 400 000 !
Chyba ma więcej, bo jesteśmy trzecimi właścicielami - pierwszy był Belg i jego raczej nie podejrzewam o cofanie licznika, ale drugiego - Scyzoryka z Kielc - jak najbardziej ...
A poza tym, jakiś czas jeździliśmy z zepsutym licznikem (tak z 2-3 tys.).
Autko jest z 94-tego roku i jak do tej pory napoważniejszą awarią (wczesną wiosną tego roku) było pęknięcie dwóch głowiczek w silniku. Po naprawie Roverek ożył i pięknie biega. Prawie, jak nówek.
Z grubszych napraw było jeszcze: wymiana chłodnicy (przyjechała z Londynu), wymiana chłodnicy oleju (przyjechała ze szrotu w Krakowie nad Wisłą), naprawa alternatora po wizycie w "autoryzowanym" serwisie Boscha p.Gładyska (spalili !) i naprawa wysprzęglika (gumki sparciały ze starości). Poza tym - normalny serwis.
Ogólnie - zadowoleni jesteśmy z zakupu (28 sierpnia będzie już 7 lat).
I pomyśleć, że nieświadomie kupiliśmy "dupka".
Pozdrowienia
Ostatnio zmieniony przez EwaiKazek Pon Sie 20, 2007 14:19, w całości zmieniany 1 raz
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum