Witam. Czy ktoś mógłby mi wyjaśnić takie zjawisko? Kupiłem Roverka 214si z 98 roku. Chcąc przekonać się ile mógłbym przejechać na pełnym baku. Dodam że wskaźnik paliwa znajdował się bardzo nisko (praktycznie nachodził na pasek z rezerwą). Będąc na stacji paliw zatankowałem do pełna, a wskaźnik paliwa wzniósł się na samą górę. To co mnie zaciekawiło to że zatankowałem jedynie 27 dm3 a podobno zbiornik paliwa w tym modelu posiada znacznie więcej bo aż 50 l. Sam nie mogę tego pojąć, bo przecież 1 dm3 = 1 l. Czy istnieje możliwość by wskaźnik funkcjonował niewłaściwie ?
nieeee pracuje właściwie ten wskaxnik jest małoprecyzyjny. Żeby wlać około 50 litrów to trzeba wyjeździć paliwo do stanu pniżej czerwonego pola, a później lać pod korek. Mój rekord to 48,5 litra
Rozumiem przez to że wskaźnik z końcem poziomu czerwonego nie oznacza wcale pustego baku, czy dobrze zrozumiałem ? W przypadku wyjeżdżenia paliwa do zera nie będzie problemów z odpaleniem auta po dolaniu np. kilku zapasowych litrów ? Słyszałem że to jest szkodliwe dla silnika.
btw.
Coś czuję że będę musiał spędzić na tym forum wiele dni (jestem totalnie zielony na punktcie roverków i w ogóle jakiego kolwiek auta)
W przypadku wyjeżdżenia paliwa do zera nie będzie problemów z odpaleniem auta po dolaniu np. kilku zapasowych litrów ? Słyszałem że to jest szkodliwe dla silnika.
nie jest to dobre, bo mozna uszkodzic/ zmniejszyc trwalosc pompy paliwa, na dnie zbiornika sa rozne zanieczyszczenia wiec pompa moze sie przytkac, a konkretnie jej sitko, odradzam takie zabawy
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
W przypadku wyjeżdżenia paliwa do zera nie będzie problemów z odpaleniem auta po dolaniu np. kilku zapasowych litrów ?
Problemu nie powinno być, tylko możesz potrzebować więcej kręcenia, żeby zassał paliwo, chyba że:
keraj83 napisał/a:
Słyszałem że to jest szkodliwe dla silnika.
Dla silnika nie bardzo, raczej dla pompy - może się zapchać syfem z dna zbiornika.
Poza tym pompa chłodzona jest paliwem (przez zanurzenie), więc niezdrowo dla niej, jak chodzi w "pustym" baku.
Witam. Ja co prawda mam 416 ale widzę ze w 2xx jest zupełnie inna sytuacja niż w 4xx (przynajmniej w mojej) Ja zaraz po kupnie chciałem sprawdzić czy kontrolka rezerwy sie w ogóle świeci i ile mogę ewentualnie przejechać od zapalenia sie rezerwy. Okazało sie ze rezerwa owszem zapala sie ale zaraz po zapaleniu sie kontrolki auto nie ma już nic paliwa. Ponieważ wskaźnik od paliwa jest bezzwrotny sugerowałem sie tym jak opada wskaźnik od temp. (spada sporo poza kreskę min.) myślałem ze tak samo jest ze wskaźnikiem paliwa, okazało sie ze niestety ale nie jest
Pozdrawiam
Okazało sie ze rezerwa owszem zapala sie ale zaraz po zapaleniu sie kontrolki auto nie ma już nic paliwa.
calkiem mozliwe ze samochod mial juz wymieniana pompe paliwa, nowa nie koniecznie tego samego typu np. zostala zamontowana nieco wyzej i stad ten problem
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
HiHI, moj R co prawda stoi teraz na policyjym parkingu rozbity,ale jak byl na chodzie robil bardzo podobne numery. ALbo kontrolka si enie zapalala wcale: tzn juz sie ciesze ze spalil troch emniej a on nagles staje ,a wskaznik doprowadzal mnie do depresji- nawet gdzy zatankowalam 48 i troche litra ten cwaniak nie podniosl sie do samej gory!i tak bylo zawsze. zwykle wlewalam jeszcze kilka razy jak juz odbil ten pistolecik ze stacji to troche sie wskaznik podnosil:)
Co ni ezmienia faktu ze Roverek jest cudowny,nawet jak stoisz w polu w deszczu i modlisz sie o benzine
ja mam 400 1.4Si i zawsz ejezdze na kilometry;) nie na wskaznik, no i zawsze staram sie tankowa cpo drodze bo to tez oszczednosc, bo wyprawa na stacje 5km nawet najtansza to zawsze jakis tam wydatek a jak walczymy o 10g na litrze....to warto to robic po drodze
Okazało sie ze rezerwa owszem zapala sie ale zaraz po zapaleniu sie kontrolki auto nie ma już nic paliwa.
calkiem mozliwe ze samochod mial juz wymieniana pompe paliwa, nowa nie koniecznie tego samego typu np. zostala zamontowana nieco wyzej i stad ten problem
Raczej nie mial wymienianej. Auto przyjechalo z wloch w calosci. We wloszech jeden wlasciciel - starsza pani a przebieg tylko 92 kkm. Chyba ze pompa byla wadliwa i zostala wymieniona np. na gwaranicji ale to raczej malo prawdopodobne a tym bardziej zeby w ASO wlozyli jakas inna pompe. W sluzbowej pandzie padla mi pompa ale po 130kkm i dlatego ze jezdzilem na gazie z mala iloscia paliwa w baku ponoc musi byc min pol baku zeby pompa nie padla, niestety panowie w ASO fiata powiedzieli mi to dopiero wreczajac fakture na 1100zl za wymiane pompy
Pozdrawiam
Sprawa tyczy się tego iż mam w tym momencie wskaźnik paliwa równo z rezerwą (czerwona krecha) i przy tankowaniu na stacji mogę wlać co najwyżej max 30 litrów. Przecież zbiornik ma 50 l. ? Czyżby te brakujące 20 l. znajdowały się poniżej rezerwy ? Co o tym sądzicie ?
Czyli mogę liczyć na to że mam zapas ok 20 l. poniżej rezerwy na wskaźniku skoro od punktu czerwonego do pełnego baku jest ok 30 l. ? To że wskaźnik jest nie precyzyjny nie zmienia faktu iż kocham swojego Roverka
Pomógł: 1 raz Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 58 Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Paź 08, 2007 07:22
nie 20l ale z tego co pamiętam z innych dyskusji to coś ~10l , a to dlatego że wskazówka pokazuje pełny bak nie wtedy gdy jest tam 50l tylko dużo mniej gdyż sporo jeszcze mieści się po 'odbiciu' dystrybutora, aczkolwiek nie zawsze chce wejść
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Pon Paź 08, 2007 17:05
Odbijanie pistoletu bardzo często jest spowodowane ciśnieniem panującym w zbiorniku. Radzę nalać pod korek (aż zobaczysz paliwo w rurze wlewowej) i wtedy będziesz wiedział tak na prawdę ile weszło przy tankowaniu, a ile było przed.
Pomógł: 8 razy Dołączył: 14 Maj 2007 Posty: 156 Skąd: Osiek k/Oświęcimia
Wysłany: Pon Paź 08, 2007 18:37
Ja tam zawsze tankuję na tej samej stacji,przy tym samym dystrybutorze(na wsi nie ma zbyt wielkiego wyboru ) i ostatnio zawsze do drugiego wybicia.Raczej mało prawdopodobne,żeby zmieniała się pozycja czujnika w pistolecie.Mimo to zaobserwowałem,że raz potrafi wziąść 6,5 a raz 9 .To chyba zależy też od kąta ustawienia pistoletu przy "dobijaniu"
No chyba,że czasami mam ciężkie buty .Albo lambda mi pada
_________________ Był Roverek....i jeszcze będzie !
u mnie też są podobne problemy - wskaźnik jest nieprezycyjny, jak zostaje ok 15 l w baku to na wskazniku juz tak jakbym jechał na oparach - liczyć kilometry trzeba
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum