[Biniu]

Witam,
Oj dawno tu nie gościłem ale to dlatego że Roverek chodził jak należy ale do czasu... manowicie ostatnio (z coraz bardziej niższymi temperaturami) zauważyłem że podczas rannego odpalania silnik pracuje nie na wszystkich tłokach, bardzo nim szarpie i ogólnie chodzi jak traktor. Trwa to zaledwnie z 5 min po czym zaskakuje i wszystko warca do normy jak się nagrzeje. Dodam jeszcze że odpala za pierwszym przekręceniem kluczyka i nie ma problemów z rozruchem tylko to terkotanie na początku . Ma ktoś pomysł czym w/w moze być spowodowane? Świece sprawdzałem są ok, kable również, kopułka tak samo, spalanie w normie średnio 9l/100 ! Nie wiem wtryski może?
Dodatkowo ucieka mi troszke płyn w dolocie (miejsce łączenia się Indjection z głowicą) musze tą uszczelke wymienić czy ewentualnie to może być powodem dostawania się do komory spalania troche wilgoci i dlatego nie pali po rozruchu na wszystkie garki?
Pozdrawiam
Biniu
Rover 200 1.4 16V '98

[SPAMU¦]

[maciej]

[giewu]

[Biniu]

Tiaaaa.... tak też podejrzewałem od samego początku no nic w weekend zabieram sie do roboty i wymieniam tą uszczelkę !
Dzieki bardzo za odpowiedzi

[thef]

Biniu, zanim zabierzesz się za uszczelkę to popraw ten temat!!! Więcej ostrzeżeń nie będzie .

[R-200]

Gorzej gdy tego płynu troszkę więcej pójdzie i tak prosto do komory.

[AndrewS]

jesli nie bedzie go odpalal na hol, to sie nic nie stanie
rozrusznik poporostu nie obroci silnikiem