Forum Klubu ROVERki.pl :: SOLVED[R216 16v '98] Wymiana uszczelki pod glowica
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
SOLVED[R216 16v '98] Wymiana uszczelki pod glowica
Autor Wiadomość
grisha13 




Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 25
Skąd: Siedlce



  Wysłany: Pon Paź 29, 2007 15:48   SOLVED[R216 16v '98] Wymiana uszczelki pod glowica

Mam pewien problem pozyczylem bratu samochod i tak sie spieszyl ze wydmuchalo mu uszczelke spod glowicy. Pojechalem do jednego mechanika i powiedzial ze tego nie rusza. Drugi mi powiedzial zebym nie robil uszczelki tylko szukal drugiego silnika poniewaz moze byc pekniety blok silnika albo inne komplikacje moga wyjsc.Co o tym myslicie i co radzicie mi robic?
Ostatnio zmieniony przez Brt Pon Lis 12, 2007 00:15, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pon Paź 29, 2007 15:48   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Pon Paź 29, 2007 16:07   

Ciekawe czy ten mechanik daje w przypadku innych autek takie same wskazówki.. Pęknięty blok? Jak coś, to może być pęknięta głowica, ale od razu blok?
Znajdź dobrego mechanika, niech rozbierze głowicę, sprawdzi szczelność i jak będzie ok, to niech zakłada nową uszczelkę (najlepiej tą najnowszą jej wersję) z nowymi szpilkami no i przy okazji rozrząd. Cena? Hmm.. troszkę to będzie kosztować - razem z rozrządem i kompletem uszczelek, olejem, filtrem i płynem pewnie w okolicach 1500-2000 PLN, ewentualnie jeszcze używana głowica do 1000 PLN. Ale zawsze warto zrobić to w ten sposób, niż kupić używany silnik niewiadomej kondycji. Drogo? No drogo, ale zauważ, że będziesz miał już z głowy wymianę rozrządu, oleju i płynu chłodniczego, a koszty robocizny się skumulują trochę. No ja bym w każdym razie szukał dobrego mechanika, który sprawdzi najpierw stan głowicy i bloku i jak są dobre to działał.
 
 
grisha13 




Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 25
Skąd: Siedlce



Wysłany: Pon Paź 29, 2007 16:10   

a jesli rozrzad wymienialem jakies 3 tys km temu to teraz tez musze go robic? i on wlasnie wspominal cos o tych szpilkach ze mogly spuchnac i ze je ciezko wymienic i takie tam.
 
 
 
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Pon Paź 29, 2007 16:19   

grisha13 napisał/a:
a jesli rozrzad wymienialem jakies 3 tys km temu to teraz tez musze go robic? i on wlasnie wspominal cos o tych szpilkach ze mogly spuchnac i ze je ciezko wymienic i takie tam.
No szkoda tego rozrządu, ale myślę, że skoro ma tylko 3 tys. km, to nie trzeba go zmieniać. Szpilki w benzyniaku powinno się wymieniać w zasadzie przy każdym demontażu głowicy. Dobry mechanik sobie z nimi poradzi. Tego omijaj na pewno szerokim łukiem - skoro bez prób od razu tak mówi, to znaczy, że nie ma sam do siebie zaufania.
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 07 Cze 2004
Posty: 11396
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Pon Paź 29, 2007 18:55   

niejedna osoba przechodziła HGF w roverku i jakoś żyje ;) Ja bym naprawiał u sprawdzonego fachmana, a później spokój na długi czas ;)
_________________
Pozdrawiam - Brt
 
 
grisha13 




Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 25
Skąd: Siedlce



Wysłany: Pon Paź 29, 2007 20:35   

co to jest HGF? no ale wlasnie moj sprawdzony mechanik odmowil mi naprawy tego, a reszta mechanikow mi mowi tak jak napisalem w pierwszym poscie. Jeszcze jutro pojezdze po miescie i popytam
 
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1131 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10927
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Pon Paź 29, 2007 21:05   

HGF, to właśnie uszkodzenie uszczelki pod głowicą
silnika bym nie wymieniał, tylko naprawiał.
Co do szpilek to bzdura moim zdaniem, na pewno nie będą szły ręką, ale na pewno się da wykręcić, chyba że są już totalnie zdezelowane, ale to mało prawdopodobne.
Oczywiście, że pęknięcie bloku może sie zdarzyć, ale tak samo może się zdarzyć że po wymianie silnika za tydzień będziesz miał to samo, a z wymianą uszczelki jest mniej więcej tyle samo roboty co z przełożeniem silnika.
myślę że jak 3 tysiące temu wymieniałeś rozrząd to luzik, ewentualnie sam pasek, ale też raczej jeszcze nie będzie na nim śladów :cool:
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Pon Paź 29, 2007 21:07   

grisha13 napisał/a:
co to jest HGF?
Head Gasket Fault - Uszkodzenie uszczelki głowicy. Niestety, musisz więc poszukać mechanika, który się podejmie tej naprawy. Gdybyś powiedział, że chcesz wymienić ta uszczelkę w golfie, to pewnie każdy by się zgodził. Ale dziwnym trafem, niektórzy mechanicy boją się roverów.
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 07 Cze 2004
Posty: 11396
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Pon Paź 29, 2007 22:09   

w Wawie i okolicach jest kilku mechaników, którzy dobrze robią HGF ;)
_________________
Pozdrawiam - Brt
 
 
toggit 



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 46
Skąd: Berlin



Wysłany: Wto Paź 30, 2007 07:14   

niezapomnij dac glowicy do splanowania bo inaczej po paru tygodniach bedzie ta sama historia
 
