[piter34]

Za http://www.pis.org.pl/article.php?id=11842 cytuję:
"Nie jestem entuzjastą tego, żeby sobie młody człowiek siedział przed komputerem, oglądał filmiki, pornografię, pociągał z butelki z piwem i zagłosował, gdy mu przyjdzie na to ochota. Zwolennicy głosowania przez Internet chcą tę powagę odebrać. Dlaczego? Wiadomo, kto ma przewagę w Internecie i kto się nim posługuje. Tą grupą najłatwiej manipulować, sugerować na kogo ma zagłosować."

Się popisał...
Słusznie potem komentatorzy zauważyli, że chyba w XIX wieku pozostał.

[SPAMU¦]

[giewu]

a co najciekawsze Jego wypowiedź była skierowana do internautów , bo poprzez oficjalną stronę internetową PiS

[Marian_K]

Ten człowiek mnie załamuje, jego wizja świata i ludzi jest po prostu przerażająca. Czy według niego wszyscy ludzie są BE, a tylko On CACY? Czy tylko On ma idealną receptę na "wzorowe życie"?
Nie wiem czy to kwestia głupoty czy wręcz choroby. Dramat!!!

[Paul]

Szkoda śliny na komentowanie tej głupoty (dokładnie tak GŁUPOTY).
Podobno 2K są wybitnie inteligentni (sic!) ale nawet przygłup powinien wiedzieć, że nie obraża się ludzi, na których mu zależy. JK strzelił PiSuarowi już nie w stopę ale obie nogi odstrzelił (i dobrze).
W następnych wyborach będą mieli w okolicach progu wyborczego - 4-7 %

[tom214Si]

oczywista oczywistość ze Jaro nie mówił o wszystkich Internautach, a grupa o której wspomniał jest jednak spora. Dlatego generalnie zgadzam się jego wypowiedzią
I żeby ktoś mnie nie posądził: nie jestem ani Kaczystą, ani PiSiorem itd.

oczywista oczywistość ze Jaro nie mówił o wszystkich Internautach, a grupa o której wspomniał jest jednak spora. Dlatego generalnie zgadzam się jego wypowiedzią
I żeby ktoś mnie nie posądził: nie jestem ani Kaczystą, ani PiSiorem itd.

[kasjopea]

nie czepiajcie się Kaczora, na jego miejscu też byście mieli kompleksy

[Paul]

[kasjopea]

[Paul]

[greg_szczytno]

Może podgladał brata jak siedział w neciq i stąd ten komentarz

[Andrz]

Zresztą tak wogóle to co mu do tego. Jak ktoś ma ochotę spędzać czas tak jak K powiedział to jego problem (oczywiście tego nie popieram ale każdym ma wolną wolę z tego co pamiętam choć u K to nie takie oczywiste). Jak sie jednemu z drugim coś nie podoba to niech powiedzą otwarcie że nie są zainteresowani głosami oddanymi przez ludzi o jakich mówią, a nie mówią co to jest dobre a co złe i czy tak ma być czy tak ma nie być. Głosowanie nie jest dla nich, jest dla wyborców. Oni dzięki niemu tylko mogą być albo nie być. I coś mi się wydaje, że to jest ich sposób na elektorat. Tonący brzytwy się chwyta. Wiedzą że nie mają u młodszego elektoratu (poza wyjątkami) to walą hasła w które jakiś procent starszego pokolenia może jeszcze uwierzy...

[kasjopea]

Też byście się wkurzyli jakby żaden z przydupasów Was nie uświadomił, że w necie można sobie laski pooglądać, tyle lat w plecy...

[general_p]

Ale wreszcie nadeszła zmiana (fachowiec z ameryki)

[Tempest]

[truten23]

ja też...

hmm... przygłupawym internautą oglądającym pornografię bym się nie nazwał. Piwo to co innego

Swoją drogą to jest trochę podcinanie gałęzi na której się siedzi. Wydaje mi się, że nawet nawet "nie internauci" odbiorą takią opinię Kaczyńskiego jako szkalowanie ogromnej rzeszy ludzi, tak trochę ni z gruszki ni z pietruszki... bo właściwia co to ma do rzeczy?