Mam nadzieje ze wybrałem dobry dział Mógłby mi ktoś powiedzieć coś o głośnikach w tym aucie czy grają czysto bez szumów zakłóceń i czy przy głośniejszym słuchaniu warczą?A i jeszcze jedno ile jest głośników w tym samochodzie 4 czy 6?
Ostatnio zmieniony przez apples Nie Cze 12, 2011 22:19, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Nie Mar 09, 2008 21:11 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Wysłany: Pon Mar 10, 2008 19:40 Re: [r75]Orginalne głośniki
Godlike napisał/a:
Mam nadzieje ze wybrałem dobry dział Mógłby mi ktoś powiedzieć coś o głośnikach w tym aucie czy grają czysto bez szumów zakłóceń i czy przy głośniejszym słuchaniu warczą?A i jeszcze jedno ile jest głośników w tym samochodzie 4 czy 6?
Wybierasz samochód zaczynając od głośników? No ale skoro...
Jest 8 głośników,w każdych drzwiach po 2,ale nie spodziewaj się rewelacji po nich,podstawą jest natychmiastowa ich wymiana
Nie tak nie wybieram bo już dokonałem wyboru teraz sie tylko dowiaduje co i jak żeby się przygotować na ewentualne koszty tak jak włąśnie teraz z głośnikami i teraz mnie czeka przeszukanie działu w poszukiwaniu jakichś fajnych Tylko zmartwiłeś mnie tym że podstawą jest ich wymiana mogę wiedzieć czemu tak twierdzisz?a to pewnie tanie nie będzie
Generalnie całe audio w R75 gra niezbyt ciekawie,więc żeby nie zepsuć uroku deski rozdzielczej wymieniając oryginalne radio,trzeba"obejść"to inną stroną,czyli najlepiej wymienić głośniki(koszt na przód ok 350zł),jesli masz radio Alpine Symphony (to z większym wyświatlaczem) to można dokupic moduł SLE,który polepsza dynamikę,no i nie zaszkodzi jakiś mały wzmacniacz.
Chyba że nie zależy Ci bardzo na uroku wnętrza tego samochodu(bo są i tacy) to możesz po prostu wymienic oryginalne radio,dokupić ramkę pod nie i wymianę głośników zostawić na przyszłośc.Ale ja uważam że lepsze jest to pierwsze rozwiązanie
Ja przepraszam za zamierzoną złośliwość, ale :
<tetryk mode on>
Oczywiście, że natychmiast musisz wymienić głośniki, bo podczas poruszania się z prędkością 120 Km/h po równych drogach i słuchania V Symfonia cis-moll - Sturmisch bewegt. Mit grosster Vehemenz Mahlera słabo słychać smyczki w szczytach a w dołach bębny mają płaską dynamikę.....
</tm off>
Nie wiem ... uczono mnie grać na pianinie, słucham dobrej muzyki na (w zasadzie) nie najtańszym sprzęcie, jeździłem (jako kierowca i jako nie) wieloma samochodami i - jak Boga kocham - nie wiem czego czepiliście się tego dźwięku .... Przecież nie jest on wcale taki zły - a już na pewno lepszy niż w 85% samochodów w jakich miałem przyjemność (lub nie) słuchać muzyki.
Nie wmówicie mi, że podczas trasy Kraków - W-wa, przy silniku na 4tyś obrotów , podskakiwaniu samochodu na wybojach i włączonej stacji stereo jesteście w stanie stwierdzić, że dzwięk jest "płaski".
Obawiam się, że większość Waszych zastrzeżeń co do dźwięku to po prostu gadżetowa masturbacja nowymi zabawkami.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Thrillco [Usunięty]
Wysłany: Pon Mar 10, 2008 20:39
hahahaha...no wymieklem ale podzielam zdanie...ja już nawet odpusciłem sobie poszukiwanie zmieniarki bo uzmysłowiłem sobie, ze w trasce zawsze słucham radia...zawsze Po co wiec miałbym wydawac teraz jakiś 1000zł lub więcej na coś czego używac zbyt czesto nie bedę??
argail, z tego samego załozenia wyszedłem i nie kombinowałem za bardzo przy swoim audio Ale każdy ma swoje preferencje i skalę ważności na sound seryjnych głosnkw w R200 też narzekają, a ja na takich smigam i mi wystarczają
Ja tam orginalnego radia nie mam zamiaru wywalać a że nie lubie tego co grają w radiu to zainwestuje sobie w transmitrer z pentagrama no a nagłośnienie dobra rzecz bo ja cenie sobie jakość dźwięku a nie jego głośność. A moglibyście mi podsunąć link do jakiegoś taniego a dobrego zestawu głośników? i do tego modułu SLE bo nie bardzo mogę znaleźć coś w necie o nazwie SLE co by przypominało jakieś urządzenie zresztą nie znam się na tym zbytnio
Z radiem Philips jest 6 głośników (z tyłu brakuje wysokotonowych), a z Alpine jest ich 8.