 
PTE 




Pomógł: 138 razy
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1429
Skąd: Gdańsk

Rover 25

Wysłany: Wto Paź 30, 2007 14:34   

thef napisał/a:
grisha13 napisał/a:
co to jest HGF?
Head Gasket Fault - Uszkodzenie uszczelki głowicy.


Failure :wink:
_________________
Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
 
 
giewu 




Pomógł: 203 razy
Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 1907
Skąd: Łódź



Wysłany: Wto Paź 30, 2007 18:05   

grisha13 napisał/a:
co to jest HGF? ...

osobiście zdecydowanie wolę wersję: Huszczelka Głowicy Felerna :rotfl:
_________________
zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
 
 
 
grisha13 




Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 25
Skąd: Siedlce



Wysłany: Wto Paź 30, 2007 18:40   

hehe :rotfl: mozecie nie wierzyc ale znalazlem mechanika z 25 letnim stazem mieszkajacego 200 metrow za mna, ktory mial duzy styk z silnikami Rovera pozniewaz pracuje jako mechanik w policji a niebieskie Porshelonezy byly wyposazane w silniki Rovera i duzo wie o tym silniku. Poza tym ma wielkie upusty na czesci w sklepie i wlasnie dzis go zaprowadzilem i bedzie go naprawial. wiec nie jest tak zle jak wygladalo na poczatku
 
 
 
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Wto Paź 30, 2007 18:56   

Super, to trzymamy kciuki za mechanika i roverka :D i czekamy na wieści :D .
 
 
giewu 




Pomógł: 203 razy
Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 1907
Skąd: Łódź



Wysłany: Wto Paź 30, 2007 18:57   

no to teraz pozostaje nam tylko czekać na pozytywne zakończenie Twojego problemu :mrgreen:
_________________
zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
 
 
 
grisha13 




Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 25
Skąd: Siedlce



Wysłany: Czw Lis 08, 2007 22:24   

Udalo sie cala impreza kosztowala mnie 650 zl. W gruncie rzeczy wymienilem uszczelke pod glowica, splanowalem ja, wymienilem olej i filtr, i dolalem borygo do chlodnicy, ale musialem przezyc wycieczke do wawy w celu sprawdzenia czy glowica nie jest peknieta na szczescie moj Rover jest twardy:) teraz tylko pozostal mi jeden problem bo wskaznik temp. mi sie popsul i wogle wentylator sie nie odpala. Co to moze byc? Czy to tylko czujnik? Gdzie on jest i czy go trudno wymontowac? Czy po tej naprawie moge spokojnie jezdzic czy lepiej sprzedac i kupic innego oczywiscie Roverka:)
 
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1131 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10927
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Czw Lis 08, 2007 23:45   

grisha13 napisał/a:
Czy to tylko czujnik?

a tego to nie wiem :( odepnij to się dowiesz ;)
grisha13 napisał/a:
dzie on jest i czy go trudno wymontowac?

jest on w trójniku po lewej stronie silnika (prawej jak stoisz przodem do otwartej maski, ten z dwoma kabelkoma ;) ) z którego wąż odchodzi do dolnego króćca chłodnicy. Trzeba go wykręcić i wkręcić :cool:
jak rozgrzejesz silnik i podłożysz kawałek folii pod korek zbiorniczka, to nawet płynu za dużo nie ucieknie ;)
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
grisha13 




Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 25
Skąd: Siedlce



Wysłany: Nie Lis 11, 2007 23:00   

Problem rozwiazany mechanik zapomnial podpiac wlasnie tej kostki i czujnik nie mogl dzialac. Wszystko jest w porzadku. Roverek fruwa:D
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R216] Samodzielna wymiana uszczelki pod głowica
bizon9ek Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 18 Nie Mar 10, 2013 18:39
Sirk
Brak nowych postów [r216] Po wymianie uszczelki pod głowicą
group1320 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 6 Pią Sty 18, 2013 12:26
leszczu
Brak nowych postów SOLVED [R216 Si 96r.] Problem z napinaczami pasów
and_rzej Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 3 Wto Kwi 01, 2008 13:00
rovero
Brak nowych postów SOLVED [R216 '97] Głośny 1.6 benzyna "chodzi" jak
głośny silnik!!!!!help
kaziuMARCIN Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 17 Sro Kwi 16, 2008 19:38
sTERYD
Brak nowych postów [R25] Wymiana uszczelki pod głowicą
yaroszek Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 1 Pon Sie 29, 2016 17:09
robsson78



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink