Wysłany: Nie Mar 02, 2008 15:28 [R200 1.4 16v '98] Wymiana tylnych amortyzatorów
Niestety muszę wymienić amortyzatory tylne. Impreza taka kosztuje ponad 600pln. I tu moje pytanie:
Ile przebiegu wytrzymują amortyzatory?
Pytam ponieważ na allegro i nie tylko można kupić amorki z rozbiórek z przebiegami poniżej 60 000 km za cenę nie przekraczającą 200pln za parę.
Mam wrażenie że te 60kkm to sporo, nawet jak na drogi zachodnie. Co myślicie?
Ostatnio zmieniony przez atrax Nie Mar 02, 2008 15:56, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Nie Mar 02, 2008 15:28 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Niekupuj byle czego bo bedziesz latal po drodze
Zapytaj na pw kolegi Michaelp ile taka impreza kosztuje bo on niedawno wymienial, badz skontaktuj sie z kolega Tomi z www.tomateam.pl i spytaj ile u niego komplet amorkow na tyl.
Pozdrawiam,
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Straszna ze mnie sknera ale wiem że na pewnych rzeczach nie opłaca nie oszczędzać. I dlatego mam taką zagwoztkę. Te 600 zł to właśnie ze sklepu Tomiego.
napisz do goscia Wikra-Sosnowiec na allegro, ja u niego bralem taniej prawie 40zl na sztuce. Napisz, ze jestes z forum roverki.pl, jak jeszcze pare osob kupi to jakis rabat klubowy wyciagniemy
_________________ Sentyment do r200 silverstone pozostanie na zawsze...
Dzięki za namiary.
A tak na marginesie ile wytrzymują takie amortyzatory? Mam przejechane ponad 150 kkm. Z przodu zmieniałem amorki niecałe 2 lata temu z Delphi na Sachs a te tylne mam Delphi. Czy możliwe jest że to jeszcze oryginały
ja wymienilem tylko przednie (po 126 tys km), poprzednie byly orginalne ,
Dopoki jeździly po niemczech bylo ok, na naszych drogach skapitulowały. Co do namiarów to jak bedziesz wiedzial cene tylnich to daj znac mnie by ewentualnie interesowały monroe gazowo-olejowe z serii reflex
_________________ Sentyment do r200 silverstone pozostanie na zawsze...
Wszystko zależy od typu amortyzatora i sposobu użytkowania auta na którym są zamontowane.
atrax napisał/a:
Pytam ponieważ na allegro i nie tylko można kupić amorki z rozbiórek z przebiegami poniżej 60 000 km za cenę nie przekraczającą 200pln za parę.
Mam wrażenie że te 60kkm to sporo, nawet jak na drogi zachodnie. Co myślicie?
Nie wyrzucaj pieniędzy w błoto i nie kupuj używanych amortyzatorów ! Raz, że nie wiesz czy nie wpadniesz spod deszczu pod rynne i amory też będą się nadawały tylko na śmietnik, a dwa to element od którego zależy bezpieczeństwo jazdy - nie ma co na tym oszczędzać bo można potem srogo żałować.
_________________ BYŁ Rover 200 '99 1.4 16v - Midnight Blue
Otrzymałem odpowiedz od sprzedawcy allegro Wikra-Sosnowiec.
" Witam, Monroe Reflex 3 lata gwarancji 298zł szt., olejowe 2 lata gw. 187zł szt. Niestety ale Monroe ma tylne droższe od przednich. W razie zainteresowania mogę wystawić aukcję lub można kliknac na tą co jest a ja oczywiscie wyslę własciwe do tyłu, pozdr.
AUTO-CZĘŚCI
ul.Warszawska 24
41-200 Sosnowiec
tel. 032 2949067 w godz. 10-16 pon-pt.
Wikrasc@wp.pl lub SendPol@vp.pl
Promocja na amortyzatory MONROE
oraz produkty firmy MASTER-SPORT
www.e-autoczesci.com.pl "
Tak wiem, tylko szkoda, że to nie do mojej wersji.
Po 96 roku są już takie: Amortyzator tylny KYB Excel-G 339.98 PLN
[ Dodano: Pią Mar 07, 2008 10:17 ]
Właśnie przyszły mi amortyzatory zakupione przez allegro od wyżej wspomnianego pana. Są to amorki o nr MON23945. Po taśmach pakowych widać, że są z JC Auto Miały to być amorki olejowe ale z opisu na stronie wynika że są gazowe , widać też że facet ma niezły rabat (zapłaciłem 187 za szt.)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
I tu moje pytanie:
ale wiem że na pewnych rzeczach nie opłaca nie oszczędzać. I dlatego mam taką zagwoztkę. Te 600 zł to właśnie ze sklepu Tomiego.
, widać też że facet ma niezły rabat (zapłaciłem 187 za szt.)