argail napisał/a:
jak Boga kocham - nie wiem czego czepiliście się tego dźwięku .... Przecież nie jest on wcale taki zły
aragil - może Ty masz coś "zmodyfikowane"? Uwierz mi, że mój Philips gra duuuużo gorzej niż dawno temu jakieś "noname" radio w rodziców maluchu. I tu nie chodzi o jakieś doszukiwanie się super brzmienia, przestrzeni, odwzorowania, czy to sam sobie jeszcze wymyślisz - po prostu jest totalny brak wysokich tonów (na moje ucho pasmo kończy się gdzieś koło 6kHz) i podobnie jest z dołem pasma. Totalna żenada, naprawdę. Będę chciał wygrzebać to badziewie z samochodu i wrzucić na analizator widma, bo podejrzewam, że wystarczy zmienić samą końcówkę mocy, ale zrobię to jak będzie czas wolny, woooolny, bardzo wooooooolny .
Pozdrawiam!
_________________ Znalazłeś rozwiązanie problemu - opisz w ostatnim poście.
Nie sądzę - radio wyjmowałem żeby spisać z niego serial, i nie zauważyłem żadnych dodatków niefabrycznych ...
Być może jakieś inne głośniki, ale musiał bym sprawdzić - po drzwiach nie widzę przeróbek.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Z radiem Philips jest 6 głośników (z tyłu brakuje wysokotonowych), a z Alpine jest ich 8.
argail napisał/a:
jak Boga kocham - nie wiem czego czepiliście się tego dźwięku .... Przecież nie jest on wcale taki zły
aragil - może Ty masz coś "zmodyfikowane"? Uwierz mi, że mój Philips gra duuuużo gorzej niż dawno temu jakieś "noname" radio w rodziców maluchu. I tu nie chodzi o jakieś doszukiwanie się super brzmienia, przestrzeni, odwzorowania, czy to sam sobie jeszcze wymyślisz - po prostu jest totalny brak wysokich tonów (na moje ucho pasmo kończy się gdzieś koło 6kHz) i podobnie jest z dołem pasma. Totalna żenada, naprawdę. Będę chciał wygrzebać to badziewie z samochodu i wrzucić na analizator widma, bo podejrzewam, że wystarczy zmienić samą końcówkę mocy, ale zrobię to jak będzie czas wolny, woooolny, bardzo wooooooolny .
Pozdrawiam!
sama koncowka Ci raczej nic nie da trzeba by wyrzucic filtry i zmodyfikowac przedwzmacniacz, co moze byc nie realne
Dopóki nie zmierzę - nie będę polemizował. Wiem, że siedzi tam TDA 7375, a więc takie tam "blabla". Znam takich, co do wyjścia tego wzmacniacza (po obniżeniu poziomu sygnału oczywiście) podłączali zewnętrzny wzmacniacz i twierdzili, że gra o niebo lepiej, stąd mój pomysł na wymianę samej końcówki mocy. Byłoby to najtańsze i nieszpecące wnętrza auta rozwiązanie. Ale tak jak napisałem - najpierw trzeba obmierzyć cały tor, a na razie nie mam na to czasu .
Pozdrawiam!
_________________ Znalazłeś rozwiązanie problemu - opisz w ostatnim poście.
to ja sie nie dziwie ze narzekacie na dzwiek wedlug specyfikacji TDA 7375 ma 4x7w lub 2x25 przy stabilizowanym 14,4v. siedza tam dwie koncowki czy jedna?? http://www.digchip.com/da.../parts_td10.php masz tutaj rodzaje i moce koncowek, wiekszosc stosowana w CA. Bezbolesna powinna byc wymiana na 7376 jednak jest on 2 razy drozszy od 7375. Choc z tych wszystkich to i tak najlepszy jest chyba 1554q. Tani i czesto wykorzystywany we własnej budowie koncowkach mocy do auta.
_________________ Sentyment do r200 silverstone pozostanie na zawsze...
mogl bys sprobowac jeszcze wymienic kondensatory przy zasilaniu koncowki. Mozna pozamieniac pare elementów i może sie okazac ze zagra nie gorzej od seryjnego alpine z r75
_________________ Sentyment do r200 silverstone pozostanie na zawsze...
W sobotę miałem okazję trochę pojeździć u naszych zachonich sąsiadów. Stwierdzam odziwo że z mojego radia dobiegały nawet miłe dzwięki, i jakoś basu więcej( a mam, jak sądzę Philipsa). Jakby radio tak grało w naszej ojczyźnie to nic bym nie zmieniał.
WaldiX [Usunięty]
Wysłany: Nie Cze 08, 2008 20:46
Halo Halo Wszyscy audiomaniacy
moj roverek ma zainstalowane radyjko cd80 może ktoś z Was ma instrukcję obsługi do tego wynalazku albo wie jak to obsłużyć zaprogramować itp
Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum