Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: wszystkie
Ostatnimi czasy mam problem taki ze jak ruszam to auto jest wprawiane w takie drgania ze az mi dach caly trzaska i inne elementy blacharki. Dopiero niema tego jak ruszam z bardzo duza ilościa obrotow.Przy normalnej jeżdzie nic nie slychac.Czym to moze byc spowodowane? czy to tez normalne gdyz R ma swoje przejechane 294 000 i poprostu ze starosci trzesie sie jak galareta?
_________________ "...Ja Żyje Jak Chce I Nic Nie Muszę Bo Mam Czystą Dusze...."
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Nie Sty 23, 2011 23:59, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Sro Lut 13, 2008 19:07 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
To teraz jak sprawdzić poduszke pod silnikiem? i czy byla by mozliwosc sprawdzenia elementow sprzegla bez duzej demolki auta,i bez mechanika ktory bedzie zyczyl sobie pieniazki za samo sprawdzenie.
Jesli chodzi o zimno to raczej odpada gdyz mam R garazowanego i nawet jak jest cieply to sie czepie.
I czy sa jeszcze jakies inne mozliwości?
_________________ "...Ja Żyje Jak Chce I Nic Nie Muszę Bo Mam Czystą Dusze...."
O.K. Jak uda mi sie wykombinowac kanał na wekend to dam znac i zrobie gradobicie pytan cd... Najbardziej mnie interesuje czy dlugo na tym pojezdze?gdyz w sobote chce jechac do wisly i czy mi auto wytrzyma?to jest ponad 200km w obie strony.
_________________ "...Ja Żyje Jak Chce I Nic Nie Muszę Bo Mam Czystą Dusze...."
Czy wytrzyma ? tego to nawet najstarsza wróżka nie wie ...
Ale ja byłbym pozytywnie nastawiony, że da rade .. w sumie to tylko 400 km .. Ale jak już wrócisz, (oby NIE) szykuj sie na remont sprzęgła, zamiast nowego możesz zregenerować wyjdzie taniej
Pomógł: 41 razy Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 1184 Skąd: Piotrków Tryb
Wysłany: Sob Sie 02, 2008 08:33
sorki ze odkopuje ten temat ,ale nie chce zakładac kolejnego takiego samego . wiec u mnie jest ten sam problem co u BarniLee tzn na wolnych obrotach szarpie silnikem a jak dam obroty na ok 1,5k to problem znika (jedynie przy ruszaniu bo w trakcie jazdy juz jest dobrze) .Sprawdzałęm poduszki i są raczej ok
Czyli teraz pozostaje mi to sprzegło słyszałem ze jest tam jakies dwumasowe (mój R220 jest z '97) i czy wszsytkie te modele miały takiego koła zamachowe ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum