Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1996
Witam serdecznie.Nie dalej jak dwa dni temu padł mi termostat.Na dłuzszych trasach nie mam ogrzewania a wskazówka temperatury płyny chłodzącego leży na minusie.Podpowiedzcie mi prosze gdzie mam szukac tego termostatu( gdzie jest zamontowany) bo nie bardzo wiem jak sie do tego mam zabrac......
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sob Mar 12, 2011 23:52, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Wto Lis 20, 2007 12:33 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
jest on zamontowany z tyłu silnika pod kolektorem dolotowym (tym plastikowym czymś z napisem ""injection" ) obok osłony rozrządu w plastikowej obudowie skręconej na 3 śrubki
albo tak:
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Witam. Ja u siebie zmieniałem termostat, a raczej dwóch mechaników zmieniało - kto to wymyślił, żeby dostęp był TAKI UTRUDNIONY? U mnie problem objawił się "strzałem" wężyka (co sprawdziłem dopiero na następny dzień) i brakiem chłodzenia silnika. Konkretnie cały czas chodził tylko mały obieg, a węże od dużego obiegu i chłodnica były ZIMNE Oczywiście po tym strzale siadło też grzanie w kabinie, ale co ciekawe, silnik bez problemu osiagąl normalną temperaturę pracy. Płyn byłzimny, bo nie miał się od czego zagrzac. Teraz jest gorący i wszystkie węże są gorące.
Wymiana kosztowała mnie 100zł za robote i 40zł za termostat. Robiliśmy to prawie 4 godziny. Ciekawostka jest nowa uszczelka do tego termostatu - za cholerę nie pasowała, bo była o połowę węższa i termostat przeciekał, pomogło założenie starej.
Klucze 9 i 11 (ponoć niestandarowo, bo powinny być 8 i 10), ale to nasze autka są wyjątkowe:)
w moim były klucze 8 i 10
wymiana ne jest prosta, ale ja sam robiłem to jakieś 2 godzinki
najpierw (oczywiście po spuszczeniu płynu) odkręciłem tą metalową rurę od bloku silnika, potem rozkręciłem termostat (wymaga to trochę sprawności, jednego klucza z małą grzechotką i jednego na tyle długiego, żeby sięgnął przez całą długość silnika) odciągnąłem jedną połowę obudowy razem z tą rurą, wymieniłem termostat (nie miałem problemu z uszczelką ) i skręciłem najpierw obudowę, a potem przykręciłem rurę, ot i cała historyja
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Pomógł: 81 razy Dołączył: 15 Maj 2007 Posty: 901 Skąd: Poznań
Wysłany: Sro Lis 21, 2007 07:30
Prościej trochę jest odkręcić rurkę metalową tak jak piszesz a póżniej jedną śrubkę od uchwytu miarki oleju i wyciągasz całą puszkę termostatu na zewnątrz. Szybciej i nie trzeba się tak gimnastykować.
_________________ Sprzedaż części, diagnostyka komputerowa Rover MG Land Rover oryginalnym komputerem T4- POZNAŃ . RÓWNIEŻ NAJNOWSZE MODELE LAND I RANGE ROVERA ,z firmą Rover MG Land Rover jesteśmy związani od 1995 roku TEL. 0698363760, parts2@wp.pl / britcars@wp.pl
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
) obok osłony rozrządu w plastikowej obudowie skręconej na 3 śrubki
Oczywiście po tym strzale siadło też grzanie w kabinie, ale co ciekawe, silnik bez problemu osiagąl normalną temperaturę pracy. Płyn byłzimny, bo nie miał się od czego zagrzac. Teraz jest gorący i wszystkie węże są gorące.
) i skręciłem najpierw obudowę, a potem przykręciłem rurę, ot i cała historyja 
