Wysłany: Czw Lut 21, 2008 11:47 [R25 2.0 CDTI'00] kierownica kręci się w koło
W moim aucie od paru dni słyszę stukanie przy skręcie. Bardziej jest słyszalne gdy jadę i skręcam w prawą stronę. Moje pytanie dotyczy dzisiejszego przypadku tj. gdy skręcam w prawo do końca kierownica mi się nie blokuje tylko mogę nia kręcić cały czas, nawet gdy koła są już całkiem skręcone. Co to może być? Proszę o pomoc.
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lut 21, 2008 11:47 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Moim zdaniem może to być słabo dokręcona (poluzowana) kierownica, albo też rowki, w które jest wprowadzona kierownica się poprostu wybobiły/starły, mogło być to spowodowane na przykład ciągnięciem kierownicy na siłe przy jej zablokowaniu (jak nie ma kluczyka, to sie blokuje, a kolega w Oplu jeździł bez wspomagania jakiś czas i też nmu się to wyrobiło, ale oczywiście moge się mylić. Pozdrawiam...
Moje pytanie dotyczy dzisiejszego przypadku tj. gdy skręcam w prawo do końca kierownica mi się nie blokuje tylko mogę nia kręcić cały czas, nawet gdy koła są już całkiem skręcone. Co to może być?
Wow... Nie słyszałem o czymś takim...
Dokręcenie lub mocowanie kierownicy lub co gorsze uszkodzenie maglownicy.
Na Twoim miejscu natychmiast jechałbym do warsztatu o ile wogóle nie wezwałbym od razu lawety!!
Czy jak kręcisz w drugą stronę, to masz podobne efekty?
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
obawiam się czy problem nie będzie dotyczył maglownicy ...
trzeba koniecznie auto odstawić do warsztatu, by przyjrzał się temu fachowiec ...
a Ty sabek nawet nie próbuj jeździć autem w takim stanie
_________________ zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Czw Lut 21, 2008 17:08
sTERYD napisał/a:
to ja jednak obstawiam niedokręconą kierownice
Czy to naprawdę jest możliwe? tam chyba powinien być wieloklin i jeżeli nie jest zjechany (mało prawdopodobne moim zdaniem), to nie ma prawa sie nic ślizgać nawet bez nakrętki. Ja też stawiam na jakiś problem w maglownicy.
Bardzo mało prawdopodobne, żeby rękami zerwać ten wielowypust. Zakładając, że nikt tego nie zeszlifował, MUSI trzymać, nawet bez nakrętki (chyba, że wyciągniesz kierę ).
Dziwi mnie tylko, że elektryka kierownicy nie padła (taśma). ZTCW, to taśma ma 3 pełne obroty w obie strony (razem 6 x 360 st.). Jeżeli obrócisz ją dalej, to ją zerwiesz i "po ptokach"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum